Marcin
Members-
Liczba zawartości
6 368 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Ostatnia wygrana Marcin w dniu 15 Marzec 2009
Użytkownicy przyznają Marcin punkty reputacji!
Miasto (opcjonalne)
-
Miasto
Augustów
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Marcin's Achievements
-
Aż mnie po latach przywołało, świetne!
-
Rendery testowe, testy shaderów, rendery for fun. - 2010
Marcin odpowiedział chveti → na temat → Work in progress (WIP)
To nie na szybie tylko na ścianie która się w niej odbija :) szyba jest ok. Fajny obrazek. -
Witam, W maxie zawsze mam włączone snapy do siatki i nie mogę bez nich pracować, ale odkąd w maxie 2011 nie można złapać zaznaczonego czegokolwiek za transform gizmo i przesunąć ze snapem bez automatycznego przyciągania do środka powoli tracę nerwy. Jeszcze większym dla mnie nieporozumieniem jest wszechobecny nagle "backface cull" (w pojęciu operowania w scenie, nie geometrii obiektu). Przykładowo; mając 2 boxy, jeden umieszczony pod drugim w widoku top nie możemy przesunąć tego poniżej bo nad nim jest identyczna siatka która go przykrywa :) oczywiście nie możemy bez korzystania z genialnego transform gizma które właśnie w takim przypadku było by przydatne gdyby nie zaczynało chwytać za jego środek. Ktoś rozumie problem i ma jakieś rozwiązanie? Pozdrawiam, Marcin.
-
Ja pracuje bardzo niestandardowo, czasem jest to zlecenie z kompletem materiałów, innym razem praca na etapie projektowania i masa wyrenderowanych "podrysów" i wprowadzanych zmian a Biura projektowe dla których to robie zdają sobie sprawę z tego że obrazek trzeba jeszcze skalibrować do druku, to zwykle leży w ich kwestji z racji odległości. Co do zapisu w umowie to nic takiego nie wprowadzam, może dla tego że umowy zwykle podpisuje w końcowym etapie lub po wykonanej pracy. Poza tym to miękki temat. Zależy od charakterystyki zlecenia. Nie mogę przewidzieć jak będzie wyglądała praca przy nie do końca zaprojektowanym wnętrzu, gdzie wysyłam często etapy pracy, od gołych ścian, przykładowych kolorów, na szybko ustawionych mebli. Należy jednak rozróżniać jedną zasadniczą rzecz, zmiany to nie poprawki. Poprawka to poprawka, często niedopatrzenie ze strony grafika lub zła interpretacja rysunku. To się nie wlicza do dodatkowych kosztów. Zmiana to już zmiana, coś czego nie było pierwotnie i trzeba to wprowadzić i za to już można kogoś podliczać (oczywiście w ramach rozsądku, jeśli zmiana koloru wykożystując maski zajmie Ci 10 min to głupio trochę doliczać 100zł, zwłaszcza że ten ktoś po drugiej stronie może się "znać" :)
-
Kiedyś miałem taki przypadek któremu nie dało się to wbić, rozwiązałem to w ten sposób że zrobiłem małą planszę z danym kolorem w photoshopie i tak jak próbniki kolorów farb, kilkadziesiąt odcieni, wybrali ten odcień który wyglądał dobrze na ich "monitorze" i skorygowałem wizkę w photoshopie na warstwie. Liczyłem tylko na to że w drukarni już sobie sami poradzą... jakoś przeszło. Fakt, czasem ciężko przetłumaczyć :) Co innego gdy mam zrobić "taki sam kolor jak tu przy tych szarych płytkach w pomieszczeniu gdzie świeci światło naturalne ma być tam w tym korytarzu, tam z tymi halogenami i drewnianą podłogą" :) Wtedy to już amen, robie w PS na sam koniec przed oddaniem bo "przesunięcie krzesła" w takim wypadku by mnie zabiło :)
-
I to jest dokładnie to czego mi brakuje ;)
-
Zapewne do takich wniosków doszli też programiści. Apple też wyznając religię "po co to wam" i "my wiemy czego chcecie" skutecznie zaprogramowało system dla idiotów w ostatnich swoich produktach. Chciałeś wysłać mms w iPhone? Sorry, nikt przecież tego nie używa. Flash na stronach www? Sprawimy że nikt tego nie będzie używał. Problem w tym że nie chce mi się naprawdę otwierać nowej zakładki i klikać w ogromny przycisk zaprojektowany dla osób z nieopanowaną umiejętnością celowania myszką tylko dla otworzenia nowej strony. Tym bardziej używać bocznego panelu. Przy rozdzielczości panoramicznej w poziomie mam więcej miejsca niż w pionie więc wolę mieć wszystko na pasku o wysokości 10px niż na bocznym pasku szerokości 100px. Mam ponad 30 miejsc w które zaglądam z różną częstotliwością, chciał bym je mieć na wyciągnięcie ręki tak jak odbywało się to do tej pory. Nie wystukując przy tym kodu na nieśmiertelność jak w playstation. Personalizacja staje się coraz większym rarytasem. Ludzie zamiast dbać o swoją wygodę podporządkowują się grzecznie producentom którzy wciskają coraz częściej kit pt. "Zrobimy to za was".
-
Chciał bym, niestety pojawiał się zawsze gdy przeglądałem coś w Chrome, później znalazłem to: http://www.google.com/support/forum/p/Chrome/thread?tid=09a3e99e2d27574f&hl=en Po odinstalowaniu Chrome i przesiadce na Firefoxa nie miałem od 3 tyg tego problemu. Przedtem zdarzało się to przynajmniej raz dziennie. Teraz mam już dość Firefoxa i chciał bym się przenieść na Opere, wszystko mi w niej odpowiada oprócz tego jednego małego mankamentu. Nigdzie nie powiedziałem że nikt nie widzi w tym nic złego, wręcz przeciwnie. Na forum Opery ludzie też się na to skarżą, ze strony producenta cisza. Ja niestety nie mogę tego przeboleć, dla mnie i dla sporej rzeszy użytkowników przeglądarek ten pasek z zakładkami to standard. Szkoda tylko że producent ograniczył jego położenie do tak beznadziejnych miejsc. Jak by producent samochodów dał Ci możliwość skręcania w prawo lub w lewo ale bez możliwości jazdy prosto. Po prostu nie rozumiem czemu nie można było zaimplementować opcji położenia go pod paskiem adresu ...
-
Witam, Przesiadłem się dziś na Operę po tym jak Chrome wywalał mi BSOD w Windows 7. Staram się od rana dojść jak pasek zakładek, czy inaczej personal bar, umieścić pod paskiem adresu. Czyli tak jak w Chrome czy Firefoxie. Naprawdę kończą mi się nerwy i zwracam się do was. Na forach opery brak rozwiązania, albo nie mogę go znaleźć. Jeśli nie można tego zrobić, to nie wiem co za idiota się tego dopuścił. Uwielbiam po prostu gdy firmy zaczynają myśleć za użytkowników i nie dają możliwości konfiguracji tak ważnego elementu.
-
Netia - internet 8Mb za 59zł w pakiecie z telefonem.
Marcin odpowiedział Marcin → na temat → Wolne dyskusje
No więc, po długich bojach z Netią wreszcie podłączyli mi neta. Jak na razie pięknie chodzi. 8Mb na LLU (czyli ich łącze/centalki) -
Dokładnie, tak jak mówisz.
-
Cusotmize > Preferences > General > Spinners Precision - ustaw sobie ile po przecinku ma Ci zezwalać na edycję Sebx - to nie to.
-
Ram mam jeszcze ze swojej dawnej konfiguracji, Patriot LLK 667 2x1024 W sumie jeśli miał bym dokładać 100zł do płyty głównej to wolał bym już kupić za tą 100 dodatkową grafę, a nawet nie kupować i wsadzić tą 7950GT którą mam ze starego zestawu :) Ale dzięki.
-
Witam, Właśnie planuję złożyć sobie niskobudżetowy zestaw do salonu z przeznaczeniem do odtwarzania filmów, netu i generalnie do mediów, bez gier. Miałem na oku: https://www.morele.net/procesor-intel-celeron-dual-core-e3300-2-50ghz-lga775-45nm-box-bx80571e3300-248419/ https://www.morele.net/plyta-glowna-asrock-g41m-s-248431/ Wiem że płyta ma zintegrowaną grafę ale w jakim stopniu uczestniczy ona w dekodowaniu materiału video? FullHD mkv chyba dekoduje za pomocą CPU, jak z resztą? Pytanie jest o wydajność takiego zestawu, czy trzeba mieć dodatkową grafę do takiego zestawu aby wszystkie filmy odtwarzało w FullHD na telewizorze 1920x1080? Mam jeszcze starą Geforce 7950GT i w razie potrzeby mogę ją podpiąć ale jak by to wyglądało bez tego? Dysk, i reszta chyba nie istotne.
-
Z rzeczy aktualnych: Ktoś ogląda Polsat? Przypadkowo moją uwagę zwróciła ich Telegra która trwa już od 00:00 i prezenterka od 40 min kłóci się z reżyserką ;] Nagrał to ktoś? Edit: Zagadka jak każde inne tego typu. Zaczęte słowo od litery P. Kolejne należało podać tak aby miało inne litery w każdej z kolumn niż podane do danej chwili. Łącznie na tablicy było 7 pól, ale zagadka zacięła się po 5 słowach i tak trwała chyba 40 min od końca. Prezenterka zaczęła chyba sama zastanawiać się nad możliwością dalszych kombinacji i w końcu zapytała reżyserkę czy aby ta zagadka miała jeszcze jakieś możliwości zakończenia. W czasie gniew i niepewność narastała aż w końcu zaczęła się z nimi kłócić na antenie. Na początku o potwierdzenie innych rozwiązań, później o zmianę zagadki. Reżyserka trwała przy swoim, że rozwiązanie jest, ona żeby nie trzymać widzów w niepewności i to potwierdzić lub zmienić zagadkę. W pewnym momencie padło takie zdanie z ust prezenterki; "Co?! Obudziliście znajomą nauczycielkę od J.Polskiego o 2 w nocy i ona też nie zna rozwiązania?!". Po kilku chwilach komentarza na temat zaistniałej sytuacji zaczęła się zastanawiać nad pasującym słowem. Kilka chwil przed 2 w nocy okrzyk radości "Mam, jest pasujące słowo, już nie chcę zmieniać zagadki, mam pasujące słowo". Wtedy najwyraźniej reżyserka stwierdziła że "to nic" i wyświetliła na ekranie "Koniec programu". Znowu walka o wolność, nie dała im go zakończyć i zaczęła walczyć o kolejne 3 minuty oczywiście wyśmiewając ich z nieprzygotowania. Czas jednak przydzielili i jak to bywa, w ostatniej chwili zadzwonił telefon, PLEŚŃ. Dziękuję, wygrał Pan 500zł ;] P|R|A|S|A P|A|T|Y|K P|I |Ł|K| I P|O|M|P|Y P|U|D|Ł|O .|..|..|..|.. P|L|E|Ś|Ń