Nereida
Members
-
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Nereida
-
Nieźle zaczynasz!:) Jeśli kiedykolwiek zdecydujesz się na overy swoich kolorowych pracek to proponuję, abyś przyjrzał się jaki masz balas czerni. Warto to poprawić i cienie podkolorować - to nie jest tak że cień=odcień czerni. Polecam książkę Daily Painting Carol Marine - myślę ze na tym etapie poza obserwacją otoczenia powinna być dobrym kopem w przód:) Trzymaj tak dalej!
-
-
-
-
Studia studia i..po studiach:) Choć nie było łatwo i padło trochę szalonych i niekoniecznie łatwych decyzji, to wyszłam na tym najlepiej jak tylko mogłam. W efekcie postawiłam wszystko na freelance, od września pracuję na pełnych obrotach i.. kocham to:D Jakiś wewnętrzny masochizm wyniesiony z Glwiickiej Polibudy chyba się we mnie obudził:) Wrzucam parę efektów owego masochizmu: No to wracam do pracy!:) Pozdrawiam!
-
Klimat W40 000 zacny :) Modele robisz od podstaw? Zapraszam na partyjkę Bitwa o macragge ^^
-
-
Popracuję nad ostrością, fakt to duży defekt. Choć przyznaję się bez bicia że zwyczajnie boje się zbyt dużo "maziać" rożnymi pędzlami. Taka asekurantka ze mnie;) Miraan ma szerszy kadr, ale jak pisała póki co to WIP i jeszcze dłubanina przede mną. Popracuje nad twarzą, zmienię trochę oświetlenie bo im dłużej na nią patrzę bo też mi coś z tym nie leży.
-
Kopa czasu minęła, w międzyczasie serwis Della wyczyścił mi dysk i ogólnie nie ogarniam, ale parę pracek w przód kopnęłam i siedzieć nad nimi będę w najbliższym czasie grubo i intensywnie:) Tutaj praca dla Wydawnictwa Dobre Historie jako fanart ich Tequili Concept postaci dla gry Scamper, Ernest Oraz moja Miraan - postać z autorskiego systemu RPG mojego fiance WIP
-
O, jak dobrze widzieć znajome prace!:) super ze wrzucasz stepy do niektórych, może się czegoś nauczę^^ Pozdrawiam:)
-
Soulinka12 ja bym zaczęła na Twoim miejscu od pojedynczych postaci, szkiców anatomicznych, kompozycji a kończąc na zestawieniach kolorystycznych. Wiedźma i krasnal - muszę powiedzieć wzbudziły mój uśmiech, bo Pan Krasnal chyba zaraz bęcnie na twarz depcząc swoją brodę:P Trochę źle czyta się go bez drugiej ręki. U Czarownicy niepoprawnie wyglądają buty szczególnie ten na jej lewej nodze, taki trochę koturnowaty jak z klubu go-go. Ma zbyt chude kostki, nieforemny biust i troche zbyt mocno skreciłaś jej twarz. Wszystko masz też rysowane na taką samą modłę, tzn - nie widać różnicy planów, gdzie jest zogniskowana uwaga widza? Popracuj też nad kolorem przy tej ilustracji, bo bardzo mocno weszłaś w monochromatyczność,a kora drzewa na pewno nie jest niebieska, tak samo krzaczki, ciuszki czarownicy i krasnala:) powodzenia i pozdrawiam!:)
-
gutekfiutek: Dziękuję za overa, zmiażdżyłeś mnie;P Dziękuję że zwróciłeś mi uwagę na światło. Zaniedbałam to bardzo, bo szkryfiłam szkryfiłam i to było już takie "oh, ah!" że zostawiłam jak jest. Z palcami-racja, głupia jestem, o takich prozaicznych rzeczach człowiek zapomina - - ' . Postaram się to poprawić w najbliższym czasie i wrzucić poprawkę stosujac się do komentarza. Jeszcze raz dzięki :)
-
-
Stwierdziłam że poprzedni druid jest zbyt mało agresywny i taki mało meski z twarzy, więc ciut zmieniłam koncepcję. Druid z tułowiem centaura, pióra bażancie, jelenie rogi, w dłoni berdysz(przyszłościowo) i kompozycja pionowa. Po bokach planuje zrobić jeszcze dwie postacie tak aby po złozeniu był tryptyk. Na pasie ma runę teiwaz w niektórych miejscach.
-
-
-
-
ten dzik to trochę taki a'la bóstwo z "Księżniczki Mononoke":)
-
A mi pasuje ten odcień, wygląda jak wielki goły mięsień
-
Groźnie się zrobiło:)
-
Viollethien: właśnie do tej kreski najbardziej przyczepiają się moi nauczyciele;) mówią że nic się przez nią nie nauczę. A w moim odczuciu daje dobry efekt.Co do koloru Philaris - mi coś nie pasuje ciągle w nogach, światło na nich i cienie, ale nie chcę wracać póki co do tej pracy bo obrąbiłam ją na prawo i lewo i zwyczajnie mam jej dosyć;) Lucek: Fakt, w malarstwie czuję się jak ryba w wodzie, a digitaluje zaledwie od lipca:)
-
Odchudziłam drzewa, bo taka jest zasada perspektywy. Skoro na pierwszym planie mają one x objętości to w połowie drogi będą mieć 1/2 z x. Piszesz "zasada-im dalej tym bielsze" zgadzam się i z tym nic nie robiłam, po prostu były zbyt grube, na pierwszym planie obejmiesz pień rękami, w dali potrzeba by było już dwoje ludzi;) a to dawało złudzenie że ta grupa idąca jest wielkości krasnoludków. a proces fajnie przedstawiony, zdecydowanie bardziej podoba mi się wersja z łukiem:)
-
-
Mam nadzieję że się nie pogniewasz, ale pogrzebałam trochę przy Twojej pracy. Na pierwszym planie dodałam pagórek, który jest ciut jaśniejszy od reszty śniegu. Najpierw zastanowiłam się jaki rozstaw kół miałby ten powóz w oddali. No na pewno nie na szerokość bioder naszego Connor'a. Zaznaczyłam więc go razem ze śladami stóp. Odchudziłam drzewa w oddali przy drodze, bo sprawiały wrażenie ledwie o połowę cieńszych niż te na pierwszym planie. No i powiększyłam eskapadę zbrojnych z powozem. Mam nadzieję że coś niecoś pomogłam. taki detal - ślad w oddali na śniegu nie jest tak widoczny jak ten na pierwszym planie, więc na pagórku ślady sa, ale potem są jedynie delikatnymi plamami.
-