zanim zaczniesz sie uczyc konceptowania, naucz sie rysunku. trzaskaj martwe natury i studia dawnych mistrzów (leonadro, rafael, durer, rembrandt) zarówno farbami jak i ołówkami, digital zostaw sobie na koniec. jesli chodzi o ksiażki - Michael Hampton Drawing figure and invention; Loomis, Bridgman. jesli chodzi o tutoriale w internecie - prokotv, sycra, gnomon. na kurs sie zapisz najpierw na taki jaki ci tylko wpadnie w lapy, a ewentualnie jak uda ci sie znaleźć jakiś inny lepszy, to sie na niego przepisz. Concept art to ciężki kawałek chleba, musisz miec swiadomosc, ze to wymaga systematycznej, długiej, często nudnej pracy i nie chodiz w nim o trzaskanie portretów koleżankom z klasy, tylko o monotonne cwiczenie pewnych rzeczy w kółko, często nie widząc przez długi czas żadnych efektów. i pamietaj, zeby sie nigdy nie obrażac o krytyke, a wręcz o nią prosic, bo bez niej nie zajedziesz daleko