lukasz3467

Super motywujące jest coś takiego przeczytać :). Jak coś ciekawego wymyśle to postaram się zrobić moje personality walk. Ten knee popping już od dawna mnie meczy i zawsze mam jakiś dziwny problem z wyeliminowaniem go nie psując czegoś innego. Z pierwszą postacią to w ogóle nieźle odwaliłem. Przypadkowo zacząłem animować na pliku rigu i nie dość, że ten stary plik ma dziwny problem z renderem playblasta w większej rozdzielczości niż okno viewportu to jeszcze całość była ustawiona na 30 fps i musiałem później to "konwertować" i sporo poprawiać. Rzeczywiście coś mi nie pasowało ciągle z tą ręką. On ma tak długie i wielkie te łapy. Postaram się to poprawić.

Czas najwyższy zaktualizować trochę wątek. Przez to, że kończyłem shorta, ciągłe rendery, jakieś poprawki, to mało co animowałem. Po projekcie był krótki "odpoczynek", zastanowienie się co dalej i tak postanowiłem zacząć od jakiegoś walk cycle z głowy: Później dorwałem w końcu The Animator's Survival Kit i postanowiłem kilka obrazków przenieść w 3D: No i w końcu najnowsza animacja. Pierwsza scena dialogowa: tu referencja Zrobię jeszcze jedną scenkę dialogową, trochę dłuższa, może dodam więcej od siebie, a na początku lutego powinienem zacząć prace nad nowym projektem w Blenderze.

No to ja tylko jeszcze dam ci linka do dobrych nauczycieli. https://www.digitaltutors.com/promotion/autodesk-30days Masz tam 30 dni triala, tyle, że musisz podać dane karty kredytowej/debetowej, ale wystarczy, że przed końcem tych 30 dni anulujesz subskrypcje i nie poniesiesz żadnych kosztów. Tu masz spis tutoriali o animacji: http://www.digitaltutors.com/11/training.php?tid=12&cid=5 Co prawda tutoriale są do Mayi, ale myślę, że bez problemu ogarniesz o co chodzi. Sam ćwiczę w Mayi bo jest więcej gotowych rigów itp. a projekty/shorty robię w Blenderze.

Raczej chciałbym właśnie kiedyś zrobić coś co by się nadawało do wysyłania na festiwale. Dlatego przed projektem będę przez te 2 miesiące robił zwykłe scenki z playblasta używając gotowych rigów, aby móc skupić się wyłącznie na animacji.

Dzięki za linka. Tak, rozważam skompletowane jakiegoś małego zespołu bo myślę, że kolejna animacja wyjdzie coś koło 5 minut i będzie zdecydowanie więcej pracy od strony modelowa. Głównie obawiam się postaci, bo o ile rig ogarniam tak myślę, że stworzenie dobrej postaci (a w tym przypadku będzie ich kilka) wymaga jednak jakiegoś większego doświadczenia w tym aspekcie. Ja to mogę wymodelować jakieś meble itp. postać to jednak grubsza sprawa. Mimo wszystko chciałbym mieć spory wpływ na ogólny wygląd więc chcę się trochę podszkolić zanim będę dyskutował z kimś kto ma o tym większe pojęcie ode mnie.

Dzięki za komentarze. Ciesze się, że się całkiem dobrze przyjęło. Im bliżej końca byłem tym bardziej obawiałem się czy nie będzie kompletnej klapy. Historyjka jaka jest taka jest, może nie ma fajerwerków, ale to już raczej problem tego, że pomysł po prostu był zbyt płytki i nie do końca przemyślany. Przeanalizuje jeszcze raz swoje ćwiczenia, tą animację, komentarze o błędach i biorę się za animowanie. Planuję przez miesiąc lub dwa robić krótkie scenki dialogowe, może jakąś jedna scenę walki. Nic dłuższego, chcę jak najwięcej poeksperymentować. Swoją drogą jak ma ktoś jakieś dobre materiały do polecenia jeśli chodzi o pracę kamery to będę serdecznie wdzięczny, a jak jakieś darmowe to już w ogóle będę zachwycony. Podobnie z oświetleniem pod kontem animacji. Chcę się bardziej zagłębić w temacie. Pomysł na następny projekt już jest, teraz trzeba go dopracować spisać itd, więc akurat przez te 2 miesiące powinno to nastąpić bez większych problemów :).

Oto mój nowy short. Trochę czasu mi zajął. Od zaczęcia prac do teraz minęło dobre 4-5 miesięcy. Co prawda cały wrzesień (a nawet trochę dłużej) za radą Osaela tłukłem różne ćwiczenia w Mayi, które mogliście oglądać w moim poprzednim wątku. Ostatni miesiąc to praktycznie sam render. Masa błędów graficznych wychodziła na każdym kroku. Trochę zagmatwałem sobie sprawę w compositingu w Blenderze. Mimo wszystko jakoś udało mi się to chyba opanować. Na szczęście wykupiłem dość tanio miesiąc na renderfarmie (https://render.st/one/) bo do końca roku bym się z tym użerał na swoim kompie. W międzyczasie podesłałem do Osaela animacje. Wypunktował mi sporo widocznych błędów. Nie wszystko udało mi się poprawić, ale na pewno jest chociaż trochę lepiej niż by było bez tego. Chyba nie ma się co więcej rozpisywać. Zapraszam do oglądania i komentowania :). Vimeo: YT: [video=youtube_share;AYskpcLsEMw]

Ja tu nie będę nic pisał o samych animacjach bo zaraz pewnie ktoś z większym doświadczeniem napisze, ale musze naprostować jedną sprawę. Oczywiście, żę Blender posiada coś na wzór Playblasta. Kryje się to pod nazwą Open GL Render: https://www.blender.org/manual/render/opengl.html Wystarczy przełączyć się na widok z kamery, wejść na górnej belce z Render i kliknąć Open GL Render Animation. Nawet najnowszy short Blender Foundation został wyrenderowany właśnie w ten sposób: Proszę bezpodstawnie nie szkalować Blendera :).

Kurcze, myślałem o tym stretchu na rękach, a później jakoś zapomniałem. Tak, teraz popatrzyłem i rzeczywiście przy tym spadku w 11 sekundzie musiałem to w graph editorze przeoczyć. Dzięki za masę cennych uwag. Biorę się do dalszej roboty :).

Bardzo fajne animacje, szczególnie mi się podoba Gratitude i ta z muzyką Paolo Buonvino. Sam miewam takie uczucie, że nie jestem zbyt dobry w wymyślaniu historii. Chociaż ostatnio staram się poświęcać temu aspektowi więcej uwagi i wydaje mi się, że po prostu tej umiejętności jak i każdej innej trzeba się po prostu nauczyć. Analizować interesujące nas fabuły filmów, książek i eksperymentować. W twoje animacje udało mi się wciągnąć i obejrzałem Dratitude bez uczucia znużenia, a przy wielu animacjach powyżej tych 4 minut zdarza mi się przewijać lub po prostu wyłączać. Czasami można by coś przyśpieszyć, czy szybciej uciąć, ale na prawdę mi się podoba więc czekam na kolejną.

Na ogon myślę, że poświęcę w przyszłości trochę więcej czasu, może nawet specjalnie po to zrobię jakiegoś shorta z wiewiórką. Rzeczywiście w niektórych momentach zachowuje się inaczej niż w innych. Jeśli chodzi o drążek to całkowita racja. Zrobiłem głupotę bo nawet ani razu nie spojrzałem na referencje, bazowałem jedynie na tym co zostało zrobione w tutorialu i chciałem dodać taki "wyskok", tylko teraz jak patrze na to co jest w twoim linku to to nie ma żadnego sensu. Na szczęście przy podnoszeniu ciężaru opierałem się na referencjach i tam chyba takich wyraźnych błędów nie ma. Dzięki za komentarze :).

Przez ostatni miesiąc, za radą "Pana animatora", wstrzymałem się z pewnym swoim projektem animacyjnym i miałem animować kilka podstawowych ćwiczeń. Trochę to ewoluowało bo postanowiłem zapoznać się z animowaniem w Mayi (zwykle używam Blendera) z pomocą Digital-Tutors, a tam znalazłem masę materiałów i jakoś ten miesiąc zleciał. Przyszedł teraz, jednak moment podsumowanie i przydałoby się, żeby ktoś spojrzał chłodnym okiem na to co udało mi się stworzyć, dał kilka rad, wskazówek itp. zanim wezmę się za swojego shorta. Oto i wspomniane ćwiczenia w kolejności chronologicznej: Dwie ostatnie animacje to oczywiście lekko zmodyfikowane (tak aby nie kopiować 1 do 1) odpowiedniki z tutoriali na Digital-Tutors: http://www.digitaltutors.com/tutorial/522-Exploring-Animation-in-Maya-Animating-a-Swinging-Character oraz http://www.digitaltutors.com/tutorial/1948-Body-Mechanics-and-Animation-in-Maya-Lifting-Heavy-Objects