Zawartość dodana przez Piotr Jamroz
-
teczka 2D: VGT
Rafinowany ekstrakt z siemienia lnianego, czyli ten podstawowy używany jako medium malarskie. Musze tylko zaznaczyć że ja podchodzę do tematu trochę bardziej chaotycznie, używając tego co akurat mam pod ręką bardziej na zasadzie że "tak też się da" niż że jest to najlepsza opcja i że z niej w przyszłości nie zrezygnuje. Swoją drogą po drodze eksperymentując też ze zwykłym rzepakowym, czego jednak nie polecam. Do tego malując olejami raczej z doskoku, nieraz z kilkumiesięcznymi przerwami wiedząc że do następnej sesji pędzle trochę poczekają wole doprowadzić je do suchego w miarę neutralnego stanu, co na pewno też da się zrobić w lepszy sposób niż ten mój. Tak samo w kwestii pozostawiania pędzla w oleju między przerwami. Moje leżakowanie w lnianym nie ma nawet podejścia do tipu @SebastianSz z olejem szafranowym ale w przypadku krótkich przerw między schnięciem kolejnych warstw też się sprawdza. Myślę że meritum sprowadza się do tego że nie ma co się spinać, możliwości jest multum a obsługa olei nie musi być wcale jakoś bardzo skomplikowana i kosztowna. Wszystko zależy od preferencji i nawet z absolutnym minimum sprzętu można się brać za to medium.
-
teczka 2D: VGT
Odnośnie mycia i utrzymywania pędzli w kształcie ja w przypadku dłuższych przerw najpierw kąpie w oleju lnianym żeby "przepłukać" tyle pigmentu ile sie da a potem kilka rundek pod kranem z ciepłą wodą i mydłem. Kluczem jest poświęcenie chwili czasu, na spokojnie żeby posłużyły jak najdłużej. Można też w sumie użyć benzyny lakowej zamiast terpentyny, jest tańsza i podobno mniej szkodliwa. Na koniec już patent z kostką mydła i w przypadku rozczochranego włosia z drutem albo nicią. Wypłukany pędzel formuje powierzchownie przejeżdżając po kostce mydła, potem w przypadku okrąglaków owijam ciasno nicią a przy płaskich cienkim drutem. I tak mogą sobie czekać na kolejne malowanie w nieskończoność. No i też dopiero z czasem doszedłem do wniosku, że nie ma co lecieć na ilość kupując kolejne tanie ale szybko rozwalające się pędzle, lepiej mieć kilka "średniaków" do 40 zł ale za to więcej im czasu poświęcać. jeżeli przerwa ma potrwać do kilku dni to można po prostu zostawić pędzel w oleju lnianym, byle nie za długo bo (*) : chociaż w tym przypadku nie szkoda bo to jakaś tanizna xD Fajnie zobaczyć jak w przypadku forum jedna teczka 2d robi taki ruch. Namiastka czasów na które lekko się spóźniłem xD
- Prace Piotr Jamroz
-
Rzeczy interesujące, rzeczy zabawne vol.3
- AI tests
Tak tylko rzuce- Teczka 2D: Pasiterek
Można by sie też troche podinspirować jakimiś prackami z pokrewnych tematów, od ludzi bardziej ogarniających. Nie wiem jakie sie Tobie podobają i w którą strone chciałbyś iść ale wracam bo przed chwilą randomowo wyskoczył mi na wyszukiwarce taki typ z artstation. Mogłbyś coś od niego podłapać, jeżeli w miare to bliskie Twoim klimatom 😀 https://www.artstation.com/chingyeh- Teczka 2D: Pasiterek
Kursy kursami, to na pewno coś co nakreśliłoby Tobie jakieś fundamenty ale też na początek zanim doczekasz sie kursu dobrze byłoby choćby spróbować zastosować tipy ludzi z forum, bo możesz natrzaskać i tysiące postaci ale dopóki czegoś nie zmienisz w swoim procesie i nie załapiesz lekkiego dyskomfortu to troche wysiłek na marne, też pisząc tak wprost, szczerze. Zacząłbym od rezygnacji z ulubionego pędzla z teksturką i używał czegoś większego, żeby nie wchodzić w detal. Do tego ciemniejsze tło, bez czystej bieli i praca na walorze, na razie bez koloru żeby zrozumieć jak działa światło i cień + jakieś proste studiumy brył- Rozpu w kulturze i sztuce
- Teczka 2D: RaVirr
I o to chodzi w życiu!- Teczka 2D: RaVirr
Ale masz syf w pracowni. Fajna łódka 😄- Prace Piotr Jamroz
No dzięki ludzie 😄 A to ciekawa historia jest 😄 W oleje i gwasze wpadłem z zerową wiedzą (co można, czego nie można). Nie chcąc za wiele wydać ani poświęcić miejsca na płótna i inne drewna wziąłem se zwyczajny, tani szkicownik z empika (dość mały), papier zagruntowałem białą ścienną farbą a oleje zaprawiłem jako medium rzepakowym (nie polecane chociaż aż tak źle nie działało 😄) Także jeżeli chodzi o szkicownik + farby okazało sie że papier nie musi być jakiś specjalistyczny do takich szkiców/ćwiczeń. Chociaż to podejście to całkowita amatorszczyzna xD Po tym doświadczeniu poszedłem do malarskiego i wziąłem większy, ten aktualny szkicownik, talens art creation 21x30 cm, ten co poniżej. Gramatura 140g raczej średnio sugerowałaby zastosowanie farb olejnych, pani sprzedająca mówiła że markery będą przebijać (widziała jak wcześniej markery oglądałem). Po nałożeniu kilku warstw gessa (już nie ściennej farby) niska gramatura przestaje być problemem, można sobie nawet fajną teksturke uzyskać, tylko najlepiej przygotować sobie papier na zapas, żeby po zagruntowaniu troche poleżał i sie naprostował- Prace Piotr Jamroz
- Prace Piotr Jamroz
- Nasze Petsy - daily updates
- Nasze Petsy - daily updates
- Nasze Petsy - daily updates
- Teczka 2D: Jaacaa
Ja tak tylko dorzuce, że w większości twórcy których podziwiamy zaczynali od pokracznych baboli nie zważając na to jak daleka droga przed nimi. (Efekt Dunninga-Krugera, odwrotne zjawisko do wspomnianego przez Sebastiana "syndromu oszusta", to coś co pozwala sie zajarać jakimś tematem i go zacząć, nie mając na wstępie z tyłu głowy całej gamy problemów i argumentów przeciw) I wbrew pozorom taka naiwność na wstępie i cieszenie sie z każdego kolejnego rysunku daje solidną podstawe do rozwoju, bo człowiek ma satysfakcje z tego że wszedł już na tą ścieżke a nie ciągle jest w fazie przygotowań i planowania, wie czy to na pewno jest dla niego. To troche tak jakby nadać sobie cel bycia kierowcą rajdowym i zacząć od dogłębnych analiz budowy silnika, tak na prawde nigdy nie siedząc za kółkiem, choćby starego, ledwo jadącego rzęcha. Z czasem pojawiają sie pytania i problemy które na bieżąco, w praktyce można analizować i naprawiać, na przemian z rysunkiem dla przyjemości, bo to przecież on jest tu sednem sprawy. Swoją drogą fajny temat i fajny odzew, niech dzieje sie tego więcej! 😀 Dorzuce jeszcze początki Marka Okonia w zestawieniu z nowszymi pracami:- Sebastian Szmyd
Gościu ale profeska! Reszta sie nie umywa 😄 Tak dopytam, kwestia tej całej narracji dźwiękowej to też twoja robota? W sensie nie posądzam cie o kobiecy ton i wilcze warczenie 😛 Ładnie sie to wszystko zgrywa, jak oglądanie filmu animowanego skondensowanego do kluczowych klatek- Prace Piotr Jamroz
- Prace Piotr Jamroz
- Prace Piotr Jamroz
- Jak nauczyliście się fotorealistyczności?
Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł i jechałem na rowerze i go spotkałem i potem jeszcze pojechałem do Biedronki na lody i po drodze do domu wtedy jeszcze już do domu pojechałem- Teczka 2D Kalberos
Dobra wrzuta, schludna pracka 😀 Zapytam tylko o taką pierdołe, mały szczególik bo na ogół nie zwraca sie na to zbytnio uwagi ale czy rozstaw oczu to zamierzony efekt? Postać jest mutantem? pozdro- TECZUNIA - ZUPA
Ten to ma wejście, jeszcze na dobre nie zaczął a jakie zainteresowanie 😄 Dzisiaj zupa ma coś wrzucić, troche cierpliwości 😛- ZiN
Kojarzy mi sie z pewnymi prackami Marka Okonia 😀 Trochę bym sie przyczepił kadrowania i ewentualnie waloru jeżeli nie masz nic przeciwko 😁 Wydaje mi sie że korzystne było by lekkie przycięcie prawej strony bo teraz wzrok przez prowadzone linie błyskawic, sylwetki i wiele detali automatycznie wędruje nie na postać a skałe z tyłu. Odnośnie waloru, przyciemniłbym przestrzeń za górną częścią postaci by twarz bardziej kontrastowała i zwracała uwage. Sory że taki brudny over 😛 - AI tests
Powiadomienie o plikach cookie
Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności