Marduk

W akcie znudzenia zmasakrowałem swoja pracę... już nie mogłem na to patrzeć. Było zbyt płasko, poprostu źle. Gość na pierwszym planie zamiast być sprzodu był po prostu pod modelką. Narazie to wygląda tak, ale wyglądać tak nie bedzie. Modelka raczej pujdzie bardziej w centrum ... sztaluga na prawo. I nie będzie takich bugów, ze na malunku jest w przeciwną stronę ;). Nie wiem co tu jeszcze pisać bo nawet nie wiem ile razy zmieni mi się zdanie na temat tej pracy do końca bitwy...

Niestety ze zdjęcia... nie miałbym czasu robić przerw itd. Fakt - lepiej by było z natury, ale warunki nie pozwalały. Zdjęcie daje w załączniku... ale na tym zdjęciu wyszła troche jak nie ona, więc starałem się dodać coś od siebie jednocześnie zachowując to co jest na zdjęciu. Efekt jednak moim zdaniem wyszedł średni :/. A nos lekko poprawiłem , ale niestety już go nie mam, żeby tu móc zamieścić wersję poprawioną.

Co do malarza - nie chciałbym go wyrzucać, a w sumie nie mam na niego innego rozwjązania... nie chciałbym go dawać za wysoko, żeby za dużo nie zasłaniał, ale jak jest za nisko to też jest nieciekawie Co do kobiety - to jeszcze wiele przy niej pracy będzie... w tym tyłek też poprawię. Może następny update przyniesie nieco więcej zmian, tak żeby już jakieś konkretne postepy były widać i można było komentowac progres pracy.

Heh i znowu - jak tu dogodzić wszystkim?? Zdanie podzielone... myślę jednak, że zaryzykuję - albo przez to praca stanie sie ciekawsza, albo przeciwnie - zobaczymy jak wyjdzie. Tą ulatniającą się duszę zacząłem malować oddzielnie, żeby móc nadać jej puźniej nieco przezroczystości. Narazie niezbyt urodziwa, ale popracuje nad tym. Mam tylko nadzieje, że pierwsze oznaki "zmęczenia pracą" jakoś źle na to wszystko nie wpłyną...

Może powinieneś troche pierwszy plan zróżnicować, bo przez tego goscia po prawej jakos mi sie ta przestrzeń przed postaciami pusta wydaje. A same barwy - po prostu swietne.

Może powinieneś troche pierwszy plan zróżnicować, bo przez tego goscia po prawej jakos mi sie ta przestrzeń przed postaciami pusta wydaje. A same barwy - po prostu swietne.

Zasłony to swojadrogą mogą być, ale narazie takowych nie przewiduje. Drobne zmiany w pracy. Narazie sam zarys tej postaci o której mówiłem wcześniej: Napiszcie co o tym myślicie.

Ogólnie weekend zszedł mi na innych zajęciach i myśleniu nad tym jak zapełnić tą przestrzeń w lewym górnym rogu... zamiast nad samą pracą... doszedłem do wniosku, że nie dam rady w tle zrobić nic sensownego... ...ale mam pomysł który powoli na tygodniu będę się starał realizować - kobieta-duch , być może sama dusza modelki... w jakiejś intrygującej pozie wokół modelki. zobaczymy jak to będzie wyglądać i czy wogóle uda mi się to zrealizować.

Portret dla znajomej. Troche straciło na jakości przez to, że to fotka, ale trudno.

Ciekawy pomysł, mże niezbyt "wybajerowany" ale to raczej zalicza siędo plusów. Szkic wygląda świetnie - czekam na postępy. Powodzenia.

Ciekawy pomysł, mże niezbyt "wybajerowany" ale to raczej zalicza siędo plusów. Szkic wygląda świetnie - czekam na postępy. Powodzenia.

Ja bym to zrobił tak: pomniejszył, zbliżył może bardziej do dna i na górnej warstwie przejechał po nich pare razy pędzlem o dużej przejżystości o barwie otoczenia, tak aby wydawały siębyć za warstą wody. Może bardziej bym zbliżył do dna... ale to wszystko zależy jeszcze od tego czy czujesz się na siłę wykonać całą resztę tak aby nie wydawała się zbyt pusta. To są tylko takie moje odczucia, ale to jest twoja praca ;).

Tło wyszło świetnie i dlatego chyba przesunałbym "postacie" na nieco dalszy plan, żeby nie stracić tego efektu głębi morskiej...

Znowu za dużo zmian nie ma... na prośbę Deusa ze zbliżeniem na twarz. Już mi momentami komp dyszy przy edytowaniu pracy. Zredukowałem troche ilość warstw, ale zobaczymy na jak długo to wystarczy, bo już po redukcji praca zajmuje ponad 100MB. Przy szczegółach się dopiero jazda zacznie... ale nei wiem jeszcze czy starczy mi czasu i woli, żeby pracę tak "wypiescić" jak bym chciał.

Jednak olałem sobie pare rzeczy i znalazłem troche czasu by posiedzieć nad pracą. ZAcząłem pracować wreszcie nad właściwym gościem, który będzie widniał na pierwszym planie. Najpierw zrobiłem zarys jasnymi barwami: By potem podciągnąć nieco na nim kontrast, zmniejszyć jasność, by mieć bazę, którą będę mógł poddać obróbce. Jeśli chodzi o pozę to najprawdopodobniej już taka zostanie. Myślę, że jest dosyć naturalna w porównaniu do ustawienia poprzedniego gościa. Może nie patrzy sięjednoznacznie w stronę modelki, ale ma na tyle swobody, że nie musiałby obracać całą głową by spojrzeć w jej stronę ;). Czekam na wasze zdanie i komentarze.

Kolejne zmiany choć znowu dosyć znikome. Niestety przez szkołę narzekam na brak czasu, więc prawdopodobnie dopiero w weekend będe miał czas, żeby posiedzieć przy tym troche dłużej. Dzięki za komentarze. Postaram sięcoś zrobić z tą lewą stronąi tym gościem na pierwszym planie.

Kolejny update. Teraz będzie strasznie powoli szło, ale mam nadzieję, że do przodu.

Jakieś zmiany na szybcika.

Jeśli kolorystycznie dobrze to będzie wyglądać to praca będzie naprawde godna obejrzenia bo na modeling raczej nie będzie co narzekać. Czekam na postępy i powodzenia.

Zgadzam się z biglebowskim. Ja zacząłem rysować więcej niż zwykle w gimnazjum i dopuki w liceum wychowawczyni nie wysłała mnie na ognisko myślałem ,że wszystko co rysuję jest w porządku :P. Za długo się tam nie nachodziłem, ale przynajmniej stałem się bardziej krytyczny wobec tego co robię, pozatym profesor który te zajęcia prowadził swoimi zdawkowymi korektami i podpowiedziami czegoś mnie nauczył. Potem wiele zawdzięczam wątkowi speed painting założonemu przez wyżej wymienionego pana - po pierwsze można podpatrzeć podstawy i rozwjązania u innych userów, po drugie uzyskać jakieś wskazówki (choć to jest dosyć sporadyczne w tamtym wątku) od innych.

Bardzo odważne podejście do tematu, troche na ostrzu noża balansujesz... zobaczymy jak z tego wyjdziesz (ale mi się zrymowało ;) ). Narazie jest całkiem ciekawie, choć ten facet ma coś nie tak z oczami. Przyglądając się dokładniej - tęczówki wraz ze źrenicami wydają się być za małe. Dodatkowo oczy wyglądają na zapadnięte. Przyglądając się bliżej nos wydaje się zbyt bokserski - zagięty i b. rozpłaszczony. To tylko takie moje odczucia - zrobisz z nimi co będziesz chciał.

Leru jak zwykle na miejscu ;). Witam w bitwie - czekamy na pierwsze postepy w pracy.

Heh ciężko wszystkim dogodzić. Próbuje zmieniać jak sugerujecie, ale.... Malujący jest narazie prowizoryczny, ale i tak staram się go zmieniać, bo nie wiem czy będzie mi się chciało siedzieć nad innym. Płótno narazie wisi w powietrzu bo nie chciało mi się jeszcze siedzieć nad konstrukcją sztalugi. Powoli będę się starał "wyciągać" to co chciałbym, żeby wyglądało conajmniej ładnie ;).

Kolorystycznie bardzo miłe dla oka. Technicznie b. dobrze, ale anatomia... oczy się naprawde rozjeżdżają, pozatym to przykryte kosmykami włosów wydaje się być bardzo niekształtne.

Do samej sceny nic nie mam, choć troche koncept nieporadnie wyszedł. Tu i ówdzie smudge tool. Zobaczymy jak wyjdzie to modelowanie - powodzenia.