Skocz do zawartości

Maceo

Members
  • Liczba zawartości

    1 042
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Maceo

  1. Na początek:

     

    Trzy vlepki z większej serii (reszta wkrótce). Tytuł tryptyku - "Kończy mi się indywidualizm"...

     

    W następnym odcinku: "Przyzwyczajeni do niemyślenia", "Muzeum suki współczesnej", "Mam obrzydliwie bogatych starych i nic mi sie nie chce".

     

    W dalszej przyszłości przewidziane szablony w skali 1:1. Proszę o komentarze i info, czy ktoś sie spotkał z nimi na ulicy.

     

     

     

     

    seria1nd6.jpg

  2. Chodziło mi o dwa systemy na jednym dysku, a nie dwa systemy działajace w jednym czasie. Chyba się źle wyraziłem. Już obczaiłem jak to zrobić - instaluję najpierw XP'ka, a potem Vistę i ona sie da zainstalować jako drugi system z tego co czytałem i masz potem boot-managera.

     

    Tak zrobię. Viście nie ufam, ale chcę ją obczaić dla zajawki.... Z resztą 1GB na vistę i składanie plansz w PS'ie to chyba za mało, a na razie nei będę szalał z tym RAM'em i dodatkowymi wydatkami.

     

    Nie widzę zadnych sprzeciwów co do wyboru. Sam też lepszej alternatywy w tym przedziale cenowym nie znalazłem jeszcze więc raczej zostaję przy wyborze.

  3. Hmm.. generalnie nie jestem pewien z tymi używanymi na allegro. Kiedyś kupiłem PowerBooka G4 - i byłem z niego zadowolony. Teraz jakbym miał już coś używanego kupować to też wziąłbym maka...

    Tak jak już pisałem - ważny dla mnie jest wygląd i klimat obcowania z kompem. Jedynie maki używane zachowują trochę "godności" ;) i jak już mam kupować coś brzydszego to wolę kupić nowy i się z nim trochę zrzyć.

    Ten dell jest spoko, jakbym miał dużo mniej kasy na laptopa - ale ma niesamowicie mały dysk, zjechaną baterię (jezeli 2h w optymalnych warunkach - czyli pewnie idle, to w normalnych pewnie mniej niż 1h), wolny procek (ale rozumiem, że grafa w renderach pomaga), no i jezeli chodzi o matryckę - ten komp wygląda na parę ładnych latek a nie sądzę, żęby nawet te profesjonalne matryce wtedy były jakieś dużo lepsze od tych lepszych dla "zwykłego" użytkownika dziś. ale mogę się mylić.

    Jeżeli chodzi o serwis, to raczej też biorę to pod uwagę i też mi Acery odradzano... i chyba jeszcze coś.

    Ostatnio poszedłem do supermarketu elektronicznego (nazwy nie wymienię, bo nei lubię tej firmy) no i mogłem podotykać sobie chyba z 40 lapków i porównać. Kurde.. o masie firm, które były tam wystawione w zyciu nie słyszałem. Ale wiele z nich wyglądem przewyższało nowego Lenovo (tego z pomarańczowym nadrukiem na klawiszach) - szczyt wtórności. mało delikatny, bez gracji, nie świeży. W każdym razie HP Pavilion wygląda solidnie raczej, ale w jednym ze sklepów powiedziano mi, że jest on raczej do użytku domowego niż do chodzenia po mieście. Do tachania sugerowano tego Fujitsu Siemens....

     

    Aha.. jaki sklep polecacie ?! Chciałbym wziąć tego lapa na raty (które szybko da się spłacić). Na razie z tego co widzę serwisy internetowe częśto korzystają z opcji Żagiel, w której koszt rat jest astronomiczny. Za to np. Vobis chyba ma korzystne raty. (ceny lapów wahają się do 300 zł tylko jakby co). W karen Notebooks ceny są dość wysokie. Chodzi o to, że lapa potrzebuję teraz, a kasę na niego będę miał w przeciągu 2 miesięcy. Pozdr.

  4. też mnie to martwi... no, ale nie wierzę już w jakąś idealną konfigurację lapków... jakby ciężko było to jakoś logicznie złożyć. przecież to trochę niedorzeczne, że niby nowszy komp (nowsza seria) a limit max ram jest mniejszy, albo matryca ma mniejszą rozdziałkę... no nic - przeżyję jakoś. w domu jeszcze przez jakiś czas będę mieć monitor swój stary.

  5. elo,elo..

     

    z moich poszukiwań ostatnich:

     

    zwycięzca: http://www.komputronik.pl/Notebooki/hp_Compaq/Pavilion/HP_Pavilion_dv6376ea_GF709EA_T5500_RAM_1024MB_160GB_15_4_VH_/pelny,id,39498/

     

    chyba nikt w tej kategorii go nie przebił. matryca idealna, brak zastrzeżeń, ani nie ma noise'u, ani nie ma kresek przy wyświetlaniu gradientów. jedyne do czego można się przyczepić to jakby trochę blade kolory, ale tak naprawdę w żadnej matrycy na które patrzyłem nie było lepiej.

    fakt, że trochę mi się nie podoba z wyglądu - jest za bardzo bajerzasty, ładniejsze są te stare HP'ki, czy nawet te całe czarne Toshiby. No ale trudno. Nie wymiotuję na jego widok, więc jest ok. Nawet można się przyzwyczaić.

    Inny mankament to waga. Pewnie stos jeszcze innych mankamentów dojdzie w trakcie używania. Na razie over-all experience jest wporzo.

     

    drugie miejsce ex-equo: http://www.komputronik.pl/Notebooki/Fujitsu_Siemens/Amilo/Intel_Centrino_Duo/FS_Amilo_Si1848_u_C2D_5500_512MB_120GB_XP_Home_UMTS_/pelny,id,35430/

     

    trochę ładniejszy, z modemem UMTS, lżejszy, mniejszy, ale gorsze parametry i matryca zdradzała delikatne problemy przy wyświetlaniu gradientów.

     

    kolejny:

    http://www.komputronik.pl/Notebooki/hp_Compaq/nx_seria_7400_intel_/HP_Compaq_nx7400_RU422EA_T5500_15_4_512_80GB_VHB_WSXGA_/pelny,id,38486,s,1/

     

    to był mój pierwszy typ. Najładniejszy z tych które obejrzałem. Ale matryca tez miała delikatne problemy - takie jak ten Fujitsu Siemens, a poza tym była trochę jakby nie ostra. No i ma kartę grafiki cienką. To też stanowi pewien problem przy 3D. Ale kurde można do niego dokupić bateryjkę, która starcza na 6h pracy...

     

    Teraz musi się decyzja odleżeć z tydzień i chyba wezmę tego pierwszego kompka. Co wy myślicie?

  6. Hmm.. ja chyba się przejdę po sklepach i obczaję to na własne oczy.. Zajebisty jest ten dell za ponad 5K, ale generalnie to jakbym miał tyle walnąć to bym już wolał sobie sprowadzić Maca ze stanów.

     

    Potrzebuję jednak czegoś tańszego i trzeba zrezygnować z luksusów.

     

    Coraz bardziej o tym myślę... w sumie zrezygnowałbym ze wszystkiego ;) na rzecz matrycy i ergonomii (wagi, baterii)... ale ciężko wogóle znaleźć te cechy przy niskiej cenie.

     

    http://www.komputronik.pl/Notebooki/hp_Compaq/nx_seria_7400_intel_/HP_Compaq_nx7400_RU422EA_T5500_15_4_512_80GB_VHB_WSXGA_/pelny,id,38486,s,1/

     

    ten jest spoko - jakby ktoś znalazł coś takiego ale z inną grafą - nie taką, która współdzieli z ramem..

     

    ej, a to jest "dużo wolniej" w programach 3D? czy tylko w grach? Gry pieprzę i tak nie mam na nie czasu..

  7. No jestem w stanie zrezygnować z dysku, procka, a przedewszystkim karty graficznej.

    Najważniejsza jest ta matryca i jakość wykonczenia. Ew. mogę dopłacić, ale to musi być uzasadnienie.

    OS mam w dupie - nie chcę za niego płacić.

    Komp raczej nowy, jakbym miał używany kupić to byłby to Apple jakiś.

     

    Najlepiej jak najszybciej.

     

    Do lapów też średnio się mogę przekonać, ale powodów jest wiele - praca w domu mnie irytuje, irytuje mnie też kursowanie: wydział-praca(dom), a poza tym wyjeżdzam na wakację do pracy, a potem na stypendium do Portugalii.

  8. Hej

     

    przeglądam różne wątki o laptopach na forum i generalnie większość spostrzeżeń pokrywa się z moimi.

     

    przy wyborze parametrów patrżę w kolejności

     

    1. matryca

    2. ergonomia

    3. czas pracy baterii

    4. procesor

    5. grafika

    6. dysk

    7. ram - bo musi być minimum 2GB

     

    no właśnie i tu pojawia się problem. chodzi o matrycę i wykończenie, czyli dwa najbardziej interesujące mnie czynniki. muszę kupić sobie laptopa szybko, więc nie zdażę uzbierać kasy na wymarzonego MacBooka Pro... w macach matrycę są niezłe, ale w PC to jest jakaś porażka. masę moich znajomych ma laptopy i w żadnym (!!!) nie widziałem nic podobnego do tego co zaoferował mi używany PowerBook, którego używałem kiedyś.

    to samo z wykończeniem....

     

    potrzebuję pomocy - mogę na lapa przeznaczyć do 4000 zł. co wybrać? jakieś pomysły?

  9. Ja się przeciwstawię ogólnej opinii i powiem, że layout mi się bardzo podoba. Prawie go nie ma - widać obrazek - tekst też jest w dobrym miejscu.

     

    Widać wyczucie detalu, spoko proporcje. Czuć, że masz do czynienia z kimś konkretnym, poważnym.

     

    Jedyne co bym zmienił to wielkość - i polepszył czytelnośc tekstu. Aha i zastanów się, czy taka duża przestrzeń na opis jest Ci potrzebna,

     

    Kleks jest fajny.

     

    7/10 - jako sam koncept.

  10. Haxor: - stronka jest taka na ile pozwalały warunki finansowe i na ile klient(ka) sobie życzyła i potrzebowała, a nawet troszkę więcej ;) czyli w to wchodzi księga gości za free i brak cms'a z pełnego zdarzenia. Za to gratisowo dołączony został panel obsługi ftp przez www. Czyli można sobie uploadować zdjęcia i edytować pliki .xml bezpośrenio przez przeglądarkę. To duża wygoda. Dane są tak uporządkowane, żeby można było łatwo odnaleźć się w treści i nią zarządzać bez cms'a. Dlatego xml.

    Tam jest jeszcze jedna podstrona, której nie widać, bo wystepuje tylko jak jest materiał tekstowo zdjeciowy do wystawy. Narazie żadna go nie ma wiec automatycznie jest zdezaktywowany.

    Będzie jeszcze metka z CV.

     

     

    Jak ktoś zainteresowany kupnem:

    http://iceam.com/filemanager/

     

    DEMO

    login: demo

    pass: demo

     

    Dzięki za miłe słowa. ;D

  11. Dla mnie takie zamkniecie to trochę pretensjonalna sprawa. Salon zamiast stać się na prawdę salonem staje się taką małą klitką gdzieś na końcu mieszkania... Może by tą kuchnie na bok odstawić, żeby z korytarza się do salonu wchodziło...

  12. Pracki niezłe.

     

    portfolio to kompletnie nic specjalnego. ... ... ale - jest bardzo czytelne (z wyjątkiem ciemnoszarych linków na czarnym tle, które są totalną pomyłką, albo nieporozumieniem), wszystko widać co trzeba - czytelne miniaturki (dobra wielkość), po powiększeniu też sobie mogę je obejrzeć.

     

    ogólnie bardzo dobry viewing experience ;) mimo tego, żę sama grafika strony jest brzydka to nie wali nią po oczach - wali po oczach twoimi prackami, które są niezłe - i o to chodzi. dodałem Cię do bookmarków

  13. No trochę zrobiłem (z 7 projektów). Czasem budżet całej strony wynosi więcej niż 2.000. Dużo więcej. Na razie największy projekt webowy, który robiłem z 2-ma znajomymi (którzy pisali oprogramowanie) zawarł się w budżecie 7.5 tysiąca zdaje się.

     

    Ale np. kiedy masz co do pokazania klientowi i wiesz jak zdobyć dobrego klienta to zdarza się, że możesz wziąć np. 5 tys za to co w poprzednim zleceniu zrobiłeś za 2 tys. Chyba nie powinienem tego mówić publicznie ;)

  14. Ej no przerażacie mnie tym co piszecie. Przecież niedługo za webdesign będzie się zarabiać tyle co kasjerka w Tesco.

     

    CMS - 300 zł?! Strona flashowa za 400 zł ?!

     

    Raz zgodziłem się zrobić kumplowi stronę za 600 zł i mi się ciągnie pół roku bo nie mam czasu na tak mało opłacalne zlecenie. Masakra. Nigdy więcej takich zleceń.

     

    Dobra recepta na pracę to robienie na początku dużo wszystkiego jak najlepiej się da. Czyli tak, żeby każdy następny projekt był kilka razy lepszy od poprzedniego. Im będziesz miał lepsze folio, tym lepszych klientów i klientów, którzy zapłacą więcej, bo będą Ci płacić za jakość i będą wiedzieć czego oczekują.

     

    Doświadczenie jest tu kluczowe, ponieważ wiesz już jak się cenić i jak rozmawiać z klientami aby osiągnąć konsensus. I kiedy jesteś bardziej pewny siebie wtedy jesteś bardziej wiarygodny i klient jest w stanie Ci zaufać, że poradzisz sobie z projektem.

     

    Generalnie powoli wycofuję się z robienia sajtów, ale jeżeli już to poniżej 2,000 zł do ręki nie schodzę za sajta flashowego, podobnie z html'em. CMS'y rozprowadzamy (już gotowe - autorskie) też mniej więcej w tej cenie.

     

    Nie są to jakieś gigantyczne stawki, ale najczęściej dostajemy zlecenia właśnie z takiego sektora, który jest w stanie tyle wyłożyć, ale więcej już się im nie kalkuluje.

     

    Myślę, że trzeba cenić się wyżej, a poza tym zanim Ci się znudzi (jak mi) to coś sobie za to zarobisz przynajmniej. Gdybym miał robić kiepskiego sajta pod niewygodnego klienta za 300 zł to wolałbym sobie zrobić fajnego tutka i jakąś prackę do folio. Na dłuższy dystans to się bardziej opłaca.

     

    p.s. Kiedyś jak szukałem pracy przy stronkach to znalazłem masę takich gości, którzy oferowali 300 zł za 3 projekty strony. Masakra - nie dajcie się zwieść. Jeszcze chcieli, żeby cms'a do tego przygotować. On Ci płaci 300 zł, a sam sprzedaje to za 1000. Nie wspierajcie takich cfaniaków.

  15. ja polecam duet photoshop + illustrator.

     

    na początek photoshop wystarczy Ci do wszystkiego na 100%. potem jeżeli chcesz składać większą ilość plansz, lub takie plansze, w których różne elementy będą edytowane zewnętrznie, albo będzie duża ilość elementów to zaczniesz używać też illustratora...

     

    a podobne są do sibie, więc będzie Ci łatwo się nauczyć.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności