nicponim

chudy troche za chudy,grubasek imo lepszy moim zdaniem(tzn lepiej pasuje do bryly postaci). Swoja droga dopiero teraz zczailem o co Ci chodzi- no i nie wiem-wlasnie chcialem takiego garba dac i troche miesnia rzucic na najszersze grzbietu-bo w twoich wersjach( anatomicznie dobrych), postac jest normalna,a nawet za chuda jezeli chodzi o "motyle"pleców,przez co postac traci na "masywnosci". Mimo wszystko dzieki za szkice-jak bede mial czas i checi to moze zmniejsze troche te plecy jezeli tak bardzo wydaja sie byc zle Co do swiatla- wydaje mi sie ze wlasnie jak jest intensywne swiatlo to cien jest bardziej wyrazisty oO Jeszcze raz dzieki za komenty i za fatyge ze szkicami Ahoj!

Daroz-thx Marduk --fakt cien nie oddaje pozy garbatego diabelka- moze dlatego ze nie mam jakos sil do rysowania na finishu;/ Mial byc cien no to jakos tak machnalem aby byl-nie zastanawialem sie nawet jak ma wygladac przy tej pozie i przy tym swietle;/ Co do anatomi torsu-uwierz mi ze nie jest to przypadkowy blad w anatomii- tak ma byc i nie wiem jak mogloby byc inaczej;/ Linia barkow jest skrecona wiec plecy beda widoczne, a ze postac zwrocona jest przodem to i brzuch jest zlapany- takze jakbys mogl( i nie mowie tego z czystej zawisci), to wez nawet paroma liniami na tym szkicu ruzc jak Twoim zdaniem mialoby to wygladac- mozliwe ze faktycznie zwalone,musialbym swierzym okiem spojrzec, ale tak czy siak anatomia byla przemyslana. Biglebowsky- no dzieki majster;]

huhuh sporo czasu nie rysowalem,no ale dopadla choroba, do sesji uczyc sie nie dam rady,wiec na odgrzebalem tablet i takie o tam trzeplem nie chce mi sie szczerze dopieszczac tego,raczej traktowalem to jako cwiczonko po dlugim czasie przerwy. Ahoj amigos!

klasa! chocbym sie zesral to i tak nic nie moge zarzucic- swietne,!

w sumie niewiele sie zmienilo od ostatniego update (troche zal;/) ale i tak praca jest niesamowicie klimatyczna, gdybys dopiescil jeszcze niektore szczegoly-np poprawil anatomie babki (twarz i te troche nienaturalne wygiecie) to kto wie- moze i bylby nr1;]

zbroja jebucka? w stosunku do glowy to wszystko jest jebuckie,a dłonie to juz przejebuckie...

sie nie zesraj z tymi pracami;p jak zwykle oO( ty juz taki swiatowy poziom reprezentujesz;]. Slyszalem ze takie mullinsy,tyranx,sparthy czy inne takie tam, podniecaja sie twoimi prackami i na twardym zapisuja w specjalnym katalogu. Słowo;]

żona winniczka nie ma cycek;/

drakula- przyjemna pracka, a co do figury to wszystko dla mnie wyglada dobrze,tzn tak jak powinno wygladac;] elo!

dalej takie smugi bieli obustronne robisz;/ przez to obrazek plaski sie robi-co do samych szkicow-w 1 razi anatomia,w 2 nic bo szybki szkic wiec nie ma sie co czepiac. pozdro!

ja bym chyba juz nic nie zmienial,ani nic nie dodawal-jest swietnie-prawdziwa uczta dla oka,bardzo przyjemnie sie oglada ta pracke;] ps-moze jakis tutek?;]

ja nawet nie mialem mozliwosci zaglosowac;] a co do gdybania czemu tak a nie inaczej to n/c Jak sie nie podostawaliscie to mowicie:"a myslalem ze sie dostane",a gdybyscie dostali sie to gadanie typu"o matko nie spodziewalem sie";p Macie zal,spoko,ale nie ma co obwiniac kogos;]

szkoda ze nie ma mruka,szu,z-brusha-fajne pracki mogly byc;] Faworyta narazie nie mam,zobaczymy jak dalej sie potocza sprawy...

caly czas dzieciak do wymiany, wez foty poszukaj i bezczelnie przerysuj ,bo jak sam zaczynasz wymyslac to mutanty wychodza

b fajne ale kurde za ciemne! choc troche rozjasnij a bedzie dobrze

geba potwora swietna,kolorystyka fajna,ale cala pracka jakas sztywna;/ niewiem czemu, szczegolnie razi mnie ulozenie tej syrenki-zrob cos z łapami jej ,bo narazie to porazka-daj je obie do tylu cos jak jej lewa lapa a sadze ze bedzie lepije,bo teraz do polamane sa;/ Inna uwaga to ze postacie nie patrza na siebie- potwor patrzy na syrenke,ale ona na niego nie;/ to wszystko z uwag, dzialaj amigo!;]

orangutotrolla widzialem juz na conceptarcie,a co do reszty...co tu duzo pisac,masz najebane we łbie;] PS. jak zrobiles bebech tego orangutana? texturka czy dlubales?

no fajne, tam sie tluka,dynamika ostra,a jak sie spojrzy na chlopca,czuc spokoj,oderwanie od swiata- takze ja jestem za! Uwagi? niewiem czy ten grubas-wodz tu pasuje-daj samych wojow i wsio, bo ten wodz to jakby przypadkiem sie tam znalazl. I popraw anatomie!-wszystkich postaci! dziecko jak mutant wyglada,moze inaczej-to ze jest male nie znaczy ze jest dzieckiem- jest okropne kurwa!;] No i to tyle;]

daj autko zolte, bedzie sie wybijac i o to chodzi,nie? no i to co mowili juz inni-ciemne to jakies;/ daj oswietlenie raczej ala "poludniowe slonce",ktore swieci pod najwiekszym katem na plaszczyzne,a nie jakies zachodzace. I dalej twierdze ze lepsze byloby usadowic to wszystko gdzies w centrum duzego miasta.

spoko stary ale uwierz mi-aktualne ulozenie postaci oddaje 0 klimatu,jaki kazdy spodziewa sie ze odda. Wiem ze taka postac,takie ulozenie i w takim kadrze mozesz fajnie zrobic- bo to akurat jak uwazasz twoja mocna strona i mozesz tu zaszalec,ale co z tego jak to mija sie z celem;/ maronski podsunal fajny pomysl z ujeciem sceny,wykorzystaj to, i nie przejmuj sie jak nie bedzie wychodzic;] kt5os tam pomoze,naprowadzi i bedzie dobrze;] pozdro!

szkic i pomysl b.fajny,ale im dalej tym gorzej;/ moze niech dzieje sie to w centrum miasta, wiecej sie bedzie dzialo;]

sluchaj ja to widze tak(wcale nie musisz sie zgadzac z tym): kot(ewenutalnie tygrys ten)-znaleziony gdzies na ulicy, panna bierze go bo chce uratowac,uchronic przed deszczem brzydka pogoda itp, -teraz ty sprobuj sie wczuc w ta sytuacje- idziesz i patrzysz a tam kotek na ulicy biedny- to co robisz? bierzesz go tak jakbys mial go zaraz upuscic,usmiechasz sie jak idiota i maszerujesz sztywno przez miasto? chyba nie...moja propozycja- panna lekko zgieta jakby cialem chciala uchronic malego tygryska przed deszczem,biegnie,trzyma go dwoma! rekoma(cos jak matki male dzieci), parasola nie ma, wiatr smiga jej wlosy,plaszczyk wieje jak cholera,dookola jakies liscie lataja(oddaj te zimno, chujowy warunki klimatyczne itp). wtedy praca bedzie klimatyczna- ja mam sie w nia wczuc, patrzac na prace mam pomyslec"o jaki koteczek ładny,a jaki biedny,ojjjj" PS. pierwsze ulozenie kotka jest b.dobre-nie kombinuj! na drugim wyglada jakby baba wyszla z nim na spacer. co do kadru-niewiem,pokombinuj z cala postacia, daj troche tła, przestrzeni, nie skupiaj sie tylko na glowie panny, rekach i kocie- szalej z caloscia ponziej najwyzej se skadrujesz jak bedziesz chcial. PS2 poszukaj na necie jakis referek(jest ich pewnie kupa jak ludzie wygladaja gdy ostry deszcz napizdza im na facjate)- to zadna lipa, tylko mega pomoc, tym bardziej ze naturalne ulozenie postaci to klucz do sukcesu w twojej pracy! PS3 zycze powodzenia amigo, porob jakies zupelnie rozne od siebie szkice(kompletnie odmienne kadry,trojzbieg,dwozbieg itp, my tu wybierzemy najbardzije odpowiedni!;]

b. fajne pracki-naprawde fajna luzacka krecha PS swoja droga natknalem sie na jakims forum na twoje starsze pracki,niewiem jaki odstep czasu jest miedzy nimi a tymi najnowszymi,ale progress jak stad do gruzji!tak trzymac amigo!

fajny temat, ale sporo bedziesz musial sie nameczyc by oddac ten klimat-wiem ze wstepny szkic, ale sztywno w 3 dupy narazie;/ kotek fajne ma ulozenie ,ale ta panna cos kurde z innej bajki przylazla

twarze b.fajne,ale anatomia!;/ nawet po zeskanowaniu nie widzisz ze cialo jest gigantyczne w porownaniu z glowa? w ostatnim rysunku moze byc swietna postac jezeli cialo zmniejszysz co najmniej x2!! bo narazie to dwie rozne bajki nie pasujace do siebie;/ pozdro!