Intervain

za pozno?! Ja mialam 27 lat jak pierwszy model zrobilam :) nigdy nie jest za pozno na nic - to moim zdaniem najgorsze podejscie! [no i zdradzilam jaka jestem stara :P] ... hehe warto chciec - VFS jest super... Piastol - dziekuje :)

KLICEK - lol.. nie to studio mialam na mysli ale tez bym nie pogardzila ;) [choc z drugiej strony juz mi ich modele kobiet bokiem wychodza bo im sie twarz nie zmienila od lat!] Kedzior - powodzenia :D - wiem jak to jest szukac tego co sie kocha... ja podczas studiow na anglistyce przez rok tez studiowalam ekonomie w W-wie a potem dyplomacje przez rok LOL... dom wariatow :D Piastol: 1. chyba tak - w kazdym razie, jako ze ja praktycznie mysle po angielsku to nie musialam sie zastanawiac nad tym co znacza dane slowa ... 2. jak inni powiedzieli, kwestia preferencji i przyzwyczajenia wiec moge tylko powiedziec jakie sa moje: xsi, xsi, maya[vfx] 3. uwazam ze gnomony sa bardzo pomocne - w wieszkosci przypadkow nie dla poczatkujacych ale dla tych co juz maja pojecie o 3d czy tez 2d... mozna sie wiele nauczyc! 4. to, ze mnie animacja nie interesuje odkrylam sama po kilku lekcjach - nienawidzilam ich... na szczescie po 6 miesiacach na vfs wybiera sie specjalizacje... ja chcialam vfx ale niestety dobry nauczyciel wlasnie odszedl wtedy i nie mieli jeszcze wymiany wiec postawilam na modeling bo on mial najlepszego nauczyciela choc tez najbardziej znienawidzonego przez wszystkich :) [coz byl szczery do bolu i potrafil z mostu powiedziec co sadzi o twoich pomyslach i pracach] - moj ulubiony nauczyciel do dzisiaj :D ... mysle, ze te pierwsze 6 misiecy gdzie kazdy ma szanse sprobowac troche wszystkiego daje ci pojecie co lubisz i na czym sie chcesz koncentrowac a co olac... 5. oczywiscie, ze tak... pewnie wiele rzeczy szlo by szybciej i latwiej... z drugiej strony i tak bylam relatywnie szybka wiec nie narzekam... Raffaello - pozdrow :) ja sie narazie nie wybieram ;) Maqs - nie :) [podoba mi sie twoj avatar btw.] Radzisz - no co ty, w zyciu bym tego nie zachowala :eek: - moj pierwszy model ze szkoly to sciema LOL [wiewiorka, ktora niebardzo wiewiorke przypominala ;P]

_kuba_ -hmm przyszlosc raczej wiaze z filmem... powiedzmy, ze moim celem jest pewne znane studio :D - to byloby na tyle... nie zdradzam dlugoterminowych planow bo nie chce zapeszac:) Raffaello - ech kadzisz wacpan :D;) - dzieki wielkie... Z GDYNI :) SSn4k3 - dzieki :) Beas - dziekuje... Radzisz - staram sie nawet do najmniejszych dupereli znalesc referke :) jestem zdania, ze z glowy nigdy nie wyjdzie dobrze [w kazdym razie, rzadko!] - starsze tzn jak stare? hindus - jesli chodzi o prywatny projekt to szybko mi sie odechciewa i siedze najwyzej tydzien do dwoch [co widzielista tutaj ;)] ... niestety nie mam zaplecza - ta strone teraz buduje, nieco pozno ale lepsze to niz nigdy... Martin Day - bylam :) No coz, ja kiedys chcialam studiowac medycyne sadowa wiec mam moze nieco wypaczone/niekobiece podejscie do tego... mi sie podoba [dla mnie korpus to nie czlowiek... czlowieka juz tam nie ma] Ania - dzieki wielkie, milo slyszec to od Ciebie :) LOL juz tylu besztalo [lacznie ze mna i moja matka], ze nie ma sie czego bac ;) Tak do Vancouver wyjechalam tylko z powodu szkoly - teraz juz tam nie mieszkam ale chetnie znowu bym tam pojechala... uwielbiam to miasto [przypomina mi Gdynie w wielu aspektach, lacznie z poczciwymi, czerwonymi trajtkami ;P]

1. mysle, ze jakies 3 lata w pigulce ;) [naprawde trudno powiedziec] 2. jak juz mowilam, jestem magistrem filologi angielskiej i bylam w polowie studiow doktoranckich w tej dzidzinie, ktore rzucilam wiec mysle, ze poziom mialam zaawansowany :) 3. nie... nie jestem 'artysta natchnionym' z natury... moim zdaniem takie skrepowanie uczy a wyzywac sie tworczo moge w domu, po godzinach :D OmeN2501 - no ty mi sie od 2d nie wykrecaj bo rzadzisz!!! i dziekuje :) RK - hehee no to masz rzeczywiscie przechlapane ;P

ech musialam to wyedytowac... nie wiem o czym mowicie... ale nie :)

hehehe - super pomysl! :D

pudlo, hehehehe...

Reanimator - hehe, wlasnie zauwazylam, ze on sie pojawia i znika :cool: ETA - dzieki ale bez przesady, jeszcze sporo musze sie nauczyc :) - mudbox, znam tez 3ds max ale go nie lubie wiec nie uzywam na codzien... After Effects czasem do compositing... eh nie ma to jak Photoshop - jestem fanatykiem LOL tweety - nad projektem pracuje rozna ilosc osob - zalezy co trzeba zrobic... jesli chodzi o detale w ubraniu etc to moge nieco po swojemu je modelowac ale ogolnie rzadzi art director i to on ma ostatnie slowo... w tym tygodniu najprawdopodobniej zaczniemy nowy projekt i bede robic glownego bohatera, wiec pewnie nic nie bede mogla zrobic po swojemu :eek: zadziwiajaco owszem, w Ubi pracuje bardzo duzo kobiet :) [w mojej poprzedniej firmie ja bylam jedna LOL i bylo to bardzo dziwne uczucie... Ubisoft jest bardziej normalny pod tym wzgledem]... w moim studiu dziewczyny sa w dzialach texturing, compositing, matte painting, animation, modeling [czyli ja], lighting/rendering... praktycznie wszedzie poza vfx... ale i tam kiedys wtargna :D tak tutaj jest podzial rol - choc czasem environment artist robi takze swiatla, ale on kiedys zajmowal sie swiatlami wiec to inna sprawa... ogolnie najpierw my modelujemy cos, wysylamy do teksturowania i riggowania... potem to dostaja animatorzy, lighterzy etc... Teraz w naszym studiu wszystko sie zmienia bo weszlismy na nowe wody i produkcja filmu wymaga adaptacji :) - wiec inaczej nieco dzielimy odpowiedzialnosc... jest tez po prostu ciekawiej... RENUAL - dokladnie 12 miesiecy :) BARTUSOOO - dzieki ale bez przesadyzmow ;) no coz, pozyczke studencka splacac mozna 20 lat ;P... VFS jest absolutnie SUPER!!! bez porownania najlepsze doswiadczenie mego zycia i nie zaluje ani chwili choc bylo ostro :) _kuba_ - no coz, juz odpowiedziales sam na to pytanie - sa tu swietni artysci :) jak wszedzie... nie sadze, zeby to cos z krajem mialo wspolnego... ofca - :P poglowkuj troche i sie domyslisz jaki on jest ;) CzAK1 - jak juz powyzej napisalam, mamy swietnych artystow - wystarczy popatrzec na to co robi Platige:D:cool: Marduk - LOL, mam nadzieje, ze zdajesz sobie sprawe, ze ja zartowalam ;) no i spoko wodza ja sie nie spodziewam pochwal i uklonow od wszystkich ani tego, ze kazdemu sie bedzie podobac to co robie... :) ja tez lubie malarstwo... co do artystow to owszem mam swoich idoli - Kris Costa, Ian Joyner, Francisco Cortina, Zac Petroc, Rick Baker i Alessandro Baldasseroni to moi faworyci w dzidzinie 3d :) jesli chodzi o malarstwo i rzezbe to jest ich tak wielu, ze moglabym encyklopedie napisac :D sanki - zabawne ze o to pytasz... z tego co wiem w calym Ubisofcie [wlaczajac w to tylko studia developerskie a jest ich na tym swiecie duzo] pracuje 3 polakow: dwoje w cinematikach w Montrealu... Andrzej [ matte painter i concept artist] juz od 20 lat mieszka w Kanadzie, wiec nie wiem czy to sie liczy i jeden w studiu w Quebec City, czyli niedaleko :) e=mc^2 - no to zalezy od twoich prac... RK - hmm, nie wiem czy zauwazyles ale to jest cecha prac wszystkich artystow :) ja tez spostrzeglam ta tendencje u siebie... Moim zdaniem, kazdy modelarz to robi, nieswiadomie naturalnie... powinienes zobaczyc chlopaka ktory robil Generala do End War czy tez Sama Fishera ... to on w dwoch nowych wcieleniach ;) - wszyscy mu tutaj mowimy, ze ten general to jego kopia hehe... ale rany koguta mam nadzieje, ze nie wygladam az tak komicznie jak ten moj sierzant ;P

hehe zawsze w czasie odpowiadania pojawia sie nowe pytania :) Ebor - inteligenty czlowiek nigdy sie nie nudzi :D - ok. sarkazm na bok ;) - lubie czytac, albo sobie pochodzic gdzies ale nie mam problemow z siedzeniem przed kompem bo tyle mozna robic za jego pomoca poza 3d :) ... ale jestem nieco pracocholikiem... mam taka zasade, ze jesli cos robie to dobrze albo wcale... choc szybko mi wychodza projekty osobiste bokiem i nie chce mi sie do nich wracac ;) M@Ti - Ciekawosc to pierwszy stopien ;) nie jestem z nikim zwiazana obecnie :) - moje zycie ostatnio to byly ciagle przeprowadzki wiec byloby to trudne... hgg - bardzo proste :) - render z zbrusha z materialem default [czerwony wosk] - to wrzucasz do Photoshopa i zmieniasz colour balance ;) ... w przypadku tego modelu anatomicznego bylo nieco wiecej trikow ale w podobny sposob...

Nezumi - obecnie na kierunku 3d animation and vfx rok kosztuje prawie 40 tysiecy dolarow [drooobiazg ;)] Kanada to cudowny kraj - musze przyznac, ze bedac przez rok w Van zakochalam sie w niej ale jesli nie znacie francuskiego to odradzam Quebec! Najlepsze miejsce to British Columbia lub Ontario... jesli chodzi o to czym zapchane to przede wszystkim chinczykami i koreanczykami ;)... ale i hindusow i pakistanczykow nie brakuje... :D ech te piora sa mega prymitywne - zwykly box i troche sculptingu w zbrushu a potem zrobilam z jednego 3 subtoole i troche zmienilam... nie piekne ale ujdzie w tloku ;P co do wlosow to te na kobiecie sa z glowy ale w wiekszosci uzywam referek do wszystkiego, nawet najmniejszych dupereli... i dzieki :) Reanimator - lol sorry! ale musze tez o cos zapytac - co sie temu orzelkowi stalo, cos go pozarlo?! ;) Jonasz_Real - ech dzieki wielkie - nakadziles mi niesamowicie ;P Powaznie to mysle, ze bys sie zdziwil bo ja jestem raczej samotnikiem a nie dusza towarzystwa :D:rolleyes: - no charyzme to moze i mam ;) zainteresowania - glownie film i literatura... sportowiec to ze mnie zaden ale ostatnio zaczelam cwiczyc i mysle o skokach spadochronowych... hehe powinno byc ciekawie... Matti - Dzikuje. Studia w VFS obecnie kosztuja prawie 40 tysiecy dolarow za rok nauki + trzeba miec okolo 15 zeby wyzyc i zaplacic za mieszkanie bo Vancouver jest bardzo drogim miastem [jednym z najdrozszych w Kanadzie] a teraz jeszcze szykuje sie tam Olimpiada wiec bedzie dopiero kosztowne! Rekrutacja polega na pokazaniu portfolio ale wierz mi, ze to pic na wode i praktycznie wezma kazdego kto zaplaci :) biznes to biznes! Nie ma noclegow ani niczego podobnego i nie ma za grosz mozliwosci pracy podczas roku nauki bo sie niczego nie nauczysz... czyli musisz skads wydusic 55 tysiecy... za moich czasow bylo nice mniej :D arturro - dzieki :D Ja jestem zdania ze owszem, jak sie chce to sie da wszystko zrobic ale trzeba sie totalnie poswiecic temu zamiarowi :) Dzien pracy hehe - no coz przez pierwsze 6 miesiecy to normalne zajecia od 8:00 rano do 18:00 bez wiekszego stresu [poza ciaglymi zadaniami domowymi ;P]... pozniej zaczyna sie Sajgon ... dla mnie dzien zaczynal sie zwykle okolo godziny 14 - wtedy szlam do szkoly i do domu wracalam okolo 4 nad ranem... troche snu i nazat do szkoly... najlepiej pracowalo sie w nocy choc czlowiek zmienial sie w zombie ;P - a bylo takich wiele... poza tym praca w nocy dawala ta przewage, ze mialo sie cala szkole pelna komputerow do renderowania :D [no powiedzmy, bo jest ograniczenie do 10 naraz przy batch renderingu]... Noc byla tez fajna bo ze znajomymi chodzilismy na dol do lounge i gadalismy sobie przez godzine ... Najlepsza czesc VFS to ludzie z ktorymi sie studiuje... przebywa sie codziennie razem calymi dniami i niemozliwoscia jest nie zawrzec przyjazni na cale zycie... ja jestem w kontakcie z wieloma osobami, mimo, ze teraz sa w odleglych krancach swiata :) [od Egiptu po USA po Szwecje etc...] nie co do czasu na wyjazdy to go nie ma :) stypendia nie istnieja jako takie - jesli chodzi o pomoc przy placeniu za studia [chyba, ze jakies rzadowe dla Kanadyjczykow]... raz na 2 miesiace przyznawane sa 3 miejsca dla najlepszych studentow na dodatkowe 2 miesiace pracy nad reelem za darmo i w osobnym pokoju... przez te 2 miesiace taka osoba jest bogiem ;P hehe... Ja dostalam to stypendium i bylo milo - praktycznie wszyscy studenci chca cie o cos pytac i cie znac LOL - mile polechtanie po proznosci po tych 12 miesiacach szalenstwa ;P x-DW-x)KilleR( - nie podam kwoty ale powiem, ze niewiele :) chyba, ze jestes producentem, w innym przypadku w tej branzy kokosow nie zarobisz... Kris_R - hmmm... mozna sie uczyc dodatkowych rzeczy.. ja robie modeling ale przez ostatnie 2 miesiace nauczylam sie kilku nowych rzeczy zwiazanych z animacja etc... nie moge mowic czym jeszcze bo zdradze nature naszego filmiku LOL Mysle, ze mozna sie rozwijac w innym kierunku bez problemu... ETA - 3d zajmuje sie od niecalych 2 lat - nie licze pierwszych 6 miesiecy w szkole bo to byloby klamstwo ;) - profesjonalnie [po ukonczeniu szkoly] dokladnie roczek mija :D zalezy od modelu naturalnie... okolo tygodnia na drugoplanowy a 2 na pierwszoplanowy :) Kanada jest tak zroznicowanym miejscem, ze w ogole nie ma tu problemow z tym skad jestes etc... Moze w Quebecu jest sprawa jezyka - niektorzy sa przeczuleni na punkcie francuskiego ale da sie wyzyc... w BC jest zupelnie bezproblemowo i ludzie sa super!!

Georgas - ehem... szczerze mowiac to nie pamietam dokladnie jakie te komputery w pracy sa ... dzialaja dobrze :p;) i szybko... w domu mam calkiem prymitywne urzadzenie - Intel 4 3.2Ghz, 2 GB RAM... stary ale narazie wystarczajaco jary wiec sobie wciaz odpuszczam wydawanie pieniedzy na nowe czesci... choc przydaloby sie... och czasem owszem... chyba kazdy ma czasem dosyc tego co robi :) ale to krotkotrwale napady. Najbardziej lubie sculpting, najmniej poczatek nowego modelu, kiedy jeszcze to ksztaltu nie ma :) + rigging, ktorego nienawidze! mrkrzysiek - motywuje mnie to co widze na forach + rozne zainteresowania, jak film etc... czasem po prostu cos co mi sie spodobalo... bardzo inspiruja mnie malarstwo i rzezba... Co do technik to zwykle box modeling + patch modeling [zalezy od ilosci referek jakie mam... jesli mam rewelacyjne zdjecia to patch modeling jest najlepsza metoda, w innym wypadku z pudelka i na oko :)... a potem zbrush lub mudbox] RENUAL - dziekuje :) Dzien roboczy - hmmm... no coz do pracy mozna przyjsc o ktorej sie chce miedzy 6:00 a 10:00... praca trwa 8 godzin... zwykle kazdy pracuje nad tym co mu zadano :) Szef da jakas robote i trzeba dzialac... nie mamy zadnych scianek ani innych podzialow w studiu - tylko zwykle biurka co ulatwia kontakt ze wszystkimi naokolo... zawsze mozna zadac pytanie, etc... zwykle jest duzo pracy ale czasem bywa wiele dni bez niczego kiedy mozemy robic swoje :) co do gnomon workshop oto moje ulubione: 1. Intro to zbrush Meatsa Meiera 2. Detailing Characters in Zbrush - Aarona Simsa 3. Digital Sculpting - Human Anatomy - Zaca Petroca nikt mi nie narzuca jak modeluje i w jakiej kolejnosci :) choc naturalnie najpierw modeling potem sculpting [zalezy od tego jak daleko kamera bedzie od postaci etc] i sa zasady zwiazane z siatka ktorych po prostu trzeba przestrzegac bo rigging nie bylby mozliwy :) Madison - Dzieki wielkie! 1. nie 2. nie moge nic polecic bo w Stanach nigdy nie studiowalam i nie mam pojecia jakie te szkoly sa... 3. dopiero zaczelam prace w tej branzy wiec jeszcze jestem debiutantem... mam nadzieje, ze bede w przyszlosci pracowac w filmie lub reklamie, bo reklama bardzo mnie interesuje! _LoGaN_ - zalezy od tego czy postac ma byc na pierwszym planie czy nie... zwykle na postac drugoplanowa, high poly, mam okolo tygodnia... na postac pierwszoplanowa i realistyczna 2 tygodnie max :) KLICEK - haha! tego nikomu nigdy nie zdradzilam ;) - powiem tylko, ze tego samego nicku uzywam od poczatku uzytkowania internetu i jest to akronim :D JakkaS - dzieki :) shadar_logoth - cintiq?! haha marzenie scietej glowy! Nie - w pracy uzywam Intuos 3 wielkosci 9x12 a w domu 4x6 - wystarczaja calkowicie... musze przyznac ze uwielbiam male tablety :)

ach superasnie pytanie i dzieki wielkie! slucham przeroznej muzyki! - ostatnio glownie grupy Divine Comedy pracujac w domu i sciezki dzwiekowej serialu Doctor Who [jestem totalnym czubkiem jesli chodzi o Doktora Who, lacznie z udzialem w konwencjach.. jeszcze do przebierania sie za cybermana nie doszlo ale kto wie :p;)] w pracy ostatnio ciagle sluchalam grup Rammstein, Apocalyptica i Muse :D

KLICEK - Masz racje Ubi jest wielkie i pracuje tam baaardzo duzo ludzi, w godzinach lunchu to widac... praktycznie to fabryka hehe [nawet budynek jest bylym budynkiem industrialnym i jeden juz nie wystarcza]. Pracuje sie swietnie chociaz sa i male mankamenty... na przyklad fakt, ze ja nie znam francuskiego nie ulatwia mi zycia :) tutaj zatrudniaja w wiekszosci talent lokalny wiec 99% zawsze rozmawia po francusku.. .poza tym zebrania i takie tam sa po francusku a teraz i photoshop ma byc :eek: [a ja nawet po polsku bym nie wiedziala co gdzie jest ;)] ogolnie jednak jest swietnie i podoba mi sie to co robie... w nadchodzacym tygodniu bede pracowac nad czyms bardzo ekscytujacym wiec juz w ogole jestem happy ;) mrkrzysiek - hehe to zabawna historia i wszyscy sie ze mnie nabijaja... no coz po prostu obejrzalam Gdzie jest Nemo i jak doszlam do zolwi to stwierdzilam, ze mam moje studia doktoranckie [robilam doktorat z anglistyki na UJ] w nosie :) Potem tylko trzeba bylo wpasc na to jak sie nauczyc tego co zobaczylam na ekranie... mialam ta przyjemnosc, ze w szkole jednym z mentorow byla pani odpowiedzialna za zdjecia w tym wlasnie filmie... maly swiat... RENUAL - slawy?! haha - nie wiem czy w swiecie CG mozna o czyms takim mowic... szczegolnie, ze praktycznie wszystko co robimy to praca zespolowa... prace w Ubi dostalam po tym jak moj reel zostal zamieszczony na CG Talku - moj szef akurat szukal kogos na wolne stanowisko i spodobalo mu sie to co zrobilam w szkole... zadzwonil do mnie, porozmawialismi dokladnie 10 minut i dostalam prace... szybko i bezpolesnie... choc pozniej droga przez immigration w Quebecu byla znacznie dluzsza... nie ma latwo:cool: Touch - hmmm mysle, ze jedyne co VFS daje to ogarniecie wielkiego tematu... tzn. skierowalo moja uwage na to co trzeba wiedziec a co sobie odpuscic... Wiem, ze po tym jak kilka reeli absolwentow bylo widocznych na CGTalk wielu wydaje sie, ze to pigulka na sukces...Niestety nie...Nie wszyscy dostaja prace z dyplomem VFS. Z mojej klasy w branzy pracuje okolo 1/3... to ta czesc, ktora siedziala w szkole przez 13 godzin dziennie, codziennie przez okragly rok i pomagala sobie na wzajem :) Tylko i wylacznie ciezka praca daje sukces... mysle, ze bez VFS zajelo by to znacznie wiecej czasu ale byloby mozliwe [co przeciez wielu udowodnilo :D] Ja chcialam isc do tej szkoly bo to rok skoncentrowanej pracy a ja jestem za stara na kolejne 5 lat studiow :rolleyes: Jonasz_Real -zajmuje sie glownie modelowaniem [+sculpting] postaci... ostatnio takze nieco teksturowania, animacji [shapes] etc... praca nad filmem nieco zmienila rytm... ale przede wszystkim modeling. co do XSI to owszem, w VFS to pierwszy program [+ MAYA, obecnie ponoc w wiekszym stopniu] e=mc^2 - dziekuje bardzo :) ostatnio tak robilam nieco tekstur...Co do environments to w grach jest oczywiscie typowy podzial rol natomiast w Cinematikach nieco inaczej... jest 2+1 [nasz szef, ktory robi rozne rzeczy jak czas nakarze] modelarzy ktorzy robia environments + vehicles... jeden z nich jest glownym odpowiedzialnym za srodowiska a drugi za props i roznosci :) roadrunner - 1. na vfs jest niewiele czasu na tradycyjna sztuke wiec warto sie przygotowac wczesniej... jest life drawing ale bardzo malo i rzezba [kilka lekcji ktore moim zdaniem byly do bani ;) choc niektorym sie podobaly hehe] 2. naturalnie lepiej jest znac podstawy... ja ich nie znalam, nie mialam pojecia o malowaniu i nadal mam niewiele... wiec ucze sie robiac studia anatomii i master-copies... nie mam ambicji bycia malarzem ale to uczy form, etc... 3. owszem! program nie ma znaczenia tylko to co robisz. Ubi uzywa glownie 3ds max przy produkcji gier - tylko w cinematics uzywamy XSI :) 4. to pomoglo bo nie musieli mnie uczyc ale zapewniam, ze taka nauka trwa tydzien jesli zna sie juz jeden program wiec nie widze problemow... pikSar - dzieki wielkie! nielot007 - juz odpowiedzialam powyzej :) i dziekuje bardzo :D Simple_man - hehe! dzieki wielkie no i coz moge powiedziec... moj kolega wykol taki idiom "to pull a Magda" - poniewaz ja ciagle zmieniam zdanie jesli chodzi o projekty prywatne i nie moge sie zdecydowac na jeden... tutaj bylo tak samo ;) tadzio - ech po prostu widzialam co inni z nim robia i zadzisnelam zeby, nie bylo innej drogi. no bardzo polecam gnomon dvd, to ulatwia zycie! leszke_lenia - Dzieki :) ech niewiele ich jest i sa w portfolio ktore zawiesilam do czasu jak bedzie mi sie chcialo zrobic layout, nie cierpie tego zajecia ;) Nie - nie mam zadnego klasycznego wyksztalcenia w tym kierunku... jak bylam mala malowalam caly czas ale oko 15 roku zycia jakos sie skonczylo na wiele, wiele lat...

Przede wszystkim dziekuje bardzo adminom za zaproszenie! Mam nadzieje, ze pytania beda :D . Postaram sie odpowiedziec na wszystkie. pozdroofki dla wszystkich odwiedzajacych! :cool:

XSI rzadzi bez dwoch zdan - jesli chodzi o organic modeling to max moze go pocalowac w zadek... o mayi juz nie wspomne, bo sie po prostu do modelowania nie nadaje [mozna nerwy stracic]... naturalnie ma swoje wady, jak kazdy inny program a XSI 6.0 wydaje sie miec ich nieco wiecej niz 5.11... nie wiem co sie im stalo ale czasem mozna dostac szalu LOL... ogolnie powiem, ze pracuje z XSI na codzien i uwielbiam ten program :D

ech Digital Domain + ILM, to musi byc widowiskowe... ten Bonecrusher jezdzacy jak panna na wrotkach jest super :D

ciekawe :) powstanie sandmana to najlepsza czesc filmu... potem to juz tylko downhill ;P

Sculpting! tak, tak! choc jestem fanem zbrusha to w koncu nie tylko tego tutaj uzywaja! a i LOL - zbrush: jak tego **** uzywac - rzeczywiscie to chyba najlepszy poczatek... ja jak pierwszy raz to otworzylam to chcialam komputer przez okno wyrzucic :P

wiesz tutaj pracuje prawie 2000 osob i ona jest 4 pietra nizej ;)... poza tym jako producent Assasin's Creed pewnie wiecej przebywa poza Montrealem niz w nim... przy Assasin's Creed pomagalam, ale wtedy tylko nam na gore linki wysylali ;P... jak Ci zalezy to napewno na jakis targach gier bys na nia wpadl ;) no i tak na marginesie, ja w paniach nie gustuje wiec nie moge powiedziec, zebym sie starala ja poznac...

dla mnie najciekawsze jest to, ze zeby zrobic ten zmiazdzony wojna Paryz trzeba bylo pozwolen od mera Paryza i niektorych budynkow nie mozna bylo tknac - bo to pomniki narodowe badz budynki objete prawami autorskimi 0_o ... nie tak latwo zburzyc miasto!

eeee... no w koncu to nie jego wymyslany w locie ludek - mial kocept wiec wiedzial jak ma wygladac :) Nie mozna zaprzeczyc, ze wie co z Zbrushem robic :)

milo czytac, ze sie podoba :) Nie moge powiedziec dokladnie ile osob pracowalo bo tutaj w studio to sie zmienia jak w zegarku - czesc ludzi pracuje na etat a czesc jako konsultanci tymczasowo etc... poza my jestesmy w cinematikach w Montrealu a naturalnie nieco osob sprawowalo nad tym piecze od strony Szanghaju bo tam gra powstaje :) Ja jestem odpowiedzialna za modele postaci [wszystkich poza pilotem, generalem i tym rangerem co sie tam pojawia i mowi do generala - czyli calej armii rosyjskiej i amerykansko-europejskiej YAY - brzmi poteznie ale to jakies 8 modeli high-poly + nieco wariacji na temat] i jesli trzeba bylo to pomagalam przy environment Paryza bo jest ono masywne i czasu bylo malo... glownie robilam lampy hehe... Modeling + texturing trwaly okolo 3/4 miesiecy a pozniej reszta... zaczelo sie okolo pazdziernika a skonczylo na poczatku maja. Naturalnie tutaj powstaje zwykle wiecej niz jeden trailer/cinematik wiec trudno mi powiedziec dokladnie ile czasu to zajelo... co do ujecia to raczej nic nie wyniose ze studia - sorki tweety!

yay moj faworyt na liscie :D Gratuluje wszystkim!

gratulacje :)

ciesze sie, ze sie podoba... maczalam...