Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Max3D.pl

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Destroyer

Members
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Destroyer

  1. Meble na wymiar też już można sobie na stronie zaprojektować jak się chce i z czym się chce a potem automatyczna fabryka potnie płyty, zrobi gniazda, zapakuje elementy do montażu, wygeneruje instrukcję, zapakuje i tylko jeszcze kurier potrzebny żeby dowieźć i skradasz jak z Ikea. Wiele prac się coraz bardziej automatyzuje i optymalizuje i potrzeba mniej ludzi do kontrolowania procesu a nie ręcznego robienia. Kiedyś urodziłeś się synem rolnika, kowala czy szewca to w zasadzie ta sama kariera i najczęściej całe życie na spokojnie się to samo tłukło a teraz to coraz bardziej widać, że przekwalifikowanie będzie częstszym zjawiskiem bo świat się zmienia zdecydowanie szybciej i nie linearnie
  2. ehhh ja 20 lat temu: nie będę jak te stare dziady co na wszystko narzekają i nic im nie pasuje w rozwoju świata i technologiach ja teraz
  3. Nie byłem świadomy, że z tydzień temu musek ze swoim grogiem ai zrobił aniem waifu girlfriend Elon Musk Turns His AI Into a Flirty Anime Girlfriend I Tried Going on a Date With Elon Musk's New AI Girlfriend Za chwilę będzie: "Nie wiem, ja to jestem konserwatywnym tradycjonalistą i uważam, że związek to powinien być między ludźmi dowolnej z 90 płci, wyznania czy rasy a nie z programem komputerowym i animacją" -"aifob! ainaizsta!, aiincel, zaszdraszcza naszego głębokiego rozumienia i partnerstwa z ai" - czy inny ch**, już mi się nawet nie chce
  4. Return to the brutal Fallout :) Wygląda kozacko
  5. Brzuchatek zadowolony :D
  6. nayebany pewnie był :) pront.mp3
  7. pewnie tak będzie ale nim gruby schudnie to chudy padnie a te mega korporacje to mają kasy na przepalenie i jeszcze rządy im sypią bez umiaru w wyścigu o dominację i ze strachu, że zostaną w tyle a zwykli ludzie w tym wyścigu zostaną zatratowani :/
  8. taaa idzie ku lepszemu
  9. I want my 3:19 back :) strasznie przegadane i akcja jak na grzybobraniu, więcej emocji miałem jak wynosiłem śmieci w nocy i wracając skróciłem sobie o 2m drogę od wiaty śmietnikowej przez trawę i prawie zdeptałem jeża bo się dziad zaczaił w trawie, gdybym nie zrobił double jumpa to by mi buty podziurawił a w japonkach piankowych szedłem to i nogę ale nogi to akurat nie szkoda bo się zagoi a buty by były zniszczone :) Tak z wielkich emocji odruchowo rzuciłem wiązanką kurew że pobudziłem pewnie ludzi bo gorąco i okna pootwierane a potem zakląłem szpetnie :) taki to ryjson sobie siedział
  10. no ostatnio to chyba nie można powiedzieć żeby poprzeczka było płytko zakopana? :)
  11. jest moc sup_prev.webm
  12. @Nezumi grammar nazi :D
  13. Robi wrażenie, jak wygrana w pasjansa, słuszna inspiracja układem :)
  14. Może i misja wybrana samemu ale wykonana w 50% bo ręce są a nie jak zwyczaj nakazuje na maks 30%, czyli już bym przystopował bo to nadgorliwość tyle aż robić z planu :)
  15. Destroyer odpowiedział kengi → na temat → Work in progress (WIP)
    Ta trudne zaraz, na pewno ;) Story time! Nie pamieam czy kiedyś malowałem akwarelami, może za dzieciaka ale se kupiłem jakieś badziewie z 5 lat temu żeby się pobawić w "wolnych chwilach" ale tych wolnych chwil tradycyjnie nie było :) W tym roku gdy się przeprowadzałem to usłyszałem, że grzechoczą bo się ze starości pokruszyły :) to poskładałem z grubsza jak puzzle i chciałem skleić wodą w jeden kawałek i tak kapałem pędzelkiem i troche go upaćkałęm, wytarłem o kartkę i tak pomyślałem, że w sumie to od razu mogę coś z tych kolorów wymalować, a że "trochę wcześneij" właśnie widziałem taką prostą akwarele którą mogłem łatwo odtworzyć to od razu bez przygotowania, pomysłu, refek, rysunku, zacząłem malować na kartce od drukarki i wyszło ZA JE BIŚCIE! :D (tylko kartka się pofałdowała;) ) Jak bardzo dumny z siebie pokazałem babie jakiego wielkiego choć niskiego ale za to grubego artystę ma zaszczyt podziwiać każdego dnia tzn jak się widzimy akurat :) Na telefonie, to była zaskoczona doskonałością tego co zobaczyła, tak że aż jej dech zaprało... i musiałem jej tłumaczyć co to jest - latarnia morska na małej wyspie ukryta w krzakach - duh! A jej sią akurat z czymś innym skojarzyło :( baby, am I right fellas? i jeszcze głodnemu chleb na myśli :D nikt nie docenia prawdziwej sztuki tylko myśli, ch***we jakieś :D o i jeszcze ta refka co sobie zapisałem żeby skopiować ale w sumie to była tylko inspiracja bo nawet jej wtedy nie odszukałem bo przecież dobrze pamiętam i jak wyglądała i jak sama latarnia wygląda i mam w głowie doskonały obraz tego co chcę zrobić a w ręku narzędzie proste w obsłudze któym umeim się posługiwać i w sumie moja wersja lepsza i to jeszcze o ile :D
  16. Ale żeś to ładnie wydziergał, super się prezentuje, teraz jeszcze tylko papier z gotowanej 5 godzin końskiej kupy i mamy to :D
  17. No bo tak jest, Twoja praca to rób jak chcesz, wrzucaj i każ się podziwiać a nie jakieś uwagi, sam wiesz co można lepiej ale nie po to postujesz żeby te braki wytykać tylko żeby pochwały zebrać, takie powinno być podejście artysty, tak trzeba żyć! :D Bo to już się rozbija trochę jakieś niuanse i osobiste preferencje jaka kto ma bardziej wizję do tego przez swoje doświadczenia i gusta a nie ma tak że jest coś dobrze czy niedobrze... ;)
  18. Widziałem memy, jak animatorzy odgrywali niektóre sceny i też włączyłem, animacyjnie super ale musze podejść ze dwa razy bo tak z marszu to mnie trochę odrzuca tematyką czy tam dziecinnością, kpopem albo nie wiem, pewnie z 5min wystarczy i się dopasuję ale jak przeskoczyłem kilka razy na różne momenty to trochę mi przeszkadzało :) Ale pewnie podejmę jeszcze próbę jak będę miał lepszy mindset do tego :P The Mitchells vs. the Machines - tak mi się jeszcze skojarzyło taki cartoon, też wspominam, że całkiem spoko się oglądało, kilka razy się zaśmiałęm
  19. Zdania równo podzielone :D Tak to jest jak siępyta audiencji o radę :D Obie wersje fajne ale dla mnie druga jest taka klasyczna, nowoczesna jak xmeny czy inne marvele, przez te mocne kontrasty od czarnego lineartu, chyab trochęza mocnego, wpada w celshadingowy cartoon a ta pierwsza delikatniejsza moim zdaniem lepiej pasuje do palety kolorów które też są stonowane i sprane, do wcześniejszych prac w uniwersum i bardziej do komiksu "Skrzaty" który też bardziej jest w klimacie niż Xmeny :) Żebyś za łatwo nie miał z decyzją :D
  20. tak, z pewnością tak będzie, taki jest bez wątpienia kierunek rozwoju :) „70% Polaków ma kłopot ze zrozumieniem tego, co czyta”- Analfabetyzm w Polsce XXI wieku – Głos Pokolenia Nie rozumiemy instrukcji, ulotek i umów – czy w Polsce odradza się analfabetyzm? - LIBRUS Rodzina Wyniki matur 2025. Niższa zdawalność niż w zeszłym roku Wyniki matur 2025: Co piąty uczeń nie zdał. Średni wynik z polskiego gorszy niż z matematyki - GazetaPrawna.pl Gen Z developing fear of phone calls, or "phone phobia" - CBS New York Psychoza po nadużywaniu ChatGPT. Coraz więcej osób trafia do szpitali psychiatrycznych po kontakcie z chatbotami Something Bizarre Is Happening to People Who Use ChatGPT a Lot Multiple Studies Now Suggest That AI Will Make Us Morons
  21. Dla mnie pierwsza, delikatniejsza wersja
  22. No to jeszcze na rozluźnienie atmosfery i wracając do Małyszomanii, Japonii, sportu i ich interpretacji to podsłuchujący youtube polecił mi kolejna perełkę japońskiej rozrywki :)
  23. To ja coś polecę Nightmare Alley - takie w starym stylu, dobrze się ogląda, trochę idzie w kierunku takiego dziwnego świata troche jakby w malignie, w jakiś stopniu przypomina mi trochę Big Fish który też w sumie polecam ale to już vintage :) Amsterdam - całkiem fajny, trochę inny choć nie zdobył za bardzo popularności i uznania więc może nie trafić w gusta każdego :) Mów do mnie, - horror, trochę inny i całkiem niezły, nie kolejny jumscarer czy nudzący potworami. Na początku jest męczący bo taki nastolatkowy i krew zalewa takich starych dziadów ale to horror więc tym bardziej później cieszy jak się akcja rozwija :D Ostatniej nocy w Soho - też niby horror ale dla mnie bardziej triller, jakąś tajemnica a nie skaczące potwory, trzyma tempo i miło mnie zaskoczył Wolfwalkers - kolejna bajaka od Cartoon Saloon po The Secret of Kells i Song of the Sea które tez mogę polecić :) My Father's Dragon też spoko choć już trochę słabsze ale to może moje wrażenie :) Wild robot- fajne i wizualnie i haustoria- choc na początku to styl mi troche nie pasował bo wyglądał jak z blednerowe eve ale to kilka scen było takich biedniejszych albo przywykłem i przestało mi przeszkadzać, ale sam film godny polecenia i chyba był nominowany do oscarów czy tam coś wygrał nawet :) GreeBoook - jak z oksarami to mi się od razu ten film skojarzył, dobry, ciekawy i taki pozytywny, dostał oskara i dopiero wtedy w Polsce kina się na nim zapełniły na chwilę :) Mr. Church - z Eddie Murphym w roli niekomendowej, dobry film sam w sobie a tym bardziej można zobaczyć że aktor poradził sobie z zupełnie inną rolą niż zwykle Finch - z Tomem Hanksem, taka w sumie to chyba familijny film o robocie, ai, naukowcu i jakiejś tam drodze, przemianach, niby nic odkrywczego i nowego ale całkiem dobrze się oglądało :) Sisu - taki nordycki john wick tylko lepszy :) akcja troche oderwana od rzeczywistości The Whale - poruszający i bardzo udany powrót na ekrany Brendana Frasera Tetris - "trochę" fabularyzowana historia tetrisa, dużo się dzieje i dobrze się ogląda Dungeons & Dragons: Honor Among Thieves - fajna komedia dużo nawiązań do gier tak jak powinno się to robić :) Blink Twice - horror thriller The Killer - z cyklu zabili go i uciekł ale dobrze się ogląda :) Monkey Man - hinduskie kino ale zachodnie, nie ma tańców i śpiewu ani głupotek, tzn już nie pamiętam żeby było więc chyba nie przeszkadzały jeśli były, dobrze się oglądało i miło mnie zaskoczył The Ministry of Ungentlemanly Warfare - z Henrym Cavilem, taki akcyjniak i komedia, całkiem zręcznie zrobione tylko ten napakowany Szwed strzelający z łuku mnie mierził techniką ale niech już im będzie :) When Evil Lurks - jakiś hiszpanski film czy coś i bardzo inny, wygląda trochę jak amatorski ale to dodaje autentyczności a sama idea zła, opętań, grzeszników naprawdę fajnie przedstawiona i pokazuje bezsilność człowieczka jak juz się znajdzie w złym miejscu o złym czasie i nie ma za wiele dróg ratunku, całkiem niepokojące uczucie Substancja - chyba najnowszy film z tych wszystkich który ostatnio obejrzałem tj w maju :P Dobrze się ogląda tylko warto go zakończyć z 10 min przed końcem bo już jest zakończenie które satysfakcjonuje a oni to ciągną dalej i robi się bardzo groteskowo i pozostaje niesmak bo bez tego odbiór całości by był dużo lepszy. To tyle co mi przyszło do głowy, niektóre starsze, pewnie już 10 lat mają ale jak mi się przypomniało to napisałem może komuś coś podpasuje bo jest przekrój prawie wszystkiego :)

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.