Destroyer

modo 16 wyszło https://www.foundry.com/products/modo

Trochę wcześniej miałeś komputer, ale z tamtych czasów to jest masa wspomnień i jak fascynował każdy mały skrawek raczkującej technologii ale wtedy to była magia 🙂

Ja właśnie zaczynałem od blednera i też z kursu chyba w cdaction albo to był pcformat, 3-4 strony co miesiąc, internet to dopiero się pojawiał w kawiarenkach więc dostęp do wiedzy nie był najłatwiejszy a mój caleron 300mhz i 32 mb ramu były rządne wyzwań 🙂

Stare mądrości powinny zostać tam gdzie ich miejsce, na śmietniku histori! BLENDER FTW! 😄

Ale można już CADy w blenderze, jeszcze chwila i blender do wszystkiego 🙂

super charakterna morda! 🙂

@witcher850 Podstawowe pytanie które by pomogło już na starcie to czy chcesz się czegoś nauczyć i zrobić to samodzielnie ze zrozumieniem absolutnych podstaw czy tylko chcesz gotową rękę z mapowaniem pod teksturę bo mi to wygląda na to drugie i lepiej by było od razu wrzucić model z teksturą i ktoś by to zrobił w 1-2min a tak to wszyscy łącznie stracili 10 razy więcej czasu niż jest potrzebne na wykonanie zadania. Zgodzę się, że takie wątki zabiły fora ale z przeciwnych powodów, tutaj i tak koledzy wykazali dużo zrozumienia i cierpliwości, sam kilka razy mocno się powstrzymywałem od złośliwości a bóg mi świadkiem miałem ogromną ochotę i tyle sposobności, że ciężko było się zdecydować 😄 Ja swego czasu przestałem wchodzić na fora właśnie przez to, że nowi bardzo często nie wykazywali minimum samodzielności, lekceważyli dobre rady i doświadczenie innych, każda krytyka była traktowana jako personalny atak i trzeba było bronić swojego za wszelką cenę jeśli nie sypały się tylko pochwały i trochę podobnie jak tutaj czas innych jest bezwartościowy i mogę go trwonić a odpowiedź potrzebuje na już od razu poprawną i na tacy a jak nie to obraza majestatu. To jest bardzo zniechęcające, nikt nam tutaj nie płaci za pomoc czy skierowanie w jakąś stronę żeby rozwiązać jakiś problem a jak za podjęcie próby dostanie się ochrzan za bycie elitą i zadzieranie nosa a za trafną pomoc często nie ma nawet podziękowania bo i tak się należy to fuck it, po co się w ogóle wysilać.

Mi też opona najbardziej się podoba, jeden mały obiekt ale dopracowane materiały i światło, Samochód w uliczce fajnie wyszedł, tak teledyskowo i samolot też bardzo fajny 🙂 Fajne prace

Nowa wersja Davinci i fusion, wygląda całkiem nieźle https://www.blackmagicdesign.com/products/davinciresolve/whatsnew https://www.blackmagicdesign.com/products/fusion/

Dla mnie zdecydowanie czerwień 🙂 Co do tych kreseczek to trochę jak wchodzenie w nadprzestrzeń w star warsach 🙂 chyba trochę za dużo i za gęsto, a gdyby to przerzedzić, szczególnie na czarnym niebie i zostawić więcej na dole ale nieco je wydłużyć i zmiękczyć żeby bardziej przypominały god raysy promieni słońca poszatkowane przez grzbiety chmur? Jeszcze bym troch stonował przejście chmur w niebieską atmosferę, jest za ostro i za dużo kontrasty, złagodź to szczególnie bliżej horyzontu bo robią się takie niebieskie paćki sciągające uwagę a chyba kolory powinny się bardziej miedzy sobą miękko przenikać a nie tak na ostro? Tzn nie wiem jak jest ale tak mi się pomyślało 😛 Poza tym git, mi się podoba

Obaj możemy podsumować nasze odstępstwo od diety w ten sam sposób 😄

Moja rada jest taka, wejdź na YouTube, wpisz tutorial UV podstawy podstaw w programie jakiego uzywaszi przemecz te 10 min, naum się projekcji planarnej i będziesz miał odpowiedź

ręka typu rękawica jednopalczasta to nie ma co się zastanawiać bo nie ma wiele możliwości 😛

No właściwie to ma sens ale zniżka na jedzenie to nie dla mnie, teraz tak odwykłem od niezdrowego żarcia, że jak kupiłem duży popcorn to od soli trochę mi spuchły usta i czułem taki metaliczny posmak krwi a gdy byłem za połową kubełka to było mi niedobrze od tłuszczu i resztę już powoli dzióbałem żeby jakoś dokończyć a jakąś drobnicę na dnie już wywaliłem 🙂 Tak się cieszyłem, że zrobię sobie cheat meal, zjem coś niezdrowego, zostawiłem limit kaloryczny a potem ta radość zamieniała się w " niedobrze mi, bede rzygał" 🙂 Poza tym, że popcorn ma całkiem przyzwoitą ilość białka w 100g ale tyle kalorii to mi się w ogóle opłaca 🙂Trzeba sobie jakoś radzić i szukać lepszych alternatyw Protip tego nie polecam, trochę kwaśnie mimo prawie 8g cukru a tylko 5g białka ale to złoto 9g białka, 4g cukru, fajne kremowe, łagodne i nie zapycha jak klinek chudego twarogu haha :D

Klimacik już bardzo fajny się buduje, jest mrocznie i tajemniczo choć na razie trochę goło szczególnie w otoczeniu 🙂

Oglądnąłem tego batamna jakiś czas temu ale nie chciało mi się pisać 🙂 i pierwszy raz w kinie 4d, dobry film, ale czapki z głowy mi nie zerwał 😛 Trochę zgodzę się z @KLICEK -mogą być lekkie spoilery- Można obejrzeć, całkiem dobry ale są słabsze momenty, czasami trochę się dłuży, są jakieś głupotki, oczywiście musiała być silna niezależna kobieta ratująca sytuację, były ujęcia typowo pod widza a nie jakoś uzasadnione logicznie w świecie. Nie podobał mi się kostium głównego złego, takie trochę pójście w stronę realistyki ale tutaj to tak jak założenie ceratowych majtek na głowę na to okularki i gotowe 🙂 Choć jak zdjął maskę to aktor mi się podobał taki skrzywdzony przez świat nerdowy incel z marginesu któremu się od tego pomieszało ale w ogóle nie był zbudowany w kierunku geniusza zła z przebiegłymi zagadkami więc to tak trochę meh dla mnie, w zbyt oczywisty sposób był przedstawiany jako zły już poczynając od odrzucającego wyglądu, trochę pójsce na łatwiznę. Trochę było też takich rzeczy gdzie moje zawieszenie niewiary było poddane próbie 🙂 np samochód batmana, niby ok ale, taki przerobiony musce car ale na moje nieszczęście widziałem zdjęcia z planu i te logiczne 15 wydechów z każdej strony żeby fajnie wyglądało a, że wymyka się logice to już trudno 🙂 Silnik z przodu, silnik z tyłu, ten z tyłu goły nieosłonięty, można rzucić kamieneim i zespuć samochód 😄 a w kulminacyjnym momencie filmu gdzie ten samochód błyszczy to grzeje silnik, wchodzi na wysokie obroty, dopalacz się rozgrzewa, napięcie jest budowane i rośnie do niesamowitego poziomu, z minutę tak się przygotowuje do startu jakby maił zaraz rozerwać włókna rzeczywistości swoja nieograniczoną potęgą! ... a potem rusza jak skoda sport spod biedronki 😄 Albo batamn w pewnym momencie gorzej się poczuł, umiera, oczka mu się zamykają, smuteczek, a potem chwila moment już wszystko dobrze jak po wypoczynku w uzdrowisku w Ciechocinku, biega skacze, prawie rzuca samochodami i ratuje ludzi 🙂 drug i hell of a drug 😛 -koniec możliwych spolerów- A co do kina 4d to tutaj jest ok ale nie wiem czy 60zł za bilet to jakoś mocno to usprawiedliwia 🙂 Na dzień dobry jak wchodziłem na reklamach to te podmuchy powietrze zdmuchnęły mi bilet pod fotele i nie wiedziałem dokładnie gdzie usiąść, dodatkowo zdmuchnęły mi czubek z wiaderka popcronu i nie wiedziałem jak usiąść na taki rzucający się fotel, ale jak już usiadłem to do końca reklam ani drgnęły, także fuck them! 🙂 Część efektów jest trochę odpustowa ale najlepsze wrażenie zrobiło na mnie powietrze, wiatr w sali, np gdy była scena w metrze, widok zza torów i duża przestrzeń i powiało chłodem to poczułem się jakby rzeczywiście była pusta przestrzeń i chłodny tunel, to było naprawdę fajne. Często te trzęsące fotele czy podmuchy powietrza nie były dobrze wyważone z intensywnością ale były też idealne perełki jak np w momencie gdy z lewej i prawej chłopki strzelają do batamana w połączeniu z błyskami świateł z bocznych ścian sali, szarpnięciami fotela i podmuchami sprężonego powietrza z dysz po obu storach głowy to aż się uśmiechnąłem to siadło idealnie i bardzo wzbogaciło doświadczenie 🙂 Myślałem, że woda jest wyłączona bo pandemia itd, a w filmie jest sporo deszczu ale pod sam koniec efekt wody został użyty 1 ( słownie: jeden) raz gdy Batman wynurza się z wody i niemal zarzuca włosami jak Pamela w słonecznym patrolu 😛 Ogolenie fajne ale gdyby każdy fotel miał osobny siłownik i zamiast słabego kinowego ekranu były hełmy VR to by mogło naprawdę fajnie działać z tym wszystkim.

A wracając do tematu fitnessu to ćwiczenia i dbanie o zdrowe ciało są teraz nie tylko fatphobic ale i white supermacist hypermasculinity 🙂 https://www.msnbc.com/opinion/msnbc-opinion/pandemic-fitness-trends-have-gone-extreme-literally-n1292463 Mwahahaha! już większej zachęty i motywacji nie potrzebuję! Siła ku**a! 😄 A alternatywą jest to 😄 Mozę by tak oddzielny wątek z fitnesami dla grafika? 😛

few moments later....

Bardzo fajne rysunki, podoba się 🙂

Fluidy w unrealu 😉

Nezumi to niesprawiedliwe porównanie to jak porównywać aktywnego trójboistę z chłopkiem na emeryturze aktywności fizycznej który po przyniesieniu trzeciej paczki chipsów przed telewizor ma pot na czole i płytki oddech który musi uspokoić bo straci przytomność 🙂 Rozwój mudboxa to od lat slim to none więc ciężko konkurować z czymkolwiek co się jakoś rozwija 🙂 Konkurencja jaka by nie była to dobra rzecz i możliwość wyboru a teraz to masz zbrush, długo, długo nic i reszta hołoty 🙂 3dcoat, blender, mudbox nadal mają jakieś funkcje którymi w specyficznej pracy czy budżecie będą lepsze od zbrusha ale to nisza i mniejszość.

Super robota! Grove Guardian podoba mi się najbardziej jest taka fajna lekkość delikatnej kreski i wzburzone falce oceanu kozackie 🙂

Zawsze jest ktoś taniej nawet za 5$ na fiverze czy innym gówneiku pewnie się znajdzie i zawsze dal klienta będzie za drogo. Jak te stawki godzinowe czy dniówki, w w RPA 25$ za dzień pracy w Nowym Yorku 6500 jeżeli można temu wierzyć 🙂 Kilka dni temu ktoś polajkował mój starszy wpis o zleceniu co też było "drogie" dla klienta złapane na odesku czy czy czymś takim. Podobna sytuacja teraz poprawkę do starej animacji wyceniłem na tyle samo co zrobienie animacji od zera i bez zajęknięcia łyknęli a i tak jak junior pisała " tym razem będziemy grzeczne" i klasycznie nie były i się zastanawiam czy jeszcze z tysiąc bym za to nie urwał bo nie chce mi się tego robić a karty graficzne trzeba w końcu wymienic🙂

Dlatego trzeba negocjować jak kiedyś jakiś żul ze mną "Da pan piniondze na jedzenie - ile potrzebujesz -a ile masz?" 😄

Ale to po co komu jakiś powód i pretekst? Klienta i tak nigdy to nie obchodzi dlatego podnosisz ceny przy każdym kolejnym zleceniu dla tego samego klienta do oporu aż powie "hola hola panie kolego co to tak drogo?" i odpowiadasz, że tanio to już było i pandemia, wojna, stagflacja i co tam chcesz ale dodasz, że odejmując sobie chleb od ust, uchylając nieba i płacąc ciężką cenę swoją własną krwawicą możesz ustabilizować cenę na taką jaka jest teraz tak długo jak to tylko będzie możliwe bo właśnie odkryłeś punkt krytyczny tego klienta ile maksymalnie może zapłacić 🙂