Skocz do zawartości

Remedy

Members
  • Liczba zawartości

    971
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez Remedy

  1. Idąc tym tokiem rozumowania: czy płacąc za Mercedesa AMG średnio 2 razy tyle dostaję 2 razy mocniejszy samochód? ;)

    Płacisz, za tę trochę większą (w specyficznym zastosowaniach, dużo większą) wydajność bo chcesz mieć trochę więcej czasu i zdrowia dla siebie. Sprawa druga to to, że są to karty kierowane dla profesjonalistów a nie domowych sympatyków grafiki 3D.

    Dlaczego więc nie doić kasiastych firm? Przecież te firmy też doją innych a więc koło się zamyka i wszyscy są szczęśliwi. =]

  2. Nie pamiętam całej technicznej specyfikacji ale wiem, że "zwykłe" karty i quadro realizują grafikę w inny sposób. Można to na przykład zauważyć odpalając Quake 3 Arena (innych gier nie testowałem) na karcie zmodyfikowanej przez SoftQuadro. Pojawia się taki dziwny dithering a na dodatek framerate spada znacząco.

    Przewaga quadro jest miażdżąca przy wyświetlaniu siatek. Użytkownicy rozczarowani? No cóż, jeżeli ktoś spodziewał sie 3krotnego wzrostu liczby klatek w viewporcie.... :/

    W każdym razie wybrałbym quadro bez wahania - gdyby tylko cena nie grała roli.

  3. Jak nie ma??????!!!!! Są napewno, głęboko. Potrzebny jest bardzo cieniutki śrubokręt.

    Co do kolorów to zwyczajnie w zakładce ustawień kolorów, w sterowniku karty, troszeńkę zdjąłem czerwonego. Potem jeszcze odpaliłem program do kalibracji monitora gdzie też dobrałem odpowiednią czerwień i gitara. Karta to GeForce 3 ti200 od Prolinka (więc jakoś obrazu nie poraża).

    Poszukaj może programu 3Deep, pamiętam kiedyś, że dostałem do z kartą ASUSa. Dzięki temu programowi można było tak ślicznie skalibrować kolory, że aż sok kapał z moniotra. ;)

  4. Po pierwsze po to jest wątek o tabletach żeby nie było takich wątków jak ten Twój. Tam jest odpowiedź na każde zadane tutaj pytanie. Lenistwo nie pozwala przeczytać?

    W skrócie:

    - nie ma co się podniecać formatem A4 (dla wielu osób to za dużo)

    - tylko i tylko WACOM

    - na początek proponuję Wacom Volito 2 (A6), zapoznasz się z urządzeniem jakim jest tablet i sam zobaczysz, czy potrzbujesz większego.

    - zamiast kupować Graphire 4 A6 lepiej wziąć Volito2 bo niemal o połowę tańsze a jedyna różnica to stopnie nacisku (512 vs 1024) i moim zdaniem za sam nacisk (różnica nie jest aż tak duża) nie warto tyle dopłacić

    - WĄTEK O TABLETACH!!!

     

    Mam nadzieję, że pomogłem. :)

  5. Tak Eth, to te. U mnie kiedyś też czerwień przebijała, ale jak się potem okazało to wina karty graficznej. Zresztą kolor zawsze można ustawić. Najważniejsze to zlikwidować moire i błędy konwergencji.

  6. Eth: po pierwsze wyostrz ten monitor do granic możliwości. Siedząc przodem do monitora znajdziesz po jego lewej stronie (tam gdzie są wyloty wentylacyjne) 2 otwory opisane FOCUS 1 i FOCUS 2. Kręć najpierw jedną a potem drugą śrubką aż uzyskasz zadawalający obraz. Potem koniecznie wyreguluj Moire oraz konwergencję! O razu widać, że Ci niebieska poświata bije od kursora!! Temperatura kolorów jest taka jak trzeba? Czy może masz przzestawioną na 5000k? Daj 9300 albo i więcej (chyba do 10000K powinien ciągnąć ten EIZO). Do kalibrowania użyj jakiegoś programu typu http://www.passmark.com/products/monitortest.htm.

    W razie dalszych problemów, pisz.

  7. Ale wy mody jestescie zacofani :) Boze jak ktos nazwie kogos w zarcie trolem to od razu banem straszycie? TROL brzmi dumnie, troliku banujący :D

     

    PS: 3Jane wyjątkowo dobrze podsumował w kazdym razie całą dyskusje, a w nagrode dostał jeszcze bana :\

     

    Dobrze podsumowała? Rzeczywiście rewelacyjnie "kulturalne" podsumowanie - do czego tak gorąco namawiała.

     

    Za duzo władzy mają :D

     

    W dodatku chłopaczyna miał racje a za mądre słowa dostał banem....

    Rację? Przykład zupełnie nie związany z moim. Co ma kupa do komunikacji międzyludzkiej?

  8. Znowu wracamy do tego nieszczęsnego "offtopikowania". Osobiście jestem przeciw temu punktowi.

     

    Poza tym hindus zwrócił uwagę na bardzo istotną rzecz. Nikt nie jest w stanie fizycznie tego kontrolować i moim zdaniem dobrze. Dość jest nadzoru w codziennym życiu. Punkty reputacji to prywatna sprawa każdego z nas.

  9. mirach: to określenie "render jest do ****" dotyczy tylko zdania wstępnego, po którym powinno nastąpić rozwinięcie. Tak jak niektórzy mówią "słaby ten render". Tylko, że "słaby" to nie to samo co "do ****". Jest jednak jeszcze coś ważnego co poruszyłeś. Chodzi o opinię na temat danej rzeczy, czasem autor danego wątku zamieszcza swoją pracę i prosi o opinie, i komentarze. To według mnie znaczy, że mam prawo napisać np. "Fajne!" i nic poza tym. Czy muszę tłuc przydługi wywiad co jest fajne i dlaczego jest fajne? Gość prosi o opinię to mu ją daję. Dlaczego zmusza się użytkowników do wymyślania różnych rzeczy w imię "uzasadnienia swojej opinii"?

     

    Eh... chyba założę wątek odnośnie regulaminu bo za dużo by tu gadać. :)

  10. tweety: powtórzyłeś niemal dokładnie to samo co w poprzednim poscie. Albo nie rozumiesz znaczenia wulgaryzmów albo udajesz, że nie rozumiesz.

    Odniesienie do mojego przykładu użycia wulgaryzmu też bardzo słabe. Piszę wyraźnie, że są czasem ludzie, których nie da się inaczej nazwać/określić bo to jest to właściwe słowo. Ty piszesz, że nie chciałbyś tak nikogo nazwać (sięgnij dobrze do swojej pamięci ile razy kogoś tak nazwałeś, nawet w myślach). Tu nie chodzi o to czy chciałbyś czy nie tylko jak jest w rzeczywistości. Zrozum wreszcie, że to część naszego języka. Poza tym kto daje Ci prawo nazywania np. mnie, podwórkowym wieśniakiem tylko dlatego, że używam tych słów?

     

    zaczyna się... gadka szmatka o reputacji a potem zejście na plan wulgaryzmów :+)

     

    Chyba lepiej wyjaśnić sobie tę kwestię tutaj zamiast zakładać nowy wątek i narazić się na posądzenie o spam.

  11. i nad tym ubolewam: umiejetność odpowiednioego wyslowienia się jest jedną z najwyższych cnót. jeśli nie potrafisz odpowiedzieć komuśnie inaczej niż że masz to w **** lub ****** to wszystko to znaczy, że coś jest nie tak.

    nie chcemy, żeby najmłodszy zalążek grafików (12-14 lat) jaki się ostatnio pojawił na forum, uciekł z powodu mamy która zobaczyła słowo **** na monitorze i zabroniła synusiowi wchodzenia na to forum :]

     

    jesteśmy jak jedna wielka rodzina więc odrobina kultury nikomu nie zaszkodzi ;]

     

    poza tym zważ na to, że jest różnica kiedy ktoś napisze "**** render ;]" (w kontekście żartu) a jakimś tam innym userem który napisze "do **** ten render" (już bardziej na serio).

     

    czasami wulgaryzm jest zrozumiały, ale bez przesady. jak ktoś walnie "***** to światło ogólnie straszna kicha" no to sorry...

     

    ale pieprzysz bzdury. choć pewnie masz jedyną rację jak w przypadku monitorów :)

     

     

     

    w stu procentach się zgadzam. takie przesadne tłumienie dyskusji zalatuje prhibicją :) przecież to forum DYSKUSYJNE. a dyskusja nie polega na suchym rzucaniu gołymu faktami ale na swobodnej wymianie spostrzeżeń i poglądów. swobodnej i napewno bez strachu o bana. swobodnej ale z kulturą oczywiście :)

     

    No i z tym się tweety nie zgodzę. Czy to, że używam wulgaryzmów znaczy, że nie potrafię się wysłowić w ojczystym języku? Czy może znaczy to, że wręcz przeciwnie - potrafię lepiej od innych? Czy uważasz, że wulgaryzmy nie są integralną częścią naszego języka? Przecież one zostały wymyślone w konkretnym celu.

    Podam mój ulubiony przykład: jak powiedzieć inaczej, że ktoś jest ********? Co powiesz? Głupi? Nienormalny? Te słowa nawet nie są blisko rzeczywistego stanu tak jak słowo *********. Nie mówcie mi więc, że można to powiedzieć inaczej bo nie można. To jest to słowo, które najdobitniej określa dany rodzaj człowieka, ono nie ma odpowiednika.

    Wspomniany przez Ciebie render może być do dupy i nie ma co owijać, że jest kiepski, słaby etc- to nie to samo.

    Żebyśmy sie dobrfze zrozumieli. Ja tu nikogo nie namawiam do przeklinania, chodzi jedynie o tę paranoję, że czyjaś mam zobaczy i zabroni mu tutaj przychodzić... ta... pewnie 10 razy gorsze rzeczy usłyszy z ust matki jak pokoju nie posprząta. xD

    Tym samym do czego to prowadzi? Do tego, że np. ja przeklinając nikogo nie ograniczam a regulamin zakazując przeklinania dyskryminuje np. mnie. Jak już wspomniałem to jest integralna część naszego języka (jak i każdego innego), która ma określony cel. Nie wstydzę się tego, że używam tych słów. To pseudo-puryści językowi z dawnych lat narzucili jakąś konwencję, której trzyma się do dziś tzw. "kulturalne społeczeństwo". Dla mnie to czysta hipokryzja. Klnie każdy, to tylko kwestia okoliczności.

     

    kome: właśnie o to chodzi, o dyskusję. Czasem pozornie odejdziemy od tematu tak jak np. my tutaj ale to wszystko kręci się wokół tego samego.

  12. Zgodzę się co do tego, że co jakiś czas któregoś z moderatorów ponosi - widać taka jest natura władzy, bo przecież moderator nie dostanie bana od innego moderatora.

    Czasem na pozór oderwana od wątku dyskusja ma duży wkład w sedno tematu. Przykład: CRT vs LCD, które powstało z pytania jaki monitor CRT wybrać.

    Nie przesadzajmy z tym "offtopikowaniem". To nie są czasy kiedy ludzie liczyli każdy kB bo 95% społeczeństwa siedziała na modemach. Nie hamujmy na siłę czasem bardzo ciekawych dyskusji.

    Albo hipokryzja odnośnie przekleństw, każdy klnie jak szewc (tak każdy, to tylko kwestia okoliczności) a na forum wielka "prohibicja". Nie mówię, że każdy ma jechać mięchem ale są takie chwile, że inne słowo nie zastąpi soczystego przekleństwa.

    Co do samej reputacji. Przyznaję ją kiedy uważam, że coś było tego warte, nie dlatego, że ktoś mi dał i wypada się zrewanżować.

    Tym samym zrobiłem offtopic, ale czy napewno?

  13. maczuga: odpowiedź na pytanie dotyczące tego, który tablet wybrać znajduje się w wątku o tabletach, w dziale Hardware. Myślę, że Volito/Volito2 będzie najlepszym wyborem, bo kupowanie droższego tabletu tylko do Z-brusha to strata pieniędzy.

  14. A znasz kogoś kto renderuje finalnie w Z-brushu? No właśnie, więc jakieś tam renderowanie czy nawet teksturowanie nie ma dla mnie większego znaczenia - to narzędzia do rzeźbienia i tyle. Przynajmniej dla mnie.

    Poza tym słuszna uwaga. Trzeba poczekać na finalną wersję. Przecież Mudbox to dopiero 1.0 a Z-brush już 2.5. Ważne żeby oba programy się rozwijały.

  15. Eth: ja mam NEC FB991SB z 2005 roku. Stan jak nowy. Żadnych ale to żadnych plam na kineskopie. Rewelacyjne kolory i ostrość. Jeżeli trafisz na taki z 2005 roku albo i nowy to bierz go. EIZO naprawdę baaaardzo ciężko trafić nowe. A, jedna rzecz- ten NEC włącza się tak głośno jak czołg!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności