Remedy

Woohoo! Trzeba będzie ponownie zainstalować tę gierkę.

Rzeczywiście, wyglądają jak samochody. Nauczysz mnie? ;P

PS. widzę fascynację włoską szkołą projektowania. :)

Master Kiełbaster: nie wiem czy my oglądaliśmy ten sam layout ale ten, który ja widziałem, bez laski i globusa jest niczym.

No szkoda, że sobie wymyślili logo z niebieskim napisem :/ Nie jestem entuzjastą seledynków a już z pewnością nie w połączeniu z takim niebieskim jednak nie wygląda to źle. Może pobaw się jeszcze odcieniami tych kolorów. Co do tego szarego to chyba dość dobrze się neutralizuje.

Stronka jest do du... xD

Dobra, teraz poważnie. Zmieniłbym czcionkę pod napisem Brokat bo nie pasuje stylem do modernistycznego wygląda layoutu. Napisy na przyciskach menu wyjustowałbym do lewej krawędzi, równe odległości od tcyh strzałko-kwadracików. Poza tym wygląda to schludnie.

hindus: może być ciężko z tym o czym mówisz bo to wymaga dość powaznej ingerencji w kod przeglądarki. Dlaczego? A no dlatego, że jak zauważyłeś przeglądarka zmienia nazwy plików zapisując je do katalogu TEMP co za tym idzie program, który miałby Tobie mówić co przeglądarka zapisuje bądź odczytuje z TEMP-a, musiałby "dekodowac te nazwy", tym samym musiałby być bardzo zagnieżdżony w strukturę samej przeglądarki. No chyba, że wszystko jest prostsze niż się wydaje.

Ehh... klasa. Może się nie znam ale czy szwy (chodzi konkretnie o miejsce łączenia rękawów z resztą marynarki) od tej marynareczki nie są jakieś dziwne? No chyba, że jeszcze nie skończone.

LOL, nie ;D

Ja tylko wtrącę swoje 3 grosze, że karty firmy EVGA wprawdzie są bardzo dobre pod względem jakości wykonania ale ich ceny to rozbój w biały dzień.

Szkoda, że pamięć tylko 667, chociaż po ostatnich podwyżkach to pewnie była jedyna opcja. Zasilacz masz dobry?

No ja osobiście też się nie opierałem ale wystarczyło jedno oparcie się kumpla o masie 120kg. xD

Zrobione aparatem Panasonic Lumix DMC-LS2, program makro, żadnych cudów typu obróbka.

Ustawienia: program makro i to wszystko, czyli pełna automatyka.

CzAk1: hahahah widzę, że tak jak ja masz wygięty blacik na klawiaturę od opierania się o niego łokciami ;P

Micra, którą obecnie możemy oglądać na ulicach to kara dla oczu. Twoja jest miła dla oka. Got my point? ;)

Bardzo fajne koncepty i widać ogromny postęp techniczny w Twoim wykonaniu.

Sęk w tym, że jemu nie robi piii tylko "tiiiiiiiiiiiit tiiiiiiiit tiiiiiiiiiiit" xD

Jest jeszcze jedna egzotyczna możliwość ale jednak. Zalana klawiatura. Jak? Przeciek z sufitu albo mam podlewająca kwiaty ;)

Kuciel: mówisz o paseczku? :P

kengi: ha! u mnie tak samo :o

No cóż... trza pokazać swoje.

To co mnie zaskoczyło to fakt, że tak wielu z Was ma tak gówniane monitory. Sądziłem, że 90% ma jakieś cacka za 40000zł a tu lipa. xD

:* dla wszystkich posiadaczy EIZO (mimo, że na krótko musiałem zdradzić na rzecz NEC ;))

Kengi mój pasek na ściane pozdrawia Twój pasek. (mówię o tym wykończeniowym do tapety na ścianie).

Rewelacja. Pomysłowe, ze smakiem. To online'owe portfolio więc ma być pokazem umiejętności już samo w sobie. Minimalizm to się przydaje na google.com ale z pewnością nie w portfolio. Rzeczywiście, czas ładowania menu trochę przydługi, może lepiej rozbić to ładowanie na etapy?

Krawędzie łuków brwiowych tam gdzie znajdują się brwi, są za ostre. No chyba, że się nie znam.

Podoba mi się tytuł wątku ^^

...a i postępy w pracy widać. Walcz dalej i postuj aktualizacje.

w porownaniu do saaba

tak, jestem niepowazny. a co to, rozmowa na poziomie komisji sledczej? jesu, chlopie troche humoru

 

a co do cen tarcz przeciez napisalem, po co jezdzic 10 letnim autem do aso?

NO dobra, trochę mnie poniosło. Moja wina. :)

Nie trzeba jeździć do ASO. Ja mówię o oryginalnych częściach zamiennych. Po co? Po to żeby ten 10-letni samochód dalej jeździł jak nowy.

Cześć!

Tak się składa że byłem użytkownikiem takiego bmw przez 2,5 roku. Był to model 320 touring rocznik 95. Kupiłem go z przebiegiem 155tys. , gdy sprzedawałem miał 224 tys. W tym czasie wymieniłem amortyzatory, końcówki wahaczy i "niestety" musiałem wymienić popychacze zaworów (regulatory hydrauliczne). Największy koszt to oczywiście popychacze ( 3 tys zł), zamienniki 1400 zł. Amortyzatory to koszt około 1200 zł ( polecam bilsteiny). Reszta to groszowe sprawy. Średni zużycie paliwa to 9.7 l/100. Na trasie 8.3 l/100. Sprzedałem go tylko dlatego że to było kombi i nie było mi już potrzebne.

Dwulitrówka ma za mały moment obrotowy(190Nm), trzeba go wysoko kręcić żeby samochód ładnie przyspieszał, polecam silnik 2.5 l(245 Nm).

Dlaczego bmw:

1. Silnik brzmi po prostu pięknie,

2. Wcale nie jest droga w utrzymaniu,

3. Bardzo dobrze przyspiesza ( oczywiście piszę o silnikach 6 cylindrowych)

4. Czy stary czy nowy model, zawsze wygląda pięknie.

5. "Freude am fahren" - to jest główny powód dla którego powinieneś kupić bmw.

Jest tylko jeden problem: za 10 tys. ja bym nie zaryzykował.

Pozdrawiam

Nic dodać, nic ująć.

Oj tam skonczcie z tymi dresami ;>. Nie szufladkujcie kazdego posiadacza auta tej marki do dresow ;]

+1

a to ciekawe

 

http://www.usmotor.pl/czesci_olejej.htm

 

Tarcze hamulcowe Honda Civic 5d - 250 zł/kpl

Klocki hamulcowe Honda Civic 5d - 150 zł/kpl

Amortyzatory przednie Honda Civic 5d - 470 zł/szt

 

http://www.amb-kapitan.com.pl/tarcze2ab.htm

2802088 00 ZIMM L Honda Civic 1.5,Tarcza ham.Ve szt 172,15 210,02

 

chlopie, ty w aso kupujesz?

Tak, ale tylko w tym przedziale cenowym. chociaz stare mitsubishi i subaru poradza sobie lepiej

Nie wierze. Oceniasz stan samochodu po poscie?

 

Prosze. Chce kupic saaba na otomoto. Czy jest w nim cos zepsute?

 

Malo wygodne, slabe wyposazenie, wermachtowskie pochodzenie.

 

Eax, bierz Saaba, wyposazenie miod, komfort miod, miejsca duzo, wygodny, bezpieczny, wierny (kumpel ma 350kkm i dopiero regenerowal turbine).

illy, jeden wielki stek bzdur. Te tarcze, które tam wymieniłeś nie są oryginalne. Oryginalne tarcze do Civica 1.5 z '93 roku kosztują ~800zł po sprowadzeniu z Japonii (tak, tylko tam można je już dostać).

Przeniesienie napędu na jezdnię BMW ma jak żaden inny samochód. To nie są moje słowa ale ludzi, którzy jeździli czymś o wiele "lepszym" od jakiegokolwiek BMW. Więc nie wstawiaj mi głodnych kawałkach o przedziałach cenowych.

Tak oceniam na podstawie postu bo: albo była ta wersja z silnikiem 1.6 albo bardzo zarżnięty większy silnik. Przecież te padaczki, które są montowane w KIA (osobówkach) to nędza jakich mało. Skoro takim czymś "objeżdżasz" BMW o podobnych osiągach (1.6) lub większych to coś jest nie tak, zwłaszcza, że silniki BMW mają rewelacyjnie poprowadzony moment obrotowy. Nie mam BMW jakby co ;)

Mało wygodne? Kwestia własnych preferencji pozycji za kierownicą. Mnie odpowiada. Słabo wyposażone? Hm... Klimatyzacja (w najlepszych modelach automatyczna), elektryczna regulacja foteli, podgrzewane fotele, skórzana tapicerka, tempomat, elektryczne szyby i lusterka etc. To wszystko w modelu serii 3 o którym mówi kolega. Czego Ty jeszcze chcesz? Dobrze się czujesz?

Wermachtowskie pochodzenie - tym ośmieszyłeś się zupełnie, co najdobitniej pokazuje, że nie można traktować Twojej wypowiedzi poważnie.

...ale na okretke zmierzam do tego ze BMW nie jest szczytem wyrafinowania jak i technologii. Szczerze powiem że nie wiem z jakiego powodu ma takie wziecie bo za takie pieniadze mozesz mieć juz znacznie ciekawsze pojazdy.

PS

Ostatnio objechałem BMW "koreańskim gów..." i to w automacie, jak to zwał własciciel tej betki na światłach nim zaczeliśmy, a jechałem Kia...

Spójz na to tak ja mam sie czym pochwalić, gdyby to on wygrał wydawało by sie to oczywiste bo w końcu mial ...

Co takiego jest w BMW? To, że jak żaden inny ten samochód przenosi moc silnika na ulicę. To przełożenie, dyferencjały i balans tego samochodu sprawia, że prawdziwi kierowcy je kochają. Części drogie? Tak, bo te samochody nigdy nie były tanie i muszą wytrzymać troszkę większe stresy niż części z KIA. ;) Nie stać, nie kupujesz. Mnie na Ferrari też nie stać :(

Znacznie lepsze? Lepsze w czym? No i np. które?

Objechałeś, wierzę. Bo to była polska buma, na zamiennikach z na wpół zarżniętym silnikiem :)

Dodam jeszcze, że żaden inny samochód z tej czy nawet wyższej klasy nie chodzi jak te 6-cylindrowe silniki BMW, nawet na standardowym wydechu. Kto słyszał, wie o czym mówię.

http://video.google.pl/videoplay?docid=422908927239084419&q=bmw+drifting 535, w tym samochodzie to naprawdę łatwe :)

po piwerwsze BMW -> Bedziesz Mial Wydatki... tak.. na paliwo i czesci bo te becie lubia sie popsuc... :/ Za taka kase to juz kupisz cos fajnego :) Ja osobioscie Kupilbym Opla Astre GSI :D tylko ze przod naped... :/

I od razu 2 "stereotypy", które w dodatku zaciemniają stan rzeczywisty.

Po pierwsze BMW od zawsze było bardzo wdzięcznym samochodem jeśli się o nie dbało. Auto o którym piszesz to bardzo bezawaryjny jeżeli o niego dbasz i nie naprawiasz tanimi zamiennikami. Pali dużo? Tak jeśli: a) jest w stanie bliskim złomowaniu b) dajesz po garach (ale dla porówniania taka 2.0 BMW spali przy butowaniu jakieś 18-20l i mówię tu o ekstremalnym butowaniu a taka maleńka Honda Civic 1.5 90KM spali 14 i da bez porównania mniej frajdy). Spalanie w trasie schodzi do ok 8 litrów w mieście można nie przekroczyć 10 (oczywiście jeśli są korki to zapomnij).

Sęk w tym, że ta opinia narodziła się w Polsce o wydatkach na ten samochód bo kazdy naprawia tandetnym szmelcem. 90% tych samochodów w Polsce jest zajeżdżone do granic możliwości. Części oryginalne lub renomowane zamienniki kosztują nie mało ale taka przytoczona tutaj Honda Civic jest baardzo droga (przednia tarcza hamulcowa, oryginalna kosztuje ok. 800zł za sztukę, dla BMW można dostać za 480).

Wrócę jeszcze raz do spalania. Jeżeli będziesz naprawdę pałował samochód to poniżej 15 litrów nie zejdzie wersja 2 litrowa a wersja 525 będzie żarła ponad 20. Jeżeli natomiast będziesz jeździł spokojnie to nie przekroczysz 10 litrów w mieście a ok 8 poza.

Ja sam szykuję się do zakupu BMW. Miałem to zrobić już w tym roku ale kupiłem działkę i kasa uciekła. BMW do którego się przymierzam to 850CSi i tak, liczę się ze spalaniem na poziomie 60-70l bo kupuję ten samochód nie do pracy a do zabawy. Do pracy jeździ się firmowym samochodem za firmowe pieniądze, czyż nie? :D