Kuba

Super wygląda. Włosy wyszły bardzo fajnie. Jedynie stopy coś mi nie pasują. Może trochę za małe? Może zbyt płaskie? Może spróbuj też przyciągnąć je do osi, bo teraz wyszedł odrobinę bumerang ;)

Model fajny, tekstura też, ale aż się prosi o specular :)

mario - może być :D Shader czy render? No wygląda naprawdę super. Shalivan - hehe jak na początku spojrzałem, myślałem że to po prostu koncept ;) Model super, ale na czubku głowy mógłbyś trochę połamać te włosy.

No bardzo fajne. Ten milion to w sumie nic ciekawego, ale to drugie ma fajny klimat. Są jakieś szanse na cienie?

Wszystko ok, modele dosyć proste, więc nie ma się czego czepiać. Natomiast tekstury jak na 512 trochę rozmyte.

KLICEK - to był żart. Forum, na którym większość stałych bywalców zagląda tylko do wolnych dyskusji nie jest w stanie pomóc w wyrobienia czegokolwiek, nie mówiąc tu o prawdziwym warsztacie ;P A CoJ jako SP był super, natomiast multi to już zupełnie inna bajka, jakby zupełnie kto inny to robił. A szkoda.

No to pewnie są właśnie Ci, którzy tak pracują po cichu i mają wszystko gdzieś. Swoją drogą coś mi się obiło o oko, że ta gierka robiona jest na czyjejś licencji i dopasowana do naszych realiów (stąd Rutkowski). Mogę się mylić :) Mam za to innego newsa - jak oglądałem z synkiem zabawki w Tesco spojrzałem na półkę z grami i na samym dole był Duke Nukem Manhattan Project. 4.99 . I hate pigs, jak to się mówi. Nie mogłem się oprzeć, wracam do grania ;)

Też nie wiem, bo jak to pisał KLICEK, w tym dziale nie ma moderatora. Z pewnością ktoś o specyficznym poczuciu humoru...

Myślę że najwyższa pora na zablokowanie tematu, może nawet na wykasowanie. Wszystko zostało chyba powiedziane, po co więc bardziej rozgrzebywać. Z resztą ma się to nijak do pytania zadanego przez matysa w pierwszym poście.

Model super, a co do tych seamów - czy nie da się takiego czegoś naprawić np w PS na kanałach? Akurat w tych miejscach nie ma jakiegoś szczególnego detalu, więc można chyba spróbować podmalować.

Koncept i model fajny, ale malowanie i prezentacja wymagają jeszcze trochę pracy. Pomęcz się, bo warto :)

Spodnie rzeczywiście możesz trochę poluzować, zwłaszcza że na kurtce nie oszczędzałeś. Wypuść je też trochę na buty i będzie fajnie.

Czyli podsumowaując, Ci, którzy chcą robić grę, robią grę, Ci, którzy moda, robią moda, a Ci, którzy przestają postować w game-arcie, przestają postować. Tylko proszę dalsze ustalenia dot. design doców i nowych engine'ów już na priv. Bo jeszcze jakieś wielkie kłótnie i obrażalstwo z tego będzie :)

Cycków bym się nie czepiał, jeśli ma mieć duże, to nie mogą się kończyć pod szyją :) Ale z twarzy mi się nie podoba. Dodatkowo przy tym limicie mogłeś fajniej pojechać z włosami.

W takim razie przepraszam sory ;)

No postawa godna moderatora. Mam głupią prośbę - czy mógłbyś zmarnować dwie minuty i wrzucić mój model do wątku ze zwycięzcami mini-bitew? Może i jest słaby, ale głosy kolegów z forum bardzo mnie ucieszyły, chciałbym więc, żeby jakiś tam ślad pozostał. A co do tego znikania - to rzeczywiście jakiś chyba fenomen. Na zagranicznych forach można natknąć się na bardzo znanych game-artowców, czasem wrzucą jakąś pracę, podzielą się tutorialem, pochwalą lub skrytykują kolegów. Widocznie mają inne niż Wy tutaj podejście do marnowania czasu. Może w tym jest jakaś metoda? Pracują w firmie, uczestniczą w życiu forum, a gra sprzedaje się w setkach tysięcy kopii. A tu wielkie dłubanie w samotności, a na koniec wielki sukces, najniższa półka w spożywczym w Klewkach, albo gra dołączona w promocji do Tymbarku.

Jeśli to podcięło komukolwiek skrzydła, to znaczy że raczej nie powinien mieszać się w jakieś poważniejsze rzeczy. A co do postowania, Matys, nie licząc tych kilku ostatnich bitew chyba od jakiegoś czasu również nie postowałeś w game-arcie. A więc o co chodzi? Czasem można tu przeczytać czyjeś żale, że nikt nie komentuje, nikt nie doradza itp. No ale skoro samemu pozostaje się z boku to na co tu liczyć?

Modowanie wcale nie jest ujmą, a dla mnie jest nawet bardziej wartościowe, niż modelowanie low-poly pod render. Niestety modom ciężko dobrnąć do releasu 1.0, głównie ze względu na brak siły roboczej. Pierwsze rozczarowanie dosyć często przychodzi już na samym początku, w momencie dołączenia do danego teamu. Jak się napatrzysz na stronę modu, obejrzysz zakładką "staff" to aż Cię rozpiera, żeby chwycić coś w ręce i rzucić się w wir pracy. Dopiero jak dostaniesz do forum z WIPem okazuje się, że tak naprawdę są 3-4 osoby regularnie postujące, reszta pokazuje się od święta i czeka aż reszta odwali czarną robotę. Wtedy będzie można się chwalić miejscem w creditsach. taka jest chyba reguła, bo spotkałem się z tym w Unbound Forces i w Piratach. Całe szczęście w obu teamach są jeszcze osoby, które to ciągną, co więcej, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, oba mody wyjdą przed końcem wakacji. Przyłączenie się do danego modu jest nie tylko świetną okazją do rozwinięcia umiejętności, ale także daje możliwość pokazania się przed potencjalnym późniejszym pracodawcą. Wbrew pozorom developerzy śledzą to, co się dzieje na scenie modyfikacji ich gier - ostatnio team leader Unbound Forces został zaproszony do siedziby Infinity Ward w LA. Załapał się na prezentację CoD4, dodatkowo miał możliwość zaprezentowania postępu prac nad modem przed członkami IW. Na zakończenie otrzymał CD z dodatkowymi narzędziami, których używali przy produkcji CoD2 :) A więc widać, że czasami warto ;)

Jeśli chcecie gotowy engine, Enemy Territory czeka i się kurzy :) Co do modów, są dziesiątki szukające świeżej krwi. W drużynach są straszne przetasowania, więc miejsce dla osoby z umiejętnościami w 3D na pewno się znajdzie. Wystarczy poszukać na stronach dotyczących ulubionej gry.

Nie ma sensu, nie ma sensu. Jakby to nie miało sensu, nikt by teraz nie grał w Counter Strike'a. Nie było by True Combat:Elite, Forgotten Hope, Day of Defeat, Red Orchestra i kilku innych. Może porywanie się na tworzenie gry na bazie samego engine'u, to rzeczywiście coś, co przerasta możliwości kilku przypadkowych osób. Natomiast stworzenie modyfikacji już istniejącej gry jest możliwe, pod warunkiem że samemu lubi się grać, a dodatkowo (może i przede wszystkim) ma się twardy tyłek by wysiedzieć setki godzin przed kompem pracując nad mapami, modelami, teksturami i stroną kodową. Z tym pierwszym nie ma problemu, ale to drugie to już dzisiaj raczej rzadkość. Aczkolwiek zawsze warto spróbować swoich sił i przekonać się, jak to jest naprawdę.

W srebrnej galerii ostatnio znalazł się mario (gratulacje :)) więc tworzenie dodatkowej nie ma sensu. 1ns - czy to coś, o czym piszesz, już istnieje?

Buliny itp przy low poly raczej można sobie darować, więcej po tym poprawiania, niż pożytku z tej funkcji. Najlepszy jest chyba zwykły cut.

Wątek z teamową mini-bitwą wylądował w koszu chyba po tym, jak jeden z użytkowników podważył sens limitów w game-arcie :) Co do forum, to sam nie wiem. Może to wakacje, a może wszyscy nagle znaleźli pracę w branży i na dłubanie po godzinach nikt nie ma czasu i chęci? Przyznam szczerze, że co jakiś czas podglądam jednym okiem zagraniczne serwisy w oczekiwaniu na kolejne bitwy. Zawsze fajniej porównać swoje umiejętności z tym, co prezentują koledzy z innych krajów, niż robić coś bez jakiegoś z góry wyznaczonego celu.

Widziałem to już parę dni temu, snake wygląda i porusza się super. Niestety nie można tego powiedzieć o przeciwnikach. Już na poprzednich filmikach widać było, że jak idą w zwartym szyku z bronią gotową do strzału, poruszają się, jakby kupa była już na ostatniej prostej :)

nielot teraz będziesz demonem game-artu :). Butki mają dużo trójkątów, dodatkowo wyglądają trochę dziwnie. Reszta spoko.