Lucas

Racja, tak też można :), a póki co render z nowym niebem.

Formacja fajnie by tu wyglądała, lecz nie wiem czy komputer wyrobi. Przy jednej maszynie przewidywany czas renderingu to coś koło 10h, dodatkowo już raz zabrakło mi pamięci więc przy 3-4 maszynach może się okazać, że ogranicza mnie sprzęt :(

A co byście powiedzieli na takie niebo? Trzebaby tylko się jeszcze kontrastem/jasnością/nasyceniem pobawić i usunąć ten odblask soczewki.

Falcrum, to zdjęcie mam na pulpicie :D, no cóż, w takim razie będę jeszcze poprawiał pierwszą wersję i może zarczucę jeszcze jedną propozycję. Edit: Nie zapominajcie, że ujęcie jest w dużej mierze uzależnione od tła, a jednak znalezienie odpowiednich zdjęć zajęło mi dużo czasu. [Wyedytowany dnia 4-7-04 > Lucas]

No i mam dylemat.... ;), mi jednak jakoś bardziej podoba się pierwsza wersja... chyba poczekam na więcej opinii :)

#2

Znalazłem i przerobiłem lepsze zdjęcia :), zrobiłem 2 rendery, który lepszy? Oczywiście w końcowym renderze będzie MBlur na śmigłach. #1

No tak jak myślałem :/, a niebo waszym zdaniem jest dobre? Pytam się, bo ono jest robione przeze mnie ze znacznie zmodyfikowanej fotografii :P

Narazie zrobiłem coś takiego (nie zwracać uwagi na jakość i brak odbić), może być?

No mógłbym, ale najpierw chcę się skupić na scence powietrznej :).

No, uzyskałem efekt, który mnie osobiście już zadowala :). Chyba już się przymierzam do finalnego rendera. Chcę zrobić B-25 na tle nieba, gdy słońce zaczyna już zachodzić (lub, gdy dopiero co wzeszło :) ).

Iha, narazie 3-0 la Czechów:)

Jeszcze ciemniejszy? No dobra, spróbuję :). A co do tła i mało wyraźnych cieni to narazie jest tak ponieważ 1. Są to testowe rendery i chciałem, żeby wszystko było dobrze widać. 2. Mam chyba walnięty monitor, który jest za ciemny i muszę trochę jaśniejsze rendery robić, żeby móc ocenić efekt.

Wersja z poprawinym kolorkiem i odbiciami. Nie wiem czy nie zrezygnować z odbić (oprócz tych na działkach), różnica chyba nie jest duża, a czas renderingu znacznie się wydłużył.

O właśnie :) dzięki, że zwróciłeś uwagę, zacząłem już kolor w texturkach zmieniać, jutro najwyraźniej render pokażę.

Zbliżenie

Teraz chyba jest w miarę dobrze :)

O ile mnie pamięć nie myli to pierwszy raz z grafiką 3D zetknąłem się w wieku 13 lat, lecz tak naprawdę na poważnie to zajmuję się tym chyba od 15 roku życia.

Ale ja robię akurat taką wersję, którea jest raczej amtowa :) No tu widać, że odrobinkę tego połysku jednak jest i właśnie chyba specular zwiększę

Ale chyba ten b25 powinien być jednak matowy, co do textur, mam oczywiście oddzielne na difuse, bump i spec.level, mniej więcej tak zrobione jak te co pokazałeś, a mimo to nadal jest nie najlepiej :/

Jak dla mnie głupota straszna, no niby racja, że w nieco mocniejszych kawałkach rockowych basy są dość intensywne, ale przecież nawet kościelne oragny emitują bardzo niskie i głośne dźwięki... A co do listy zakazanych zespołów, bardzo mnie zdziwił np. R.E.M czy Bob Marley, on niby palił ostro ale przecież wszystkie texty reggae są w 100% pozytywne, nawiązują do radości i miłości bliźniego :). No cóż, po prostu przesada z tym wszechobecnym szatanem i pewnie nadinterpretacja niektórych treści. Ja osobiście jestem osobą bardzo religijną, słucham przedewszystkim rocka, czasami w coś grywam a jakoś mój umysł nadal rozwija się we właściwym kierunku jeśli chodzi o wiarę. To tyle.

No i o to chodzi ziooom :D

Jak nie możecie się oderwać od kompa to znajdźcie sobie jakieś kolejne hobby, jakiś konkretny sport, gra na instrumenatch muzycznych (najlepiej nie elektroicznych ;) ). Wybieżcie coś, co was zapasjonuje i co zapełni czas, który normalnie spędzalibyście przed monitorem.

A wracając do tematu, nie mam żadnych nałogów ale niedawno rozkminiłem pewien, może dziwny ale może też i w niektórych przypadkach skuteczny sposób na nałogi :). Najlepiej się spić / przepalić (no z narkotykami to może akurat nie) tak, by w pełni odczuć negatywny efekt. Niedawno na imprezie trochę przesadziłem z piciem, a dokładnie z mieszaniem alkoholu, efekt był taki, że nie zaliczyłem zgona, umysł wmiarę dobrze pracował ale niestety zaczęły się bełty i te sprawy. No niby dla pijaka rzyganie to normalka ale zazwyczaj raz sobie rzygnie i idzie spać. Nigdy nie czułem, że muszę się koniecznie napić, ale teraz w ogóle nie mam ochoty, nawet jak koledzy po ciężkim dniu w szkole nalegają :)

64 m:) Edit: 71 :) [Wyedytowany dnia 23-6-04 > Lucas]