jeRZyna

Reportaż o wyzwolonym uczuciu- świetnie uchwycona spontaniczność. :) I nienaturalny naturalny- ładne makro, dobry kadr. Dwa ostatnie- ciekawe pomysły, ale słabe wykonanie. Takie... nieprzemyślane.

Taka koncepcja. (wzruszenie ramion) Ot.

Galeria Szyb Wilson, wernisaż prac dyplomowych absolwentów katowickiej ASP. Moda na zagospodarowywanie poindustralnych przestrzeni trwa- i bardzo dobrze! Takie miejsca mają rewelacyjny klimat- oceńcie sami. :) 1."Początek cienia jest granicą nieistnienia" 2. prowadź mnie 3. poczekalnia "Pod-obrazem" 4. gra rytmem promieni

Chyba sprawisz, że uwierzę w ukryte piękno śliskich ślimaków (których bardzo nie lubię...). ;) Świetny klimat, idealnie dopasowane tytuły (a w tych zdjęciach to bardzo ważne). Szkoda mi tylko uciętego listka w "dreamer'ze"... :(

Pierwsze i ostatnio podobają mi się najbardziej- przekrzywienie nadaje im bardzo dużo dynamizmu. Tyle, że obydwa wyglądają, jakby leciały- gdzieś w kosmos. ;) Bardzo ładne niebo- pastelowe kolory, delikatne przejścia. Podmalowane?

Nie dość, że amatorka, to jeszcze leniuszek... ale obiecuję poprawę! Nowy cel: opanowanie photoshopa. :) Dziękuję. :) Nieretuszowane!- z wiadomych powodów. ;)

Dobrze wiesz, że nie lubimy się z photoshopem. :) Na razie. ;) Siepacz: Ok,ok, krytykę przyjmuję, ale ten niezbyt wyraźny kształt to przez zmniejszenie obrazu na potrzeby forum. W swojej rozdzielczości jest ostre.

AG, wszystkie łyse pały rządzą. ;) A profil "czachy na czasze" (dobrze odmienione?)- najlepszy, bo najmocniejszy. Z wyrazem. No i ten Owsiak spod półprzymkniętych powiek!!! To na sprzedarz do jakiejść prasy- za więcej niż 15 zł. ;) No i dredziarz fajny, ale to już pod innym względem... :) PS: Obiektyw to dalej "pożyczona" sigma? I co z moją kartą?!

Kobietka w fontannie: -Cieszę się, że nie posułam zdjęcia. :P :) I pozdrawiam. ;)

everyman: Dzięki, rozwiałeś parę moich wątpliwości i rzuciłeś "nowe spojrzenie". Takie świeższe, bo z dystansu. Dzięki. :) purple: Jestem wstrętna, siedzę na Twoim wątku i nawet kociaków nie skomentuję! Mi najbardziej przypadł do gustu ten poPSuty, b&w z rozmytym brzuszkiem. :)

Bo ten "wyraz" to bardzo ważny jest! Czasem się go "robi" parasolem czy czymś- takie śliczne, migotające światełko (jak z mangi). ;) ttaaddeekk- baw się, wszyscy "eksperci" polecają praktykę, często jest to ich jedyna rada... Jeśli chodzi o bile to piksele trochę rażą po oczach. Może jednak mniejsza czułość? PS: Ale się wymądrzam...

Kontynuuję wycieczkę po stolicy. Czekam na komentarze. :) 1. most kulturalny 2. liśćmi w niebo 3. smok atakujący przestworza swym kształtem ;P Wiem, że widać anteny, ale nijak nie dało się tego wykadrować... :(

napisał everyman: Bardzo chętnie kontynuuję wątek "tematu rzeki". Jeśli chodzi o współczesną sztukę- to jestem konserwatywna. Wszystkie problemy ze sztuką (np. dada ;))zaczeły się wraz z impresjonizmem, który definitywnie zrywał z pompatycznym akademizmem. To odejście od kanonu sprawiło, że "sztuka zależy od punktu widzenia". Co nie zmienia faktu, że wielbię impresjonizm, nie- klasyzyzm czy akademizm. ;) Aleale! Nawiązując, chciałam poruszyć nieco inny, acz kontrowersyjny (zwłaszcza na takim forum) temat- sztuki multimedialnej. Cyfrowej. Iluzyjnej. Photoshop'owej. Odnośnie fotografii. Gdzie przebiega granica ingerencji w obraz? Co z całą rzeszą "fotografów", którzy robiąc zdjęcie już planują jego obróbkę? Poprawę kompozycji, koloru, zmany ostrości... Fotografia czy bardziej fotoGRAFIKA? Wielki Dylemat National Geo. I nie chodzi już nawet o wklejane gołębie. Ale np. o zasady kompozycji. Arcydzieła robią na nas tak ogromne wrażenie właśnie z powodu doskonałej, wyważonej i długo planowanej kompozycji. Planowanej przed- nie po. To jak z tą sztuką fotografii? Nowych mediów? Gdzie przebiega cienka, czerwona linia? Pozdrawiam i z góry przepraszam za ew. pretensjonalny ton :)

Kot-świetny! :D Szkoda tylko, że Twoja ręka odbija się w źrenicy...- ale to już czepiając się. ;) Reszta- taki "album wakacyjny". Brakuje jakiś mocnych punktów, które pozwoliłyby zapamiętać te zdjęcia...

Jak dla mnie pierwsze- najmocniejsze. Te oczy... Ale ćma też dobra. :) Aczkolwiek oczy mają trochę mniej wyrazu. ;)

http://www.deviantart.com/deviation/61347105/ Specjalnie dla Siepacza. :) Pewnie, że będę ćwiczyć- jak mi AG odda kartę pamięci. :P A skoro dowiedziałąm się na czym polega pomiar światła- to już w ogóle. :P

Oto pojawiam się znowu. Tym razem w trochę lepszej formie... mam nadzieję. ;) Oceńcie sami. Na początek- cztery portrety warszawiaków. Jeśli to miasto ma jakikolwiek SPÓJNY klimat, to tylko dzięki takim jednostkom. :) Ale to moja prywatna opinia... 1. lady Mucha Na wystawie prac Alfonsa Muchy (mój ulubiony artysta) w MNW. Spoglądała "z góry" na marny tłum... 2. rodow(odow)i warszawiacy Podbijający swoją urękawiczoną elegancją Nowy Świat. W dwojakim znaczeniu. 3. H&M Vintage Baby Trwa moda na vintage- a któż może być bardziej vintage od staruszki w stylowych okularach (z H&M albo z szuflady)? 4. pan kierownik Kierował sobie niebieską limuzyną na Zamkowej. Z wielką pewnością siebie, co widać po minie. ;) Tym razem nie podaję żadnych informacji i ISO, czasach itp. Korzystam w nich w sposób karygodny, eksperymentalnie przypadkowy albo przypadkowo eksperymentalny. Tak, tak- ostatnio AG mnie uświadomił, że: a) robienie zdjęć tylko na manualu to amobójstwo i naprawdę mogę zaufać AF b) światłomierz jest potrzebny i w ogóle jest- w związku z czym wypadaoby z niego korzystać Proszę bardzo, skompomitowałam się już totalnie- trudno. Śmiejcie się, ja już się wyśmiałam. "Pani fotograf" od siedmiu boleści. Ośmiu.:cool: Pozdrawiam!

Aaa... no tak. Dzięki. :) To teraz praca na full manualu. Ale maksymalna przesłona dalej wynosi 4 i nic więcej się nie da. Kwestia obiektywu?

OK, popracuję nad tym. :) Ręka-jak-statyw, tak? ;)

Owszem, eksperymentuję trochę z wartościami- żeby po prostu przekonać się jak działąją. :) Nas, amatorów (tzn. mnie :P), fascynuję te śmieszne pokrętełka i magiczne cyferki. :D A jeśli chodzi o przesłonę,to najwyższa możliwa w moim Canonie wynosi 4.0. :( I zrób tu ładne, rozmazane tło.

Jerzyna zaczyna! :) Wrzucam pierwsze zdjęcia (tak jak obiecałam) na forum. Te trzy poniżej zrobiłam podczas trwania "Grającej Starówki"- kulturalnej imprezy w rodzinnym mieście- Gliwicach. :) Sprzęt: CANON EOS 400D DIGITAL Bicykletka. :) czas: 1/6 s przesłona: f 8 czułość ISO: 200 długość: 85mm Bo to Polska właśnie... Do dna! czas: 1/8 s przesłona: f 8 czułość ISO: 200 długość: 75 mm Piękna wiolonczelistka, scena muzyki klasycznej, rynek. czas: 1/8 s przesłona: f 5.6 czułość ISO: 100 długość: 85 mm Proszę bardzo. Jestem otwarta na wszelkie uwagi. Najlepiej- konstruktywne. ;)

Na Festiwalu głównie zajmowałam się obróbką szkła i słuchaniem o sposobach tworzenia ceramiki. :) Ale warto było. Zdjęcia na forum już niedługo wrzucę, naprawdę, obiecuję. A wtedy nie zostawicie na mnie suchej nitki- słyszałam, że tweety szczególnie się w tym lubuje. :D Ha? Już nie mogę się doczekać. ;) A jeśli chodzi o negatywy- to niby nic, a jednak mają to coś. Światło. Ziarno. Klimat. :)

Halo, serdeczne pozdrowienia. :) Miło było spotkać, mimo, że przypadkiem... ale za to w jakich okolicznościach! :D Mam nadzieję, że sesjowy stres mija, by w końcu zniknąc zupełnie. Ale z takimi pracami to chyba nie masz się czego bać? Ha? :) PS: Praktica w użyciu. Działania nieśmiałe i amatorskie, ale ile radości! :D Dzięki!

Haaaa, są zdjęcia z naszego rajdu. :) AG of course zamieścił tylko swoje... :P No nic, przycisnę go trochę, to moje też zamieści, żeby tweety mógł wydać opinię/wyrok. A tak a propos Wrocławia, to będę tam niedługo- na dniach otwartych ASP. :D

Halo,halo. :) Korzystając z zaproszenia krzyhhha pojawiam się na forum. Myślę, że nie jednorazowo. ;) Dzięki za wszystkie lekcje, rady itp. Special thanks to Vorek. Myślę, że już niedługo odważę się wykorzystać teorię w praktyce. A efekty? Zobaczymy... Tweety, nie będę oryginalna, napiszę po prostu, że kunszt, sztuka i klasa. Profil staruszki na czarnym tle- cudo. Mam nadzieję, że masz takich więcej w zanadrzu. ;) A na sam koniec- dzięki AG!!! Masz teraz przewalone... :D