Thx
Members-
Liczba zawartości
1 619 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Thx
-
pomysł dobry :), kurcze ale mnie Lucek wyłożył swoja wykładnią, szkoda. Ech L i T dajcie już spokój z tymi artystami. Wystarczy być wrażliwym i uważnym odbiorcą żeby doszukiwać we wszystkim głębi albo odwrotnie- zobaczyć w głębi dno. Dajcie spokój A może na początek chłopaki pozwolą,pomogą stworzyć dział, np: " DZIAŁ ....no taki gdzie było by to czego nie ma...:)", poważnie. Chłopaki odpoczęliby od odmieńców, taki kocik dla wariatów: OD-DZIAŁ W KWARANTANNIE
-
tweety a co powiesz o człowieku jarającym sie robomaszynami i, który widzi w nich sztukę? Idiotogłupek? Przy ogólnym obruszaniu się gawiedzi pewnie coś gorszego: chory człowiek
-
Baggins rozumiem , że założyłeś jakaś normę jako punkt spojrzenia na dyskusje. Czy na pewno dobrze rozumiesz bezpieczny trend? Pytam, ponieważ obserwując ostatnie dwudziestolecie naszej polszy mam wrażenie, ze kiedy w świecie kończy się norma u nas ją dopiero dostrzegamy i stosujemy. Wtedy mi jakoś lepiej bo nie czuje się sam taki jakiś prowincjonalny. Inaczej- jak w perelu ktoś miał cokolwiek z zachodu czuł się bardziej światły a przecież otaczał sie tylko popłuczynami nowożytnego, nowoczesnego świata. Jeszcze inaczej w: środkach cyfrowych jesteśmy tylko beneficjentami i to juz wydaje mi się, że stawia nas dalej w szeregu, pozdro
-
dobra jak już żartujemy: a na której barykadzie? Czy ktoś się już okopał Panowie
-
myśląc sobie , że zasłonie się ważnym tematem, podetrę się dobrym klasykiem to sukces mam murowany. Ciągle przypominam sobie Lema, który negował filmy powstałe na swojej literaturze. Tłumaczył, że sa o czymś innym. ja rozumiałem to tak, że kolesie nie mieli pomysłu ale Lem to Lem. Podśmiewano się , że ekscentryk. Nie dla psa kiełbasa
-
WWWoj ni zgadzam się. Jaka walka? Wiersz przypomina nam, że każdy z nas popada, może popaść w iluzje własnego ja. Interesowność do czegoś, do kogoś buduje przekłamanie naszej wewnętrznej postawy. Sztuka to neguje, bo z zasady jest szczera, może ułomna czasami ale szczera. Ja tam takiej szukam w śród autorów.
-
prawda, to chyba plus współczesności, ze z zapyziałych miejsc, można oglądać, zastanawiać się, oceniać. Wcześniej ten, kto nie był nie widział nie miał prawa głosu. Pozostawało prowincji kupowanie kota w worku z etykietą: wybitne
-
Dodam, może i coś rozumieją ale ukrywają to przed każdym. Bo może niewiele z tego rozumienia. Narobiło się świty: artconeptorów, artdirektorów, artartowców...każdy chce być z przodu, ważniuśki .
-
WWWoj też będę strzelał może ten :)
-
odświeżyłem sobie Dziadku film, zastanawiam sie co napisać...: na końcu zobaczyłem odyseję 2001 i się rozkleiłem. nie wiem co ludzi odstrasza. Tempo? narracja jest bardzo czytelna, tempo odpowiednie do opowieści ech ta bijąca bezsilność i bezużyteczność. Tyle tam melancholii. Ach ta starość jak demon, ja szanuje tego demona, przecież tak wielu nie ma szczęścia sie z nim zmierzyć. W sobotę miałem komunie siostrzenicy , była babcia szwagra...90 lat zdrowizna na ciele i umyśle, kobita biega, żywo się uśmiecha, rozmawia, myśli. Wczoraj zmarł kumpel teścia z dzieciństwa, Marian ,57 wiosen. Niektórzy maja poczucie takiej niemocy, bezsensu życia dalej, ze codziennie cichutko czekają na kostuchę, straszne. Szanuje w tobie chęć dyskusji. To rzadka okazja dla każdego z nas. Szanujmy dziadka postawę bo pozostanie wam tylko klakierstwo. Niech się uderzy się w pierś cala świta, która zasypana technologicznym szpejem ma możliwość bez zgrzewania sie zasypywać nas rożnymi cudeńkami. Niech odważy się powiedzieć czy to ma wartość kiedy brak jest konkretnego, klarownego pomysłu: na obraz, narracje etc.
-
patrząc na ten trzeci od dołu: jak na fote bardzo luźno, pozdro
-
jako człowiek balansujący w nałogach mówię legalizacji nie
-
jestem zwolennikiem bimbru ale proszę nie drążmy już ludzkich słabości
-
fajna kompozycja, dokładniej: jako zwolennik ciecia kadrow ciekawie dokomponowuje a raczej domyka kadr czerwony sztandar
-
mytwoch -zanim się na ciebie rzucą: stylizacja zdominowała temat, jest pierwszoplanowa. Wrażenie, że przede wszystkim obraz ma być fajoski. Wedle receptury na urodę.
-
nie zapominajmy, ze każdy z nas tutaj w mniejszym czy większym stopniu zajmuje się opowiadaniem obrazem. Nie jesteśmy odbiorcami , ponieważ łączy nas podobne skrzywienie- chęć przekazywać obrazem. Dystans do tego co robimy powinien kierować nas nie nad skwitowaniem , że coś jest "zajefajne". Zastanawiajmy się nad tym czy obraz, animacja jest klarowna, czytelna, spójna, atrakcyjna etc. Tak na początku odebrałem kurs dyskusji. Wiem , że Baggins i reszta stojąca za projektem nie oczekuje poklasku. Myślę, że nie musimy sobie tłumaczyć wzajemnie, że mało czasu etc. każdy z nas żyje z końcowego efektu. kiedy chłopaki mówią: że to maszyna-kartel, zaczynam rozumieć ale chyba wszyscy wiemy, że sztuki wizualne to nie nadwsztuka konceptualna przy której możemy sobie przysiąść i gaworzyć co artysta chciał wyrazić. Lubię 3d maxa bo to jedyne miejsce gdzie można spotkać ziomków po fachu. Bywa tutaj , że można z ziomkami pogadać o fachu. Jak szukam odbiorcy niezwiązanego z branżą to znajdę go np; fejsbuku. Generalnie nie ma co się obrażać.
-
Kurcze moj syn myslal, ze to trailer z fajnym robotem dla dziesieciolatkow to nie jest, chlopak siedzi w majkrafcie
-
Niesmak poczułem kiedy zobaczyłem roborekę Pana. Samo mieszanie najwyższego do naszych przyziemnych katastrof toż to moralizatorstwo ołtarzowe, spoko. Taki język w spocie, dla mnie jest niesugestywny. Rozumiem, że jest to forma skrótowa zobrazowania zależności, procesu. Po prostu wydaje mi się nietrafiona.
-
Uploaded with ImageShack.us Baggins spoko, trochę się rozchodzimy w rozumieniu, pozdo
-
Uploaded with ImageShack.us
-
nicponim zwykle starasz przedstawiać siebie na forum ciętym językiem. Co się stało? pozdro
-
oki WWWoj, pamiętasz jak sam byleś dzieckiem? To niech chłopaki określa do jakiej grupy dzieciaków dedykują spot. Muszę mojemu Kacprowi to pokazać , chłopak ma dziesięć lat. Ciekawym jak to oceni. Jeżeli pozytywnie, zwracam honor, pozdro WWWoj napisałeś: "...w imprezowym maratonie nie ma na to czasu." Kurcze rozumiem, że myślisz o dzieciakach w wieku piętnaście, szesnaście lat? ech jak miałem tyle lat to myślałem o dziewuchach, winie ale tez byłem i byliśmy przeczuleni na rzeczy naiwne, banalne. obśmiewaliśmy wszystko i wszystkich, którzy próbowali do nas mówić jak do dzieci. przecież czuliśmy sie samodzielni. Dziś to rozumiem, ponieważ to był początek do dorosłości i bunt, który w nas był wynikał z zaczątków pojmowania rzeczywistości. Myślę , że nic do dzisiaj się nie zmieniło i my nie byliśmy inni od rówieśników z przeszłości. WWWoj napisałeś:" Atutem takiego filmu jest właśnie jego prostota i dynamika..." --oczywiście, że tak.
-
baggins, kazdy gupi wie jaka jest dystrybucja narkotyku. Mądrości kaznodziejskiej tutaj nie trzeba. Ale ubranie problemu w wasz fajnowski obraz z zajefajną maszynoreką, karzącą i skazująca na coolową maszynerię, która po gwiezdnowojennemu mieli na proch...sorry to jest naiwność. Więcej widzę jarania się obrazem niż sileniem się na czytelny przekaz. pomysł skrótowo do reklamy ciekawy ale realizacja kolejny już raz wygląda jak czytanka dla czterolatków. Rozumiem modłę na kinematyczny staf. Co ma być ważniejsze dla widza? Fajowska oprawa? Spoko dla małolata pewnie tak ale dla niego dorośli tacy jak wy nie muszą się specjalnie silić, ponieważ stoi za wami doświadczenie w branży. Może to wasza już maniera, może tez taki jest docelowy odbiorca. Jeżeli temat jest tak przeliczony to po co wam zdanie innych, dla żartu?
-
Wygodnie jest powiedziec, 'ze odbiorca jest mialki, niewrazliwy. Jaki ma wybor? A taki jak gieesie, bierze to co mu daja. Bo wyboru nie ma.
-
Widzę w filmie, że prochy to nie tylko same narkotyki. Tam też jest i przemoc, wyzysk -znaczy się wszystko co złe. Petent wciąga cały pakiet współczesnego. świata Ale obrazowo wygląda to jak kara najwyższego. ale o tym każdy wie, mnie zastanawia co ma innego robić gospodarczo rozbity biedny Afganistan, jak klient jest taki wyluzowany, pewny siebie- taki wygodny Pan Świata. Pewny klient i tyle a Dziadek ma rację, szkoda,że nie sili się żaden z was na zrozumienie jego słów