Co za oko SBT77, szacun...więcej dodam: akademicki lanszaft (osobiście: odpust dla arystokracji).
...w oprawie młodej polski) fe
.......XIII.........
wyciszyłem calość
..dzieki sly (lubie dystans i trzeźwość patrzenia)
leander pewnie masz rację, ponieważ uciekam od fotograficznego realizmu na wszelakie sposoby,więc zagrożenia takie jakie opisujesz najczęściej czyhają na autora.
Ja trzymam się jednego, unikać karykatury: karykaturalnych gestów, przedstawień etc. jak to się nie udaje to lipa,
no właśnie bo jak tak sobie siedzę i maże... to różnorakie myśli mnie nachodzą, np. , że droga to taki komiks. Stacje :Ikonograficzny zapis wydarzeń
...nie pokoi mnie, że troszkę dynamika siada
aneks...masz racje mam chwile na uzupełnienie " Ukrzyżowania", podkręca mnie fakt, ze idą święta wielkanocne , nigdy nie podejrzewałem siebie o taki ruch
? ale całego tematu? I w jakim sensie przeraża? właśnie siedzę nad następną stacją i dyskutuje z Anną o szóstej (tej wyzej)....nic kobita nie widzi . Wrócę do niej jeszcze raz...później
wbrew pozorom digital jest trudniejszy ....oczywiście wtedy kiedy pracuje się bez refek (kontrola kompozycji jest "percepcyjnie" zachwiana-przynajmniej ja tak mam). Ale w zamian daje nieskończoność w pracy .
po wakacjach wracam do manualu do oleli, blejtramu etc., ale to po wakacjach...po co ? Nie wiem muszę spróbować ...po latach.
i git , teraz na takim poziomie warsztatowym myśl już tylko o sobie( oczywiście pamiętaj o tych bielach :) )
człeka byś tak sobie luźno może pomalował , tak jak te martwe..oczywiście tez z naturalu
P S:
zazdroszczę ja to bylem leń i chyba mi tak zostało