biglebowski ...szacunek, poważnie...
ale że tak do końca cyfra jest fuj? eee nie, moze jakos w ogólnikach wypisywałem ale , że fuj niee nie, nie, pozdro
na koniec i ja powiem cos pozytywnego o tym filmiku. Widzę w nim kolejną ciekawą konkluzje o cyferlandzie, ze pozwala nam na rożny sposób opowiadać plastycznie, że pomału przechodzi do lamusa tradycyjne rozumienie cyfry jako czegoś zimnego, komputerowego, określonego. przyszła era wszystkiego:bez ram , bez zasad, czysta kreacja, jeszcze raz pozdro i przepraszam wszystkich jezeli to ja sie wydałem arogancki