Thx

nie mam wiedzy o konstrukcji ruchu w animacji ale duzo oglądam(od przynajmniej 20 lat) i często mam wrażenie i najczęściej przy reżyserii mimicznej,że występuje schemat "mimiki emocji, gry aktorskiej" w reżyserii postaci. Zwykle zwalałem ten fakt na właśnie jak wy to nazywacie mocap

Synuś , przychylam się do twojej koncepcji: nie wierze w "bank danych charakteru ruchu", wypowiadających jednym, teatralnym gestem...być albo nie być........

458nm- piękny sex. Czy w polsze ktoś robi tak błyskotliwe i efektowne animacje? czad

luki ale mam nadzieję, że mój literniczy znój jest czytelny(zawsze wolałem mazać). Tortur: nooooooo, tak też to przeżyłem

Do dzisiaj lepszej rzeczy nie widziałem, jeżeli istnieje coś fajniejszego to mój ból, że nie miałem okazji tego widzieć. Intuicja mi mówi iż filmik jest dziełem , w którym momentami paradokumentalna obrazowość pleciona jest z ciągłą spójną dramatyczną narracją.Ważnym jest tylko akt wydarzenia , bohaterowie są sobie równi, nie ma miejsca na człowieczą moralność. A "cyfra" jak skrzypce Stradivariego- jest doskonałym narzędziem w rękach mistrzów . Szacunek

Dzięki kris_R, pozdro

SBT piórko klasyczne ma to do siebie, że masz panowanie nad grubościa kreski. posiada w sobie pewną wirtuozerję. Rapitograf, piórka kulkowe ...to jak machanie cepem(łatwo i przyjemnie) Waryot: wystaw rękę z pisakiem, którym rysujesz i skaluj przedmioty z martwej na papier(bardzo stara podstawowa metoda) A co do cieni, gradacji: węgiel w rękę i smiało rysuj, ścieraj, zamazuj

Wspaniale muszę przetestować, odkąd mam sprzęt na firmę rozstałem się z painterem. A juz myślałem , że jestem skazany na PS5. To znak.Tylko jaki?

Faktycznie jest taki moment kiedy baby zmieniają chłopcom światopogląd. One powiedzą, że budzą w nas mężczyzn. A poważnie, piękna rzecz wyszła, szacunek

Michał Szacunek, całośc świetnie wygląda

zgadzam sie z komentem nicponima, dodam ,że wciąga, fajnie się ogląda jest tam nanrracja

pomieszanie z poplątaniem, wrażenie spłaszczenia jakie dostrzegam w przedstawieniu trzech planów kompozycji wywołuje we mnie takie stwierdzenia, pozdro

mam nadzieję, że Wy swoim dyskursie macie świadomość iż rozmawiacie o czystej kreacji?

stara gwardia kochająca Pythona, wdzięcznie to wygląda: dwadzieścia lat temu na prowincji, wzruszyłem się: http://www.aqq.com.pl/ potraktujcie ten ostatni link jako ewolucje gatunku w ostatnim nowożytnym dwudziestoleciu polszy , pozdro

no to trzeba było tak od razu panowie z PI( że to nie o polsze, że to tylko show bez nadawcy kierowane do wszelkiej maści adresata( przypomina mi się łańcuszek szczęścia). Rozumiem, że Wam reklama tutaj na 3d maxie nie jest potrzebna. A poważnie- filmik z Islandii jest tylko dobrym przykładem od strony scenariuszowego pomysłu na szybką i treściwą prezentację(można powiedzieć analogową)produktu, zjawiska... szacun P S właśnie przeczytałem post Omena i odpowiadam szanownemu koledze: - o w Polsce nawet kioskarz potrafi mówić prostym angielskim - o w Polsce ludziska potrafią żartować z podobnych zjawisk. Od Tatr po Bałtyk, od małolata po emeryta, od robotnika po profesora ludziska potrafią się razem asymilować, szanować - o w Polsce można wtrąbić publicznie piwo( przynajmniej nie ma prohibicji) -o w Polsce tańczyć po nowoczesnemu tylko jakoś inaczej, specyficznie dla nich samych ...najważniejsze drogi Druhu są szybkie trafione kojarzenia adresata. A jakie są te trafione? Ano te,które kojarzą sie pozytywnie i ciekawie adresatowi z nadawcą

tyfytyfy aleś założył klina chłopakom, bełkoczą jak przyduszeni. Hi hi hi sorry chłopcy ale ten skromny filmik może przypomni o pojęciu: treść, czytelność i jak inaczej można wyrazić nowoczesność. Przykre jest jak czytam , że u nas nie ma ciekawych krajobrazów. Rozumiem , Warszawa jest duża a horyzont okopują prl-owskie bloki. Na co dzień w stolicznej zwykły las jest imaginacją. Nie ważne , tu jednak u Islandczyków coś się dzieje a ja myślałem , że tam szaro i mroźno a Biork to ma zimną, brzydką wilgotną bezludną skalistą wyspę . Szacun

po zapyziałych latach osiemdziesiątych( czas mojego dzieciństwa), śmiesznych w odkrywaniu komercji latach dziewięćdziesiątych, zakończyło się dziesięciolecie adaptacji. Ciekawe czasy idą, pozdro

Dostrzegam , że górą są dwudziestu-dwudziestoparoletnie dzieciaki. Zawsze byłem przeciwny kiedy rynek napędzali niedojrzali dorośli mamiąc swoją nieodpowiedzialnością piętnastolatków. Niepokojące we współczesności. Infantylizacja społeczna

chyba zostałem sam, mnie tam od strony koncepcyjnej, plastycznej mało się co podoba, trudno. No nic mój głos to skowyt z prowincji. Rozumiem teraz , że najważniejsza była trójwymiarowa oprawa. Fakt może to dowód dla notabli , że polsza to nie taka prowincja europy. A zapytam ile jest firm w kraju naszym, które mogłyby w najjaśniejszej udźwignąć taki projekt? Czy w opiewaniu szczęśliwości i doskonałości dla której gorliwie każdy zaprzedałby duszę, uczestniczą tutaj na forum ludziska od konkurencji? I zapytam jeszcze o stary projekt:Historia Polski", .Kto napisał scenariusz?

dobrze wygląda scena wyciskana z człowieka-cytryny, miąższu-krwi.

o kurcze, przepięknie

Jeżeli ci kosmici są inni niż byli by w amerykańskim wydaniu. To są Polscy. Amerykanin, holender, anglik jeżeli nie dostrzeże w naszych kosmitach czegoś charakterystycznego, dominującego w jego popkulturze, to kosmici są polscy i tak dalej. Bo jeśli będą spostrzegani jako produkt podążający za dawno przetartym, przebrzmiałym schematem, który tam na dalekim zachodzie już się przejadł to wniosek może być jeden: ze u nas jest tylko taniej. Nie bardzo rozumiem co z tym Tolkiem, rzecz z przed czterdziestu lat, spójrzcie oczyma tamtego czasu na Tolka a dostrzeżecie nowoczesność. Nie jest tak , że masz nowoczesna zabawkę w ręku to już jesteś nowoczesny, trzeba jeszcze potrafić rozumieć jej wartość . Umieć określić dlaczego jest taka nowoczesna.

Z Pawłem L zgadzam sie we wszystkim. Kurcze tweety możesz więcej napisać o tych przepięknych dużych modelach. kto to robił, z czego... no wiesz z racji mojego wyuczonego zawodu interesujcie mnie to. No i szcunek dla kolesi

Traitor właśnie myslałem o Pyzie. Pyza , logo Lotu. Etykietka Żywca, było i jest nowocześnie i było i jest w klimacie Polski. Jeżeli oglądam takie filmiki to drugim planem jest dla mnie technicznosć światowych wyżyn , poniewaz to już w polsze realium, Coś ,co jak udowadnia nam Platge jest juz osiągalne. Mnie interesuje wypowiedź, poniewaz możliwości techniczne są standardem i płaci się za pomysłowość. Nie twierdzę , że Bhaai nie ma racji, może to nowe polskie standardy.

Luki Luki to wszystko wtedy było jakieś takie znajome, nie nęcę do przeszłości Widziałeś pewnie film: Klątwa z Doliny Węży"...żebyśmy podobną chucią nie budowali naszej współczesnej tożsamości Rycerzu pisząc o nowej kreacji, i stosując wykładnie botaniczną ...czyż nie za wiele w tobie stary pychy?