druga połowa XIX to czas szalonego rozkwitu fotografii , ostatnio rozmawiałem z kobitą , która przeprowadzała wykład o malarstwie rodzajowym. Kiedy przedstawiła jeden z wielu portretów żony Mehoffera , powiedziała , że prawdopodobnie autor pracował na zdjęciu.
..Okazuje się , że większość pracowała na zdjęciach już wtedy . Siemiradzki się przyznawał, większość nie. jaki mam wniosek? Już ponad sto lat temu pracowano na fotach wstydliwie ukrywając ten fakt. Impresjoniści rznęli kompozycję z fotografii - to fakt.
Jaką ja różnice widzę między dzisiejszym mazaniem z fot a tym dawniejszym?
Wtedy mając czarno białe zdjęcia kolor musieli budować z czachy i jaki to był kolor!
Dziś mazie się po płaskiej focie z płaskim zniekształconym kolorem i myśli się , że to dobrze wygląda.