Skocz do zawartości

mallow

Members
  • Liczba zawartości

    824
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez mallow

  1. A po co konsensus? Skotiego i tak do niczego nie przekonasz. Już ktoś napisał wcześniej (może Ty), że wszyscy by na tym skorzystali, gdyby Skoti 1/10 swojego wolnego czasu poświęcił na rozwój Blendera. A on woli pisać litanie na kilka stron, z których niezmiennie dowiadujemy się dwóch rzeczy:

    - Skoti ma wiedzę teoretyczną

    - Zupełnie nic z tej wiedzy nie wynika

     

    Dajmy spokój. Rozmawiajmy o konkretach.

  2. Bardzo ładnie. Fajny model, materiały, render, światło. Ja się tylko nie zgodzę, że to idealnie siedzi w tle. Trochę właśnie się z tego tła wybija. Tak na oko, to chyba trochę temperatura światła do poprawy. Światło w tle jest cieplejsze niż światło na modelu. I trochę też chyba przód i bok za jasne. Stąd pewnie to wrażenie studyjnego oświetlenia, bo to wygląda jakby mocno (może trochę za mocno) doświetlony był ten pojazd z boku i przodu.

  3. Czy ktos z szanownych moglby sprobowac zreprodukowac buga u siebie i potwierdzic?(...)

     

    Nie pamiętam kiedy ostatnio robiłem włosy particlami. Bardzo dawno i nie za dużo tego używałem, ale...

    Z tego opisu nie do końca rozumiem co jest nie tak i co chciałeś osiągnąć. Możesz tutaj (a już na pewno na bug trackerze) dodać screenshoty lub jeden chociaż i zaznaczyć co jest nie tak?

     

    Jeśli dobrze rozumiem, to błąd polega na tym, że tekstura powinna wyznaczać gęstość włosów, a ta gęstość zmienia się co trochę?

    Być może chodzi o to, że używasz tekstur proceduralnych? Albo o to, że nie zrobiłeś UV unwrap dla tej tekstury? Nie wiem jak to do końca powinno działać.

     

    Parę miesięcy temu robiłem trawę partiklami przy użyciu vertex color (a może nawet to była tekstura, już nie pamiętam) do określenia gęstości i wszystko działało OK.

     

    - - - Połączono posty - - -

     

    Dzieki. Nie wiem tylko gdzie to zglosic.

     

    Kliknij w Blenderze w górnym menu Help -> Report a Bug. Otworzy Ci się w przeglądarce odpowiednia strona. Tylko musisz poczekać z tym, bo w tej chwili strona nie działa.

     

    Jak będziesz zgłaszał, to poza opisem warto dołączyć plik blend z błędem i/lub jakieś screenshoty. Im więcej materiałów i dokładniejszy opis, tym błędy są szybciej naprawiane. Czasem trwa to tak krótki jak kilka godzin, czego w tym przypadku Ci życzę.

     

    - - - Połączono posty - - -

     

    Kliknij w Blenderze w górnym menu Help -> Report a Bug. Otworzy Ci się w przeglądarce odpowiednia strona. Tylko musisz poczekać z tym, bo w tej chwili strona nie działa.

     

    Strona już działa:

    https://developer.blender.org/maniphest/task/create/?project=2&type=Bug

  4. No dobra. Dla mnie też zaskoczenie z compo i Blenderem. To jest jakiś osobny moduł, da się ukryć wszystko związane z 3D? :)

     

    Adek, włącz Blendera, a potem na górnym pasku kliknij na przycisk po lewej od słowa Default. Zmień na Compositing, to zobaczysz narzędzia do kompozycji. Co prawda małe okno 3D View jest na dole po prawej, ale można tam sobie włączyć coś innego albo połączyć dwa dolne okna w jedno (pod tym względem Blender jest bardzo elastyczny, można sobie dowolnie pozmieniać układ i zawartość okienek).

     

    Tak samo możesz kliknąć jeszcze raz tę ikonkę na górze i wybrać Video Editing.

     

    Oba te moduły są w Blenderze bardzo rozbudowane. Problem polega na tym, że ktoś kto nie zna Blendera, kto nie zajmuje się 3D i chciałby robić jedynie kompozycję lub montaż, może (jak się już okazało) nie wiedzieć jak się dostać do tych narzędzi. A jak już je włączy, to może nie wiedzieć jak zacząć.

    Przykładowo - jak przełączysz się na widok compositing, to musisz najpierw pod tym największym oknem włączyć check-box "Use nodes". Dopiero wtedy jak klikniesz po lewej od tego check-boxa na Add->Input, to menu nie będzie wyszarzone.

    W oknie Video Editing musisz na dole kliknąć Add->Image/Movie, żeby dodać na linii czasu obrazki lub filmy.

     

    Zapewne w obu tych modułach użytkownik nie obeznany z Blenderem będzie próbował dodać do projektu wejściowy materiał klikając w górnym pasku File->Open. A tam jedynie można wgrać pliki *.blend.

     

    Wszystkie moduły w Blenderze zostały stworzone z myślą o blenderowcach. Żeby mogli w jednym programie pracować nad wszystkimi (lub chociaż większością) etapami danego projektu. Sporo z tych modułów jest już naprawdę bardzo rozwiniętych. Niekoniecznie trzeba znać 3D, żeby np. zrobić jakąś kompozycję lub montaż w Blenderze. Trzeba jednak poznać interfejs Blendera, trochę inną filozofię tego interfejsu niż np. w programach Adobe. Można się sprzeczać który z interfejsów jest lepszy. Na pewno są inne. Przez to jedne rzeczy zrobisz szybciej w Afterze, inne szybciej w Blenderze.

  5. Jestem ciekaw 3,4,5. Znam kilka pod Linuxa, ale nie nie wiem czy nadają się do pracy. Tutaj bedzie ciężko.

     

    Do montażu i compositingu można też spokojnie wykorzystać Blendera. Korzystałem nie raz i naprawdę daje radę. Oczywiście wszystko zależy od tego co chce się zrobić, na ile to są skomplikowane rzeczy, ale naprawdę wiele można zrobić w Blenderze. Jak się opracuje workflow, to wszystko ładnie i szybko śmiga.

     

    Do motion design - z płatnych jest np. Apple Motion, ale z darmowych też można próbować Blendera. Tutaj chyba najwięcej braków się znajdzie. Blender to nie jest soft do motion design, ale próbować można. Tylko trzeba w nim opanować 3D, bo narzędzi typowo do animacji 2D tu nie ma za dużo. Praca z tekstem też nie jest najwygodniejsza.

  6. A od kiedy to join ma wlasciwosci booleana?

     

    Nie ma. Ja się odniosłem do wcześniejszego pytania o użycie mirror tylko na części obiektu.

     

    Po połączeniu meshy trzeba to tak poprawić, żeby nie było tych przenikających się poligonów. Zamiast Ctrl+J można oczywiście próbować boolean. Kiedyś to mocno zmieniało siatkę, ale obecnie boolean działa bardzo ładnie. Chociaż jakieś ręczne poprawki siatki być może i tak będą konieczne. Nie wiemy przecież jak te obiekty wyglądają.

  7. Pytanie na szybko. Załóżmy, że projektuję beczkę, która sama w sobie jest cylindrem z wystającymi bokami np. taką Same boki wyciągam przez extrude, a potem dodaję subdivision surface. Wszystko niby ok, ale jak chcę na górze zrobić kwadratowy zawór to niestety modifier automatycznie go zaokrągla. Da się to jakoś ominąć bez wsadzania kwadratu w cylinder?

     

    A zawór może być osobnym obiektem? Jeśli tak, to chyba najprostsze rozwiązanie. I wtedy ten zawór by nie miał dodanego SubSurfa.

     

    Inna metoda - Edge Crease. Jak dodasz SubSurf, to potem możesz tym regulować siłę zagięcia krawędzi. Zaznacz przy włączonym SubSurf kilka krawędzi i pozmieniaj im wartość Crease (Shift+E).

     

    Możesz też zagęścić siatkę w wybranych miejscach dzięki Loop Cut, o które wcześniej pytałeś.

     

    Dodatkowo, poczytaj o modyfikatorze Edge Split: http://wiki.blender.org/index.php/Doc:2.6/Manual/Modifiers/Generate/Edge_Split

    Często używa się go właśnie w połączeniu z SubSurf, żeby uzyskać podobne efekty do tych, o których pisałeś.

     

    Jednak najlepsza metoda, dzięki której będziesz miał też najmniej vertexów w scenie, to chyba to co pisałem na początku, czyli zrobienie zaworu jako osobny model, który potem możesz podłączyć do beczki parentem.

  8. Przede wszystkim zależy czy chcesz robić wszystko od A do Z czy może pracować jako podwykonawca. Jeśli wszystko sam, to Blender jest naprawdę super. Za darmo masz program, który chyba tylko kawy nie zaparzy.

    Jeśli chcesz pracować jako podwykonawca, to być może będziesz się musiał dopasować do zleceniodawcy.

     

    A przede wszystkim - znajomość jednego programu 3D znacznie ułatwi naukę kolejnego. Spróbuj Blendera śmiało. Jest darmowy, dostępny na wszystkie systemy, szybko się rozwija, ma świetne community i masę tutoriali jest do niego na każdy temat.

  9. masy rzeczy na Maca nie ma, dlatego makowcy maja CrossOver, Boot Camp, Parallels Desktop czy co tam jeszcze zeby odpalac windowsowe softy.

     

    Ale też w drugą stronę. Na Maca jest bardzo fajny zamiennik Fireworksa: http://www.bohemiancoding.com/sketch/

    To jest program wektorowy, więc (w zależności co się robi) można nim też próbować zastąpić Illustratora.

     

    Odpowiednik PhotoShopa: http://www.pixelmator.com

     

    Szkoda, że obu tych programów nie ma na linuxie. Windowsa nie używam, ale też by fajnie było, żeby były na niego te programy. Niestety nie ma, a jednak w pracy ważna jest wymiana plików z współpracownikami i klientami. Programy Adobe są na Windowsa i Maca i to jest bardzo duży plus.

     

    Krity póki co nie potrzebowałem i nie używałem, ale wszyscy chwalą i pewnie niedługo sprawdzę. Tylko szkoda, że na Maca nie ma. Będę musiał sprawdzić w Ubuntu, które ostatnio rzadko odpalam.

     

    Inna kwestia - poza tym, że fajnie by było, gdyby te poszczególne programy były pełnoprawnymi zamiennikami, to wciąż Adobe wygrywa tym, że oferuje całe pakiety programów. Programów, które są ze sobą w znacznym stopniu zintegrowane. Idealnie nie jest, bo zdarzają się spore różnice w podstawowych elementach interfejsu i nie wszystko można bezproblemowo przenosić z jednego programu do drugiego metodą kopiuj-wklej, ale jednak w znacznym stopniu to zintegrowanie nieraz ułatwiło mi życie.

     

    Trzymam oczywiście kciuki za konkurencję Adobe, bo każdy przez konkurencję zyska. Również klienci Adobe. Ja się jednak wciąż nie mogę przenieść z CS5 na coś innego. Inna sprawa, że póki co mi CS5 w zupełności wystarcza. Jak przestanie, to mam nadzieję, że konkurencyjne softy zdążą się już odpowiednio rozwinąć.

  10. mallow - nie wiem jak mam napisac zeby dotarlo co mam na mysli - napisalem gdzies ze nie mozna W OGOLE korzystac ze zdjec?

     

    OK, w takim razie zwracam honor.

     

    Przyklad z koniem w galopie mnie rozwalil :D Rozumiem, ze nie slyszales o przypadku namalowania/narysowania konia w galopie przed powstaniem aparatu fotograficznego?

     

    Kolejny przykład to Degas i jego cykl z tancerkami. Tam również posiłkował się aparatem. Przed wynalezieniem aparatu też można było malować tancerki, ale trochę trudniej było uchwycić z natury niektóre pozy - ciężko raczej pozować parę godzin robiąc piruet.

     

    Cale to gadanie o ograniczaniu siebie jest glupkowate jak jakis mlodzienczy bunt. Ograniczysz siebie jesli nie skorzystasz z wiedzy do ktorej dostep masz teraz latwiejszy niz kiedykolwiek.

     

    A czy ja mówiłem, żeby nie korzystać z wiedzy? Co ma piernik do wiatraka. Korzystajmy z czego się da. Z tutoriali, aparatów, referencji z netu. Malujmy i rysujmy z natury, ale i ze zdjęć. Z wszystkiego można się czegoś nauczyć.

  11. tr3buh - to nie jest zadna "moja alternatywa" . To jest jedyna droga zeby sie nauczyc rysowac.(...)

     

    Wow, jedyna droga? Jedyna słuszna? Nie mogę :)

     

    W rysowaniu ze zdjęć nie ma nic złego. Już impresjoniści korzystali często z fotografii. Jak narysować np. konia w galopie bez zdjęć? Z głowy? Z natury?

     

    Najgorsze co można zrobić w sztuce to zacząć się na siłę ograniczać. Bo ktoś powiedział, że nie można ze zdjęć, bo ktoś inny, że można tylko z natury. Nie rysuj TYLKO ze zdjęć, z tym się zgodzę. Nie zamykaj się, nie ograniczaj, nie kopiuj jedynie bez zastanowienia. Analizuj, myśl, ćwicz. I korzystaj z czego tylko chcesz i z czego się da.

  12. http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/705493,1095240-Freelancer-com-przejmuje-serwis-zlecenia-przez-net.html

     

    Przez zlecenia.przez.net nie zrobiłem ani jednego zlecenia. Budżety były tak niskie, że szkoda mi było czasu. Ale też przyznam, że jakoś strasznie dużo czasu tam nie spędziłem na poszukiwaniach.

     

    Macie jakieś porównanie z Freelancer.com? Złapaliście tam jakieś sensowne zlecenia? Czy wszystko to jest na poziomie oferii?

  13. wedle ogólnej zasady ilość dpi jest zalezna od wielkości drukowanego materiału tj. im mniejsze projekty tym większe dpi.(...)

     

    DPI jest tylko pośrednio związane z wielkością materiałów. Przede wszystkim chodzi o to z jakiej odległości widz będzie oglądał dany wydruku. Wizytówki oglądamy z bliskiej odległości, plakaty z większej, bilboardy z największej. Stąd coraz niższe DPI dla tych formatów.

     

    Obrazy w galerii będą pomimo dużego formatu oglądane również z bliska, dlatego w wymaganiach jest wysoka rozdzielczość. Chociaż też się dziwię czemu aż 300 DPI. Jak już ktoś słusznie zauważył, płótno ma swoją strukturę/fakturę i druk 150 DPI powinien dać wystarczająco dobre rezultaty. Nie widziałem tego konkretnego płótna, ale nawet przy płótnie drobno tkanym nie będzie zauważalnej różnicy na wydrukach 300 i więcej DPI.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności