stHEAD

ja tak comicsowo. typu bohaterski bohater i straszne straszydła. ;)

edit w1 25.05

:D fajna zbroja to fakt. widac ze potrafisz. Ale wez go obroc jakos bokiem skosem czy cos - bedzie ciekawiej. Albo chociaz glowe obroc..pokombinuj cos Powodzenia :)

hm. mam wrazenie ze ten general jest..krotki. taki mały, nie wiem moze nogi zbyt szort. i jeszcze mechaniczna reka nie sprawia wrazenia siły. powodzenia

coś słabe zainteresowanie tym speedem ;) no ale mi temat odpowiada, a konkurencji narazie nie widać :D

dzieki Cycjusz.. no łep troche poprawiłem. [edit w pierwszym poście.]

moze i masz racje. narazie zmieniłem głowe i chyba przy niej zostane. zwiekszeniem gibkosci pancerza zajme sie pozniej. [skoro to jest s-f to moge sobie tlumaczyc co chce i jak chce :)]

tak sobie pomyslalem ze ten jego łep wogole zmienie bo jest za czerstwy. no i wyglada jak chomik maszrum ma racje. A co do postury to chyba jego sztywnosc narzuca ten pancerz co na sobie dźwiga, przeciez majac na sobie miliard kilo zelastwa nie bedzie sie poruszał jak łasica [albo nutria, albo inne małe zwierze]

na mój gust nadal za młody jak na wnuki :P no ale nie przypieprzając sie juz do tego to główka bardzo fajna

szczerze mówiąc to mam wrazenie ze jezeli chodzi o dizajn tego skafandra czerwonego.. to wolałem zdecydowanie tamten ;). Moze do temtego po prostu dozucic czerwone elementy..mogłoby być ciekawe. No i postawa, cos sie zmienilo w tym jak stoi [mowie tu o tym czerwonym] i wyglada tak nieprzekonujaca.

Więcej nie dam rady nie mam siły :). to koniec [nie ma drugiego rzutu ani zblizenia ale juz wale to] pozdrawiam i zachęcam do krytyki. [załączyłem opis dzień po terminie wiec nie wiem czy sie kwalifikuje :] Moja wizja przedstawia może troche bardziej generała niż maga jednak w trakcie pracy dodałem mu takie atrybuty jak spódniczka, berło i świecące gały które chyba troche go umagiczniły. Twarz miał mieć surową, poharataną i zniszczoną ogolnie co ułatwiało pokazanie go jako starszego wiekiem człowieka :) pomimo twarzy zakapiora wdziałem go w lśniącą zbroje i przyprawiłem go w czerwień aby dodać mu dostojeństwa. wszystko jest dość monochromo poniewaz kolorów jeszcze sie ucze i nie jest to dla mnie prosta sprawa, tak zeby wszystko do siebie pasowało. Dla tego tez nie wyrobiłem sie ze zblizeniem [wcale sie nie tłumacze;] Jeszcze raz proszę o krytykę zebym wiedzial co robie zle. Dziękuję za uwage ;p

piksar ma racje. Jeżeli ktoś sie nie nastawi, żeby to za wszelka cene obejrzec, to nie da rady wytrzymać. Nie ciekawi. Niby dobry pomysł, na początku dzieje sie coś co powinno zastyanawiać i ciekawić, a jednak. dupa. Tak jak powiedział piksar - tak, ale 10 lat temu.

tomdv - dziękuje. Wydaje mi się, że na komfort oglądania duży wpływ wywiera muzyka. Może wyłącz dźwięk to sam sie przekonasz ;) . Wiem, że osobiście nie lubię oglądać animacji w których brak spójności chociażby kreski we wszystkich scenach. tutaj starałam sie utrzymać animacje w jednym stylu i wydaje mi sie, ze mi sie udało :) Asdef - dzięki :) mam zamiar popracować nad promocją tego typu animacji :P polon - o człowieku, ale dałeś mi misje :P .Szczerze to już wcześniej bym Ci odpowiedział ale nie chciałem ponownie otwierać folderu "animacja" bo miałem go już po prostu dość. Ale nie ma co się tłumaczyć, przejdę do rzeczy: scena która zaczyna sie 0:16 a kończy 0:26 Zrobiłem tło, które było najpierw modelem 3D pokoju który sobie poukładałem z klocków w programie Google SketchUp. [tu będzie zdjęcie modelu 3D - kiedy zrobię następnego edita] Kiedy miałem już tło to wrzuciłem je do Photoshopa i zacząłem kolorować i dodawać szczegóły typu kontakt na ścianie. [zdjęcie] Po pokolorowaniu obrazka miałem taki trochę mdławy rysuneczek nie pasujący do mojej kreski w postaciach więc potraktowałem go kilkoma filtrami. Przede wszystkim Poster Edges i Watercolor. Te dwa filtry w połączeniu dały mi pożądany efekt. [zdjęcie] No i teraz trzeba było przejść do nakładania na to animacji. A tutaj to banał: ustawiłem aparat mniej więcej na odpowiedniej wysokości i poprosiłem żeby dziewczyna cykała mi zdjęcia jak idę. W ten sposób metodą prób i błędów otrzymałem zdjęcia które mnie interesują. [zdjęcie] każde ze zdjęć otrzymało czerwony kontur na osobnej warstwie a background zamieniłem na wcześniej otrzymane tło. Tutaj musiałem manipulować trochę tymi konturami, żeby wszystko spasować ze sobą, ale miałem już klatki do jednej sceny, tyle że same kontury. [zdjęcie] Jak miałem już wszystkie klatki, mogłem je przerzucić do osobnego folderu, ładnie poukładać, ponazywać odpowiednio, żeby mi sie nie chrzaniło. Następnie brałem z tego folderu pierwszy plik o nazwie "a1" i wrzucałem w Photoshopa. Kolorowanie było zupełnie mono, gacie czerwone, skarpetki szare, skóra skórzasta, bez półtonów, szkoda mi było czasu. Na kolor nakładałem cień, używałem praktycznie tylko jednego brusha ale nie pamiętam skąd go wytrzasnąłem. Kiedy miałem taką postać najczęściej była potrzeba, żeby pobawić sie saturation itp. To było wszystko tylko że takich sekwencji to ok. 600 razy powtarzałem. Sam montaż to było ustawianie klatek koło siebie i dopasowywanie czasu ich trwania. Zrobiłem jeszcze takie małe oszustwo które dawało mi bardziej płynny ruch pomimo niewielkiej ilości klatek na sekundę. Mianowicie klatki nakładały sie na siebie - jedna przenikała w drugą. Ot cały sekret :) Jeżeli jakieś pytania albo niejasności to mówcie, poprawie w następnym edicie i wrzucę graficzki, żeby to zobrazować. PS. A jeżeli chodzi o liceum, to jest to Liceum Plastyczne w Szczecinie im. Constantina Brancussi :)

Ode mnie prosze:

czemusz to mnie selfu ukarales i dales ta gorsza prace na sonde? ;)

dobre ucho ;) a dla ciekawskich to piosenka na poczatku to Anja Garbarek. w miedzyczasie jest jeszcze cos ze starej skladanki Jazzowej.

"meserszmita 110" nie lubie wiec go spaliłem :P powiedzcie mi ktory obrazek jest lepszy. ten czy ten z pierwszego posta bo ja juz sam nie wiem. selfu - wymiatacze z forum wezma udzial w spidpaintingu w najmniej oczekiwanym momencie. wtedy kiedy juz bedziesz myslal ze wygrasz ;P

a juz myslalem ze wygram walkowerem :P dobra. to sie jeszcze cos narysuje bo konkurencja wpadla. mayk - swietne dzieki mirach ;] PS. uwazajcie bo ja czuje ze selfu cos szykuje :P

Dziekuje za komentarze. :D mort - te napisy to "już pora" i "idziemy" na youtubowej jakosci ich nie widac. to fakt. Sebastian Ozga - wydawało mi sie ze da rade wszystko przeczytać. no ale ja sprawdzalem to tylko na sobie wiec bardzo prawdopodobne ze pamietalem teksty po prostu :D skocu - zanimowany komiks - o to wlasnie chodzilo :) no ale widzialem tu tylko wątki animacja 3d i 2d wiec nie chcialem sie wybijac :P Shogun 3D - to pewnie przez te obfite bokobrody :P. Wiec nauczyciele sie nie znaja w ogole na animacji wiec nie mieli zadnych pytan i postawili mi 6 z obrony dyplomu ale ich ocena nie jest dla mnie zadnym wyznacznikiem :)

Przeczytaj zanim obejrzysz :P : Zaznaczam odrazu, ze jest to moja pierwsza animacja rysowana pokladkowo a nie złozona ze slajdów albo zdjęć. Celem tej animacji było jako takie połączenie animacji z komiksem. Po wykonaniu tego projektu [jest to moja praca dyplomowa na zakonczenie liceum] mam wrazenie ze moze byc troche nie logiczny fabularnie i wprawiac w "lekki" chaos szczegolnie na koncu, ale zaznaczylem juz ze to moja pierwsza animacja i nie wiedzialem jak zmiescic jakis watek kryminalny w 5 minutach :P. Czekam na komentarze. http://pl.youtube.com/watch?v=V6cPA1R1vxU .

"Meine liebe Focke-wulf" chciałem posilic sie na cos orginalniejszego ale za bardzo uwielbiam samoloty :P link do wiekszej wersji: http://img253.imageshack.us/img253/6117/fockewulfduzetr5.jpg

trochu Ci sie anatomia zesrała. Pani ma zwichnięte troche kości, ręce są krótkie, lewa wygląda jakby wystawała z klatki piersiowej, nie ma barku. Nogi za mało konsekwentne, takie parówki wyszły. piąstki zacisnmięte nienaturalnie. trochu bym linearnie pocwiczyl postacie na Twoim miejscu zeby zlapac anatomie i pewnosc kreski.

http://www.poster.net/caravaggio/caravaggio-bacchus-ca-1597-9701334.jpg moje

Inspiracja Final Fantasy IX taki kolorowy klimat i pozytywna atmosfere chciałem oddać. Regnar: Mogłoby być niezłe, weź przysiądz do tego jeszcze :)

tego czy storyboard jest potrzebny przekonałem się zaczynając robic swoją pierwszą prawdziwą animacje [juz ją kończe i niedługo wrzuce] i, jasna sprawa, doszedłem do wniosku, że jest niezbędny. Teraz mój pomysł: Jestem w trakcie robienia animacji połączonej z komiksem. Plan był taki, aby odbiorca oglądał komiks w którym w każdej scence coś by się działo, jakiś ruch itp. Wyszło jak wyszło. Nie opanowałem flasha, żeby móc zrobić ładny przejrzysty interaktywny interface, wiec poszedłem bardziej w strone animacji. Jest to opowieść kryminalna [typowy komiksowy scenariusz]. Cała akcja rozgrywa się w mniej wiecej 8-10 lokacjach [8-10 narysowanych kadrów na które animacja bedzie nałozona - typu jadace samochody, spadające liście, chodzący ludzie] więc bedzię to typowa nowela, jeden wątek szybkie zawiązanie akcji i morał na końcu ;). Pewnym problemem stanowiły dla mnie dialogi. jak i gdzie je umieszczać. Dochodząc do wniosku, że ta animacja musi miec cos z komiksu dialogi wepchnelem w dymki a narratora dałem na dolny czarny pasek jak w filmach z napisami. dymki nie poruszają się wiec wyswietlaja sie jedynie jak postac mowiaca stoi. Aby jeszcze bardziej tą animacje "ukomiksowić" postacię często się zatrzymują są zastopowania akcji, a każdą scene zamknałem w ramce zeby upodobnic sceny do ramek komiksowych. Co myślicie o tym pomyśle?