Skocz do zawartości

Morano

Members
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Morano

  1. prosiles o komentarz 1. generalnie jest bardzo dobrze bo widac ze caly czas cwiczysz ,czyli robisz cos czego nei robi 80% grafikow w tym kraju 2. skupisz sie na podstawach to tez bardzo dobrze , popisy w stylu fotorealistyczne zdjecie wygladaja fajnie ale na fejsbuku natomist nic nie wnosza do twoich umijetnosci . to wlasnie rysujac podstawowe formy uczysz sie takich podstawowych zagadnien jak kolor, swiatlo , faktura ,proporcje, masa - oczywiscie mozna sei tego nauczyc malujac portret albo bitwe ułanow... tyle ze jest trudniej. rysujac jabluszko i butelke ,skupiasz siena proporcjach tych dwoch przedmiotow na tym jak absoruja swiatlo i jakie generuja cienie- czyli na roznicach! czesto jest tak ze ktos sie bierze za martwa nature a potem wszystko wyglada jak ulepione z tej samej plasteliny -tymczaem kazdy przedmiot w takiej kompozycji jest inny ( a przynajmniej ktos kto uklada takei zestawy powinien tak sobie dobrac przedmioty zeby bylo tam szklo (grube ,gladkie ,obłe , cienkie ,kolorwe ) porcelana ,drewno (mega trudne) , metal , draperia , kwiaty , mieso? powiem wiecej ,jesli nawet malujesz kompozycje zlozona z przedmiotow zrobionych z plasteliny to powinno to byc widac ze wszystkie sa takie same i z plasteliny i tylko ulepione z nich sa przedmioty . 3. teraz tak ,proporcje i kompozycja: jak sei rysuje taka laske albo pana z kabanem w majtkach to nei chodzi o to zeby wyszlo ci to samo co na zdjeciu , tu ktos ci dorysowal takei linie ( mniej wiecje o to chodzi ale to nei to ) , robisz studium wiec studiujesz obiekt po to zeby zrobic jego kopie -pierwsze ale to ze studium robi sei z natury a nie z plaskeigo zdjecia, bo z plaskiego zdjecia wyjdzie ci tylko jeszcze bardziej plaski rysunek. robiac studium musisz po pierwsze zrozumiec co sei dzieje z obiektem ze generuje takie swiatlo taka fakture takie walory. cienie sa dlaczego ? bo na bryle pada swiatlo , szescian rzuci inny cien , kula inny . twarz tez rzuci inny cien jesli narysujesz taka sama twarz to wygeneruje ci ona takie same cienie- rysowanie cienia ze zdjecia to absurd - skupiasz sie nie na analizie bryly tylko na jej rezultacie, robisz poprostu kopie czyli sprowadzasz sie z artysty do maszyny pod tytulem xero . Tutaj wracamy do proporcji i podstawowych bryl - jak opanujesz łapanie proporcji , czyli patrzymy na dwa szesciany i szacujemy ktory jest wiekszy ktoy bardziej masywniejszy ktory zwrocony bardziej do nas ,robimy taka analize ,mierzymy to reka ( kojarzycie taki widok jak rysownik wyciaga reke przed siebie z olowkiem ? to jest wlasnie mierzenie) dlatego nie da sie zmierzyc proporcji ze zdjecia i dlatego wychoda wam glupoty potem :) a potem wyprowadzamy konstrukcje obiektu ,najczesciej od podstawy, rysujemy os pionowa ,najczesciej symetrii , wokol tej osi budujemy szescian w zmierzonych proporcjach ,pamietajac o skrotach perspektywicznych (!) jak juz mamy zlapana konstukcje to zajmujemy analiza 3D czyli jak obiekt przymuje swiatlo i oddaje je do otoczenia, powstaja cienie i walory. na koniec zajmujemy sie analiza jego cech powiedzmy ,z czego jest zrobiony ,jaka ma powierzchnie,czy jest gesty czy leisty czy ulotny czy stabilny itd. Tak samo robimy przy portrecie, konstuujemy czaszke , mierzymy proporcje ,gdzie szczeka ,gzi eoczodoly ,gdzi enos i uszy. potem zageszczamy siatke i dodajemy oczy ,pwieku ,usta ,zeby . jak to nam seidzi to zajmujemy sei 3D , patrzymy skad na model pada siwatlo ,jak ono splynie po obiekcie , gdzie powstana walory cienie wlasne i generowane. na koniec analizujemy cechy modelu jak piegi , krzywe zeby , odbarwione paznokcie zalotne spojrzenie. 4.pracujemy na d wszytkimi elelntami zawsze jednczesnie -symultanicznie. nie moze byc tak ze pieknie przerysujesz oczy , ze dokonasz analizy galki ocznej oddach wszystkie jej cechy , kulistosc, odbijanie swiatla, cien od powiek i rzes a potem sei okazuej ze jedno oko nie lezy ja jednej orbicie z drugim - orbicie albo moze lepiej rownolezniku , bo oczy na glowie nie leza na lini bo glowa jest w pewnym sensei sferyczna wiec linia oczu jest jakims wycinkiem luku. 5. masz ten sam problem co 99% poczatkujacych grafikow rysujesz pana w majtkach , skupisza sie na wiernym odwzroowaniu miesni , zyl a nwet penia w majtkach ,po czym przychodzi do twarzy i jeb! bez proporcji bez niczego buzia jak z kreskowki? co sie dzieje? ryj jest takkim samym elelntem czlowieka jak jego dupa, rysuje sie to dokladnie tak samo , nie mozna na etapie twarzy popadac w jakies kompleksy 6 . juz to chyba mowilem ale widze ze duzo cwiczysz , trzeba duzo cwiczyc najlepiej z natury - to wazne , w naturze nawet jak malujesz obiekt z jednej strony to nigdy nie siedzisz na dupie przez 5 h w jednym miejscu tylko sei ruszasz, dzieki temu jednak obserwujesz obiekt w przestreni 3D a to kluczowe do zrozumienia jak jest zrobiony , uczysz swoj mozg przedmiotu pod tytulem ludzi łep ,dziki temu ktos ci potem kaze narysowac czowieka z bańki to twoj mozg jak twardy dysk ,siegnie do archiwum i znajdzie tam wsyzstko co potrzbuje zeby odtworzyc taki obiekt z pamieci. w zawodzie ilustratora klineci bardzo doceniaja kreatywnosc artysty , nawet malo doskonala postac narysowana z bańki bedzie bardziej doceniona (w $) niz kolejna kukla bez wyrazu ze zdjecia . pamietajcie ze zdjecie zrobil tez artysta i wlozyl w to swoja kreatywnosc, emocje i umiejetnosci -nie masensu tego powtarzac a poza tym zawsez wyjdzie wam tylko pusty golem z tego bo nie wiecie przeciez co autor mial na mysli. tak jak z ta dziewcznyna na poczatku - wszystko fajnie tylko ze ja wole patrzec na zdjecie bo jest w na nim czlowiek ,na ryzujku obok jest narysowany ryj i to w zasadzie tyle co mozna powiedziec ( oczywiscie pomijajc to wszystko co juz powiedzialem ,ze fajnie zanalizowales oczy ,zeby itd) 7. kompozycja -temat rzeka, jak sie kogosz spytasz czym jest -nikt ci jasno nie odpowie - ale jak ryzujesz nei myslac o kompozycji to odrazu kazdy ci powie ze kompozycja jest zjebana , w najlepszym razie -nudna kopozycja to takie zagospodarowanie przestrzeni kadru ...zeby bylo ciekawie. kompozycje tworza obiekty ,na przykald w martwej naturze ale tez siwatlo i walory /kolory cienie. dlatego na zdjeciu pani reka jest wazna a moze nawet wazniejsza niz nos tej pani , dlon jest elementem kompozycji ktory naprowadza nas na temat przez lekko uchylone usta z krzywymi zebami , potem na wzrok postaci -dzieki temu artysta opowiada nam historie pewnego czlowieka a my czytamy te historie i zwracamy uwage na istotne szczegoly ,dziei temu mozemy powiedziec ze ta pani jest prosta dziewnczyna , nei miala operacji plastycznych ,jest piekna w natualny sposob ,moze skromna moze troche niesmiala -to jzu kwestia indywidualnej interpretacji ,ale na pewno nie powiemy " o ladnie" bo jesli ktos tak mowi to znaczy ze woole nie przeczytal twojego portretu. dlatego wlasnie nie mozna tak robic ze rysujemy psotac ,skupiamy sie na twarzy i oczach a na kciuku sa dwie bulby i nikt sei nie zatawaia skad te bulby i po co . tymczasem ksztalt tego kciuka i ulozenie dloni oraz wyrazistosc kosci powoduje ze jest to w zasadzie peierwsza rzecz na ktora zwracamy uwage . 9. ciezko w kilku slowach powiedziec o czyms co inni wałkuja od setek lat, jest to ogromna wiedza i doswiadczenie ktora proprzez cwiczenia mzoe dac switne rezultaty, pamietaj o doch postawowych rzeczach: -patrz i ucz swoj mozg swiata ktory cie otacza -rysuj i ucz swoja reke ksztaltow kotre zna twoj mozg pamietasz takie zajecia w przedszkolu w rysowanie szlaczkow? szlaczki uczyly twoj mozg pewnych krzywizn , na poczatku wygladaly jak losowe linie bez sensu poza powtarzalnoscia. potem przez wielogodzinne cwiczenia uczyles reke powielac te ksztalty. Potem kiedy zaczeliscie pisac literki i wyrazy w szkole nagle okazalo sei ze litery skladaja sei z tych prostych i krzywych ktore trenowalismy wczesniej. zaczelismy od elelntarnej analizy czegos tak trudnego iskomplikowanego jak pismo. potem kazdy juz rozwiaj to we wlasnym kierunku kotry nazwya sei nawet charakterem pisma- i dokladnie tak samo wyglada rozwoj artysty - od podstaw i masterowania banałow do mistrzowskich kreacji i wlasnego stylu. mam nadzieje ze pomoglem
  2. nawet nie wiesz jak jestem chetny na takie projekty, jednakze w chwili obecnej jednyna ale powazna przeszkoda jest czas. Napisz mi cos wiecej o tym projekcie na [email protected] , jakakolwiek ,chodzby najmniejsza gwarancja kasy podnioslaby znacznie szanse tego projektu w moim grafiku, a niestety ciezko sie tutaj przebic bo nie mam juz miejsca na dodatkowe rzeczy i jedynym kryterium jest wlasnie kasa. w tej chwili nie biore nawet udzialu w konkursach ryzyko pracy bez zaplaty jest zbyt wielkie. Ale wszystko jest jeszcze do dogadania
  3. bardzo fajny pomysl na ujecie perspektywy i rewelacyjna woda i efekt fali , trudne skroty na glowie i troche sie tam splaszczylo powyzej lini oczu, to znaczy tak jakby zsuwa sie ten helm na lewa strone twarzy, w takich sytuacjach polecam obrocic sobie glowe malowanej postacina chwile do pionu i sprawdzic sobie jak to sie uklada.Chodzi mi o ten moment gdzie jej prawa dlon styka sie z prawym okluarem googli , tam chyba powinno sie pojawic wiecj swiatla tymbardziej ze jest na czym bo powymyslales tam bardzo fajne elementy.ale to sa milimetrowe sprawy ,generalnie obraz jest czytelny i jak powiedzialem rewelacyjny pomysl. gratki
  4. bardzo fajny pomysl na ujecie perspektywy i rewelacyjna woda i efekt fali , trudne skroty na glowie i troche sie tam splaszczylo powyzej lini oczu, to znaczy tak jakby zsuwa sie ten helm na lewa strone twarzy, w takich sytuacjach polecam obrocic sobie glowe malowanej postacina chwile do pionu i sprawdzic sobie jak to sie uklada.Chodzi mi o ten moment gdzie jej prawa dlon styka sie z prawym okluarem googli , tam chyba powinno sie pojawic wiecj swiatla tymbardziej ze jest na czym bo powymyslales tam bardzo fajne elementy.ale to sa milimetrowe sprawy ,generalnie obraz jest czytelny i jak powiedzialem rewelacyjny pomysl. gratki
  5. Przez moment myslalem ze to powazna impreza ,ale bym sie w pierniczyl...
  6. łoooo...przez moment pomyslalem sobie "znowu mnie cos fajnego ominie" a tu patrze ze kwiecien ! czyli mam jeszcze troche czasu zeby spakowac gnaty (mozna przywiesc wlasne MG-42? ) , w Gliwicach nie mieszkam juz od ponad roku ale mam rzut beretem z krakowa (mocny rzut) ... chyba nie musze mowic ze skusiliscie mnie tym paintballem ,czlowiek siedzi caly czas przy tym COD ...aj min w robocie i chetnie bym te kosci w koncu rozruszal. Mam pytanie odnosnie noclegow -jak to wyglada z higienicznego punktu widzenia? -czy kobieta w 5 miesiacu ciazy da rade przespac tam jedna noc?
  7. niestety kolejny przyklad na to jak z fajnego conceptu (3 screen) robi sie cos, powiedzmy ...srednio -slabego zeby nie byc zbyt opryskliwym. Stalo sie tu jeszcze cos gorszego , artystka tytulem sugeruje nam ze opowiada pewne relacje miedzy mezczyzna i kobieta,sugeruja to zreszta szkice koncepcyjne, czyli mamy doczynienia z powaznym tematem budzacym powazne emocje i mniejsze znaczenie mialoby juz samo wykonanie techniczne poniewaz temat ten bylby bardzo bliski kazdemu z nas i zmusilby nas i tak do refleksji. Natomiast nagle (nie wiadomo skad) pojawia sie koncepcja zamiany jednego z bohaterow na potwora -czyli juz ocieramy sie o fantastyke. Z powaznego tematu robi nam sie opowiesc (na razie jeszcze nie uzyje slowa \"bajka\") . Z miana koncepcji wynika pewnie z interpretacji autorki postaci mezczyzny w tej scenie ,jako napastnika, agresora chcacego gwaltem odebrac kobiecie godnosc , ktory budzi w kobiecie strach- skojarzenie z potworem proste i oczywiste ale calkiem niezle, gdyby zachowac ksztalt z 3-go rysunku. Bylo by w dalszym ciagu powaznie i lekko w strone horroru. Niestety z kazdym nastepnym etapem pracy jest coraz gorzej. Autoka brnie w kolejne wizje potwora , szukajac aluzji do postaci \"aliena\" , pozniej dodaje mu futro a na koncu rogi. Widac ze niedokonca przemyslala ta ,coby nie mowic,odwazna zmiane koncecji. Na koniec wychodzi z tego opowiesc fantasy zeby znowu nie powiedzic \"bajka\" o misiu w niewygodnej obrozy i dziewczynce ,wydajaca sie miec niepokojaca przyjemnosc z plawienia sie w plynach ustrojowych pana misia. w skali 1-5 ,zastanawialbym sie miedzy 2-3 ,nie dlatego ze obrazek jest slaby technicznie a wlasnie za nieudany eksperyment ktory zrujnowal (moim zdaniem) fajny koncept ktory widzielimy (moze nie warto bylo go pokazywac?) na poczatku.
  8. "mam wrażenie, że wszystkie malujące dziewczyny marzą, żeby być jak Linda Berkgkvist :)" Ja nie . Ja chce byc jak Milo Manara i Sorayama.... i Frazetta i Gimenez itd itd :D "ale osoby, które gustują w tego typu obrazach na pewno mają inne zdanie. " a teledyski Kaski Cerekwickiej nie ocieraja sie o kicz? To taki trend swiatowy ,nie ma sie co emocjonowac , wszystko teraz jest proste,rozowe i przyjemne i najlepiej jak nie trzeba sie nad tym zbyt duzo zastanawiac. Ale w dalszym ciagu sa nisze gdzie rzeczywiscie jeszcze komus zalezy i sie tworzy a nie produkuje. "Ja chce byc jak Linda" Chcesz spedzic reszte zycia z kotem ? :D Wygrales ostatni chellenge i jeszcze ci malo? Linda to Linda ,a twoje arty sa jedyne w swoim rodzaju i tego sie trzymaj. "Tylko czemu sciema ze to z banki. U lindy widac ze ma tak obcykana anatomie i skore ze z wyobrazni potrafi." Nie ma czegos takiego jak "malowanie z banki" czlowieku ! Kurde nie powiem ci teraz co to byl za tyltul ,ale ogladalem kiedys taki dokument na temat Matejki (tego samego Jana Matejki) , jakis ex-pert wymieniach pokolei bzdury jakie Matejko wymalowal na slynnej "bitwie o zielony lasek" ,ze wymienie tylko z kosmosu wymyslony "luk podwojny" albo faceta w szyszaku z XVII wieku (dla przypomnienia bitwa miala miejsce w XV) . Facet malowal to co mial w studiu czyli modele i rekwizyty (bo wtedy jeszcze nie bylo fotografi cyfrowej zeby bylo trudniej) . I to co jest uniwersalne czyli tony skory ,refleksy swiatel mogl zaadoptowac do srednioweiecznej bitwy a reszta tam najzwyczajniej nie pasuje bo jest z innej epoki. Konkluzja jest taka ze nie ma takiego geniusza zeby z "banki" wymyslil jak ukladaja sie miesnie , jak rozklada sie na nich swiatlo ,albo jak namalowac goscia w zbroi na koniu zeby wygladal realistycznie a co gorsza zachowal cala dynamike ruchu , nie wiez w takie cuda .Owszem mozna nabrac w tym troche wprawy ale o perfekcji zapomnij ,zrob tak jak Picasso , olej anatomie i zacznij malowac kwadratowych ludzi :D .wiec jak ci ktos mowi ze trzaska takie arty jak Linda "z banki" to sie spokojnie odwroc na piecie i idz na lody bo to szkoda czsu wogole sluchac Linda tez jedzie z fotek ,tyle ze zrobila to jako jedna z pierwszych i ma na te foty jakis pomysl. Doszla w tym juz do takiej perfekcji ze robi naprawde fajne rzeczy (ze oko wykol )_ . A reszta panien moze sobie ja gonic , nie wniosa juz nic wiecej do tego "gatunku " bo z foty nie da sie juz nic wiecej wyczarowac . Tutaj uklon do pani Katariny Sokolovej ..dziewczyna sie juz wypalila w tym temacie nawet sie nie miala okazji nauczyc porzadnie malowac. Ale fotki ma fajne na jej stronie. "color sketch gdzie laska odrazu trafia proporcje a pozniej dopiero szuka formy." jak sie cos "wydaje" to zazwyczaj faktycznie tak jest. Dla wprawnego oka roznica jest oczywista. Ale jakie to ma znaczenie? "w szczegolnosci jest to dla mnie podejrzane ze poza jest naprawde trodna, podobnie jak gest dloni. " .. i wlasnie dlatego ze jest trudna to cala poza sie chwieje,bo nie jest "osadzona" tylko "pacnieta" a o dloni to nie ma nawet co mowic (tej co trzyma parasol, proporcje) , ale nie masz sie co nawet zastanawiac ,jak wspomnialem to jest oczywiste ze autorka korzysta ze zdjec , zreszta spojrz na materialy (hi res) z jej ostaniej pracy - taka panna z kluczykiem , widac nawet bez zooma charakterystyczne dla fotografi "szumy" i pixeleoze na krawedziach dloni itd. Podsumowujac: Nie moge zrozumiec dlaczego robi sie z tego taka sztuke , zrobienie takiej ilustracji to jest 15 minut , natomiast trzeba przyznac ze ilustracja trzyma fajny klimat i jest mila dla oka i absolutnie (chociasz bez trudu znalazlbym 10 lepszych propozycji) zasluzenie znalazla sie na coverze . A nam pozostaje tylo zazdroscic :D Jesze slowo o tworczosci Marty - bardzo mi sie podobaja jej poczatkowe prace z cyklu "seven deadly sins" to byl orginalny pomysl i wogole mi nie przeszadza podpieranie sie fotami
  9. "No Polska ma w tej edycji silna reprezentacje - nie ma co :]" Ale z grupy i tak nie wyjdziemy ..jak zwykle :) "To ja moze bede chwalil tych co na to forum raczej nie zagladaja" -zagladaja zagladaja nie boj sie :) zeby jeszcze mieli troche wiecej czasu to by cos pisali .... "Pan Morano wsadzil trzy prace:" Pan morano sadzi prace na okraglo , a do ksiazki to wsadzili juz chlopaki z ballistic'a ,dlatego tylko 3 ;) "Pytanie techniczne, w jakiej rozdzialce musieliscie dostarczyc prace?" -odpowiedz nie bedzie chyba powalajaca ani zaskakujaca : w maxymalnej! ile ci sprzent uciagnie, 12000x9000 nie bedzie przesada ,ale nie jest tez koniecznoscia, zalezy od stylu jaki kto ma -chodzi mi o zamilowanie do "drobienia" detali wiekszosci artystow. Mnie wystarcza 6000x4500 " niedługo cała książka będzie zajęta przez pl. " O ile mi wiadomo ballistic nie wprowadzil jeszcze klasyfikacji medalowej , to w koncu nie olimpiada. A jesli juz to i tak jako narod nie mam y szans Chiny atakuja! "Mozna to kupic w jakims empiku albo coś?" na stronie ballistic'a jest lista oficjalnych sklepow, najblizszy jest chyba w Pradze , o sklepach w polsce nie slyszalem ,ale polecam paczke z australii , szybko idzie a koszt nie jest wcale rozny od tego co bedziesz musial zaplacic w ksiegarni "Też tak chce... " www.Ballisticpublishing.com "Czy dostaliscie darmowy egzemplarz ksiazki?:)" na dzien dzisiejszy ,jeszcze nie.... ale pewnie juz plynie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności