Rincewind

Gratuluję. Aczkolwiek, zgodzę się częściowo z Kris'em. Tylko że, dla mnie to nie "zez", lecz zbyt duże źrenice, moim skromnym zdaniem, powinne się zmnieszyć przy tak szerokim otwarciu oczu na końcu filmu. Reszta git.

Jeśli mógłbym coś wtrącić, zasugerować: Może by zmniejszyć twarz w kadrze, tak by lepiej i więcej było widać, co sie dzieje na drugim i trzecim planie. Ubogaciło i uzupełniło by to dobrą historię, którą zamieściłeś w pierwszym poście. Pozdr.

Posłuchaj Ug'a, w końcu jest doktorem. Piszesz o pracy ludzkości na opanowaniem do perfekcji sztuki podtrzymywania życia, a tu łóżko, jak ze szpitala polowego. No i chyba personel szpitala nie pozwoliłby na przynoszenie swoich nakryć (pościel mam na myśli). A pozatym takie duże nakrycie i zarazem ciężkie już, często by mu spadało. Poza tym chcesz wszystko "pobrudzić", a po co? Może kurz, osad jakiś, to tak. Może cały personel już się "wyłożył", ale wcześniej był i pewnie sprzątali, wię jak "zaniechali" to się, to się kurz raczej osadził, niż się samo pobrudziło, No pająk jakiś jeszcze, ale on ma czyste nogi (chyba). Pozdr.

To znowu ja. Znalazłem ostatnio trochę czasu i popracowałem. Jest tu wiele błędów, na ciele szczególnie, ale doszedłem do wniosku że nie będę już ich znacznie poprawiał. Ta praca to mój poligon . Nie ma sensu gmawać się z tym \"całe życie\", zrobię innaą będzie lepsza, potem kolejna, jeszcze lepsza, itd (mam nadzieję). Jednakże komentarze mile widziane. Pozdrawiam

leander: Dziękuję. Dziękuję wszystkim za opinie i komentarzę. zapraszam na kontynuacje do WIPa http://www.max3d.pl/forum/viewthread.php?tid=11619

Wutam Zamierzam kontynuować to wątek z ostatniej Bitwy 2D, a mianowici tytułowego \"mojego\" Ptaśka. Tu jest link do bitwy: http://www.max3d.pl/forum/viewthread.php?tid=11160 a tu moje ostatnie twórczości:

No to znowu ja. Trochę popracowałem. Pytanie do moderatora: co z tym fantem robić dalej. Zacząć WIPa nowego? Bo jeszcze trochę popracuję. Dzięki za odpowiedź.

Witam To była raczej wersja robocza, a kolory na tam są zbyt soczyste. Ja kieruję sie bardziej w stronę bardziej złamanych, mocno mieszanych tak jak o zachodzie słońca. To chcę uchwycić na ilustracji. Pozdr

W mordę pomyłka, przepraszam

Witam Tu zamieszczam to co udało mi się stworzyć do tej pory. No, ale na pewno skończę, to będzie z dedykacją. Ale o tym potem. M@ti: Dziękuję, ale będę się starał poprawiać cołki cas !!!

Aha byłbym zapomniał Little ninja: Dzięki, faktycznie miałeś rację, domalowałem kawałek kapotki i teraz lepiej.

Tu zamieszczam końcową pracę, dla żuri http://www.bigprint.pl/hellboy/koniec.html a tu detal architektoniczny http://www.bigprint.pl/hellboy/detal.html Pozdrawiam.

Co nie działa? Działa, działa Gratuluję. szkoda tylko wilka ;)

Drobię jak gejsza.

No HERMAN zrobisz karierę na max3d.pl. Reality: Herman - Jestem jaki jestem. Gratulacje

Herman próbuje udawać naczelnego prześmiewcę DRUG\'a, a robi to tak subtelnie jak bałaganiarka w sklepie z jedwabiem

Kolejny etap za mną Proszę oceniajcie, komentujcie. Pozdr

Wiem wiem Muszę skrócić lewe przedramię, barki też do poprawy, no i brzuch itp. itd. Jeszcze \"troszeczke\" pracy przede mną. Maxine: Przepraszam że tak późno. Myśle że cię nie zadowolę. Zamierzam mianowicie pozostać przy radosnej twórczości, bo obrazek ma być ilustracją spełnionych poniekąd marzeń, (w miarę możliwości) Ptaśka, więc i klimat musi pozostać \"radosny\". Zresztą ostanio ktoś rzekł, że W. Warthon moralizuje i poucza w swych książkach, no a tego byśmy chyba nie chcieli, prawda ;) Więc nie trzymam się kurczowo, treści książki. Pozdr.

Ciągnę dalej...

Kolejny update. Kurcze mało czasu zostało. Leander: Zgodnie z sugestią poprawiłem trochę kolory. Oceniajcie. Pozdr.

Kolejny update, wkrótce odpowiedzi na posty. I co wy na to.

Witam ponownie. Jako że skończyłem w zasadzie HELLBOY\'a, a był on robiony raczej z doskoku, to postanowiłem, zabrać się za jeszcze jeden temat, zupełnie od nowa ,bo o ile mi wiadomo można opracowywać nie więcej niż trzy tematy. Tak więc, też będę próbował namalować \"Ptaśka\" z powieści W. Warthona. Jednak będzie to lużna interpretacja, w zasadzie skierowana na usilne starania w.w. by spełnić swe marzenia m.in. o lataniu. No co tu dużo gadać (pisać), popatrzcie, ewentualnie pytajcie, będzę się w miarę potrzeb odzywał.

No to teraz poszalałem. Nazwę moje DZIEŁO - \"Spuścizna bohatera(książkowego)\" ;). Parę poprawek. Proszę, proszę i co wy ma to.

Pięknie wyodrębnione plany. Robi się gorąco. I zgadzam się z Tiger\'em w kwesti \"gaszenia\" ostatniego planu.

Kolejna poprawki. Broda przy ustach, zmarszczki, kucyk, prochowiec itp. Komentujta chłopy i baby.