Destroyer Napisano 14 Lipiec 2023 Napisano 14 Lipiec 2023 (edytowane) 9 hours ago, Mortom said: @Nezumi Nie wiem dlaczemu ale piosenka bardzo pasuje mi do naszego foumowego pakera @Destroyera 🙂 Nawet sylwetkowo (o mięśniach mówię) podobny! No wypisz wymaluj hymn Destra 🙂 nacieszcie oczy You may not like it, but this is what peak male performance looks like 🙂 Edytowane 14 Lipiec 2023 przez Destroyer 1 1
Mortom Napisano 15 Lipiec 2023 Napisano 15 Lipiec 2023 @Destroyer Po tym ile wyciskasz na płasko IMO bliżej ci to tego typka 🙂 1
Destroyer Napisano 16 Lipiec 2023 Napisano 16 Lipiec 2023 (edytowane) @Mortom no takim sterydziarzem na pewno nie jestem 😛 A to powiedzenie że życie jest ciężkie jak 200 na klatę na płaskiej to powiedzenie Trenera Pawła a nie moje osiągi 😄 ja to na mszynie trochę ponad 120 dzwignę czyli na wolnych bym pewnie z połowę tego umęczył 😄 Czyli suchoklates kiedyś o sylwetce chudo tłustej a teraz grubo tłustej 😄 Edytowane 16 Lipiec 2023 przez Destroyer 1 1
Mortom Napisano 16 Lipiec 2023 Napisano 16 Lipiec 2023 @Destroyer E tam... panie, jaka grubo tłusta. A widział pan kiedyś chudego niedźwiedzia? No.. ja też nie... więc po prostu najzwyczajniej w świecie, przybrałeś swoją niedźwiedzią formę jak w Beastars 🙂 1
Destroyer Napisano 22 Luty Napisano 22 Luty Borderlands the movie - skoro społeczeństwo coraz mocniej się starzeje to chyba oczywistym krokiem jest era geriatrycznych bohaterów żeby mozna było się z nimi utożsamiać 🙂 1
Mortom Napisano 23 Luty Napisano 23 Luty 10 godzin temu, Destroyer napisał(a): Borderlands the movie - skoro społeczeństwo coraz mocniej się starzeje to chyba oczywistym krokiem jest era geriatrycznych bohaterów żeby mozna było się z nimi utożsamiać 🙂 Simp Mode ACTIVATED Mam jeden powód aby zobaczyć ten film: Cate Blanchett 🥰Simp Mode DEACTIVATED Widać, że mocno czerpali ze Strazników Galaktyki - No ale może to nic złego 🙂 Borderlandsy w sumie nigdy nie słynęły ze skomplikowanych fabuł ale postacie zawsze miały mocno podkreślony charakter 🙂 Oglądne na VODzie jak wyjdzie 😄 Apropos, wyszedł aktorski Avatar Netflixowy. Jestem po pierwszym odcinku i jest super! Piękne kostiumy, dobre FXy i brak netflixowego woke badzieia! Czego chcieć więcej!
Destroyer Napisano 23 Luty Napisano 23 Luty (edytowane) 27 minutes ago, Mortom said: Widać, że mocno czerpali ze Strazników Galaktyki - No ale może to nic złego 🙂 Borderlandsy w sumie nigdy nie słynęły ze skomplikowanych fabuł ale postacie zawsze miały mocno podkreślony charakter 🙂 Oglądne na VODzie jak wyjdzie 😄 No tak ale Lilith to była młoda suczka, Tannis to samo. Kevin Hart ze średniego kina familijnego jako żołnierz, nie przypominam sobie żeby Roland miał metr pięćdziesiąt wzrostu i jeszcze nie ma ikonicznego aktora głosowego claptrapa ale po tym jak gearbox wychujało aktora to nawet się nie dziwię. Tiny Tina przynajmneij ma mniej niż40 lat ale już z mordy jest wkurwiająca a gdy się odzywa jest jeszcze gorzej, insufferable cunt. Ogólnie mam taki familijny kridżowy niesmak po tym trailerze, assety fajne, dużo rzeczy z gry bez większych zmian ale coś czuję, że to będzie zaorane przez inne bardziej istotne decyzje i skierowane dla tiktokowych dzieciaków. Edytowane 23 Luty przez Destroyer
Mortom Napisano 23 Luty Napisano 23 Luty @Destroyer Gra jest z 2009, więc chronologicznie i Lilith sie postarzała 🙂 Choć fakt trochę 😉 przesadzili.... no ale ta Cate... Pozwolę sobie wkleić mowę Gimliego na temat Cate... znaczy Galdrieli:
Destroyer Napisano 13 Sierpień Napisano 13 Sierpień No i jest tak jak można było przewidzieć po trailerze 1
Mortom Napisano 13 Sierpień Napisano 13 Sierpień (edytowane) No cóż 😐 miałem cichą nadzieję, że będzie to chociaż znośny popkorniak do niedzielnego koteleta... polazłem do kina bo dostałem na to darmowy bilet (teraz wiem dlaczemu), NIESTETY ten film montowało chyba AI, a aktorzy mieli tak wywalone na swoją pracę, że trudno to nawet nazwać grą aktorską. Drewno i potworna nuda, okropne FXy - Dr. Dziwny i jego doklejone oko w AE na szybko, to arcydzieło efektów specjalnych w porównaniu do tego shitu. Nie polecam. Po raz pierwszy w życiu (po ok 45 min) wyszedłem z kina podczas seansu, nie wytrzymałem. Po nowym TUMB RAJDEŻE myślałem, że era potwornych adaptacji gier wreszcie minęła. NO... nie minęła. Każda inna czynność, nawet szorowanie kostki brukowej szczoteczką do mycia zębów, jest lepszym i ciekawszym wykorzystaniem wolnego czasu 😞 @Destroyer ostrzegałeś... nie słuchałem... nikt mi tych 45 min życia już nie zwróci... 😭 Edit: A oglądnołem Nowego Kinkonga na VODzie.... łoooo Panie. Chłopakom od fxów pojechali chyba ostro z terminami bo miejscami miałem wrażenie że to cutscenka z gry AA a nie fil za paręset baksów. Fabuła w sumie sprowadza się do tego Konga boli zomb... trzeba mu zrobić koronkę i nowy kieł a przyokazji utłuch złego mega szympansa z betch-em 😉 Okropieństwo... gdyby nie to że siedziałem w domu i gotowałem/jadłem obiad to nigdy byn tego nie puścił. Za to potem puściłem Godzillę minus One - piękny i widowiskowy film. A i bez Godzilli było by też spoko. Jak nie widzieliście to zachęcam do seansu jak lubicie tego rodzaju kino. Edytowane 13 Sierpień przez Mortom 2
Destroyer Napisano 13 Sierpień Napisano 13 Sierpień 40 minutes ago, Mortom said: Po raz pierwszy w życiu (po ok 45 min) wyszedłem z kina podczas seansu, nie wytrzymałem. Współczuję, ja jeszcze z kina nie wyszedłem w trakcie a różne słabe filmy oglądałem 🙂 To pewnie też puszcze gdzieś na drugim monitorze do pracy i zobaczę czy patrząc kątem oka da się przebrnąć czy też mnie odrzuci 🙂 Co do godzilli i king konga też się zgadzam 🙂
Nezumi Napisano 13 Sierpień Napisano 13 Sierpień (edytowane) A ja wyszedlem dwa razy z kina - raz z artystycznego obrazu "Nadja" ktory podobno byl horrorem o wampirach ale czulem sie na nim jakbym uzywal Blendera - wszystko mnie w nim wk...wialo i wyszedlem chyba po 10 minutach. Znajomy wytrzymal do konca i zalowal ze tez nie wyszedl 😄 A drugi raz z... Matrixa Reloaded. Do trojki nawet nie podszedlem. Do dzis sie wzdrygam jak te ich glebokie przemyslenia wspomne: "kazdy skutek ma przyczyne a przyczyna ma skutek!". Wow, mozg hamerykanUF rozwalony... I te bzdury z serii "on wie, ze ja wiem ze on wie ze ja tam ide wiec tam nie pojde". Jedynke Matrixa uwielbiam ale te sequele... A jest jeszcze jedno dzielo wyjatkowe - nie moglem wyjsc z kina bo bylem w domu 😄 Film ktory wylaczylem bo mnie rozbolala glowa i zoladek jak patrzylem na niego. "Siberia" z Dafoe. Do dzis nie wiem co sie stalo - lubie Dafoe, lubie czasem dziwne filmy ale on nie tyle mnie znudzil czy odrzucil tylko fizycznie uszkodzil 😄 Diabelski film panie... Borderlandsow nigdy nie lubilem - nawet gry - tak ze nie bylo obawy ze wpadne w ta pulapke. Godzilla minus One - zajebista. Troszke teatralna gra aktorow ale spoko filmek. Pierwszy raz mi nie przeszkadzaly historie ludzi w filmie o potworach. Za to nowy King Kong... zerknalem na pare scen na MAXie (HBO). Nuzace sa te epickie filmu hamerykanskie. Wygladaja tak samo juz dla mnie. Jak wyplujki AI - maja podobny "smak". Wybuchy potezne, cos sie wali, budynki sie rozpadaja, epicka muza do tego i jest tyle epickosci w tym, ze mnie usypia 😄 Na Deadpoolu Wolverinowym sie usmialem. Taki popcorn flick epatujacy przemoca z fajnymi onelinerami i trafnymi spostrzezeniami na temat rzeczywistosci. Film nie udaje czegos powaznego, nie sprzedaje ideologii, nie stara sie byc gleboki... edit Obejrzalem teraz trailer do tych borderlandsow 🤣 Wyglada dokladnie jak film zrobiony przez ludzi ktorzy raz zagrali w pacmana jak mieli 17 lat i sie im nie spodobalo a teraz robia filmy na podstawie gier na zasadzie "dzieciaki to pewnie lubia zarty o sikach i kupie!". Hello fellow kids... Edytowane 13 Sierpień przez Nezumi 1
Mortom Napisano 14 Sierpień Napisano 14 Sierpień (edytowane) @Nezumi Odnośnie do filmu który fizycznie cię uszkodził. Miałem podobne doświadczenie za młodzieńczych lat. Film nazywał się "Requem dla snu". Dopiero po latach dowiedziałem się, że to dzieło epokowe. No ale za młodu oglądałem go z kumplem przegrywając go na kasetę VHS dla starszego brata. To co mi ten sens zrobił nie da się cofnąć. Film przedstawia historię narkomanki i jeszcze trzech innych osób związanych z narkotykami. Film jest brudny, przeraźliwie smutny i ryjący banię oglądającego! Teraz wiem, że taka właśnie była intencja autora. Ale trauma jaką przeżyłem, mając około 15 lat, pozostała zemną na lata. Oglądaliśmy go tylko dlatego aby dopilnować że sygnał z karty prawidłowo nagrywa się na kasetę. Na szczęście nagrało się i już nigdy nie musiałem oglądać tego filmu. Ku mojej uldze, zaraz po tym filmie zgrywaliśmy jeszcze "Face Off" z Cagem i Trawoltą i to nieco wpłynęło kojąco na moje poszarpane poprzednim seansem nerwy 😄 Że też zemnie żaden psychol nie wyrósł to się dziwie... A może wyrósł a tego nie wiem? Podobno chorzy psychicznie nie wiedzą, że są chorzy... 🤡 W razie czego jak zaczną podawać w wiadomościach o kolesiu, który nieco przypomina tego z grafiki poniżej, to wiedz, że chyba jednak odwaliło mi do reszty 😄 Edytowane 14 Sierpień przez Mortom 1
Nezumi Napisano 14 Sierpień Napisano 14 Sierpień @Mortom Kojarze nazwe filmu ale nie ogladalem. Nigdy mnie nie ciekawil temat narkotykow wiec ani tego nie widzialem, ani Trainspotting, ani Breaking bad... Ale tak, sa dziwaczne filmy ryjace beret... Z byciem psycholem to pewnie zalezy od definicji psychola, bo to co teraz jest uwazane za normalne... Ja tam wiem, ze jestem nienormalny ale niebardzo szkodliwy. Cos w stylu dziadka krzyczacego "get off my lawn!" 😄 1
Destroyer Napisano 14 Sierpień Napisano 14 Sierpień 5 hours ago, Mortom said: Odnośnie do filmu który fizycznie cię uszkodził. Miałem podobne doświadczenie za młodzieńczych lat. Film nazywał się "Requem dla snu". No i przekonał! 🙂 Muszę sobie odświeżyć, kiedyś to robili filmy teraz w olbrzymiej większości to produkcja taśmowa z tej samej formy i nie ma już tej duszy i tego czegoś jak kiedyś niektóre filmy miały. 19 minutes ago, Nezumi said: Z byciem psycholem to pewnie zalezy od definicji psychola, bo to co teraz jest uwazane za normalne... Ja tam wiem, ze jestem nienormalny ale niebardzo szkodliwy. Cos w stylu dziadka krzyczacego "get off my lawn!" 😄 Nezumi, ja to Ciebie bym widział tak za kilka lat, przystojny, dojrzały mężczyzna, mądry i opanowany, fotogeniczny i zapisujący się na kartach historii 🙂 Choć tak czasem mam wrażenie, że mogę Cię wyprzedzić i speedrunnować do mety 🙂 2
Nezumi Napisano 14 Sierpień Napisano 14 Sierpień @Destroyer Czuje gleboka niechec do wiekszoci ludzi ale raczej marzy mi sie zycie z dala on nich, na odludziu z dzialajacym netem niz mordowanie 😄 Ja jedyne czego chce od zycia to swietego spokoju. Bron by mi sie przydala w celach obronnych bo juz raczej nie zostane mistrzem karate a nacisnac spust mozna nawet w sedziwym wieku 😉 1
Destroyer Napisano 14 Sierpień Napisano 14 Sierpień @Nezumi ja to się dziwie, że do tej pory nie masz co najmniej rakietnicy w kaburze nawet jak idziesz do kibla w środku nocy tak na wszelki wypadek 🙂 A jakbyś już umiał dobrze strzelać to i kariera polityka byłaby w zasięgu, wystarczy tylko konkurencje wyeliminować i przy tym samemu nie dać się zabić i do kasy, w końcu by można było coś realni9e dziać ale podobno ten serwer PvPvE jest bardzo brutalny 🙂 https://www.bankier.pl/wiadomosc/Mordercza-kampania-wyborcza-w-Meksyku-Zginelo-ponad-230-osob-8756344.html 1 1
Mortom Napisano 14 Sierpień Napisano 14 Sierpień @Nezumi Próbowałem polubić Braking Bad (dwa razy!) bo to podobno takie superaśne i w ogóle najlepszy serial wszechczasów! Po pierwszym sezonie bólu jaki mi sprawiał, przychodził sezon 2... nie potrafiłem sie przekonać, że jakiś tam pan nauczyciel idzie sobie gotować mete na skałach. Po czym niczym Rambo 3 wchodzi na pełnej K***ie i rozwala konkurencje z jakimś tam ćpunem u boku. Sam główny bohater był dla mnie tak odpychający. Jedyne czego pragnąłem to to aby go ten szwagier złapał i wsadził do ciupy i kropka, napisy końcowe wracamy do domu, koniec przedstawienia. Sam teraz nie wiem po co się męczyłem... widocznie cierpię na jakiś rodzaj mentalnego auto-sadyzmu. Święty spokój jest jednym z najważniejszych moich życiowych celów do jakich dążę... niestety na razie idzie opornie, bez większych sukcesów finansowych aby dobrnąć do tego celu 😞 1
Destroyer Napisano 14 Sierpień Napisano 14 Sierpień @Mortom ja to jak się spotykałem z babami studiującymi chemię to każdej pytałem czy potrafi ugotować czystą metamfetaminę bo może bym miał pomysł na współpracę biznesową, podobno bardzo powszechne pytanie 😄 Co do drugiego marzenia to jest bardzo proste rozwiązanie 1
Nezumi Napisano 14 Sierpień Napisano 14 Sierpień @Destroyer Ludzie nie dostrzegaja pozytywow. Po pierwsze na 750 atakow zginelo zaledwie 231 osob. Czyli udaremniono ponad 500 morderstw! A poza tym jest mniej politykow, a czyz kazdy kraj nie mowi ze za duzo ma tych darmozjadow? Przynajmniej w Meksyku sie cos z tym robi! 😉 Z flagami teczowymi to niestety - teczowy rak pojawil sie i tutaj i niektorym osobom wyzera mozgi. Ale niewielu - wiekszosc ma to w dupie. To jest BARDZO katolicki kraj. Wiecej osob idzie na pielgrzymke niz na jakikolwiek marsz ludzi alfabetu. To zdjecie z czasow jak byla prezydentowa miasta Meksyk. Za nia jest napis "Gobierno de la Ciudad de Mexico" czyli "rzad miasta Meksyk". Wiec pewnie byl jakis marsz czy cos tam i nabijali LGTV+ punktow sobie na przyszle glosowania. Jak bedzie zaprzysiezenie to bedzie pod dostatkiem flag panstwowych. A propos inauguracji prezydentowej to odstawili duzo wieksza psyche. Co powiesz na taki news: https://www.reuters.com/world/americas/mexico-invites-putin-presidential-inauguration-russias-izvestia-newspaper-says-2024-08-06/ Ich tlumaczenie jest takie ze zaprosili wszystkich z ktorymi utrzymuja kontakty dyplomatyczne wiec i jego... Ja przypuszczam, ze zrobili to tylko po to, zeby wkurzyc USA 😄 prawie 20 lat tu mieszkam a dalej mnie zaskakuja niektorymi zagraniami swoimi. Takie pokazanie ze "my tutaj robimy sobie co chcemy, po swojemu. I moze sie wam to podobac lub nie ale wara od mowienia nam co mamy robic". OK, rozumiem. Tylko wolalbym, zeby jednak robili madre rzeczy "po swojemu" a nie durnowate jak jakis nastolatek co sobie pomaluje wlosy na zielono, zeby zademonstrowac jaki to jest wyjatkowy... No, ale nie mozna miec wszystkiego. @Mortom No dokladnie takie odczucia mialem. "Better Call Saul" byl fajny prawie caly. Choc pod koniec serialu juz przewijalem bo wygladalo na to, ze nie maja pomyslu jak to wszystko zakonczyc a fajne pomysly skonczyly sie sezon za wczesnie 😄 Osiagniecie sukcesu finansowego kloci sie z filozofia "a dajcie mi wszyscy swiety spokoj". Spora czesc czasu jaka powinienem poswiecac na uganianie sie za kasa poswiecam na delektowanie sie swietym spokojem i pozniej nie starcza juz czasu na zostanie milionerem. Podobnie z reszta jak swiety spokoj pozera czas, ktory moglbym przeznaczyc na podnoszenie ciezarow zeby moc wrzucac zdjecia na sosziale jak stoje spocony przed lustrem na silowni z podpisem "stary ale jary! Arrrrgh!" czy cos tam... 😉 2
Destroyer Napisano 14 Sierpień Napisano 14 Sierpień 31 minutes ago, Nezumi said: @Destroyer Ludzie nie dostrzegaja pozytywow. Po pierwsze na 750 atakow zginelo zaledwie 231 osob. Czyli udaremniono ponad 500 morderstw! A poza tym jest mniej politykow, a czyz kazdy kraj nie mowi ze za duzo ma tych darmozjadow? Przynajmniej w Meksyku sie cos z tym robi! 😉 Ja dostrzegam same plusy tylko trochę niedosyt i szkoda, że tylko tam i u nas by się przydało 🙂 W myśl zasady 1
Destroyer Napisano 15 Sierpień Napisano 15 Sierpień Kurde to serio musi być mocno złe skoro nawet Uwe Boll z tego drwi 🙂 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się