Skocz do zawartości

konkurs Platige Image na scenariusz filmu animowanego ...


adek

Rekomendowane odpowiedzi

Według mnie to te 5000 to jednak mało, jeśli mają przejąć wszystkie prawa do fabuły, postaci i wszystkiego co się tam wymyśli. Co innego jakby rzeczywiście nawiązali dalszą współpracę ze zwycięzcą. Film może być wielkim wydarzeniem i sukcesem kasowym. Może, ale nie musi. Dlatego też najuczciwiej byłoby zaproponować nawet niższą kwotę + jakiś procent z dochodów. Zgadzam się z kilkoma przedmówcami, że scenariusz to przecież podstawa filmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

z tego co mi sie wydaje to przeniesienie praw autorskich powiazane jest z mozliwoscia dysponowania, wykorzystywania i zmiany utworu. no i oczywiscie jezeli umowa tego nie przewiduje tracisz widoki na dodatkowa kase jezeli utwor okaze sie przebojem kasowym. nie mozna jednak zmieniac autora utworu bo to byloby bez sensu :)

tak wiec masz duze prawdopodobienstwo zobaczenia swojego nazwiska w koncowych napisach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do kxs : % udzialu to napewno nie dadza, bo to sie im najzwyczajniej by nie oplacalo , daja duza kase, ty dajesz "tylko" pomysl, najbardziej sensowne byloby danie dodatkowej kasy po osiagnieciu jakiegos tam poziomu zysku i zapewnienie miejsca w napisach koncowych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synuś: Jak się tylko pomysł da to pewnie, że kasa bardzo duża. Poza tym sława jeszcze ;-) Zależy po prostu ile to będzie wkładu pracy.

 

biglebowsky: Nie zrozum mnie źle. Wcale tak nie marudzę. Fajny ten konkurs. Już mi tu nawet nie chodzi o kasę, ale o sam udział w przedsięwzięciu, wkład pracy w produkcję filmu. Mam akurat pomysł na długometrażową animację. Wydaje mi się, że niezły (chociaż wiadomo, nie jestem obiektywny ;-) ) Wymyśliłem sobie fajnych bohaterów i szczerze mówiąc sprzedając ten scenariusz za 5000 zł czyłbym się jakbym sprzedawał własne dzieci. Jak już mówiłem nie chodzi tu o kasę. Jakbym miał pewność, że w przypadku ewentualnej wygranej zaproponowano by mi współpracę w tworzeniu filmu, to startowałbym w tym konkursie bez zastanowienia.

p.s. świetna robota przy Sztuce Spadania :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co? Bo sam pewnie nigdy nie zrobię pełnometrażowej animacji. Jak Tomek Bagiński 3 lata siedział nad kilkuminutową Katedrą, to własnego, ponad godzinnego filmu do końca życia bym nie skończył. A tak jest jakaś szansa.

 

A co do kasy to chodzi mi tylko o to, że 5000 zł za pomysł ta dużo, ale jak ktoś cały scenariusz zrobi, projekty postaci i jeszcze może animatik to wtedy inna sprawa. No ale w regulaminie jest coś chyba o możliwości zwiększenia nagrody.

 

I żebyśmy się dobrze zrozumieli. Ja wcale nie narzekam na ten konkurs. Oby więcej takich. Po prostu fajnie by było, jakby autor scenariusza mógł się bardziej zaangażować w reailzację swoich pomysłów. No i praca z ekipą z Platige Image mogła by być bardzo ciekawa :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kxs - nikt nie wyklucza udzialu zwyciezcy w tworzeniu scenariusza i dalszego wkladu i to na podstawie osobnej umowy, nikt tez Ci nie da zapewnienia ze na 100% moglbys pelny scenariusz pisac bo pelnometrazowa produkcja to ryzykowna i cholernie kosztowna sprawa, nikt o zdrowych zmyslach nie zaryzykuje takiego posuniecia. To o czym piszesz jest do uzgodnienia, co wiecej ze swojego doswiadczenia wiem ze Tomek chetnie slucha i jest otwarty na pomysly wiec o ile zwyciezca okaze sie rozsadny nie powinno byc problemu.

 

Synus - jak by to delikatnie powiedziec... farmazonisz od rzeczy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Materialiści... 5 tys jak bym miał na zawołane pomysl to bym sie nawet nie zastanawial. Nawet jak by pomineli moje nazwisko to by mi wystarczyło, ze to mój pomysl, zawsze pozostaje ta swiadomosc a czy inni wieżą czy nie...a co mnie to :D

 

Nie no konkurs jest spox.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie każdy dobry konkurs składa sie z 3 elemntów, o ktorych powinno sie mówić razem. Ja myślę w ten sposób: jeżeli jeden element jest "gorszy niż inny" to zastanawiam sie czy dwa pozostale mogą mi go zrównoważyc. Jeżeli tak, to wchodzę. PROSTE!!:]

3 elementy:

SATYSFAKCJA [szacunek do samego siebie], PRESTIŻ [żeby inni mieli radość obserwowanie mojej twórczości:] i KASA [zeby miec szacunek do siebie trzeba za cos istnieć ;].

ale oczywiście " ...każdy ma swoje priorytety, każdy ma swoje wady i zalety..." ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wspaniała teoria Anomal, ale nic z tego nie wynika...mozebyście tak choć troche pozbyli się swojej polskości i przestali narzekać, bo nie ma na co. Jak sie komuś nie podoba regulamin to niech nie bierze udziału, (ludzkość na tym nie ucierpi), po co ten cały do nieczego nieprowadzący bełkot? Lubicie sie rozpisywać, to piszcie....scenariusze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GrafMax: komentarze są z jedną form rozwoju spostrzegawczości i pomagają w lepszym wysłowianu myśli. Dlatego myślę że nawet, z głupich dyskusji, nudnych wykładow, smentnych sprawozdań zawsze można coś dla siebie zabrać...z czego może byc podstawa pod fajny pomysł.

Genialne pomysły nie biorą się z siedzenia i myślenia tylko są zazwyczaj wynikiem banalnych obserwacji i wyciągniętych z nich wniosków. [®to jest moje zdanie a nie dogmat;)]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności