Napisano 22 Sierpień 200717 l Nie byłem, nie wiem, nie znam się ale myślę że ten nie będzie kosztował prawie milion nowych złotych. Dworzec PKS. PS. Bilety sprzedają w kiosku za rogiem ;)
Napisano 22 Sierpień 200717 l fajnie ale brakuje gazet i smieci więcej .....fajne światło ale niektóre tex tak coś nie teges no i te metalowe zydelki za bardzo czyste
Napisano 22 Sierpień 200717 l Bez Pana Andrzeja i butelek taniego wina typu "złote grono", "komandos" było by tu pusto:P A tak poza tym: - Widok za oknem jakoś mi nie podchodzi, - fajne refleksy na ławkach, ale nie naturalne. Światło z prawej strony powinno być intensywniejsze, - fajny materiał tego krzesła, siedzenia czy co to jest (chyba wiesz o co chodzi:P) Ogólnie podoba mi się. Pozdro
Napisano 22 Sierpień 200717 l Te dziwne rzeczy przy okienkach to podesty, na ktorych Ministrant Gosiewski moze stanac, zeby dosiegnac? ;)
Napisano 22 Sierpień 200717 l brakuje elo-bazgrołów na ścianach :p ogolnie fajnie wyszło, ale nie bombastik.
Napisano 22 Sierpień 200717 l łajej winka nawet są pod ławką hehehe pozdro ps. ach ci polscy graficy zadbają o każdy szczegół :P pps.zagrycha jakas by się przydała ...
Napisano 22 Sierpień 200717 l Zacieki na ścianach są, a na suficie w rogach ni śladu... Ogólnie przyjemne dla oka.
Napisano 22 Sierpień 200717 l Ogolnie bardzo ladnie. Brakuje mi pewnych detali, a te jablko wina z endru bym wywalil. Nie pasuje mi widok za oknem(skala i wysokosc). Czym oswietlane?
Napisano 22 Sierpień 200717 l Dla mnie to niektóre rzeczy jakby są z innej bajki. jak brudzimy i robimy klimat syfu polskiego pkp to może na każdej tex? ja bym dał 3 razy więcej zacieków i wszelkiego rodzaju uszczerbków. własnie. uszczerbki. jest czystko, ale wszystko w dobrym stanie. moze popsujemy, poprzesuwamy, połąmiemy deski w ławkach? po prostu dla mnie jest klimat tylko do połowy... popsuj ;)
Napisano 23 Sierpień 200717 l Autor Witam wszystkich. Dzwoni do mnie Edgar że P. Andrzeja nie chce w koalicji i mam zdjąc ten plakat. Oczywiście odmówiłem a że jestem przezorny to czym prędzej pobiegłem do sklepu metalowego zakupić paczkę gwoździ. Teraz ja mam całe kilo do politycznej trumny Edgara. Tak na poważnie to pracka powstała w 1 dzień a komp męczył ją przez noc. Wiem że jest troszkę niedociągnięć (sufit, butelki i to coś za oknem) ale tak mnie jakoś naszło więc się urodziło. Zdjęcia P. Przemysława nie znalazłem. Chyba nie lubi się fotografować. Wielkie dzięki za komenty. Pozdrawiam