Skocz do zawartości

[Vray] Proxy i Displacement, problem


mirach

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Ostatnio odkrylem cos dziwnego. I zastanawiam sie jaka jest tego przyczyna.

A sprawa ma sie tak:

Mam scenke, nie za wielka, 2 dosc duze domki, ulice i w tle pare drzewek. Dach tych domkow ma na sobie vray displacement. A drzewka to everowe modele wrzucone jako vray proxy.

Pierw cala scena byla renderowana bez displacementu (wylaczony w zakladce vrayay), poszlo bez problemu. Pozniej, chcialem wyrenderowac tylko regiony dachu z displacementem. I tu zaczely sie jaja. Region malutki (cala scena to jakies 1200x1000) a vray mial problemy z przejsciem pierwszego pass'a GI, caly czas zatykal sie na "unloading geometry". Gryzlem sie z tym troche, az tak wpadlem na pomysl zeby schowac wszystkie proxy.... i wyrenderowalo sie w oka mgnieniu, zadnych problemow.

A, warto zaznaczyc ze w renderowanym regionie w ogole nie bylo widocznych tych drzew.

 

Ktos ma pomysl dlaczego to tak? Ramu starcza (sprawdzalem wykozystanie podczas prob), maszyna to dual xeon... wiec na brak mocy obliczeniowej tez nie moge nazekac.

 

W stillach moge sobie lecec 2 passami i laczyc pozniej, ale w animacjach to nie przejdzie :(

 

help? :)

 

pozdrawiam

Mirach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

O ile wiem na 3D displacement może się tak zatkać nawet bez proxy. Sprawdzałeś właściwie czy po usunięciu obiektów proxy jest lepiej? To czy drzewka są widoczne, czy nie raczej nie ma znaczenia, bo raytracer i tak gdzieś tam o nie zahacza. Nie wiem jak wyglądają te płaszczyzny dachów, ale mógłbyś spróbować zmienić displacement na 2D - wtedy nie ma takich cudów z "unloading geometry", ale jeśli normale powierzchni nie są dobrze poukładane to mogą się pojawić dziury na złączeniach polygonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dynamic memory limit pomaga, ale nadal nie jest tak szybko jak ze schowanymi proxy.

2d jest ciut szybsze, ale naprawde tylko ciut ciut.

 

Sprawdzałeś właściwie czy po usunięciu obiektów proxy jest lepiej? To czy drzewka są widoczne, czy nie raczej nie ma znaczenia, bo raytracer i tak gdzieś tam o nie zahacza.

 

moze troche zamotalem.

Kiedy proxy sa obecne w scenie (nie wazne czy widoczne w renderowanym regionie czy tez nie) render leci straaasznie wonlo (w zasadzie liczenie GI trwa pare minut na pierwszym passie).

Wystarczy ze schowam proxy (nie musze usuwac) i render leci bardzo szybko bez zadnych problemow (na caly render mniej niz pierwszy pass GI w pierwszym wypadku)

 

bede testowal dalej.

btw, ma ktos doswiadczenie z wieksza zabawa z zakladka System w vrayu?

bo opis na spot3d:

http://www.spot3d.com/vray/help/150R1/render_params_system.htm

jest dosc marny, zwlaszcza tych parametrow:

Max tree depth, Min leaf size, Face/level coef.

 

dzieki za odpowiedzi

Mirach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale co w tym dziwnego? Jak GI jest liczone dla sceny to wszystkie obiekty muszą zostać załadowane do pamięci (albo i nie jak masz dynamic) i potem liczone są odbicia światła. Jako że różnie sobie lata to światło, to ciężko jest skonstruować algorytm który by arbitralnie na początku procesu wyłączył to co nie będzie miało wpływu na oświetlenie sceny..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności