Witam. Zainstalowałem sobie nowego maksa z vryjem 1.5 SP2. Postanowiłem sobie odpalić render przygotowany w maxie 9 i vryju 1.5 RC3, żeby sprawdzić o ile wolniejszy jest ten nowy vray. Trochę się przeraziłem jak ten render trwał kilka, razy dłużej niż ten na starym sofcie. Jest jakiś sposób, żeby przyspieszyć ten render, bez spadku jakości? Może jest jakaś magiczna opcja która pozwala coś wyłączyć, co tak bardzo spowalnia render? A tak na marginesie, to jest jakaś wyraźna różnica w jakości renderów pomiędzy vray SP2 i RC3, która jakoś by rekompensowała ten ogromnie wydłużony czas?

A tak na marginesie, to jest jakaś wyraźna różnica w jakości renderów pomiędzy vray SP2 i RC3, która jakoś by rekompensowała ten ogromnie wydłużony czas?

Jest. W helpie czy changelogu opisali co popsuli.

Dziwne, że dodanie kilku nowych funkcji i załatanie bugów wydłużyło render kilka razy. No trudno, trzeba będzie się wrócić na maska 9 i vryja RC3.

to nie chodzi o to ze vray sp2 jest wolniejszy, bo nie jest, poprostu po odpaleniu sceny przygotowanej w vray rc3 trzeba resetowac ustawienia i ponownie je ustawic juz pod sp2.

Nawet rQMC sampler jest troszke zmieniony i trzeba ustawic patch sampler na shlick costam :]

Jest. W helpie czy changelogu opisali co popsuli.

 

mozecie wrzucic linka z tym info? przeszukalem changelog i spot3d, ale za cholere nie moge znalesc tego.

Kilka razy to nie możliwe. Po prostu masz coś nie tak z vrayem. Ja sprawdzając swoje stare sceny miałem je o kilka procent szybciej policzone.

Ja tez mam teraz problem z vrayem na maxie 2009. Muli az miło, zwalnia kompa całego jakby liczył nie wiem jakie ciężkie renderingi. Wszystko muli. Coś da się z tym zrobić?

hm... bez złośliwosci a jednak zapytam ( w sposób zawoalowany jednakże :D )... masz wlożonego dongla USB?

[shogun tylko rzucił okiem na powyższy post i na jego wargach zagościł zły, wyzywający i niepokorny uśmiech...]