Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Witam! 2 dni temu dotarl do mnie tablet ;] Zaczynam rysowac, musze opanowac podstawy itd. Wrzucam na poczatek oko :) Postaram sie wrzucac prace systematycznie, zeby bylo widac postepy. Tak naprawde musze jeszcze do tabletu sie przyzwyczaic, nigdy wczesniej nie rysowalem nim. Jedynie olowkiem [ale rzadko]. Od jakiegos czasu oprocz fotografii interesuje sie sztuka szerzej pojeta - rzeźbą, rysunkiem, grafika 3D, 2D. I zamierzam wiazac z tym moja przyszlosc. Zaznaczam, ze dopiero zaczynam. Prosze o komentarze, rady, krytyke :)

 

my.php?image=8jotpegjevl9.jpg99jpgwj1.jpg

w562.png

 

 

Oczko namalowane z glowy.

 

 

 

my.php?image=8jotpegjevl9.jpg

 

 

my.php?image=8jotpegjevl9.jpg

Edytowane przez graficMac
  • Odpowiedzi 21
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

No widać, że z głowy, bo to oko jest "takie jak powinno być", a nie takie jakie jest na prawdę, ale często rysując coś z głowy robimy coś tak jak nam się wydaje, że powinno wyglądać...

Napisano (edytowane)

mi tez cos w tym oku nie pasuje :) No dobra przed chwila namalowalem ustka z fotki. Chcialem pobawic sie kolorami...

 

ustkamj1.jpg

w320.png

my.php?image=ustkamj1.jpg

Edytowane przez graficMac
Napisano (edytowane)

nie wszystko naraz ;] | dobra w takim razie spelnie wasze zyczenia, wkoncu sa Święta Hehe

 

xmaspalec3lm9.jpg

 

...tak na szybko hehe wiem ze nie naturalny, nastepny bedzie lepszy..a jutro ucho ;]

Edytowane przez graficMac
Napisano

fuck! Przypomina mi się w takim momencie krótki filmik autorów Wilq o inspirowaniu się zagranicznymi komiksami, pojawia się tam istotna rada: "jeżeli nie potrafisz wiernie odwzorować, przekopiować danego komiksu to weź idź i nie rysuj już... nigdy!" pozdrawiam

Napisano (edytowane)

dzieki za rade, nie skorzystam :P przerysowac to chyba kazdy potrafi ? Ja z glowy narazie marze ale chyba przestane bo te czesci ciala naturalistycznie nie wygladaja. Zaraz odpierdole ucho, albo kilka uchów.

 

PS: chcialbym zauwazyc iz ucze sie rysowac, mozna powiedziec kilka dni bo nie codziennie mam na to czas.

Edytowane przez graficMac
Napisano

Widzę, że zamiast rwać się na części ciała to zacznij od martwej. Proste kształty pomogą Ci zauważyć, że tak na prawdę wszystko z nich wychodzi. Rysując palec patrzymy na niego jak na prosty kształt, potem szukamy głębszych form, niuansów. Dobrze prrrszalony napisał, narysuj pudełko od zapałek. Ale pomaluj je wcześniej farbami na jakiś kolor, albo kilka takich pudełek w różnych kolorach, żeby nie odwracały Twojej uwagi jakieś loga, napisy itp. Może zmusi Cię to do malowania plamami, a nie tak jak aktualnie wyrysowywania wszystkiego.

Pozdrawiam :)

Napisano (edytowane)

Dzieki za rade Florian, postaram sie w takim razie rysowac z natury [i pewnie z marnym skutkiem :)] /mam problem z doborem odpowiednich pedzli w PS i wlasie malowaniem plamami :/

 

wazonekvd3.jpg

 

 

/jestem totalnym zoltodziobem [sie nie smiac ;p]

 

hmm, a moze kontrast wiekszy dac?

 

wazonek1lf5.jpg

 

Edytowane przez graficMac
Napisano (edytowane)

wszystko lezy hehe [perspektywa, cien] ... :/

 

- jeszcze tego nie przerabialem tzn perspektywy, tak rozumiem bez tego nie można dobrze rysować. Te rysunki to raczej były po to żeby ujazmic tablet, a teraz czas na ćwiczenia. Znalazłem w necie kilka bardzo dobrych książek. Jeszcze dzisiaj coś wrzucę (ćwiczenia z perspektywa)

 

img0267mr2.jpg

 

ta linia pionowa w realu styka sie z poziomą pod kątem prostym, obiektyw znieksztalcil troche rysunek :/ nie mam niestety skanera.

Edytowane przez graficMac
Napisano

to zasadniczo tak:

1) staraj sie nie robic 2 zbiegow dla jednego obiektu tak ,zeby obydwa byly widoczne na kartce, bo teraz te pudla to maja z kilometr chyba wysokosci....(a to najbardziej po lewej to w ogole nie wyglada jak prosotpadloscian juz). jeden zbieg lepiej zrobic poza kartka. (no chyba, ze kombinujesz z jakas trudna pseudofotograficzna perspektywa...)

2) robienie zrodla swiatla za obiektami, tak ze cien pada w strone widza jest kompletnie bez sensu, bo widzimy jedna ciemna plame cienia zamiast widziec bryly w swietle, ktore rzucaja cien. wiec ustawiaj sobie zrodlo swiatla tak, zeby oswietlalo bryly z przodu, wtedy beda mialy najlepsza ekspozycje... bedziesz mial sciany, ktore sa w swietle i te, ktore sa w cieniu i wtedy bedziesz mogl pokazac ich ksztalt....

3) moim zdaniem powinienes przestac uzywac linijki. na poczatku beda wychodzic kalafiory, ale predzej czy pozniej wyrobisz reke...

4) uwazaj na wiedze, ktora jest w ksiazkach! z calym szacunkiem, ale bardzo czesto w ksiazkach pisanych przez roznych artystow znajduje sie mnostwo bzdur dotyczacych perspektywy... i tak jak warto sie uczyc z tych ksiazek wiedzy dotyczacej rysowania postaci, tak z perspektywa bywa roznie (to takie osobiste zdanie czlowieka zwiazanego z architektura [tfu!], artysci- bez urazy ;])

 

to tak bardzo z grubsza :)

pozdrowki

Napisano

Tak, tak... Czytaj książki. A w tych mądrych książkach przeczytasz, że w jednej autor kategorycznie zakazuje używania gumki bo to wyrabia dyscyplinę kreski, w drugiej - żebyś wręcz "malował gumką". W jednej przeczytasz że absolutnie nie wolno rozmazywać grafitu z ołówka, w kolejnej - autor nawet zaznaczy części dłoni którymi rozmazywać i doda sugestię, że opanowanie tej techniki to już poziom nieomal mistrzowski i że tak można wydobyć najgłębszą czerń - ze względu na temperaturę ciała.

Najlepiej chyba zapoznać się z tym co mają do powiedzenia inni, ale robić tak jak własny rozsądek nakazuje. Samemu być najbardziej krytycznym wobec swoich prac, tutaj łatwą sztuczką jest odłożyć pracę na parę dni i obejrzeć ją potem tak jakby była to cudza praca... Najważniejszą rzeczą jaka jest to chyba to, że jak coś rysujesz to żeby zrobić to dobrze musisz coś się o danej rzeczy dowiedzieć - przede wszystkim to, jak dana rzecz jest zbudowana. Więc nie ma siły - musisz kopiować - nie jest chyba wcale tak ważne czy z natury, z refek (zdjęcia byłyby idealne, ale niestety często aparat wyczynia cudactwa z perspektywą i kolorem) czy dobrych cudzych prac, ważne żeby zapamiętać jak najwięcej z tego co się widzi.

Napisano

Hmm tzn ksiazki imo czytac warto ale jak twierdzicie nie wszystko trzeba brac na serio tzn nie wszystkich regul sie sztywno trzymac ale improwizowac, samemu szukac i dochodzic do pewnych rzeczy itd... no tak trzeba uksztaltowac swoja kreske, styl jakis swoj stworzyc itd. tzn nie trzeba ale chcialbym :) jeszcze dluga droga przede mna. Slyszalem ze np na ASP wola brac ludzi ktorzy wczesniej nie uczyli sie w liceach plastycznych bo mozna ich jeszcze odpowiednio "ulepic" sa miennntttttcy :), uksztalotowac. Dzieki za wskazowki :) Postaram sie przerysowac jakies zdjecie na tablecie i stworze jeszcze jakas kartke swiateczna do tego watku na forum... thx za rady i mam nadzieje ze na tych powyzej sie nie skonczy.

Napisano

Nie każdy ma możliwość bycia na ASP i wtedy ratuje się właśnie podręcznikami. (patrz mój przykład). Ale skoro na tym forum są ludzie którzy naprawdę mają o tym pojęcie dajcie nam poproszę kilka wskazówek odnośnie dobrych książek. Albo inaczej - lepiej książki które wam wpadły w ręce i których zdecydowanie trzeba unikać.. =] ..hmm?

pzdr

Napisano

Zdecydowanie polecam książkę pt. "Rysunek - Podręcznik" autor Sarah Simblet, wydawnictwo Arkady. Taka jedna z bardziej ogólnodostępnych i pomocnych, a strzeż się takich za 20 zł pt "kurs rysowania" itp. bo one to uczą "jak namalować taki i taki obrazek" a nie jak namalować. Podobnie z rysunkiem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności