Usiadlem dzis do kolejnego obiektu.

Bugatti 16/4 Veyron:

 

 

narazie tyle. okolo 3h pracy.

niezły wgniot na dachu, bity był ??

pokarz siatkę bez ms'a, bowidać już kilka błędów

za szybko chyba jedziesz. w 3h masz cala bryle podstawowa i mnostwo bledow :)

ja zawsze np. zaczynam od maski badz nadkola, robie je dokladnie a potem z niego wyciagam dalsze elementy.

jeden dokladny element jest dobra podstawa do budowy dalszych po prostu a tu sie zajedziesz pozniej zeby to poprawic wszystko.

Witam,zacznij od nowa robic ;)

Przerób tutoriala odn. modelowania samochodu i zacznij od początku. Nie wzoruj się na samych szkicach, patrz na fotki.

hmmmmm ten saleen tak dobrze wyszedl , a na tym fale dunaju :P

fale fale sa. pracuje nad nimi wlasnie. Samochod jest dosyc oblych ksztaltow.

Miejcie panowie na uwadze ze to jest dopiero moje po saleenie 2 autko. Narazie sie ucze i chce wypracowac styl. Niedlugo nowe screeny i czekam na dalsza konstruktywna krytyke :)

masa błędów jak np. kwadratowe nadkole, brakuje gdzieniegdzie krawędzi, gdzie indziej za dużo, wiele miejsc pogniecionych. Zacznij lepiej odnowa bo inaczej przez ciągłe poprawki i marny rezultat wpadniesz w depresję.

Jezeli to jest jeden z Twoich pierwszych modeli (tak wnioskuje...) to radzilbym Ci wybrac mniej "wybujały w formie" samochod... :/ Bugatti jest zakrecony jak sloik na zime - z pozoru niby fajne powierzchnie ale jednak zakrecony... Szczerze to za bardzo plastelinowo, zagiecia do kitu i szpachla szpachla szpachla!! Ale dasz rade bo podstawy znasz!! :)

krótka piłka z mojej strony : zacznij od nowa.

zgadza sie. Jak sie zawali poczatek to potem o oble powierzchnie ciezko.....

Jak dla mnie to na początek proponuję coś bardziej kwadratowego ( Gallardo albo 350 Z). Dość łatwo się prezentują.

 

pozdro snajper