Poniżej link do zlepku animacji, które popełniłem jakieś 9 lat temu. Są one bardzo rough, ale jako początkujący chciałem wypróbować różne efekty i pokazać w ruchu to co chodzi mi po głowie w związku z wizualizacją książki Lena Deightona "Nalot".

Ostatnio mój przyjaciel stworzył w ramach ćwiczeń podkład muzyczny i bardzo intensywnie teraz pracuję nad nowymi animacjami tak, żeby choć trochę ich poziom zbliżył się do poziomu muzyki. Przepraszam za jakość.

 

http://www.youtube.com/watch?v=ekDhDazFCSc

az boje sie pomyslec co mozesz zrobic teraz :) swietna praca kamery jak i cala animacja, brawo :)!

 

pozdr,

pionier

podobać się... ;)

 

klimatyczne... ;)

Zrobiłeś to 9 lat temu powiadasz.

 

Respekt

Bardzo dobre prace na blogu - sam powyższy link raczej średni.

Jestem ciekaw jak i na czym to renderowales, swietna sprawa

Dzięki bardzo :)

Pionier: Pit mam nadzieję, że szybko skończę to nad czym obecnie pracuję. Będziesz mógł ocenić czy poszło w przód czy wspak ;)

floo, Santi_Animator: dzięki :)

M@Ti: dzięki bardzo :) co do animacji to uważam, że jest wręcz słabo, ale winą za to obarczam wiek i brak doświadczenia i chęć poeksperymentowania :) Teraz chyba bardziej świadome używam narzędzi. Ale to wkrótce ocenicie sami :) Może tylko tak mi się wydaje :)

LISEK: dziękuję, renderowane bez użycia żadnych GI (wtedy chyba tego nie było), zwykły scanline, zdaje się, że w jednym ujęciu (tym ze StarWars) użyłem skryptu E-Light . Tam też kombinowałem w Combustion połączenie siebie nagranego na niebieskim tle i skluczowanego. Raz chyba użyłem Corela Photo :) do zrobienia ognia przy strzałach samolotu. Reszta to max (zwykłe światła) i combustion. Nie mogłem dopracować porządnie ujęć, bo sprzęt nigdy mi na to nie pozwalał. Teraz już jest na szczęście inaczej.

P.S. Teraz widzę, że muszę wprowadzić korektę. Niektóre z tych animacji powstały później,więc datują się na jakieś 7-9 lat temu.

Edytowane 30 Grudzień 200816 l przez peter_f