miriam Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 (edytowane) Witam Jako że nie mam okazji jakoś nigdy ukończyć tego co rozpoczynam mam nadzieję że tym razem będzie inaczej ;). Pomysł krążył już jakiś czas wokół mojej głowy niestety jak na razie umiejętności jeszcze wciąż w powijakach. Mam nadzieję że dzięki Waszym krytycznym uwagom pójdzie to jakoś naprzód. Historii na temat faunów było już wiele, ta nieco może bardziej ówczesną będzie, po wielu wiekach prześladowań przez rzeczoną ludzką nację, mityczne stworzenia pochowały się po borach, czekając nastania wiosny ;). Tymczasem snując opowieści o dobrych czasach .... szkic. Pozdrawiam. Edytowane 30 Marzec 2009 przez miriam
RaVirr Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 Baardzo mi się podoba. Póki co nie mam zastrzeżeń ;p
Łukasz Jaskólski Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 superowo jest ogolnie z rzeczy do poprawienia mysle ze przydaloby sie zaklocic jednakowy ukosny kierunek cielska nog i reki moze poloz mu noge na jakies pufie , albo niech moczy nogi w misce :D okresl skad padaja glowne swiatla zroznicuj walorowo 1 plan cielsko, spodnie, rogi, okladka - glownie 2 ostatnie sa zbyt zblizone zroznicuj materialy 1 planu , proponuje blyszczace okulary i rogi , czesciowo blyszczaca skora, matowa ksiazka i spodnie Walor 2 planu jest mysle ok i stanowi ladne tlo , materialy tez zroznicuj ofkoz
miriam Napisano 10 Marzec 2009 Autor Napisano 10 Marzec 2009 RaVirr Dzięki ;). Łukasz kruca masz rację. Jeszcze nad tym posiedzę. Dzięki serdeczne. kolejny rozwój szkicu. 1 z małych towarzyszy. I wracam do czytania ;). //Pozdr.
Urbanboogie Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 Fajowy nastroj! :D jak odpowiednio zagrasz kolorem, dodasz jakies swiatlo z kominka, to w ogole bedzie super :)
Coyote Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 zamiast fajki daj mu fake wodną i dużo dymu :D kololowego :D
hcpiter Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 Fajnie i z klimatem sie zapowiada :) Pozdrawiam
Dann.G Napisano 11 Marzec 2009 Napisano 11 Marzec 2009 fajna skala szarosci..przez to taki klimacik fajny sie robi moim zdaniem - dajesz panie!
miriam Napisano 11 Marzec 2009 Autor Napisano 11 Marzec 2009 (edytowane) Urbanboogie zobaczymy co fabryka wyda, dzięki. Coyote No czo Ty w dobie kryzysu ogólnoświatowego :), nie wyda. hcpiter, selfu dzięki, choć przyznam, że bardzo wiele jeszcze przede mną, uczyć się trza ;) na stare lata, a szczerze mówiąc myślenie i czas już nie ten :]. Jakaś taka fascynacja siedzi w człowieku, "tworzeniem" lub może bardziej wymyślaniem, o ile można to tak nazwać. edit: mały step, z uwzględnieniem częsciowej korekty skali (choć jeszcze to mi nie pasuje) oraz uwzględnieniem przyuważonych błędów ( a przynajmniej tak mi się wydaje, czerwone krechi) ;). Sama cześć rzeczowa, skupi się raczej na bebechu, zatem zawęziłem kadr. //Pozdr. Edytowane 11 Marzec 2009 przez miriam
dzudzu Napisano 15 Marzec 2009 Napisano 15 Marzec 2009 Hmm, fajna ilustracja się szykuje, ale skomplikowana jak diabli; bałagan zapanował, domyślam się spowodowany pracami koncepcyjnymi. Ja osobiście czasem robię taką sztuczkę (niekoniecznie chwaloną przez innych), że kadruję obrazek tak, by skupić się na konkretnym obiekcie. Łatwiej mi wtedy zapanować nad bryłą, wzrok się nie rozprasza, obrazek mniej waży przy zwiększonych rozdziałkach i łatwiej się blenduje. Jedno konkretne światło i podług niego precyzyjnie dopracowanie bryły wyjaśniło by myślę wiele spraw.
miriam Napisano 16 Marzec 2009 Autor Napisano 16 Marzec 2009 Łukasz Jaskólski mam nadzieję że nie długo ;), doładowałem się robotą teraz niestety ... więc przyjemność musi nieco poczekać. dzudzu Dzięki. Masz całkowitą rację, próbuję okiełznać całość, część pracy jeszcze prawdopodobnie wyleci, natomiast u siebie stosuję nieco inne podejście za co dostaję po łapach ;), najpierw jest pomysł, potem jakaś układanka, (plamy, placki, kreski i bozia wie co jeszcze ;) ) następnie zastanawiam się nad światłem i resztą kompozycji, a potem z reguły jakaś cholewka doładuje mi znów roboty i zostaje całość na fazie szkicu ;). //Pozdr.
miriam Napisano 18 Marzec 2009 Autor Napisano 18 Marzec 2009 I kolejny mały krok ... Niestety anatomia (a w tym momencie noga) zabija mi klina, reszta jakoś też nie bardzo idzie, może jutro będzie lepszy dzień i zaświeci słońce :) . . . Wiem jedno, wciąż nic nie wiem i uczyć się trzeba.
maciekG Napisano 19 Marzec 2009 Napisano 19 Marzec 2009 fajny kadr i bryla ze swiatlem ci wychodzi...czekam na kolor :)
Urbanboogie Napisano 19 Marzec 2009 Napisano 19 Marzec 2009 Moim zdaniem lewa noga stanoooowczo za duza i rogi zbyt kanciaste, ale jest fajnie ;)
Łukasz Jaskólski Napisano 20 Marzec 2009 Napisano 20 Marzec 2009 dales zdeko dziwne swiatlo - z gory - ktore nie kojarzy sie z wnetrzem; jak dla mnie wyglada to teraz jakby siedzial na ganku samo oswietlenie postaci bardzo ladnie, choc wydaje mi sie za jasne w kontekscie wnetrza brakuje mi jeszcze 2 strony fotela (jesli to fotel), jakiegos wyraznego oparcia, anatomii reki trzymajacej ksiazke - chyba ze całe ramie wisi sobie poza oparciem sofy - czy co to tam jest
Gość piofoks Napisano 22 Marzec 2009 Napisano 22 Marzec 2009 (edytowane) bardzo mi sie podoba pomysl , można by pokombinowac cos z prawą nogą ,,,,tak mi sie wydaje jakos ucieka poza kadr jak szalona ...pozdr Edytowane 22 Marzec 2009 przez piofoks
thirdeye Napisano 23 Marzec 2009 Napisano 23 Marzec 2009 Hmm jak dla mnie to postac troche nie siedzi, jest lekko przechylona, poza tym jakby ciezko dojsc jak dokladnie siedzi na fotelu. Ale generalnie pomysl spoko, czekam na kolejne update'y ;) Brakuje tez czegos na pierwszym planie - zeby dac zludzenie ze postac siedzi w pomieszczeniu a nie w studiu filmowym ktore konczy sie tuz za kadrem ;)
Urbanboogie Napisano 23 Marzec 2009 Napisano 23 Marzec 2009 Łukasz Jaskólski: On musi miec swiatlo z gory, inaczej popsuje sobie wzrok czytajac ta ksiazke :) Chociaz jesli tak praktycznie do tego podchodzic, to mozna by bylo troche zmienic jego kierunek, albo calkiem podporzadkowac oswietlenie tej ksiazce, np postawic jakas swiece albo lapmę oswietlajaca najsilniej ksiazke i twarz fauna. Mysle ze nadaloby to obrazkowi jeszcze wiecej nastroju :)
miriam Napisano 23 Marzec 2009 Autor Napisano 23 Marzec 2009 maciekG dzięki, uuu to możesz jeszcze sporo poczekać ;) .. Urbanboogie nom bolączka anatomiczna niestety ..., walczę dalej zobaczymy co fabryka wyda, trza było się uczyć jak był czas, a teraz wszycho na raz wychodzi ;). Łukasz Jaskólski i tu podejrzewam poza anatomią mój największy problem, najgorzej że przynajmniej do tej pory nie mogę się jeszcze ostatecznie zdecydować co gdzie i jak będzie myślałem o jakimś lekkim, zimnym światełku przed, kierunkowym z góry (ciepłym) i ew. dodatkowym jedynie dla podkreślenia, kilku elementów od lampy. ortheza Proszę ;), nie dobijaj leżącego :) piofoks Dzięki, staram się na tyle na ile moja wiedza pozwala, niestety braki, braki, braki, braki, i braki, więcej ćwiczeń i teorii i kiedyś się wyrówna. thirdeye Dzięki, hmm, uwagi zapisałem, postaram się poprawić ;). i kolejny step. tym razem porządki w tle (raczej więcej tam już się nie zmieni), poprawki nogi, wycinanki i próba posadowienia, co wyszło wklejam. //pozdr.
voxmortem Napisano 23 Marzec 2009 Napisano 23 Marzec 2009 świetny efekt jak do tej pory, noga już wygląda fajniej, ale jak ktoś słusznie zauważył jego lewa trochę zjeżdża z rysunku w dalszym ciągu. Może zegnij mu ją zupełnie, udo zaznacz skrótem perspektywicznym tylko, a wyprofiluj ładnie kolano? Druga rzecz, to jego ucho- jest dość długie i myślę, że po prawej stronie brakuje chociażby koniuszka, przynajmniej tak mi się wydaje patrząc na to jak ująłeś jego zacne poroże /hint-suggestion mode off :) Tym niemniej wielki respekt za pracę, oryginalne podejście i bardzo mi się podoba dotychczasowy efekt, a to co napisałem myślę nie wpłynie w odbiorze pracy jako całości- ot, szczegóły.
miriam Napisano 30 Marzec 2009 Autor Napisano 30 Marzec 2009 voxmortem wszystko przez braki ;) w edukacji, kiedyś się nie chciało a teraz wszystko bokiem wychodzi, aczkolwiek "uparłem się" pomimo braku świadomości i wiedzy tajemnych że tego pikczera skończę więc kombsinuję dalej, mniej lub bardziej udanie, i dalej batem, anatomia nie jest straszna ... kiedyś się jej nauczę ... próbny układ z nową personą i test kolorów, o ile można to tak nazwać. //pozdr.
dzudzu Napisano 30 Marzec 2009 Napisano 30 Marzec 2009 Hehe, teraz anatomia tak nie przeszkadza, ale postać jest mniej atrakcyjna. Siedzi bardziej sztywno, nie tak ospale i leniwie jak wcześniej. Poprzednie ułożenie ciała wyznaczało fajną przekątną kompozycję, która teraz zginęła. Aż dziwne, że tak się męczyłeś z anatomią. Na pierwszym obrazku trzeba było poszerzyć fotel i przymocować prawą nogę do miednicy (a nie końcówki brzucha) i sprawa byłaby załatwiona. Podobał mi się też zagracony pokój fauna, bardziej niż porządek na ostatniej wersji. Ta głębia ostrości robiona blurem też jakoś mi nie siedzi. Zobaczymy jednak jak się sprawa rozwinie.
miriam Napisano 31 Marzec 2009 Autor Napisano 31 Marzec 2009 dzudzu nom też mi się tak wydawało ;), a to oznacza dalszy powrót do deski i ołówków, dzięki serdeczne za cenne wskazówki, zobaczymy dalej co z tego wyniknie. //pozdr.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się