Napisano 22 Lipiec 200915 l Witam, wszystkich forumowiczów. Nowy jestem i wsumie dorobku wielkiego nie mam na swoim koncie, a patrząc na prace wielu z Was, nie wiem, czy warto w ogóle swoje wypociny tutaj umieszczać. Jednakoważ liczę na słowa krytyki, które pozwolą na solidne dopracowanie warsztatu. Enjoy :) mój pierwszy autoportret ;) troche emo ;) psiak dla kolezanki cwiczenia w rysowaniu martwej natury taki picturek taki jeden wój a potem przyszła era komputerów i człowiek zaczął bawić się tabletem. Do tej pory bawiłem się jedynie szkicem, używałem ołówków, długopisów, nie robiłem niczego w kolorze. Narazie wygląda do płasko i nieciekawie, liczę jednak iż po kilku(nastu, - dziesięciu) korektach będzie coraz lepiej xD przerysowane z okładki jednej z książek fabryki słów diablica ćwiczebna ;) speed, powstało w godzinkę laski inspirowane (pewnie nie widać ;) ) pracami Royo niepokończona syrenka nieskończona wizja kobitki rysowane ze zdjęcia na koniec księżyc :D good night :D i zajączek :D POZDRAWIAM !! Łukasz Edytowane 19 Wrzesień 201113 l przez Wish69
Napisano 22 Lipiec 200915 l Rysuj to co widzisz. Klepanie z pamięci to nie najlepszy pomysł na start. Warto znać jakieś podstawy np. http://max3d.pl/tutorial.php?id=97 Do tego warto poćwiczyć ciosanie walorem obiektów, właściwie od tego bym zaczął. hmm z tym będzie ciężej, bo co człowiek, to metoda inna. Warko kopiować tych, których prace Ci się podobają i co sam chciałbyś podłapać. Warto sprawdzić Bridgmana, Pecka, Loomisa, Vilppu (jakości tych jestem pewien :) ) oraz http://www.stanprokopenko.com/blog/category/tutorials/
Napisano 22 Lipiec 200915 l Witam :) Dzięki za koment. Ciosanie walorem obiektów... hym... nic mi to nie mówi :D Taa, muszę znaleźć sobie jakiegoś senseja i próbować kopiować jego sposób rysowania. Wielu jest świetnych grafików, wiec z tym raczej nie będzie problemu. A narazie po dwuch godzinkach malowania z natury przedstawiam słonika :D
Napisano 22 Lipiec 200915 l Po rysunkach z natury widac Twoje możliwości. Co do postaci to mi pomogło jak porządnie poczytałem o anatomii i nauczyłem się gdzie jest każdy mięsień i co robi, to pomaga je skuteczniej umiejscowic. Jest dobry atlas anatomii Sarah Simblet i tak jak już przedmówca polecił A Loomis. Mi to dużo dało. A jeszcze co do tych z natury to jest git, tylko ja bym radził zainwestowadużo więcej czasu w pierwszej fazie rysunku czyli sprawdzaniu proporcji. Mierz dokładnie, porównuj umiejscowienie jednych kształtów względem drugich, wyobrażaj sobie pionowe i poziome linie zaczynające się w newralgicznych punktach i zobacz, dokąd prowadzą. Dopiero jak jesteś pewien że wszystko się zgadza dziel rysunek na światło i cień.
Napisano 23 Lipiec 200915 l A ja tradycyjnie sie przypierdzile do perspektywki ;) w tych martwych naturach widac, ze masz oko, ale nie masz wiedzy- masz tam mnostwo elips (czyli kolek w przestrzeni) i zadna z nich chyba nie jest prawidlowa. Robisz bardzo typowe bledy dla poczatkujacych i warto moim zdaniem najpierw poznac dobrze podstawy, a potem dopiero bawic sie w rozne "artystyczne interpretacje" tematu... Sprobuj sobie zorganizowac filmik Scotta Robertsona z Gnomon workshop, w ktorym to tlumaczy podstawy perspektywy... :) powodzenia :)
Napisano 25 Lipiec 200915 l Dzięki :) Fakt długa jeszcze droga przede mną, zanim dorównam poziomem do większości członków tego forum. Wiadomo, samo nic nie przychodzi i trzeba wiele godzin wytężonej pracy, aby umiejętności podniosły się choć o poziom. Ale damy radę :D Szczególnie , że teraz mam Was :D
Napisano 3 Sierpień 200915 l Witam wszystkich. Wrzucam parę artów, robionych do takiej jednej małej gierki ;) Edytowane 3 Sierpień 200915 l przez Wish69 EDIT
Napisano 3 Sierpień 200915 l musisz jeszcze popracować nad kolorem, są trochę za jaskrawe, może porób bw i spróbuj pokolorować dopiero potem.
Napisano 3 Sierpień 200915 l Dzięki. Trudno nie przyznać Ci racji. Tak jak zaznaczałem, w kolorze bawię od baaardzo niedawna, więc z pewnością czeka mnie jeszcze mega długa droga. Ale nauczymy się :D Im więcej Waszych uwag, tym więcej nauki z tego wyciągnę ;)
Napisano 3 Sierpień 200915 l A ja mogę nie przyznać racji ? :D Bo mnie osobiście podobają się takie kolory, a może nawet miejscami bardziej jaskrawe i nasycone bym zrobił... Tylko nie wiem co dalej napisać... Tak sobie myślę, że chyba najlepiej nic :D
Napisano 3 Sierpień 200915 l Czyli jak widzę wszystko jest kwestią gustu i zależy od indywidualnego postrzegania danej pracy ;)
Napisano 4 Sierpień 200915 l Czyli jak widzę wszystko jest kwestią gustu i zależy od indywidualnego postrzegania danej pracy ;) No chyba nie wszystko - pewne rzeczy można obiektywnie zmierzyć. Natomiast to czy coś jest fajne czy nie - to już faktycznie sprawa względna. Ludzie lubią wierzyć w schematy i autorytety, nie zastanawiając się dlaczego coś jest takie a nie inne... Szczególnie obecnie jak czyta się podręczniki albo opinie na forach, to robi się taki groch z kapustą, że można kota dostać... Z tymi barwami: http://pl.wikipedia.org/wiki/Impresjonizm Akapit "tło historyczne" wyjaśnia wiele. Przecież oni sobie mało łbów nie pourywali w takich dyskusjach - nie po raz pierwszy i nie ostatni z resztą. Ale warto się zastanawiać, myślę że to nie zbrodnia... Dlaczego tamci malarze malowali czystymi barwami, a dziś niektórzy malują inaczej. Skąd się wzieło to żeby unikać czerni - kto to wprowadził i dlaczego... I czy można wrzucać do jednego wora sposób w jaki malował renesans z kolorem jakim operował impresjonizm ? Czemu jedni tak postrzegali kompozycję a drudzy się niemal zupełnie od tego odwrócili ? Pozastanawiać się sobie można - to przecież nic złego... Nie zastanawiają się tylko ci co kupują amerykańskie komiksowe schematy jako objawioną prawdę o rzeczywistości... Czasem jednak lepiej jest mieć trochę dystansu...
Napisano 4 Sierpień 200915 l Czyli ogólnie rzecz biorąc, trzeba znać zasady perspektywy, trzeba je rozumieć, podobnie jak światłocień i wiele innych. A kiedy te zasady pozna się już dostatecznie, potem można je celowo łamać , przerysowywać, inaczej interpretować itp. Fakt, nie można trzymać się ślepo "hamerykańskich schematów" w ogóle żadnych schematów. Bo to nie jest twórcze, nie rozwija. Sam staram się wyciągać z każdej nauki to, co uwazam za słuszne, oddzielać ziarna od plew ;)
Napisano 4 Sierpień 200915 l Fakt, nie można trzymać się ślepo "hamerykańskich schematów" w ogóle żadnych schematów. Bo to nie jest twórcze, nie rozwija. Nie to miałem na myśli. Wg mnie właśnie MOŻNA trzymać się amerykańskich popkulturowych schematów, o ile jest to świadomy wybór i człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że jest wiele innych zapatrywań, które rządzą się swoimi własnymi regułami - to kto może zakazać tworzyć np. w komiksowym stylu ? Jeśli ktoś chce robić pop - to niech sobie robi. Ktoś chce robić mangę ? Czemu nie ! Chcesz patrzeć na sprawy wężej, schematycznie ? To patrz, przecież to twoja sprawa. Chcesz lepić foty - śmiało, sklejaj, twój wybór... A może chcesz tworzyć wielką sztukę - no problemo... Tylko nie traktuj swojego widzi mi się jak prawdy objawionej - ot co... Przecież nikt nikomu nic nie może nakazać i zakazać myśleć w dany sposób, to nie ustrój totalitarny. Tylko dobrze mieć świadomość że oprócz tego są inne punkty widzenia i nie ma sensu utrzymywać, że ten twój jest jedyny, najlepszy i słuszny. Najlepiej niech każdy pilnuje swojego podwórka, a inni niech sobie wygłaszają dowolne opinie... Ale już uzurpować sobie prawo by narzucać innym JAK mają tworzyć ? No bez jaj...
Napisano 4 Sierpień 200915 l Tylko nie traktuj swojego widzi mi się jak prawdy objawionej - ot co... Przecież nikt nikomu nic nie może nakazać i zakazać myśleć w dany sposób, to nie ustrój totalitarny. Tylko dobrze mieć świadomość że oprócz tego są inne punkty widzenia i nie ma sensu utrzymywać, że ten twój jest jedyny, najlepszy i słuszny. I tu zgodzę się w pełni. Każdy niech ma swój styl, niech każdy dokona własnego wyboru, ale niech wybierze go świadomie, a nie dlatego, że ma klapki na oczach i ślepo wybiera dany styl. Zwróć uwagę, że napisałem, ŚLEPO, czyli nieświadomie i bezmyślnie. Więc komiksowy styl niech sobie kopiują na zdrowie , ale właśnie nie ślepo i nie bezmyślnie.
Napisano 24 Sierpień 200915 l Witam i przedstawiam ku Waszej uciesze (można pochwalić lub rzucić zgniłym pomidorem) kilka prac nowych. Miłego oglądania :) goła baba :D chyba, że mi ją photobucket wykasuje... scurek do internetowej gierki :D Postanowiłem odświeżyć swoje mangowo-komiksowe korzenie, dzięki czemu powstały poniższe obrazki : i na koniec dwie gołe baby w czerni i bieli :D Nom, to na razie wszystko na dziś. ENJOY :D:D
Napisano 24 Sierpień 200915 l Te komiksowe wyglądają jakby zaczynał je Frank Frazetta a kończył Jaś Fasola... Nie chciałem cię obrazić, nothing personal, ale nie jestem w stanie lepiej opisać swoich odczuć...
Napisano 25 Sierpień 200915 l Hym, ciekawa opinia. Cóż, efekt zamierzony uzyskałem. W starych mangach stosuje się podobne zabiegi kolorystyczne, więc jeśli Jaś Fasola urodził się w Japonii...
Napisano 25 Sierpień 200915 l :) Po prostu miałem na myśli że w tych B&W elementy bardzo fajne mieszają się z dość mocno niefajnymi - robi to wrażenie jakiejś trudnej do wytłumaczenia niekonsekwencji... Chociaż niektóre elementy podobają mi się bardzo...
Napisano 28 Sierpień 200915 l Hym, mógłbyś napisać, które z tyc elementów uważasz za słabsze? Cóż, jako twórca powyższego, patrzę na swoje prace inaczej, mniej obiektywnie. A po to wszak umieszczam swoje wypociny na forum, aby poznać zdanie potencjalnego odbiorcy. Tak więc chętnie słucham wszelakich opinii, czy to dobrych, czy negatywnych.
Napisano 15 Wrzesień 200915 l Witam czcigodni. Parę nowych obrazków, porobionych przez łikent. i szablonik do gierki Jeśli zechcecie wyrazić swoją opinię o tym , co tu wstawiam, byłbym rad. POZDRAWIAM!!
Napisano 15 Wrzesień 200915 l Znaczy, takie słabe , że nie warte zainteresowania, czy tylko nie wyróżniające się niczym szczególnym?
Napisano 17 Wrzesień 200915 l Ciemno wszędzie , głucho wszędzie. A ja i tak wstawiam kolejne bazgrołki. Dłubałem się w photoshopie, nie wiem, czy to ma jakąś wartość, starałem się wyskrobać coś w emoklimacie.
Napisano 18 Wrzesień 200915 l Fajne masz tu wacpan rysunki, podoba mis ie twoj komiksowy klimaat, ta babeczka siedzaca na grobie, ta praca stylistycznie przypomina mi cos fajnego nie pamietam tylko co ^^' Nie dam glowy uciac ni pchac palcow nie bede, bo sam sie nie znam na tym jeszcze ale zdaje mi sie ze perspektywa troche tam nie taka, a czaszka lezacaa z lewej strony nie daje soba poczucia przestzrenie, wyglada na plaska. Kartka swietna, widze ze tez sam sie edukujesz, trzymam wiec kciuki bo wiem jak ciezko potrafi byc, joł.
Napisano 18 Wrzesień 200915 l Pomysł z tym emoklimatem może i dobry...wykonanie tylko runeło na pysk...
Napisano 19 Wrzesień 200915 l Witam czcigodni ! Icecold : dzięki, perspektywa faktycznie gdzieś się spieprzyła po drodze, przy wersji kolejnej, położę na to większy nacisk. A no edukować się samemu przyszło, żadnych kursów człowiek nie pokończył, zostają podręczniki i mozolna praca. I forumowicze , którzy wytkną potknięcia. CzAk1 i Coyote : jak zwykle u mnie, pomysł jakiś jest, gorzej z jego realizacją, heh Edytowane 10 Październik 200915 l przez Wish69
Napisano 10 Październik 200915 l Witam wszystkich! Wrzucam nowy obrazek, nad którym przesiedziałem ok 6 godzin. Rysowany ołówkami, potem wrzucony do photoshopa i tam pokolorowany. Co o nim myślicie?
Napisano 10 Październik 200915 l Powariuj trochę kolorami i używaj częściej twardego pędzla i rysuj duużo z referencji, czy to na tablecie, czy na papierze. :) pozdrawiam
Napisano 1 Listopad 200915 l Witam po krótkiej przerwie. Kierując się radą Joela (dzięki) , pobawiłem się nieco kolorkami poprzedniej pracy. W tej chwili, bestyjka wygląda tak : Idąc zaś za radą Telthony, próbowałem stworzyć coś od podstaw na tablecie. Efekty tworzenia czegoś poniżej, w kolejności od pierwszej, do ostatniej. Próbowałem na tym pany poćwiczyć anatomię. Chyba już nieco lepiej? Potem, inspirowany Venomem symbiot : A na koniec, żabka malowana z refki. Przynajmniej ogólny jej zarys ;) Zachęcam do wyrażenia swojej opinii i pozdrawiam!!
Napisano 1 Listopad 200915 l Wiesz co? Pokaż jakiś autoportret, kubek, albo kapeć zrobiony w digitalu. Bo chciałbym się wyrazić, ale mi ciężko, bo na twoich pracach dużo rozprasza Na pewno musisz popracować ze światłocieniem, bo jest niezdefiniowany. Nie przepalaj prac białym i nie używaj czarnego, podpatruj naturę i zobacz jak te kolorki działają. EDIT: Żabka imho najlepsza, ale przesadziłeś z efektami, między innymi ze śliną :D pozdrawiam
Napisano 1 Listopad 200915 l w pracach nie wiadomo zabardzo na co patrzeć wszystko sie błyszczy świeci i ocieka brakuje focala
Napisano 1 Listopad 200915 l Witam, dziękuję za reakcje. Rozumiem kwestie zwianą z kolorem i złym światłocieniem (czy też jego brakiem). To się da wyćwiczyć. Będzie lepiej :) Nie pierwszy raz słyszę też o swoich pracach, że są , hym chaotycze, że odbiorca nie wie na czym ma skupić wzrok... Mam zrobić jeden punkt, który będzie przykuwał uwagę? A reszta? Ma być szara, nudna i nieciekawa? Ja chcę żeby wszystko się ruszało, żeby biło po oczach (przynajmniej żaba i symbiot mają stwarzać takie wrażenie). Źle się to ogląda? W takim razie, znacie jakiś godny polecenia poradnik, który wyjaśnia jak prowadzić widza? POZDRAWIAM!!
Napisano 1 Listopad 200915 l W takim razie, znacie jakiś godny polecenia poradnik, który wyjaśnia jak prowadzić widza? Andrew Loomis - Creative Ilustration
Napisano 1 Listopad 200915 l Heh, dzięki. A tak na marginesie... Czy Loomis zmonopolizował rynek na nauczanie zasad rysunku i kompozycji? To nazwisko tak często się pojawia na wszelkiego rodzaju forach, że robi się to nieco śmieszne ;) Nie żebym ignorował porady Loomisa. Dziwi mnie po prostu fakt, że nikt nigdy nie wymienia przy podobnych okazjach innego nazwiska.
Napisano 1 Listopad 200915 l Może w ten sposób. To nie tak, że focal ma być ok, a reszta szara i nudna, tylko tak, że całość jest super, ale w focalu jest coś interesującego, przykuwającego uwagę, ogólnie coś ciekawszego od reszty. Spójrz na twoją żabę - przez te płomienie, czy ślinę patrzy się na nią prawie jak przez siatkę. Nat ym forum nie brakuje dobrych wzorów, polataj po teczkach :) pozdrawiam
Napisano 1 Listopad 200915 l Heh, dzięki. A tak na marginesie... Czy Loomis zmonopolizował rynek na nauczanie zasad rysunku i kompozycji? To nazwisko tak często się pojawia na wszelkiego rodzaju forach, że robi się to nieco śmieszne ;) Nie żebym ignorował porady Loomisa. Dziwi mnie po prostu fakt, że nikt nigdy nie wymienia przy podobnych okazjach innego nazwiska. loomis jest dobry podobne nazwiska to glenn vilppu
Napisano 11 Listopad 200915 l Witam, dwie nowe prace. Ołówek i ołówek pokolorowany. Praca w kolorze z refki. Podobają się? Widać jakiś postęp? POZDRAWIAM!!
Napisano 11 Listopad 200915 l Pierwsza mi sie nie podoba, bo nie ma podjazdu do naturalnej pani z bramki nr.2 ahh zeby jeszce takie niewiasty byly mile, nie pazerne na kase i na 3 literowe BMW... no dobra wracam do rzeczywistosci. Panie kolego wiecej cwiczen z anatomii napewno dobrze ci zrobi, jesli mozesz chodz na rysowanie aktow, a jesli nie to rysuj ze zdjec i wlasne czesci ciala. Generalnie musisz nauczyc sie podstaw od podstaw, jelsi to ma jakis sens. Wywal wszystkie swoje przyzwyczajenia i to co wiesz, i zacznij od zera, konsstrukcja ( nie mylic z obstrukcja ;) ), studia koloru itd. Sam konsekwetnie wdrazam ten plan i widze postepy.
Napisano 11 Listopad 200915 l Dzięki za koment. Tylko Panie kolego, arcik z kolorkiem, JEST robiony z foty. Rysowałem patrząc na jakąś wygooglowana panią. Więc nie mam pojęcia co tam może być nie tak. Pierwsza zaś ołówkowa, też była konstruowana od samego szkieletu. Czaszka, obojczyki, klatka. Oświeć mnie waćpan, gdzie proporcje są zachwiane, gdzie anatomia poległa, bo patrzę i nie widzę.
Napisano 11 Listopad 200915 l Wishu kochanienki ja w dobrej wierze wszystko :) Zobacz na zwyklym flipie, klatka troche siada i twarz jest ulozona dziwnie wzgledem calej glowy, reszta jest ok, chodz osobiscie nie przepadam za ta robo-tematyka . Wiem, ze w w realu nie ma opcji flip canvas, ale jest pewna sztuczka przyloz lustro i sprawdzaj w ten sposob, wpadlem na to w sumie przez przypadek.
Napisano 11 Listopad 200915 l Ależ jasne, że w dobrej wierze. Ale jakbyś jeszcze pokazał palcem co tam padło... A z lustrem sposób znam, rzeźbię figurki, więc to jest taki mój naturalny flip ;) ale wracając do tematu, naprawdę w tej chwili błędu Panie Bracie dostrzec nie potrafię, mimo, że alkohol wzrok wyostrzył ;) No dobra, coś tam widzę, alem ciekaw, czy to samo mamy namyśli. Pozdrawiam, i dziękuję za zainteresowanie tematem.
Napisano 11 Listopad 200915 l Ok wrzucam obrazek obrazujacy moje zobrazowne spostzrezenia ;D Generalnie jest ok, jedynie twarz winna byc ulozona inaczej i ta klata troche mniej wypieta( z naszej lewej, jej prawej), amen bracie.
Napisano 11 Listopad 200915 l Naprawdę CI się chciało, Dzięki Waćpan :D Radę doceniam i wżdy wdzięcznym wielce ;)
Napisano 11 Listopad 200915 l dziś to macie potencjał...tak startować nie mogła młodzież w drugiej połowie lat osiemdziesiątych i na początku lat dziewięćdziesiątych
Napisano 14 Listopad 200915 l Wiatm, porcja paru ćwiczeń. Szkice z refek, plus próba postarzenia wymyślonych postaci.
Napisano 23 Listopad 200915 l Heh, ludzie różne fajne rzeczy produkują, a ja wyprodukowałem zombie :D Nie miała to być próba malarskości, bardziej linearny art, ilustracja. z lekkim cieniowaniem. Poza zombiaka z foty (znaczy dokładnie to ze mnie :D )
Napisano 24 Listopad 200915 l Haha, zombie sa swietne, w kazdej postaci wiec smialo je produkuj :) Wiesz, mysle ze ty masz ten sam problem co i ja, za szybko lecisz w detal, a jest na to lekarstwo, wegiel w lapke i duzy format do zapelnienia, pozdrawiam.
Napisano 24 Listopad 200915 l Ok, starałem się wprowadzić nieco poprawek i wydobyć zombiaka z tła Druga wersja lepsza?
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto