Animacja: Sonata

[Desc]

Czesć!

 

 

Z ciekawości na wasze opinie podrzucam swój ostatni short.

Film robiony na potrzeby dyplomu w ubiegłym roku.

Dyplom przeszedł więc moze nie jest super cienko.Niestety film na Tubie był przekomresowany z QuickTima i niestety jest o jeden ton ciemniejszy niz oryginalna kopia.

Jedni twierdzą ze jest lepiej inni ze gorzej niz wyjsciowo.

 

Jeśli daje sie oglądać to super , jeśli jest za ciemno będe musiał go przegrać na Tube ponownie.

 

Pozdrawiam i zapraszam do degustacji

 

[url=

][/url]

 

Desc.

Edytowane 16 Wrzesień 2009 przez Desc
Walka z dodaniem Miniaturki :(

[sly]

Klip jest Bardzo ciemny w porównaniu do JPG którego umieściłeś w poście.

 

Animacja bardzo fajna, wiele ujęć świetnych, jednak te główne ujęcia z GRĄ... mogły być bardziej dopracowane pod względem animacji postaci.

Na początku myślałem że to poklatka... więc myślę że to na plus dla światła, modeli i tekstur.

 

Podsumowując: 5-

 

;)

 

(miniaturka - 100x100px - dodana do pierwszego posta jako załącznik)

 

[edit] - patrząc na Twoje prace na cgsociety - może zamieścisz jakieś szkice, koncepty do tej animacji, tutaj?)

Edytowane 15 Wrzesień 2009 przez sly

[Desc]

Tak tez czułem ze jest za ciemno , niema co sie szczypać wgrywam sonate w prawidłowej kolorystyce, co do konceptów do sonaty , jasne , wybiore cos sensownego , zeskanuje ,wrzuce i dam ci znac privem.

 

Dzięki za koment 5- zawsze coś ;).

 

Pozd.

[eternityox1985]

od 0:00 do 0:40 sek bardzo fajny klimat :)

[sly]

Widzę że zamieniłeś plik na YouTube - teraz jest jaśniejszy. podejżewam że dla odbioru całości to detal - ale trochę efektu ujmuje Kompresja i artefakty które się pojawiają.

Polecam vimeo.com

Plik który będziesz wrzucał powinien być skompresowany w H.264 - no chyba że zmieniły się tam preferencje.

 

pozdrawiam.

[Scatmax]

Czesc

Plastyka poszczegolnych ujec czyli swiatlo tekstury kadry super design postaci tez bardzo konsekwentyale szkoda ze animacja postaci jak i rigg(ramiona nie unosza sie jak trzyma w gorze rece przez co sztywny jest.) tak kuleje to strasznie ujmuje calemu filmowi bo wizualnie zapowiada on prawdziwa symfonie a pozostawia przy paru brzdekach instrumentu.Brakuje mi dynamiki jaka sie na poczatku zapowiada (suspens jest ale niema momentu takiego wyraznego przyspieszenia tempa ktory mozna by oczekiwac jak zacznie grac.Pasja.).Gryzie w oczy jak ten smyczek przelazi mu przez reke;)

Wiadomo jak jest z shrotami trzeba rownomiernie rozkladac sily bo po dobrym starcie z designem modelami teksturami i oswietlenim mozna nie miec czasu juz na animacje szcegolnie jak dyplom to tym bardziej:).

Niemniej bardzo fajnie ze zapostowales bardzo ciekawie bylo zobaczyc.Moze moglbys cos napisac o uczelni na ktorej to rorbiles:) fajnie sie tam studiowalo?duzo wyniosles?

pozdrawiam

[Desc]

Trudno napisać ze poza tym ze to film dyplomowy na Pwsftvit w Lodzi ( Filmowce ) to ze film ma wiele wspólnego z atmosfera samej uczelni , studentem bylem raczej kiepskim , wiele czasu straciłem na prace na boku i komercyjne projekty.

 

Dyplom pojawił się z 4 letnim opóźnieniem i bynajmniej nie przez prace nad samym filmem a ,, zawiłą drogę'' jego twórcy ;).

 

Studia w filmowce to naprawdę niesamowity czas , im więcej go ubywa po jej ukończeniu tym bardziej sentymentalnie patrze na ten okres i doceniam go.

 

Wykładowcy bardzo surowi i o bardzo wysokim poziomie , wielu nagrodzonych Oskarem , wielu związanych z zagranicznymi studiami produkcyjnymi i prestiżowymi uczelniami na zachodzie i w Polsce, można powiedzieć ,,specnaz,, , operatorzy , reżyserzy , animatorzy , kompozytorzy , dźwiękowcy , krytycy i historycy.

 

Choć może z początku wydawało się ze klasyczna animacja jakiej bylem

królikiem doświadczalnym na pierwszym roku była zbyteczna to mogę obecnie stwierdzić ze przyszło animować piaskiem , olejem , plastelina , kukiełką , a dopiero na końcu pozwolono mi wrócić do 3dsmaxa, teraz to doceniam bo wiem jaka technika , do czego się nadaje i ile czasu zajmuje. A moda na klasykę wraca.

 

To o czym napisałeś , odnośnie Sonaty , to niestety wiem i zgadzam się , jednak na półroczną półetatową prace jednej osoby nad całością obrazu i zerowy budżet trudno wycisnąć lepszy efekt. Jedyna osoba która wywiązała się przy tym filmie bez zarzutów to Szymon Chybalski , który napisał własna wariacje sonaty do filmu.- Dzięki Szymon! ;)

 

Rig i problemy z animacja to w dużej mierze efekt uboczny późnego przebranżowienia się w film animowany z gier komputerowych,a i również

chaosu jaki powstał podczas animacji skrzypiec vs presji czasu i deadlinu.

 

Skrzypce to bardzo trudny instrument i wydobycie z niego dźwięku nie zawsze jest widoczne. Mimo tego ze postać była animowana na podstawie żywego skrzypka , zabrakło filingu , tego drobnego czegoś w ruchy co dało by większej wiarygodność. Niestety ministerstwo oświaty wywarło na wszystkich nieobronionych absorwentow tak wielka presje ze nie było możliwość negocjacji, a i może bez motywacji młotkiem po głowie wogole bym się jeszcze nie obronił. Film szczerze mówiąc został oceniony bardzo dobrze ,

ale myślę ze komisja przymknęła oko na to ze wersja animacji w becie i montaż w którym osiadła dynamika na rzecz wymaganej długości filmu.

 

;)

 

Wrzucę pierwszy film który miał wysokie noty parę lat temu , ciekawe jak Ci się spodoba.

 

Pozd.

[fps]

Film ma na sobie rzeczywiście piętno filmówki.

Mi również podoba się gra światłem i suspensowa narracja z początku.

Potem niestety niejasny przekaz odbiera urok całości.

Przywodzi na myśl film "Świadek 1919-2004" Kiwerskiego, ale tam symbolika wydaje mi się bardziej konsekwentna.

 

Niepokojąco też wygląda sprawa podstawowych zasad animacji postaci: posingu, dynamiki i kontrastu w ruchu. Postać wygląda jakby cały czas "pływała" i przez większość czasu tkwi w jednej, chybotliwej, na szybko ustawionej pozie. Od 1 do 3 minuty ręka ze smyczkiem jest tak samo, nieruchomo, nienaturalnie wykręcona. Nie mogę uwierzyć, że obserwowałeś prawdziwego skrzypka.

 

Pozwolę sobie na dygresję natury ogólnej:

W pewnym sensie Twoja praca jest ofiarą metod nauczania łódzkiej filmówki. Może zamiast kazać studentom sypać piaskiem i lepić plastelinę, oskarowy 'specnaz" powinien im pozwolić siedzieć przed komputerem, jeśli tego chcą.

A zamiast oleju i kukiełek wykładowcy powinni dostarczyć ogólnych zasad obserwacji modela, motoryki ruchu i actingu. To by wystarczyło.

 

Może jestem trochę zbyt zgryźliwy z rana, ale na sobie też kiedyś odczułem ciężar absurdu polskiej edukacji artystycznej. Po prostu warto zrzucić ten ciężar jak najszybciej.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia w następnych realizacjach.

Edytowane 13 Marzec 2010 przez fps

[Pawel Lipka]

Zwiedzilem przy okazji Twoje portfolio na cgsociety i widze, ze jestes bardzo utalentowanym artysta.

Ten film zapewne kosztowal Cie wiele pracy, ale efekt byl tego wart.

Calosc jest spojna i nie ma fragmentow, ktore ze tez pozwole sobie uzyc slowa, ktorego nie lubie, "rażą" widza:)

Czytelnosc przekazu moze nie jest najwyzsza, ale nie jestem najwlasciwsza osoba by to oceniac - rzadko kiedy wiem o czym sa shorty:)

 

Bardzo ladnie zbudowales nastroj i Twoja swiadomosc w tym zakresie robi wrazenie. Widac to juz w Twoich pracach 2d, ale tu przeniosles to takze na kadry, prace kamery, oswietlenie, dzwiek,itd.

Zwrocilem szczegolna uwage na cme przy zarowce, bardzo dopracowana.

 

Brakowalo mi troche wiarygodnosci w grze goscia..jakos nie czulem tego. Brak synchronizacji i akcentow.

 

Odczuwalnie ciezki klimat calosci, ale moim zdaniem to dobrze. Nie podzielam opinii, ze ciezar filmowki nalezy szybko zrzucic.

Widuje sporo roznych komentow do produkcji nie tylko w Polsce i widze, ze ludzie nakierowuja nimi w strone aktualnych telewizyjno-kinowych trendow.

Niech moze wiec bedzie troche tego ciezaru w kontrascie do bitej smietany jaka mamy w komercyjnej tv.

 

Jedyna szkoda z tego procederu to zryta podswiadomosc, jesli zamierzasz robic wiecej takich przyciezkawych rzeczy, ale to juz "wolny" wybor tworcy:)

 

Pozdrawiam!

[fps]

Desc, nie zauważyłem wcześniej linku do CGportfolio. Wlazłem i trochę się zdziwiłem. W porównaniu z twoimi pracami stamtąd ten film to chyba rzeczywiście robiłeś w wielkim pośpiechu i bez specjalnego zaangażowania, bo jeśli chodzi o pozostałe stile i modele, to jest na czym oko zawiesić ;)

[kotisded]

Faktycznie, zupełnie inny poziom niż na portfolio, Takie dźwięki były w conter-strike`u(!).

Żarówka fajna ;)