MazaQ Napisano 30 Wrzesień 2009 Napisano 30 Wrzesień 2009 (edytowane) Uwaga: To nie jest wątek dot. WIP jednej szczególnej pracy, raczej WIP całego projektu „Starucha w lesie”. W związku z powyższym zakładam nowy wątek, a nie wrzucam wszytsko do teczki. Wydaje mi się, że założenia projektowe/pomysły będą się pojawiać sukcesywnie w pierwszym poście, natomiast w kolejnych będę wrzucał obrazki + dodatkowe komentarze - tak będzie czytelniej (chyba) SŁOWEM WSTĘPU: Ostatnio, zainspirowany wydawnictwem „Skillful Huntsman” traktującym o tworzeniu rysunków do gier/filmów itp., wpadłem na pomysł przygotowania serii ilustracji do jednej z Baśni Braci Grimm. Mój wybór padł na „Staruchę w lesie”. Baśń jest stosunkowo krótka, pomimo tego zawiera sporo elementów, które można rozwinąć w ciekawy sposób. Oczywiście nie będzie to zwykłe zilustrowanie tekstu, lecz raczej twórcza wariacja na temat. W założeniu seria ilustracji, przygotowana w oparciu o tekst, będzie zawierać postacie/lokacje/przedmioty, które pozwolą na stworzenie wiarygodnego mini uniwersum „Staruchy..” W poniższym wątku będę wrzucał rysunki oraz założenia „projektowe”. Zobaczymy jak mi pójdzie. Panie, Panowie oto Baśń: Poniższy tekst został pobrany z tego adresu: http://jababox.w.interia.pl/InteriaSent/ copyright by Jacek Fijołek „Starucha w lesie”. Jechała ongiś pewna biedna służka ze swoim państwem przez wielki las, a gdy już byli w środku lasu, z gąszczy wyszli zbóje i zamordowali, kogo znaleźli. Zginęli wszyscy prócz dziewczyny, która ze strachu wyskoczyła z wozu i schowała się za drzewem. Gdy zbójcy odeszli już z łupem, wyszła z ukrycia i ujrzała, jak wielkie stało się nieszczęście. Zaczęła gorzko płakać i rzekła: "Cóż ja biedna teraz pocznę, nie znajdę drogi z lasu. Nie mieszka tu ani jedna ludzka dusza. Na pewno głód mnie zmorzy na śmierć." Chodziła w koło, szukała drogi z lasu, lecz jej nie znalazła. Gdy nadszedł wieczór, usiadła pod drzewem, oddała się w opiekę Bogu i chciała tak zostać, nie odchodzić stąd, niech się dzieje, co chce.* Lecz gdy siedziała tak już chwilę, przyfrunął do niej biały gołąb, a w dziobie miał mały, złoty kluczyk. Kluczyk położył jej na ręce i rzekł: "Widzisz tam to wielkie drzewo? Jest w nim mały zamek, gdy go otworzysz tym kluczykiem, znajdziesz tam dość jadła by nie cierpieć dłużej głodu." Poszła więc do drzewa, otworzyła je i znalazła tam mleko w małej miseczce i biały chleb na dodatek, tak że mogła się najeść do syta. Gdy już nie była głodna, rzekła: "Już czas, gdy kury wracają do domu. Jestem taka zmęczona. Gdybym mogła położyć się do łóżka." Wtedy znów przyleciał gołąbek i przyniósł jej drugi złoty kluczyk w dziobie i rzekł: "Otwórz tamto drzewo, a znajdziesz tam łóżko." Otworzyła je zatem i znalazła tam piękne, miękkie łóżko, pomodliła się do dobrego Boga, by jej strzegł w nocy, położyła się i zasnęła. Rankiem gołąbek przyleciał po raz trzeci, znów przyniósł jej kluczyk i rzekł: "Otwórz tamto drzewo, a znajdziesz tam suknie", a gdy je otworzyła, znalazła suknie, całe w złocie i szlachetnych kamieniach, a wyglądała w nich tak cudnie, jak nie wygląda żadna królewna. I żyła tak przez pewien czas, a gołąbek przylatywał codziennie i troszczył się o wszystko, co było jej potrzebne, a było to ciche i dobre życie. Pewnego jednak dnia gołąbek przyleciał i rzekł: "Czy zrobisz coś dla mnie?" "Z całego serca chętnie", rzekła dziewczyna. Rzekł tedy gołąbek: "Zaprowadzę cię do małego domku, wejdź do niego, koło pieca będzie siedziała stara kobieta. Powie »dzień dobry«, lecz nie odpowiadaj jej, choćby nie wiem co robiła, idź jeno do drzwi od strony jej prawej ręki, otwórz je, wejdź do izby, gdzie na stole będzie leżało mnóstwo przeróżnych pierścieni. Będą tam pierścienie przecudne, o lśniących kamieniach, lecz nie zabieraj ich, szukaj jeno skromnego pierścienia. Musi być wśród nich. Przynieś mi go najszybciej, jak możesz." Dziewczyna poszła do domku. Gdy weszła w drzwi, zobaczyła staruchę. Gdy stara ją dostrzegła, zrobiła wielkie oczy i rzekła: "dzień dobry, moje dziecko." Dziewczyna nie odpowiedziała jednak. Poszła prosto do drzwi. "A dokąd że to?" zawołała stara i złapała ją za spódnicę próbując ją przytrzymać, "To mój dom i nikt nie może tu wchodzić, jeśli tego nie chcę." Lecz dziewczyna milczała, uwolniła się od starej i weszła prosto do izby. Na stole leżało mnóstwo pierścieni, świeciły i żarzyły się przed oczyma. Przerzucała je, szukała tego skromnego, lecz nie mogła go znaleźć. Gdy tak szukała spostrzegła, że stara próbuje się wykraść, a w ręce ma klatkę. Podeszła więc do niej, wyrwała jej ją z ręki, a gdy ją podniosła, zobaczyła w środku ptaka. Ptak ów w dziobie trzymał skromny pierścień. Wzięła więc go i zadowolona uciekła z domu . Myślała, że gołąbek przyjdzie po pierścień, lecz nie przyszedł. Oparła się więc o drzewo chcąc na niego czekać, a gdy tak stała, wydało się jej, że drzewo robi się miękkie, giętkie i opuszcza swe gałęzie. Nagle gałęzie oplotły się wokół niej i zmieniły w ramiona. Obejrzała się, a drzewo nie było już drzewem, jeno pięknym mężczyzną, który ją obejmował, serdecznie ucałował i rzekł: "Wybawiłaś mnie, uwolniłaś mnie z mocy starej, a była ona złą wiedźmą. Zamieniła mnie w drzewo. Codziennie przez parę godzin byłem białym gołębiem, a dopóki miała ten pierścień, nie mogłem odzyskać ludzkiej postaci." Czar prysł także nad służbą i końmi królewicza, a potem pobrali się i żyli szczęśliwie. Tłumaczył Jacek Fijołek ALFa OFFICE [email protected] HOME GENERALNE ZAŁOŻENIA: Akcja baśni będzie rozgrywać się na pustynnej planecie, w nieokreślonej przyszłości/przeszłości. Społeczeństwo (feudalne) zamieszkujące planetę jest zaawansowane technologicznie. Preferowany styl (design) dla cywilizowanych ludzi / budynków /pojazdów / rzeczy – wpływy arabskie oraz ArtDeco Preferowany styl (design) dla ludzi pustkowi – wpływy arabskie oraz Mad Maxx PIERWSZY ETAP PRAC Miasto / krajobraz – ten element nie został opisany w tekście, ale zakładam że skądś państwo + służka wyjechali. Dodatkowo zilustrowanie miasta pozwoli wprowadzić widza w klimat opowieści oraz oddać kontrast pomiędzy cywilizacją, a dzikim lasem. Pomysły: Marakesz 40K Latające miasto Miasto zbudowane wokół rozbitego statku kosmicznego. Las – zgodnie z generalnymi założeniami „zwykły” las muszę zastąpić „innym lasem” Pomysły: Las z porostów/grzybów Las kamienny Las powstały ze złomowanych statków kosmicznych DRUGI (i kolejne) ETAPY PRAC Karoca – Państwo - Służka - Zbóje - Cdn ??? Edytowane 1 Październik 2009 przez MazaQ
MazaQ Napisano 30 Wrzesień 2009 Autor Napisano 30 Wrzesień 2009 No to jedziemy: -> poniżej szkic ulicy do pomysłu nr 1 - Miasto Marakesz 40K Jak wiadomo w 40 tysiącleciu też będą slumsy, a możni tego świata będą żyć zamknieci w swoich pałaco-apartamentowcach. ludzi nie ma na ulicach bo jeszcze nie wiem jak będą wyglądać ;) 1
nikodem. Napisano 30 Wrzesień 2009 Napisano 30 Wrzesień 2009 Rysunek choć szkicowy to widać już konkretny zamysł ulicy. Czekam na rozwinięcie i postacie. Ciekawego projektu się podejmujesz. Mam nadzieję że nie zniechęcisz się za szybko.
atheg Napisano 1 Październik 2009 Napisano 1 Październik 2009 Sam rysunek bardzo fajny ale jako koncept do mnie nie przemawia. Moim zdaniem "ulice sa zbyt szerokie i brakuje im struktury, wygladaja jak klepisko. Całe miasto pomimo zroznicowania w skylinie cierpi wyraźnie z braku poziomów. Cos mogloby byc, wyzej, cos nizej. Moze sprobuj się pobawic w jakas urbanistyke ciekawsza, a nie przypadkowa. Jesli porywasz sie na tak ambitny projekt, to mysle, ze z Twoimi wcale niemalymi umiejetnosciami moglbys pokombinowac bardziej ze struktura miasta. Pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia.
lordbiernac Napisano 1 Październik 2009 Napisano 1 Październik 2009 Warto tez chyba pamietac, ze miasta w przyszlosci prawdopodobnie beda cierpiec na spore przeludnienie i juz teraz widac gdzies tam w Azji, ze miasta rosna bardzo w gore. Wiec moze warto pomyslec o spietrzeniu tych slumsow? Taki nawet mam pomysl, ze moze ciekawie by wyszlo pokazanie histori miasta robiac gdzieniegdzie taki myk, ze dolne partie budynkow sa zasadniczo historyczne, a kazda kolejna nadbudowka jest bardziej zaawansowana technologicznie... Sam nie wiem czy to by bylo fajne, ale moze podsunie Ci jaies pomysly... ;) pozdrowki i powodzenia
emmilius Napisano 1 Październik 2009 Napisano 1 Październik 2009 Pomysł ciekawy ze względu na jego możliwą obszerność. Być może inni pójdą w Twoje ślady i korzystając z pomysłu zrobią np wizję swojego całego świata fantasy, który sukcesywnie będzie się rozrastać. Ciężko o takie coś w jednym WIP-ie. J/w koledzy życzę wytrwałości. Pzdr
kamil.ochel Napisano 1 Październik 2009 Napisano 1 Październik 2009 Bardzo mi się podoba pomysł. Czekam na prace a wręcz się ich doczekać nie mogę :) Powodzenia Pozdrawiam
atheg Napisano 1 Październik 2009 Napisano 1 Październik 2009 I wiesz co. Daj może jakąś miniaturkę. Wygodniej będzie śledzić rozwój wątku. Pozdro.
panRebonka Napisano 1 Październik 2009 Napisano 1 Październik 2009 Nie kumam zupełnie tego miasta - co ono ma do baśni? Wspomniałeś co prawda, że w tekście go nie ma, że państwo + służka mają skądś wyjechać. No nie wiem, może masz swoją wizję a ja jej na razie po prostu nie łapię, może z czasem dookreślisz wszystko. W każdym razie wydaje mi się to trochę nie w temacie - może czepialstwo, może masz już to w swojej głowie jakoś poukładane. Co do samego konceptu miasta - perspektywa siadła. Nie wiem czy to celowy zabieg, czy po prostu szybki szkic bez przykładania wagi do poprawności - mnie to razi. Czy to dwa rysunki zlepione razem? Po twojej teczce widać w każdym razie, że kumasz perspektywę, nie rozumiem więc, w jakim celu tak jej ubliżasz :). No i to co pisali poprzednicy - budynki postawione na klepisku. Nic się nie dzieje na tej ulicy - dodałbym tam struktury, kanały, stragany itp. No i w górę całość pociągnął, tak jak pisze lordbiernac. może to cię zainspiruje: http://images.google.pl/images?hl=pl&safe=off&client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl:official&hs=lVn&resnum=0&q=kowloon%20walled%20city&um=1&ie=UTF-8&sa=N&tab=wi
MazaQ Napisano 2 Październik 2009 Autor Napisano 2 Październik 2009 Dzięki za zainteresowanie tematem i pomysły/inspiracje. Wczoraj zastanawiałem się nad całą koncepcją i kresliłem sylwetki budynków - efekt poniżej. Koniec końców miasto będzie wyglądać zupełnie inaczej - pomysł się wykrystalizował, a nowe szkice wrzucę po weekendzie. Re panRebonka: opis / tekst baśni jest tylko pretekstem do kreowania świata (jak napisałem wyżej), to że jakiegoś elementu nie ma w opisie nie znaczy żeby go nie próbować zobrazować, własnie z powodu kreowania spojnego świata.
panRebonka Napisano 2 Październik 2009 Napisano 2 Październik 2009 W szkicu z ludem coś chyba skala nie taka... Najbardziej chyba podoba mi się ostatni koncept budynku, "żagielek" ze strukturami (miastem?) z drugiej strony. Imo aż prosi się, żeby całe miasto oprzeć na podobnych strukturach, coś w rodzaju wieży Babel, czy też skupisko takich żaglowatych struktur rosnących w górę, wokół nich slumsy. Na tej ładnej, czystej stronie mógłbyś umieścić panele baterii słonecznych. Poza tym wszystko takie z profilu masz, przydałby się więcej 3d. No, ale czekam, co wymodzisz po weekendzie.
MazaQ Napisano 6 Październik 2009 Autor Napisano 6 Październik 2009 (edytowane) Tak jak pisałem powyżej trochę zmieniłem koncepcję miasta. Obecnie wydaje mi się, że zwykłe stojące na ziemi miasto byłoby nudne. W zwiazku z powyższym miasto będzie latające. Takie rozwiązanie ograniczy wysokość budynków - wczesny szkic koncepcyjny sylwetki miasta. [/url] W związku z pomysłem, że wszystko lata pozwoliłem sobie dziabnąć karocę a jeśli karoca lata to zbóje też musieli się do niej jakoś zbliżyć - pojzd zbójów: a jeśli wszyscy latają to z powodu tego że planeta porośnięta jest "lasem" wraz z resztkami jakiś maszyn/statków kosmicznych: Edytowane 6 Październik 2009 przez MazaQ
atheg Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 Ha! Nie pomyliłem się ani trochę pisząc, że masz ogromne możliwości. Szkice bomba, a kareta świetna. Pojazd zbójów tez mi się bardzo podoba tylko trochę się zastanawiam nad jego właściwościami w locie... wiem, że to koncepcje ale jakoś jest lepiej jak chocoaż udają, że mogłyby działać. Ten twój zbójecki wodolot jest inspirowany łodziami z pływakiem i zastanawiam się tak luźno czy to dobry kierunek dla pojazdu, który ma latać. Pozdro.
lordbiernac Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 no no :) bede tu zagladal napewno :)
MazaQ Napisano 6 Październik 2009 Autor Napisano 6 Październik 2009 Dzięki za komentarze, ... Ten twój zbójecki wodolot jest inspirowany łodziami z pływakiem i zastanawiam się tak luźno czy to dobry kierunek dla pojazdu, który ma latać... Być może się źle wyraziłem - karoca jak i miasto w zamysle nie będą latać jak typowe balony, raczej unosić się nad powierzchnią planety jak poduszkowce. Własnie z tego powodu pojazd zbójecki sam w sobie to nielot, a szybki ślizgacz. Mały, szybki i zwrotny do manewrowania w "lesie" i doganiania pojazdów typu "karoca". mam nadzieję że w tym tygodniu zapodam jakieś rysuneczki miasta i moze jakieś kolorowe szkice.
panRebonka Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 No, bardzo ciekawie się zapowiada. Przypomina mi to pewien komiks, swego czasu wydawany przez Fantastykę - Valerian. Album miał tytuł bodajże "Cesarstwo Tysiąca Planet". Parę moich uwag do konceptu ścigacza: -zaprojektuj mu jakiś napęd, wyimaginowany, nieważne, byle było coś, co dla widza będzie silnikiem -żagiel podczas ruchu będzie haczył o kierowcę -olinowanie jest jakieś dziwne, tak jakby miało za zadanie nie pozwolić żaglowi się obrócić Uwagi co do karocy: -wydaje mi się, że parę balonów nie zdołałoby unieść takiej masy, nie te proporcje (popatrz na sterowce) -wiosła? w powietrzu? a może śmigło? (a może to zwykłe czepailstwo; w sumie świat mógłby mieć inną atmosferę lub jakąś gęstą zawiesinę zanieczyszczeń nad powierzchnią) Tak na dobrą sprawę możnaby zrobić z tego komiks... Nie myślałeś o tym?
Morbid Karbid Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 "The skillful huntsman" jako żywo. Taka kreacja to świetna sprawa. Powodzenia i wytrwałości.
Lucek Napisano 7 Październik 2009 Napisano 7 Październik 2009 Klimaty klimaty:) Latające statki rulez:) http://www.youtube.com/watch?v=vORsKyopHyM - znane i lubiane, a w dodatku inspiruje:)
MazaQ Napisano 8 Październik 2009 Autor Napisano 8 Październik 2009 dzięki za komentarze i słowa otuchy :) W zamierzeniu miałem wrzucać obrazki w logicznej kolejności czyli od ogółu do szczegółu z podziałem na tematy. Niestety jak to w życiu bywa muszę zmodyfikować moje zamierzenie i wrzucać rysuneczki na bierząco -nagle okazało się że mam pomysły na postacie a nie na zapowiedziane miasto. Po całej akcji skompiluję rysunki tak by tworzyły spójną całość. W między czasie zapewniam Wam twórczy chaos. "Starucha" - pierwszy pomysł.. (i pierwszy rysunek, który zrobiłem do cyklu)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się