Witam,

 

Pracuję obecnie nad bardzo ambitnym shortem, ok. 30min długości.

Projekt to animacja 3D - dramat - osadzona w 19 w. w stylistyce obrazów Iwana Aiwazowskiego.

 

Jestem obecnie na etapie domykania scenariusza, robienia wstępnych storyboardów i conceptów.

Projekt nie ma jeszcze budżetu ale mam dwóch producentów zainteresowanych realizacją i przy

dobrych wiatrach na początku przyszłego roku jakieś finanse mogą się pojawić.

 

Wszystko jednak zależy od przygotowania dobrego pitch'a...

Dlatego własnie potrzebuje dobrego concept artysty do lokacji i postaci.

Do zaprojektowania jest jeszcze ok. 10 lokacji i jedna postać - główna.

Stylistyka realistyczna...

Potrzebny też jest storyboard artist do "czyszczenia" moich pięknych :) rysunków.

 

Niestety nie mogę zdradzić publicznie wiecej szczegułów.

Zainteresowanych proszę o kontakt przez Private Message a wtedy wyjaśnię więcej.

 

Pozdrawiam

Marcin

nawet nie wiesz jak jestem chetny na takie projekty, jednakze w chwili obecnej jednyna ale powazna przeszkoda jest czas. Napisz mi cos wiecej o tym projekcie na [email protected] , jakakolwiek ,chodzby najmniejsza gwarancja kasy podnioslaby znacznie szanse tego projektu w moim grafiku, a niestety ciezko sie tutaj przebic bo nie mam juz miejsca na dodatkowe rzeczy i jedynym kryterium jest wlasnie kasa. w tej chwili nie biore nawet udzialu w konkursach ryzyko pracy bez zaplaty jest zbyt wielkie. Ale wszystko jest jeszcze do dogadania

Domyślam się, że nie będzie łatwo znaleźć kogoś, kto ma nadmiar kasy i czasu:)

Sam pracuje jeszcze za free - mam nadzieję, że już niedługo bo lodówka prawie pusta :)

Gwarantować kasy nie mogę ale wszystko jest na dobrej drodze.

Niestety, tak jak wspomniałem, najwcześniej na początku nowego roku.

 

Pozdrawiam

Marcin

super fajna sprawa, ale szort trwający 30min? trochę długo delikatnie mówiąc, ile lat chcesz to robic?

30min to strasznie duzy projekt. Ja wlasnie po roku skonczylem prace nad szortem 1,30min i mam szczeze mowiac dosyc. Na 30min filmu trza miec raczej nerwy ze stali by taki stworzyc.

To się przewija. Albo masz armie ludzi albo deadline w 2019 ;). Stoje w podobnej trochę sytuacji więc jak najbardziej rozumiem Twoja sytuację. Nim cokolwiek ja, czy pewnie ktoś inny zadeklaruje odpowiedz prosze na kilka pytań.

Robiłeś już kiedyś samodzielnie kilkuminutową animację narracyjną?

Kto stoi za historia, jakie masz doświadczenie w pisaniu historii / czy któraś z dramatycznych ( nie mówimy przecież o reklamówkach) została zrealizowana - można ja obejrzeć? Kto Ci ewentualnie pomagał w tworzeniu historii?

Ile osób już w to zaangażowałeś? Kiedy ci wspomnieni producenci będą się deklarować.

Może pochwalisz się konceptami / plotem historii?

hawk

_BB

Robiłeś już kiedyś samodzielnie kilkuminutową animację narracyjną?

 

Samodzielnie nie, ale tego też nie planuję robić samodzielnie :)

 

Kto stoi za historia, jakie masz doświadczenie w pisaniu historii / czy któraś z dramatycznych ( nie mówimy przecież o reklamówkach) została zrealizowana - można ja obejrzeć? Kto Ci ewentualnie pomagał w tworzeniu historii?

 

Scenariusz jest mój... Konsultowany z paroma profesjonalistami.

Jest to jeden z moich pierwszych scenariuszy.

Choć wymaga jeszcze troszkę poprawek jest odbierany bardzo pozytywnie.

Mimo iż film będzie trwał ok. 30 minut (na razie orientacyjnie) to nie jest to aż tak straszne jak może się wydawać na pierwszy rzut oka. To nie transformers :) Akcja dość wolna i spokojna. Główny nacisk (poza scenariuszem) idzie na dramaturgię wizualną. Jak to mawiam: będzie to film "opowiedziany światłem"

 

Ile osób już w to zaangażowałeś? Kiedy ci wspomnieni producenci będą się deklarować.

 

Na razie nie wiele. Plan jest be złożyć aplikację na development w grudniu.

Jeśli będzie czym płacić wtedy grono się powiększy.

 

Może pochwalisz się konceptami / plotem historii?

 

Publicznie niestety jeszcze nie mogę.

 

Domyślam się, że większość komentarzy bedzie taka, że to samobujstwo, nierealne, za długie, za trudne itp itd. Te kwestie już dawno przerabiałem i projekt jest przemyślany. Poza tym ja lubię wyzwania i karkołomne projekty :D

 

Pozdrawiam

Witam,

 

Postawiłem (wstępnie dość skromną) stronę do projektu.

Myślę, że dużo wyjaśni w kwestii tematu i stylistyki.

 

Zapraszam do odwiedzenia:

http://www.lighthousekeeper-film.com

 

 

 

Pozdrawiam

Marcin

siemano, a szukacie kogoś do teamu?

siemano, a szukacie kogoś do teamu?

 

Po to właśnie to ogłoszenie.

Pewnie, że szukamy :)

Zycze powodzenia. Nie moge doczekac sie finalnej wersji :) Na 100% bedzie to cos wielkiego :)

Sienkiewicz powiadasz :>

Odwiedziłem tę stronę. Wygląda zachęcająco. Projekt jednak będzie duży gdyż będzie tam morze. Jeśli chodzi o wstęp na stronie to wszysy znamy tę historyjkę ale i tak za dużo piszesz. W opowiadaniu chodzi właśnie o odsłonięcie tej przeszłości a nie o kruciutki incydent z książką. Jakaś tajemnica musi zostać do odsłonięcia w fabule.

Odwiedziłem tę stronę. Wygląda zachęcająco. Projekt jednak będzie duży gdyż będzie tam morze. Jeśli chodzi o wstęp na stronie to wszysy znamy tę historyjkę ale i tak za dużo piszesz. W opowiadaniu chodzi właśnie o odsłonięcie tej przeszłości a nie o kruciutki incydent z książką. Jakaś tajemnica musi zostać do odsłonięcia w fabule.

 

 

 

Każdy Polak może zna - wystarczą mu dwa słowa: Latarnik, Sienkiewicz - obywatele dewizowi nie znają ani opowieści ani tej części losów Polski. Na stronie jest tylko "background" opowiadania, który ma wprowadzać. Sama fabuła pozostaje sekretem ;)

 

Coś na stronie trzeba "sprzedać", synopsis lub background... wybrałem to drugie.

 

Pozdrawiam

Marcin

Po to właśnie to ogłoszenie.

Pewnie, że szukamy :)

 

Jak szukacie, to ja się piszę na... pisanie muzyki ;). Jak już będzie do czego oczywiście (za co trzymam kciuki).

 

Nie sugerujcie się muzyką na mojej stronie - jest kierowana głównie do twórców gier, ale problemów z wpasowaniem się czy doświadczenia w rozmaitych klimatach mi nie brak ;).

 

- Piotr

Każdy Polak może zna - wystarczą mu dwa słowa: Latarnik, Sienkiewicz - obywatele dewizowi nie znają ani opowieści ani tej części losów Polski. Na stronie jest tylko "background" opowiadania, który ma wprowadzać. Sama fabuła pozostaje sekretem ;)

 

Coś na stronie trzeba "sprzedać", synopsis lub background... wybrałem to drugie.

 

Pozdrawiam

Marcin

 

No właśnie fabułę na stronie opowiedziałeś. Reszta to tylko książka i łzy.

No właśnie fabułę na stronie opowiedziałeś. Reszta to tylko książka i łzy.

 

No nie dokonca :P

Ale nie ma sie co sprzeczac :)