[pytanie]: kolorowanie low poly/high poly - kolejność.

[Chrupek]

dręczy mnie takie pytanie, czy objekty koloruje się jako high poly, czy low poly?

 

Może powiem od początku, jak ja to widzę. Robię model high poly, wypalam normal mape, AO i coś jeszcze... Następnie robie retopologie i dopiero wtedy koloruje/texsturuje objekt low poly. Czy taka jest kolejność?

[F/X]

Tak naprawde to bez znaczenia. Kolor mozna przepalic dokladnie tak samo jak normala. Ale zazwyczaj robi sie na LP. Wygodniej i szybciej.

[plutko]

Przydatne moze byc przydzielenie HP roznych materialow. Po przepaleniu diffuse'e masz gotowa mapke do selekcji w Photoshopie. Dzieki temu nie zapomina sie jakis tam srubek, ktore owszem na normalce wyszly, ale w nawale pracy zamaziano je z okolicznym drewnem.

 

edit:

Oczywiscie chodzi o prosty, niekoniecznie ostateczny kolor. I przydaje sie tylko przy bardziej skomplikowanych modelach.

[Lucek]

Zależy też w czym robisz. Ja tam nie wyobrażam sobie fajniejszej techniki w zbrushu niż polypaint na hp i wypalanie osobno texa i normalki.

[Matys]

Plutko dobrze moiw, ja tez zawsze sobie wypalam diffusa dla poszczegolnych elemntow, dzieki temu mam dobra i dokladna selekcje pod texture takze tez poelcam taki tryb pracy.

[Chrupek]

a czy w sumie nie wystarczy AO, żeby widzieć zarys objektu pod texture robioną w Szopie?

Najlepiej będzie jak sobie wypróbuję to o czym mówicie i zobacze na własnej skórze, jakie powstają problemy. Dzięki.

 

ps. przymierzam się do wnętrza, coś na kształt Unreala - ściany, drzwi, jakieś tam maszyny itd.

Zbrusza używał nie będę, w Mayce porobię HP i wypale mapki na LP, a że roię to pierwszy raz, będę musiał potestować proste objekty, no i ostro przysiąść nad edytorem Unreala.

Postaram się wrzucać tu swoje wypociny, abyście mogli mnie podkształcić w tej materi, bo jestem zielonkawy ;)

Edytowane 9 Grudzień 2009 przez Chrupek