Skocz do zawartości

Teczka 2d: Astmol


Astmol

Rekomendowane odpowiedzi

Dzieńdobry!

Przechodząc wpadłem, to i dorzucę swoje trzy grosze.

 

okladkaf2.jpg

Zima. Zabawa z braszami i kompozycją bardziej niż jakaś tęga rozkmina.

zombi3f.jpg

zombibwf.jpg

zabi.jpg

 

Kilka randomowych stronek z powstającego w bólach komiksu o zombie.

 

wapierzebwf.jpg

4 różowe słonie przy jeziorku.

cmentarzyskof.jpg

ouroboroskuriozumf.jpg

Fragment cykliku o maszynach.

 

madnessk.jpg

depresjaf.jpg

depresja002f.jpg

Prace z konkursu "24h życia w depresji", edycji bodajże trzeciej.

 

necronomiconnew.jpg

Necronomicon in the house. Uwielbiam klimaty Lovecrafta.

 

profesorffbl.jpg

Szalony profesor w swojem laboraturiozum.

 

marazmrfinalf.jpg

maratror.jpg

 

Marazm. Tak go sobie wyobrażam.

 

ksiadzf.jpg

W zasadzie to nie pamiętam co to dokładnie miało być...

 

nowymarazmwersjarobocza.jpg

O, kogoś dopadł marator.

 

s.jpg

 

finalpsychofor.jpg

 

sajkoufor.jpg

 

s%281%29.jpg

Stare dobre bisleyowskie zajawki. Fragment pracy dyplomowej.

 

buckikoloraltmaly.jpg

 

ksiadz1m%282%29.jpg

 

Stare dobre mignolowe zajawki. Nie fragment pracy dyplomowej.

 

finiszfinalf.jpg

Kolejny odgrzewany kotlet. Pełna amatorka ale lubię tą pracę. Tę.

 

To by było na tyle. Trochę więcej stuffu na:

 

http://ja.gram.pl/Astmol

http://www.digart.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

styl stworzony do rysowania okropienstw;]

niestety bede szczery, ogladalem prace i zgadywalem jakich innych tworcow przywodza mi na mysl, tylko sie tu nie obuzaj tez tak mam.

potencjal masz naprawde spory, poszukalbym teraz czegos swojego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

styl stworzony do rysowania okropienstw;]

niestety bede szczery, ogladalem prace i zgadywalem jakich innych tworcow przywodza mi na mysl, tylko sie tu nie obuzaj tez tak mam.

potencjal masz naprawde spory, poszukalbym teraz czegos swojego

 

 

To ciekawe, jak w różnych miejscach można się spotkać z różnymi opiniami. Jak dotąd wydawało mi się, że poza oczywistymi nawiązaniami do znanych twórców, o których napisałem pod obrazkami, i które de facto są pracami dość leciwymi, wypracowałem własne "mojo", które widać w pracach nowszych, jak cykl depresyjny czy komiks o umarlakach. Wiadomo, że dawne inspiracje zawsze gdzieś tam w głębi pozostają i może to być czasem widoczne. Mogło się też zdarzyć, że mam podobny styl do kogoś, kogo nie znam i nawiązanie jest nieświadome. Gdybyś mógł rzucić jakimiś nazwiskami czy linkami, byłbym wdzięczny. Nie oburzam się, ale nie kryję zaskoczenia :). Do tej pory byłem wielokrotnie wyróżniany właśnie za oryginalny styl, a tu może się okazać, że cały mój magiczny domek z kart legnie w gruzach :D

 

Pozdrawiam wszystkich i dzięki za miłe słowa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opinią jest tak jak z...

...a, nieważne. Ważne że każdy ma swoją :))

Nie wiem czy w obecnych czasach da się być oryginalnym. Jest na świecie tyle miliardów ludzi, część z nich rysuje... Przy agresywnej ekspansji mediów statystycznie niemożliwe jest zupełne oderwanie opinii i oceny od takiej masy twórców, choćbyś zaczął tańczyć na rzęsach... Ważniejsze jest chyba by być wiarygodnym i tworzyć zgodnie z własnymi przekonaniami. Jeśli zaczniesz tworzyć wbrew sobie siłą rzeczy stracisz wiarygodność, bo nie wydaje mi się żeby to był proces całkowicie świadomy, albo wręcz uświadamialny.

W każdym przypadku to co robimy jest nasycone prywatnym rozumieniem świata i sumą doświadczeń, wiedzy, własnej wizji. Dlatego jedni odnajdują się w stylistyce kiczu, drudzy w artystycznej ekspresji a inni w architektonicznej dyscyplinie.

Według mnie - jakkolwiek by to nie brzmiało, nie warto ze sobą walczyć. A już napewno nie warto walczyć tylko dlatego że innym się to nie podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SBT77:

mam nadzieje ze nie pijesz do mnie bo ja nigdzie nie napisalemze cos mi sie tu nie podoba =]

co do wiarygodnosci i wlasnych przekonan zgadzam sie w 100%ach, ale wierze tez ze jak sie czlowiek wslucha w siebie (co nie jest proste) zawsze znajdzie to cos co wyroznia go na tle reszty, nawet jezeli to cos nie oszałamia na pierwszy rzut oka

Astmol:

w bance pojawily mi sie jeszcze nazwika: Rebelka, Sznajder, Janicki i pare innych postaci ktorych nazwisk nie pamietam, ale tez Polacy, jak siedzisz w komiksie to napewno kojazysz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SBT77:

mam nadzieje ze nie pijesz do mnie bo ja nigdzie nie napisalemze cos mi sie tu nie podoba =]

 

Nie, pisałem bardzo ogólnie. I nie napisałem też że mi się jakoś wybitnie podoba. Przeciwnie - nie gustuję w takiej stylistyce, aczkolwiek lubię niezależność i odwagę, oraz to że nie funduje mi się kolejnego fotomonto, bo te już mi się powoli przejadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Wish69

A mnie ciwkawi niezmiernie jak poradziłbyś sobie z martwą naturą ;) Wiesz kiedyś miałem uprzedzenie do takich artystycznie udziwnionych prac, właściwie nadal coś z tego jeszcze mam. Wolę też schabowego zamiast ostryg ;) Faktem jest, że dobrze czujesz się w tej wybranej stylistyce, znam kilka Twoich pracek, wiesz co robić z wolną przestrzenią, nie widziałem chyba żadnej słabej kompozycji.

 

a na niektórych forach krążą o Tobie legendy.. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie ciwkawi niezmiernie jak poradziłbyś sobie z martwą naturą ;) Wiesz kiedyś miałem uprzedzenie do takich artystycznie udziwnionych prac, właściwie nadal coś z tego jeszcze mam. Wolę też schabowego zamiast ostryg ;) Faktem jest, że dobrze czujesz się w tej wybranej stylistyce, znam kilka Twoich pracek, wiesz co robić z wolną przestrzenią, nie widziałem chyba żadnej słabej kompozycji.

 

a na niektórych forach krążą o Tobie legendy.. ;)

 

To ciekawe, zwlaszcza z tymi forami. A z martwa sobie musialem radzic ladnych pare lat, teraz ciskam sobie na radosci to co mi sie podoba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zacząłem się zajmować zupełnie inną odnogą grafiki, mianowicie zostałem packaging designerem. Całkiem fajna to robota i pozwala mi przeżyć, ale nie miałem zbyt dużo czasu na robienie tego co tak na prawdę mnie jara, czyli dziwnych ryjów i macek. Przez to odnoszę wrażenie, że trochę cofam się w rozwoju. Na ratunek przyszli koledzy, z którymi zacząłem robić gierę na Androida w klimatach Lovecraftowskich. Nie czuję się zbyt swobodnie w digital paintingu i zdaję sobie sprawę, że te pracki są dalekie od tego, jakie by być mogły ale przynajmniej wracam na właściwe tory.

image_t6.jpg

image_t6.jpg

image_t6.jpg

image_t6.jpg

image_t6.jpg

image_t6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności