Napisano 26 Lipiec 201014 l Zmartwie Cie. Przybiurkowy tryb życia przesuwa czas z 60 na 40. Niektórym w okolice 30.
Napisano 26 Lipiec 201014 l Zmartwie Cie. Przybiurkowy tryb życia przesuwa czas z 60 na 40. Niektórym w okolice 30.
Napisano 26 Lipiec 201014 l To ja dzis swiezy przypadek troszke mniej zwiazany z upalem. Tematem jest sen. Przez wiekszosc czasu snilo mi sie, ze mam problem z ustawieniem obrazu w telewizorze gdyz ten mimo wielu zabiegow poprawiajacych odbior, caly czas szumial. Jak sie okazalo, szum pochodzil zza okna, a prowoderem byl deszcz i wiatr:) Oczywiscie czuje sie jak bym pracowal cala noc i wlasciwie nici ze spania:) Chyba sie kimne.
Napisano 26 Lipiec 201014 l To ja dzis swiezy przypadek troszke mniej zwiazany z upalem. Tematem jest sen. Przez wiekszosc czasu snilo mi sie, ze mam problem z ustawieniem obrazu w telewizorze gdyz ten mimo wielu zabiegow poprawiajacych odbior, caly czas szumial. Jak sie okazalo, szum pochodzil zza okna, a prowoderem byl deszcz i wiatr:) Oczywiscie czuje sie jak bym pracowal cala noc i wlasciwie nici ze spania:) Chyba sie kimne.
Napisano 26 Lipiec 201014 l Zmartwie Cie. Przybiurkowy tryb życia przesuwa czas z 60 na 40. Niektórym w okolice 30. jak sie siedzi przed kompem po 15h, je shitowe zarcie i pije kilka browarow dziennie, a jedyny aktywnosc fizyczna to przejscie do toalety to zdecydowanie tak;)
Napisano 26 Lipiec 201014 l Zmartwie Cie. Przybiurkowy tryb życia przesuwa czas z 60 na 40. Niektórym w okolice 30. jak sie siedzi przed kompem po 15h, je shitowe zarcie i pije kilka browarow dziennie, a jedyny aktywnosc fizyczna to przejscie do toalety to zdecydowanie tak;)
Napisano 26 Lipiec 201014 l ale ja nie opisywalem swojej sytuacji:) pracuje max 9h przed kompem, jeszcze nie oszalalem:)
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto