Cześć. Przedstawiam moją najnowszą pracę nad która pracowałem ostatnimi czasy. Wszelkie komentarze mile widziane. Pozdrawiam

 

soft: 3ds max, vray

 

Brakuje mi tutaj tła, DOFa textur i bardziej skomplikowanego ośwoetlenia. Chyba się pośpieszyłeś z tą galerią:)

tak jak wyżej, wygląda bardziej jak Scanline a nie Vray, ale ciekawy koncept statku więc popracuj nad tym jeszcze :]

Jak zobaczyłem tę planetę z boku to doznałem wstrząsu. Dokładnie tak samo wyglądał mój pierwszy render ładnych kilkanaście lat temu w Sculpt Animatorze na Amidze 600!!!

Teraz krytyka. To "miasto" wygląda jak ze skryptu. Planeta ma straszny dithering i brak jakichkolwiek szegułów. Statek i miasto naprawdę zyskałyby dużo gdyby dodać szczegóły. Czy mam rozumieć że ten banding w cieniowaniu to celowy zabieg stylistyczny żeby wyglądało na grafikę z C64? Gdzie gwiazdy?

Brakuje mi tutaj tła, DOFa textur i bardziej skomplikowanego ośwoetlenia. Chyba się pośpieszyłeś z tą galerią:)

 

Nie w każdej pracy DOF ładnie by wyglądał, imho tutaj jest zbędny. Tekstur nie ma celowo, chciałem uzyskać efekt jak największej "rysunkowości" (chyba można tak powiedzieć :)). Skomplikowanego oświetlenia też tutaj nie ma bo według mnie także jest niepotrzebne.

 

To "miasto" wygląda jak ze skryptu.

Miasto zrobiłem z odpowiednio ponacinanych kilku plejnów używając modyfikatora Greeble.

 

Czy mam rozumieć że ten banding w cieniowaniu to celowy zabieg stylistyczny żeby wyglądało na grafikę z C64

Tak :) a o gwiazdach zapomniałem.

hehehehe Greeble ciagle zywy, dawno go nie widzialem. hehehe pierwszy raz go uzylem w maxie 4: ]

 

pozdr

niech zgadne - 30 min roboty :) ?

Tekstur nie ma celowo, chciałem uzyskać efekt jak największej "rysunkowości" (chyba można tak powiedzieć :)). Skomplikowanego oświetlenia też tutaj nie ma bo według mnie także jest niepotrzebne.

 

jak dla mnie to uzyskales wyglad pierwszego draftu jaki sie robi zeby sobie poukladac w glowie jak maja lezec obiekty w scenie. Model stateczku niczego sobie, reszta az prosi sie o jakies wykonczenie.

Dziwi mnie trochę że budynki na końcu są największe... Oczywiście jest to teoretycznie możliwe ale trochę psuje odbiór skali...

W wipie napisałbym - powodzenia

 

Tutaj napiszę: statek fajny, miasto ciekawe ale brak textur i życia ogólnie.

Górna część be do wymiany/poprawy (latające pokrywy od garnków nie pasują).

 

Niemniej jednak ciekawe podejście ale za szybko.

Dziwi mnie trochę że budynki na końcu są największe... Oczywiście jest to teoretycznie możliwe ale trochę psuje odbiór skali...

chciałem podzielić miasto na różne dzielnice, centrum kulturowe i biznesu, dzielnice mieszkalne, slumsy i na samy końcu dzielnice przemysłowe stąd te największe budynki. No ale nie wyszło zupełnie tak jak chciałem :)

 

Dzięki wszystkim za komentarze, posłucham was i przy następnej pracy posiedzę trochę dłużej :)

radziłbym zaczac od lekcji rysunku... a 3d póki co potraktowac jako ciekawostke którą zajmowałbyś ie w być moze 1/4 czasu poświeconego na zainteresowania w wolnym czasie.... Zacznij od rysunku żeby zacząć łapać proporcje .. ładną kompozycję... itd... teraz moim zdaniem po tym co pokazałeś nauka 3d nie ma sensu...