Napisano 8 Listopad 201014 l Witam! Temat to staruszek Logan, inspirowany mega marvel z chyba 94 roku...zaznajomieni z tematem pewnie poznali po fryzie:) Mam problem ze światłem, tzn ustawieniem go nie tyle na postaci co w tle tak aby całość wyglądała w miarę naturalnie. Praca powstała spontanicznie, bez zbytniego rozplanowania a chciałbym ją doprowadzić do końca - będę wdzięczny za wszelkie wskazówki które mogłyby w tym pomóc. Jestem początkującym adeptem tabletu i digital paintingu więc najbardziej oczywiste rzeczy mogą dla mnie takie nie być. Pozdrawiam!
Napisano 8 Listopad 201014 l Jestem początkującym adeptem tabletu i digital paintingu Samym tabletem rysować się nie nauczysz - albo będziesz mocno ograniczony i jak dostaniesz ołówek to będą Ci się trzęsły łapy. polecam na początek http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=32070 i http://www.max3d.pl/tutorial.php?id=97 Łulwerina sobie odpuść (czemu on ma skórę jak ten "kamienny" z Fantastic4?). Ja też wjeżdżałem na forum z jakąś drewnianą łuczniczką i w moim wielkim WIP2D się z połową ludzi pożarłem =] No to teraz sieknij jabłuszko z naturki, raz, raz... p.s. oczywiście zakładam że przyszedłeś się tutaj czegoś nauczyć, jeżeli nie to olej co napisałem i kończ wolverina :)
Napisano 8 Listopad 201014 l Autor jabłuszka to rysowałem jak byłem w szkole teraz je zajadam jak rysuje. Liczyłem na bardziej konstruktywną krytykę.
Napisano 8 Listopad 201014 l Ale hipokryta ze mnie sam nigdy jabłka z natury nie namalowałem - a nieee, było jedno - na moim pierwszym akrylu =]. Ale nie wyszło... edit: odpisałeś. Chcesz konstruktywną krytykę? Hmmm, może się komuś będzie chciało Ci coś napisać - mamy tutaj specjalistów od tego.
Napisano 8 Listopad 201014 l Autor tak, jak pisałem ja je rysowałem i rysowanie z natury to podstawa ale rysowanie z wyobraźni jest często trudniejsze ponieważ pojawiają się problemy które na żywo są rozwiązane wystarczy się dokładnie przyjrzeć.
Napisano 8 Listopad 201014 l Emmilius, ta łuczniczka była bardzo fajna. R&R z tym jabłkiem to taka metafora, Emmiliusowi chodziło o malowanie prostych obiektów z natury, bezpośrednio z otoczenia. Kosz owoców, naczynia, jakieś niezbyt złożone przedmioty codziennego użytku - generalnie określane mianem martwej natury. Wielu malarzy od tego zaczynało. Większość traktuje takie ćwiczenia jako mus na samym początku. Czy rzeczywiście musisz ? Zależy od tego co chcesz osiągnąć. Ilustracje do gier, książek itd są tak dalece uzależnione od fotografii i przedstawiają tak uproszczoną wizję świata, w pewnej manierze, że jeśli chcesz koncentrować się tylko na tym, to pewnie lepiej zrobisz kopiując przez jakiś czas prace innych twórców i nauczysz metod łączenia 3d, malowania i fotografii w jeden obraz. Ważne żeby sporo malować, a po pewnym czasie sam zobaczysz czego ci brakuje. Wzrośnie świadomość tego co robisz i poszukiwanie metod poprawy sytuacji też staną się bardziej rozsądne, a ćwiczenia mądrzejsze. Jak go skończyć ? Najprościej - poszukaj jak już to zrobił ktoś inny na innym obrazku i naśladuj. :)
Napisano 8 Listopad 201014 l Dziwne, że zrobiłeś mu już błyski, a oczy jeszcze nie są skończone. Za mała skala waloru jak na moje oko, za dużo detali, zupełnie nie wiem o co chodzi z tymi bąblami, idą niemalże równo po całej powierzchni. Trochę tylko cieniujesz po bokach obiektu, a przecież jego jedna skroń drastycznie inaczej jest ustawiona do światła niż skroń druga. Podobnie co z błyskami poleciałeś z włosami. Dużo pojedynczych kresek, a większe pasma włosów nie grają. Proporcje twarzy też poleciały, szczególnie usta (nie wiem co to za grymas, Logan zwykle drze się ostro, przynajmniej w tych komiksach, które mam ja) a jego nos jest dosyć mocno zarysowany. U Ciebie krawędzie są rozmazane, nawet ostrza nie mają ostrych krawędzi, a jedynie rozmazane. A więc tak, większa kontrola i rozpetość waloru, a co za tym idzie i podstawowych płaszczyzn, z których składa się postać (od ogółu, do szczegół bardziej, niż w drugą stronę). Ostrzejsze krawędzie w ważnych miejscach (czyt. mocniejsze przejścia między jasnym a ciemnym). Proporcje, anatomia i gest. Brzmi prosto, ale to ciężka sprawa, sam z tym walczę :] Jabłuszka w szarościach to nie taki zły pomysł więc :P albo to http://max3d.pl/tutorial.php?id=98
Napisano 8 Listopad 201014 l tak, jak pisałem ja je rysowałem i rysowanie z natury to podstawa ale rysowanie z wyobraźni jest często trudniejsze ponieważ pojawiają się problemy które na żywo są rozwiązane wystarczy się dokładnie przyjrzeć. ZAPOMNIJ o tym że nawet za 10 lat będziesz w stanie rysować wszystko z głowy. Nie masz w głowie twardego dysku żeby zapisywać i odtwarzać obrazy. Oczywiście mówię tu o malowaniu wszystkiego i z detalami oraz zależnościami jakie faktycznie występują. Owszem, są pewne zasady które pomagają umysłowi "renderować" jak by to mniej więcej wyglądało, plus to co się sam w trakcie malowania nauczysz/zapamiętasz ale to żaden wstyd wspomóc się jakąś pomocą naukową (w większości przypadków zdjęcia). Chcesz rysować tylko z wyobraźni? A jak narysujesz coś czego nigdy nie widziałeś? Jak chcesz przekonać widza że to co namalowałeś odpowiada przynajmniej w 80% rzeczywistości? I tutaj właśnie wkraczają refki. W zależności od Twojej percepcji prędzej czy później będziesz w stanie przyswoić zasady które obowiązują w relacjach przedmiotów, postaci, zwierząt, materiałów i dzięki temu pomoc/zdjęcie/refka której użyjesz będzie ładnie wpasowana w obrazek i nie będzie wyglądać jak jakaś naklejka lub colage. Rozumiesz? edit: dodam jeszcze że żeby fajnie z głowy malować, nie przeczę przecież że my nie malujemy, trzeba właśnie dużo malować z natury/ze zdjęć aby to sobie wszystko utrwalać. Dlatego wszystkich początkujących odsyłamy do jabłek i słynnych dwóch linków które Ci wkleiłem. Edytowane 8 Listopad 201014 l przez emmilius
Napisano 9 Listopad 201014 l Kurcze, mógłbym skrytykować tę pracę za kilka rzeczy, ale sam robiłem znacznie słabsze w tym wieku. Fajny błysk na pazurze ;)
Napisano 9 Listopad 201014 l Autor a skąd wiesz w jakim jestem wieku ? :) Dzięki wszystkim za poświęcony czas, na razie zostawiam ta pracę tak jak jest poniżej, mam nadzieję jeszcze do niej wrócić kiedyś. Na pewno jestem nie zadowolony z kilku rzeczy takich jak światło i przestrzeń (czy tez jej brak), bomble na skórze to wynik inspiracji oryginalną historią w której bohater był poparzony. To że tematem pracy jest postać z komiksu nie znaczy że jestem małoletni lub początkujący w rysowaniu czy malowaniu - posiadam wykształcenie kierunkowe itp ale mniejsza z tym. Faktem jest tylko to że jest to pierwsza praca na teblecie i jak widać mam niezłe braki w warsztacie przez to że od 2-3 lat niczego nie rysowałem na koszt robienia filmów, przygotowań do druki i innych pierdół. Dzięki za fajny tutek warto będzie przerobić to jeszcze raz w nowej technice.
Napisano 9 Listopad 201014 l Chetnie bym zobaczył na początek coś z tych technik które masz opanowane. ;) Jeśli wykształcenie jest to pewnie rysunek, malarstwo, filmy też chętnie zobaczę. Pozdrawiam
Napisano 9 Listopad 201014 l Autor ok, ale nie napisałem i nie starałem się zasugerować że jakiekolwiek techniki plastyczne mam opanowane. ciągle się uczę , jak my wszyscy :)
Napisano 11 Listopad 201014 l jak chcesz komukolwiek przedstawic w jakim stopniu masz opanowane rozne techniki to moze pokaz wiecej prac???
Napisano 11 Listopad 201014 l Autor akurat w tym temacie nie o to chodzi. Mam problem z tą pracą i nie spodziewałem się ani nie miałem na celu zaaranżować jakiejś dyskusji na temat skillsów, tak czy inaczej braki są więc wrzuciłem trochę rzeczy tutaj - http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=70558 mam nadzieję na wskazówki które pomogą podciągnąć warsztat. Pozdrawiam!
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto