Skocz do zawartości

Reel 3d: demoreel firmy Sventevith


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Witam.

 

Zapraszam do obejrzenia trzech krótkich reelów. Podzielone są tematycznie:

 

Animacja:

Architektura:

VFX:

 

Przy projektach współpracowali:

Maciej Sznabel (forumowy fps)

Krzysztof Szczepański

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez TuF
  • Odpowiedzi 14
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano
Sam National Geographic ;) Nice!

 

Zwierzątka były robione dla Discovery. Reszta głównie dla History Channel i część dla Discovery.

Napisano

sporo ujęć typowo chałturniczo-taśmowych i gdyby było wszystko krótsze albo inaczej zmontowane na pewno robiłoby większe wrażenie. poza tym spoko, gratuluje realizacji.

Napisano

Fajnie, że ogólne wrażenie jest dobre ;) Ja też poprawiłbym jeszcze kilka rzeczy w animacji, ale przy każdym projekcie tak jest.

Zrobiliśmy ponad 20 minut (ok. 300 ujęć) w cztery miesiące. Skład zespołu był pięcioosobowy, w tym dwóch animatorów.

Z przyjemnością wspominam ten projekt (choć była to ostra rzeźnia) i cieszę się, że wreszcie ujrzał światło dzienne.

Napisano
Fajnie, że ogólne wrażenie jest dobre ;) Ja też poprawiłbym jeszcze kilka rzeczy w animacji, ale przy każdym projekcie tak jest.

Zrobiliśmy ponad 20 minut (ok. 300 ujęć) w cztery miesiące. Skład zespołu był pięcioosobowy, w tym dwóch animatorów.

Z przyjemnością wspominam ten projekt (choć była to ostra rzeźnia) i cieszę się, że wreszcie ujrzał światło dzienne.

 

20 minut w 3 miechy w 2 animatorów ??????????

A myślałem że timingi reklamowe to przegięcie...

Jasne że są niedoroby - ale przy takim timingu - to cud że to tak dobrze wygląda. Jest tam kilka na prawdę dopracowanych ujęć. Szacuneczek.

Napisano

Hej, z futrem były oczywiście jaja. Po wielu próbach i testach skończyło się na renderowaniu w cinemie. Szybko się liczą i da się w miarę to kontrolować, chodź wyglądają trochę jak malowane pędzlem... No i z dynamiką trzeba uważać, w szczególności gdy dwa modele się dotykają jest problem.

Smilodon miał momentami ponad 3 (prawie 4) miliony kłaków. A co do tempa pracy, to po projekcie przez 2 miesiące byłem jak zombi :-)

  • Like 1
Napisano

No no, sporo roboty z tymi dinozaurami i przyznam, ze jestem pod wrazeniem jakosci i ilosci. Duzo fajnej akcji. Owszem sa tu i owdzie "lzejsze" ujecia, ale jakos w moim odczuciu nie ujmuje to calosci!

Gość Tommy_TGCG
Napisano

Świetna robota, zwłaszcza biorąc pod uwagę czas pracy. Jedyne, co psuje efekt, to momenty kiedy zwierzęta przechodzą z obszaru oświetlonego słońcem do zacienionego np. przez drzewa, a oświetlenie na modelach się nie zmienia, co zaburza integrację z podłożonym tłem.

Napisano (edytowane)

Owszem jest mnóstwo niedociągnięć, ale ograniczał nas czas i budżet. Niestety robiliśmy "po kosztach" i wyznaczyliśmy sobie kilka priorytetów. Chcieliśmy żeby modele, animacja i rendering wyszły dobrze. Sporo problemu sprawiło nam futro. Trakowanie było masakrycznie cięzkie i pożarło mnóstwo czasu i pracy. Dlatego "mniej ważne" rzeczy sa niedociągnięte. Przypominam, że robiło to pięć osób. Jak patrzę na to z perspektywy czasu, to nie dowierzam, że się udało.

Cały projekt dał nam mnóstwo doświadczenia i zmienił spojrzenie na tzw. "problemy trudne" :)

 

EDIT:

Prehistoryczni zabójcy: Pazury i szczęki

19:00 Discovery World sobota, 29 stycznia 2011

serial dokumentalny (Prehistoric Assassins: Claws and Jaws)

Edytowane przez TuF
Gość Tommy_TGCG
Napisano

Jasna sprawa. Mnie chodziło o to, że z mojego punktu widzenia dobrze zrobiliście wiele rzeczy "trudnych", a te cienie wydają się "proste" do zrobienia choćby w postprodukcji. Piszę w cudzysłowach, bo przy 300 ujęciach do obrobienia pojęcie "proste" robi się pewnie mocno względne ;).

Napisano

No racja racja z tymi cieniami, Tommy_TGCG...

Ja odpowiadałem prawie w całości za compositing i przyznaje, że momentami już nie miałem ochoty i siły na te smaczki, które jak wiadomo bardzo wiele dają... W kilku scenach fakewaliśmy cienie na poście ale może zbyt subtelnie. Większość scen renderowaliśmy jak leci :-) co niestety czasem widać tu i tam...

 

Generalnie przy następnym tego typu projekcie raczej będziemy powiększać ekipę także ciesze się, że ogólnie się podoba to może nam kilku zdolnych forumowiczów pomoże.

Po prostu zwykle mieliśmy około 30 - 40 ujęć na projekt 2-3 miesięczny. Tu było około 270 i 5 miesięcy wliczając w to konsultacje z amerykańskimi archeologami, którzy znają każdą fałdką na swoich ukochanych gadach i na pewno o niej wspomną.

 

3 dni przed oddaniem projektu okazało się, że pani w Discovery chce zmienić ubarwienie jednego z dinozaurów i trzeba było przerenderować i przekompozytować 1/6 programu. Na szczęście większość udało się proceduralnie podmienić i się jakoś udało.

 

Generalnie gdyby nie banda napisanych na kolanie skryptów to byśmy polegli. Napisaliśmy skrypty do rigowania, transferowania animacji pomiędzy modelami, skalowania animacji, specjalny skrypt do piórowania Deinonychusa (żeby ręcznie 10.000 piór nie układać), oraz skrypty do zarządzania scenami, renderingiem i compositingiem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności