Jump to content

Araiel


Araiel

Recommended Posts

Dawno już nic nie rysowałem i ostatnio postanowiłem się w końcu wziać za siebie. Może tym razem wystarczy mi cierpliwości i samozaparcia do tego aby jakoś podszlifować umiejętności. Pierwsze trzy skany są z ostatnich dni. Pozostałe z początku roku/końcówki 2010 ale postanowiłem wrzucić i je, żeby nie było zbyt pusto :P Oczywiście wszystkie komentarze i krytyka są mile widziane :) Ps. Na razie wszystkie prace to będą rzeczy robione cienkopisem/ołówkiem. Bo powiedziałem sobie, że jak normalnie się nie nauczę rysować, to nic na kompie robić nie będę :P

 

 

01s.jpg

 

02s.jpg

 

03s.jpg

 

Martwa natura z natury :P (rozmiar oryginalny 70x50cm)

04s.jpg

 

05s.jpg

 

06s.jpg

 

Kopia ilustracji T. Lockwood'a z D&D 3rd Edition Monster Manual (rozmiar oryginalny 70x50cm)

07s.jpg

 

[ATTACH=CONFIG]91302[/ATTACH]

Edited by Araiel
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 30
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Za małe te skany coś panocku. Ogólnie odbiór miły. Co do malowania na kompie, po części to medium jak każde inne (a przynajmniej tak je możesz potraktować) więc nie widzę sensu odstawiać go na czas nauki tradycyjnych. No ostatnie smoczydło aż się prosi o większy skan. Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Emmilius, następne prace postaram się już wrzucać w większej rozdzielczości. Co do tego digitalu, to sam nie wiem, po prostu wydaje mi się, że jak zaczynam malować na kompie to zaraz trafiam na jakąś podstawową rzecz, której nie mogę przeskoczyć. Dlatego wolałbym najpierw poprawić tradycyjny warsztat.

 

lukasz_lkz, co do tej kreski, to nie mam takiej prostej. Punkty zbiegu i podziały od linijki robię. Wiem, że zaraz znajdą się osoby, które powiedzą, że lepiej samemu wyćwiczyć rękę, aby umieć w każdej sytuacji tą prostą kreskę postawić, ale jakoś nie widzę w tym nic złego. Jak mam linijkę pod ręką, to można ją wykorzystać. Zresztą może to po tym, że wcześniej trochę rysowałem na dużym formacie i mnie denerwowało, że mi proste linie nie wychodzą przez cały arkusz :P Teraz wolę od razu złapać za linijkę i się nie męczyć, hehe.

Link to comment
Share on other sites

Szczerze, to popieram te osoby :D zdecydowanie lepiej wyćwiczyć kreskę. Fakt, nie będzie idealnie prosta, ale zbliżona do takiej, a to właśnie stanowi o tym, że rysunek jest fajny, a nie czysto techniczny. Jeśli będzie Ci się chciało, polecam Ci robić proste ćwiczonko. Rysujesz sobie kilka punktów przy brzegach kartki formatu 50x70 (może być większy) i łączysz je właśnie prostymi, nic więcej. Zapewniam, że przy 20 min dziennie, po miesiącu będzie znaaaczna poprawa :)

Link to comment
Share on other sites

W moim odczuciu również dwie przedostatnie prace trochę gorsze - takie namazane mocno jakby. Bardzo fajny smok i szkice architektoniczne, szczególnie mi się kolumny podobają :)

Co do kreski to moim zdaniem takie ćwiczenia można sobie robić w wolnych chwilach ale przy jakiejś konkretniejszej pracy lepiej skorzystać chyba z linijki niż powypaczać perspektywę byle tylko było odręcznie.

Link to comment
Share on other sites

No właśnie to ćwiczenie ma na celu wyeliminowanie używania linijki :) A całość nie jest sztuką dla sztuki, żeby "tylko było odręcznie". Ciężko jest mi sobie wyobrazić korzystanie z linijki w pracach wielkoformatowych (jeśli nie jest to rysunek techniczny), a praktykując robienie sobie właśnie takich kresek systematycznie, spowoduje, że naprawdę ciężko będzie powypaczać perspektywę, przynajmniej z powodu krzywej krechy :)

Link to comment
Share on other sites

Tak miałem regularnie wrzucać tutaj nowe prace, a rzeczywistość okazała się inna - no ale w zamian może niedługo uda mi się na forum pokazać pewien projekt 3d, nad którym siedzę non stop od ostatniego miesiąca.

 

A w międzyczasie udało mi się coś takiego zrobić (pierwsze cienkopisem, drugie ołówkiem).

 

blog_03.jpg

 

 

blog_04.jpg

Link to comment
Share on other sites

Chyba standardowy tekstem jaki piszę w tej teczce stanie się "Po bardzo długiej przerwie/Dawno już nic nie rysowałem" :P

 

Tak więc postaram się wrzucać coś regularnie, ale czy coś z tego wyjdzie to się okaże. W wolnej chwili w pracy udało się coś takiego zrobić z martwej natury - na aparat już nie było czasu :P Rysując myślałem, że kubek jest prosto, a tu wyszła jakaś krzywa wieża, hehe. No i widać, że przy moich nikłych umiejętnościach dłuższe przerwy nie służą ponownemu sięgnięciu po ołówek...

 

2012_0404_800.jpg

Link to comment
Share on other sites

Bardzo ładny ten pierwszy, super wręcz. Ale anatomia w wielu przypadkach ci się sypie, z przestrzennością to samo. Np. zwróć uwagę na "martwą naturę" ten drewniany/plastikowy ludek traci przestrzeń przez lewą nogę. Przy twarzach, tak mi się wydaję, że zawodzi zła budowa czaszki i także proporcje twarzy i ciała ;] Ostatnie, best of filiżanka w środku.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za komentarz - w ogóle nie myślałem, że komuś będzie się chciało coś napisać do tych moich amatorskich wypocin ;p

Jeśli chodzi o te twarze, to nigdy mi one nie wychodziły. Same postacie też zawsze miały jakieś błędy anatomiczne, hehe. Tak więc pewnie będę musiał zrezygnować z nich przy najbliższych podejściach i wrócić do podstaw.

Link to comment
Share on other sites

Akurat w tych ćwiczeniach chodzi o to, aby odpowiednio przedstawić w perspektywie bryły według określonych wytycznych (wysokość horyzontu, odległość obserwatora, wymiary obiektów). A zresztą prowadzący też używa przykładnicy itd. i ja wychodzę z założenia, że nie ma sensu się męczyć z daną rzeczą jeśli można ją wykonać szybciej i prościej - byłaby to taka sztuka dla sztuki. Ćwiczenia na proste linie robię sobie oddzielnie, ale nie będę nimi zaśmiecać forum ;p

Link to comment
Share on other sites

Postanowiłem się w końcu jakoś ogarnąć i mam nadzieję, że kolejne prace 2d i 3d będę teraz wrzucał dość regularnie na forum. Ogólnie po miesięcznym pobycie w Stanach powiedziałem sobie, że koniec z lenistwem, trzeba od nowa znaleźć motywację, cierpliwość i wziąć się za siebie, tak aby w końcu może coś z tych marzeń, które kiedyś miałem, się spełniło ;p

 

Tak więc dzisiaj wrzucam speeda około 2,5h (znaczy dla mnie to jest speed, ale wiem, że inni na forum takie malunki robią dużo szybciej ;p) z dość popularnych ostatnio na forum sreencapów - akurat ja wybrałem sobie kadr z Hobbita:

 

uwab.jpg

Link to comment
Share on other sites

Nieźle!

Ale na razie mocno polegasz na przekombinowanych pędzlach, taka trawa rzadko sprawdza, na pewno lepiej by wyglądała gdyby zostałą namalowana okrąglakiem.

 

Proponuję na samym początku pracy używać możliwe największych pędzli, pomaga to ogarnąć całość i stwarza świetne warunki do dalszej pracy. Również krycie mogłoby być większe, w tej pracy widać na Bilbo część tła jakby był transparenty.

 

Życzę powodzenia w rozwijaniu się i spełnianiu marzeń.

Link to comment
Share on other sites

Bombadil, dzięki za porady :) Będę się starał do nich stosować. Na początku jest tylko taka trudność, że jakbym chciał tak wszystko malować okrąglakiem to pewnie w tym wcześniejszym Hobbicie nie skończyłoby się na 2,5h :P Tak więc staram się to jakoś wypośrodkować. Oczywiście w miarę czasu i nabrania wprawy możliwe, że uda mi się takie speedy robić w krótszym czasie i z lepszym efektem. Ale wiadomo bez pracy nie ma efektów, tak więc wrzucam kolejny malunek na podstawie kadru z Hobbita (tym razem udało się zejść do 1h).

 

1bq9.jpg

Link to comment
Share on other sites

Po drugiej stronie w teczce szczególnie widać, ze jeszcze dużo nauki przed Tobą. Wiele materiałów do przestudiowania, tutoriali, poradników, wiele godzin poświęconych rysunkowi i obserwacji.

Jakiego ołówka używasz? 2B, 4B? Im bardziej miękki, tym trudniej utrzymać estetykę pracy, tym bardziej widać chropowatość papieru. Nie jest to złe, ale czasami oszczędność w linii, wypełnianiu szrafem, cieniem bardziej popłaca.

Rysuj. Dużo z natury, cokolwiek, staraj się dużo obserwować, ale nie ograniczaj się też do jednego tematu. Rysuj.

Link to comment
Share on other sites

Yoa, wiem że obecnie jestem na samym początku drogi, ale staram się obecnie dość regularnie ćwiczyć i może za jakiś czas te malunki będą jakoś znośnie wyglądać (ogólnie oprócz dp dość dużo czasu poświęcam też na naukę ZBrusha, tak aby przeskoczyć na poziom wyżej również w 3d). A jeśli chodzi o Twoje pytanie na temat ołówków, to przeważnie używam 2B, 4B i 8B.

 

Tutaj kolejne ćwiczenie z dzisiaj - znowu Avengersi (1,5h). Wyszło jak wyszło, można następnym razem inną postać uda się lepiej odwzorować :P

 

veuj.jpg

Link to comment
Share on other sites

Wszystko trochę za bardzo rozmyte. Może spróbuj malować też twardym pędzlem. Zrobić nim podkład a potem tymi bardziej efekciarskimi. Wybierz sobie jeden z tych dwóch kadrów, co zrobiłeś i namaluj go jeszcze raz. Może łatwiej będzie wyciągnąć wnioski :) Powodzenia :)

Link to comment
Share on other sites

Hehe, zrobiło się takie odkopanie teczki po prawie roku bezczynności. Ogólnie dzięki za te komentarze i sugestie, ale nie wiem czy będę jeszcze cokolwiek tutaj wrzucać. Parę rzeczy się u mnie zmieniło i nie wiem czy jest dalej sens ciągnąć tą całą przygodę zarówno z grafiką 3d, jak i 2d.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now



×
×
  • Create New...

Important Information

We are using cookies. Read about our Privacy Policy