Jaki GameEngine do Blendera?

[wujo181]

Hej,

 

Mam pytanie (jestem nowy na forum więc proszę mnie od razu po mnie nie jechać). Chodzi o to że chciał bym swoje modele przenieść do jakiegoś Game Engine. moze jak powstanie kilka modeli więcej to powstanie z tego wszystkiego jakaś mała gierka.

Ale do sedna, chodzi o to że nie mogę się zdecydować miedzy dwoma silnikami do gier:

- CryEngine

- UDK

I teraz moje pytanie: który lepszy i ewentualnie dlaczego? Słyszałem też że Blender posiada swój własny Game Engine ale pytanie czy posiada zbiór własnych modeli itp.

Czy duży jest problem z eksportem modeli wykonanych w Blenderze do tych programów??

Będę wdzięczny za każdą pomoc:)

 

PS. Jeśli okazało się że podobny wątek już był( ale nie udało mi się go odnaleźć) to przepraszam...

[MariushO]

Jeśli chodzi o CryEngine, to pod tym linkiem: http://www.crydev.net/viewtopic.php?f=315&t=103136 masz opisane jak przenosić modele z blendera do tego silnika.

Który, lepszy, to ciężko okreslic. Udk ma swietna dokumentacje i duzo tutoriali na sieci. Z CE jest słabiej, wiec trudniej będzie Ci z nim zacząć.

Nie miałem styczności z UDK, co mogę powiedzieć, to ze CryEngine bardziej ukierunkowany jest na realizm.

[Idaho]

..., co mogę powiedzieć, to ze CryEngine bardziej ukierunkowany jest na realizm.

Czy ja wiem ?

 

A tak na poważnie engine to engine różnią się ficzerami, szukaj tutoriali do importu objectów/modeli z blendera do konkretnego wybranego przez ciebie i tyle. Są na YT, modDB, Polycount, UDK forum etc na każdym są tutki.

[MariushO]

@Idaho oczywiście masz racje, można w CE zrobić i platformowke. Napisalem, ze bardziej ukierunkowany na realizm, bo chyba ma więcej możliwości od UDK 3 wlasnie w temacie realizmu.

[wujo181]

Dzięki wielkie za odpowiedzi :) Chyba najlepszą decyzją będzie spróbowanie obu technologi i sprawdzenie która mi bardziej podpasuje :)

[Gość Chrupek3D]

spróbuj Maya LT i nie dotykaj Blendera nawet kijem. On jest dobry do modelowania, ale nie do animacji.

Jak chcesz mieć problemy z importem i exportem fbx to zabaw się Blenderem, ale szczerze nie polecam. I pod żadnym pozorem nie ruszaj tego badziewia zwanego rigify, bo będziesz psychicznym wrakiem :-)

Uwierz mi, słuchanie tych fanatyków wyjdzie Ci bokiem, jak mnie wyszło i teraz lecze się Mayką LT.

Jak znam życie, będą pisać, że się da i że to Ty nie potrafisz... olej ich i bądz mądrzejszy... to taka moja rada.

[Monio]

Leczysz się majką bo to ty od zawsze byłeś fanbojem majki. Animacja w blenderze jest słabsza od majki ale da się z nią pracować. Niektórzy mówią że jest wygodniejsza niż w maxie (maxowycy, na tym forum).

 

Jak tam rozkładanie uv w majce chrupku? Leczysz się tym?

[Gość Chrupek3D]

moniuszko muj pszyjacielu, wrzuć nam wszystkim tutek, jak rigujesz w Blenderze i exportujesz riga do fbx... popatrzymy z ciekawością. A może z rigify wyexportujesz riga do Unity? Poza tym, co ma UV do spiepszonego exportowania, możesz sobie rozłożyć piękne UV i co z tego, jak obiekt będzie się nadawał do kosza.

 

Za to ty swoim gadaniem wprowadzasz ludzi w błąd... młody niedoświadczony człowiek, napali się czytając twoje zachwyty, a później będzie rwał włosy z tyłka. Totoriale z małpami są fajne, ale małpy swoje, a życie swoje...

Nie będę się wykłócał, jak facet ma łep na karku to wybierze dobrze, a jak nie... jego problem, nie mój...

I nie pisz o cenie, bo w życiu za wszystko się płaci... na to już nikt się nie nabiera.

[wujo181]

Dzięki za info dot. Maya LT ale z tego co sprawdziłem to jest raczej mam dwie opcje: wersja trial (która znając życie ma termin 30 dni a później albo płacisz albo bawisz się w odinstalowywanie czyszczenie rejestrów itp żeby zainstalować na nowo) albo kupno nowej wersji. Niestety nie posiadam środków aby dla amatorskiej zabawy płacić za program. Ale jestem bardzo wdzięczny za radę może jak odłożę trochę grosza to pomyślę na Maya LT :)

[Gość Chrupek3D]

pobaw się te 30 dni... warto :-)

[Idaho]

Panowie to ja tu opieram swój workflow na blenderze, oglądam Chrupku3D twoje filmik z animacji żaby o ile pamiętam do twojego Corcka a tu takie kwiatki wychodzą ??? Może podsumujmy fakty.

FBX w blenderze jest niedopracowany ale chyba jednak się da exportować bo jest masa tutków pierwsze lepsze

czyli można ale coś jest nie teges bo Chrupek 3D marudzi ;) - wg mnie musi być coś na rzeczy bo Chrupek3d ma wiedzę praktyczną z ostatnich kilku miesięcy. Mógłbyś opisać z czym jest problem ? Czemu przeszedłeś na Maykę ? Są może jakieś inne możliwości oparte na licencji GPL/opensource ? Aż wklepałem w googla i wyszło coś takiego

http://blenderartists.org/forum/showthread.php?317081-Blender-2-69-Export-fbx-using-blender-files-in-Unity-4-2-2

czyli można ale trzeba zapisywać w object mode. Człowiek pisze że w 2.68 nie miał problemów.

 

@wujo181

Ty chyba młody człowiek jesteś jeśli uczysz się studiujesz to jest super licencja autodesku education bierz i się nie zastanawiaj musisz jedynie podać gdzie się uczysz. Nie ma wymogu że musi to być techniczna szkołą/uczelnia.

[Gość Chrupek3D]

Idaho, mój błąd, że użyłem rigify... po exporcie obiekt w Unity ma 3 szkielety, mimo, że usilnie próbowałem robić retarget na inny "czysty" szkielet, nie udało się. Jeśli robisz swój rig to pół biedy, ale jeśli podejrzysz rigowanie w Mayce to wiesz co... a zresztą, podejrzyj i porównaj. Ten tępy Blender może sobie pomarzyć o Outlinerze z Mayki... nawet porządnych grup nie ma tylko jakieś wynalazki. Jak zrozumiesz driven keys w Blenderze to prawdopodobnie będziesz już emerytem.

Jak już masz tę wiedzę, że akcje się dobrze nie przenoszą i wiesz jak to naprawić... przeżyjesz... osiwiejesz, ale przeżyjesz :-)

Na upartego wszystko można, ale ja już przeniosłem animacje do i Mayki i nie zamierzam wracać.

Miałem tyle problemów z Blenderem, że mi tylko nawyk g, e, s pozostał... i nie chcę już tego pamiętać.

 

ps. ja zawsze marudze :-)

 

jeszcze mi sie przypomnialo... wczoraj wieczorem z nudow postanowilem sprawdzic Corona Render. Mysle sobie, jest plugin do Blendera sprawdze... Dlaczemu ony plugin, nie renderuje passow do pliku nie wiem. Jak w Maxie wlaczysz renderowanie do pliku to masz renderowanie do pliku. Jak w Blenderze wlaczysz renderowanie do pliku to musisz wertowac pol internetu i zastanawiac sie, kiedy krostowaty chlystek z nieowlosionym siusiakiem raczy poprawic swoj potezny skrypt w pythonie, zeby to jakos dzialalo. Jak krostowaty chłystek, akurat pojdzie do kina na Hobbita... to masz pecha. Tak dziala caly Blender. Jakies siusiaki pisza debilne skrypty, gdzie polowa nie dziala, druga polowa bedzie dzialac, a trzecia polowa jest w kinie... na Hobbicie... litosci.

A najlepsze jest, jak wpadaja kolejne siusiaki i pisza, ze wlasnie powstal wyczesany plugin do robienia open sub-div pryszczy na tylku... i co z tego, jak podstawy, takie jak exportery leza i kwicza.

Za rok sie okaże, ze chca go przepisac od nowa... dodadza malowanie po krzywych i vertexach farbami Duluxa, a fbx jak lezal tak polezy jeszcze...

Wmawiaja tym biednym ludziom, ze Blender jest lepszy od ZBruscha i te biedne dzieciaki zycie traca, zamiast narobic sobie zdrowych nawykow...

 

ps. nie bierzcie tego na serio, musze sie wyszumiec :-)

Jutro mnie wypuszczaja... trzeba przyznac, ze bialy uspokaja... ale kaftany i tak maja ciasne...

Edytowane 10 Styczeń 2014 przez Chrupek3D

[wujo181]

Do najmłodszych nie należę ;) Tak więc licencja studencka Autodesk odpada (zresztą i tak bym się wtedy bardziej skusił w stronę C4D bo z niej wcześniej korzystałem przed przesiadką na Blendera), ale zrobię jak mówił Chrupek3D ściągnę, pobawię się i zobaczymy :)