Dobra zakladam wipa :)

Jest to moj pierwszy wiekszy projekt w Blenderze, ktorego ogarniam powolutku od kilku ladnych miesiacy i musze przyznac, ze bardzo sie polubilismy :)

Projekt w powiedzmy w 65% gotowy. Idea jest taka, zeby praca byla 100% blender+photoshop.

Tattoo jak narazie gwizdniety z googla. Nie wiem jeszcze czy wypada/mozna tak zrobic :P

 

Przede wszystkim wielka robote robi niesamowity backplate i wypasiona hdrk'a od Paolo Messina. Thanks Man! :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

i laska (wspieralem sie swietnym tutorialem "blenderella")

 

 

 

 

pierwsze renderki z nowym backplatem

 

 

 

 

 

Wiem, jeszcze sporo do zrobienia, ale kamery juz nie bede ruszal. Teraz glownie post i walka z wlosami i postacia do konca.

Hej, fajny obrazek tylko mi trochę przeszkadza że w tle jest inny kierunek cieni i nie tak rozmyte jak na motocyklu .. poza tym super :)

 

- - - Połączono posty - - -

 

a i na oponach przydał by się brud i lekki bump bo trochę zbyt idealne tam gdzie jest bieżnik :)

wielki plus za wybór motocykla, marzenie ;)

co do uwag to tak jak wyżej, materiały. Opony wydają się zbyt idealne, ale może to później w poscie zmienisz, czekam jak to się rozwinie ;)

Dzieki, wszystko bede poprawial jeszcze w poscie. Dopiero sie renderuje dzisiaj w passach.

O ile z motorkiem sobie poradze to z babeczka bede musial ostro powalczyc :/

Fajny cafe... co było bazowym motocyklem? :)

Pozostanie łysa, czy będziesz robił włosy?

Stopa jest chyba za mała i nie go końca kupuję szorty, bo kończą się nagle (może przeszycie dać, albo wystrzępienie) i są gładkie jak z blachy tłoczone.

Szwadron bonneville to baza :)

Ikkiz obrazkowi jeszcze bardzo dużo brakuje, a to co powyżej trzeba rozumieć jako koncept. Frędzle bedą i włosy tez. Buty w ogóle chyba wymienię na trampki.

faktycznie pisałeś o włosach. Mama taki patent na włosy, który rozwiązuje następujący problem: ciężko kontrolować flatness całego pasma, jak jest parent i wokół niego childrens, bo nie bardzo jest jak kontrolowac obrót tej płaskości, więc ja robię tak, że pasmo jest raczej zawsze okrągłe, a płaskość usyskuje układając drugie i trzecie o bardzo podobnym przebiegu. łatwo to osiągnąć bo w trybie particle edit, można dodawać parenty interpolowane z już istniejących i uczesanych/ulożonych parentów.

Dobrze to wygląda. Jak ogólne odczucia odnośnie modelowania Maya - Blender? Ciężko było zmienić przyzwyczajenia?

Fajne, klimat już się pojawia :). A może być zrobił jakiegoś making-offa z procesu postprodukcji?

maya > blender pierwsze pare dni to meczarnia, kolejne kila dni to "hmm ciekawe" a pozniej tylko "wypas! tego mi brakowalo" :)

Generalnie goraco polecam..

Co do projektu to teraz mala pauza i wrzuce studio, bo musialem juz cos porenderowac..

 

Mulholland mozliwe ze zrobie making offa jakiegos.. skoncze najpierw studio :)