Toudajew Napisano 13 Styczeń 2015 Napisano 13 Styczeń 2015 Witam, Nie było mnie tutaj chyba ze 2 lata :) Przedstawiam moją najnowszą animację, którą zrobiłem w Blender oraz wyrenderowałem w Octane Render. http://www.youtube.com/embed/ykNyn30HgnA Całkowity czas który poświęciłem na zrobienie tego filmu razem z renderingiem ok 2 miesiące. Zapraszam również na mojego bloga gdzie możecie zobaczyć więcej renderów. http://www.blendervisual.blogspot.com Pozdrawiam serdecznie Marcin
Ania Napisano 15 Styczeń 2015 Napisano 15 Styczeń 2015 Bardzo dobra robota, gratuluję ukończenia. Rendery świetne, chociaż mam odczucie że kolory są zbyt "wizkowe" i miejscami nie pasują do klimatu. Klimat nie dla mnie, tak jakoś jednostajnie dołujące, brakuje mi tu jakiegoś drobnego pozytywnego czegoś. Postaci końcowej trochę brakuje realizmu, odstaje od reszty. Modele i animacja bardzo fajne. Te 2 miesiące to full time, czy jakoś po godzinach?
Pawlito Napisano 15 Styczeń 2015 Napisano 15 Styczeń 2015 Muzka w tle rodem z Silent Hill, może dlatego tak dołująco. Jakieś pnącza na tarasie i trochę zieleni pewnie by urozamiciły ponury świat, chociaż zgaduję że to był celowy zabieg. I to niebo jak z wizki jak zauważyła moja przedmówczyni się trochę z resztą kłóci. A co do treści filmu to inspekcja pracy powinna się tym miejscem zainteresować.
Pawel Grabowski Napisano 15 Styczeń 2015 Napisano 15 Styczeń 2015 Tak jak pisała Ania postać na samym końcu odstaje od całej reszty. Mi natomiast nie brakuje tutaj niczego wesołego :) lubię historie bez happy endów. Scenariusz kojarzy mi się z twórczością Grzegorz Jonkajtysa.
Ania Napisano 15 Styczeń 2015 Napisano 15 Styczeń 2015 Mi nie chodziło o happy end, mogłoby być na początku albo gdzieś w środku, jakiś drobny "kontrast" w nastroju, łatwiej bym się mogła zdobyć na sympatię dla głównego bohatera. Teraz jest taki smętny przez cały czas, że trudno go polubić. Ale to tylko takie moje osobiste upodobania, animacja i tak jest bardzo dobra.
Pawel Grabowski Napisano 16 Styczeń 2015 Napisano 16 Styczeń 2015 Jasne Aniu, brakuje tutaj czegoś co budziło by naszą sympatie do bohatera i nie dziwie się, że może tego brakować. Ja nie tyle polubiłem tą postać co wczułem się w jej położenie. Postać szaraka, który pracuje w sieciówce i nic nie robi ze swoim życiem, aż w końcu umiera jako szarak. Duży plus dla autora, że możemy odbierać tą animacje na kilka różnych sposobów :)
rino Napisano 16 Styczeń 2015 Napisano 16 Styczeń 2015 Świetna robota, gratulacje ukończenia. Muza mi się kojarzy z taką jedną nowelką z "cutting moments" - iście dołująca swoją drogą, ale klimat ma naprawdę fajny. Jedyne co mnie raziło w oczy to animacja upadku, pierwsze ujęcie super (to jak się wygina do tyłu - wzorowałeś się na jakichś refkach czy coś?), ale drugie, moment styku z ziemią, jest dużo słabszy. Brakuje takiego "walnięcia", część elementów jakby unosiła się w powietrzu.
jakubziom Napisano 19 Styczeń 2015 Napisano 19 Styczeń 2015 Bardzo mi się podoba. Trzyma w napięciu, fajne modele i zakończenie :)
Toudajew Napisano 29 Styczeń 2015 Autor Napisano 29 Styczeń 2015 Dziękuję bardzo wszystkim za komentarze. Jest mi bardzo miło, że takie miłe rzeczy czytam. Bardzo dobra robota, gratuluję ukończenia. Rendery świetne, chociaż mam odczucie że kolory są zbyt "wizkowe" i miejscami nie pasują do klimatu. Klimat nie dla mnie, tak jakoś jednostajnie dołujące, brakuje mi tu jakiegoś drobnego pozytywnego czegoś. Postaci końcowej trochę brakuje realizmu, odstaje od reszty. Modele i animacja bardzo fajne. Te 2 miesiące to full time, czy jakoś po godzinach? Mi nie chodziło o happy end, mogłoby być na początku albo gdzieś w środku, jakiś drobny "kontrast" w nastroju, łatwiej bym się mogła zdobyć na sympatię dla głównego bohatera. Teraz jest taki smętny przez cały czas, że trudno go polubić. Ale to tylko takie moje osobiste upodobania, animacja i tak jest bardzo dobra. Ania animację tworzyłem jak miałem czas, po godzinach a czasami siedziałem nad nią cały dzień. Szczerze to chodziłem spać o 4 w nocy, aby ukończyć ten film, ponieważ termin nas gonił. Film został wyświetlony w kinie na rocznicę klubu filmowego u mnie w mieście, była to zarazem jego premiera jak i mój debiut na dużym ekranie. Niektóre sceny są niedociągnięte, ale to była wina presji czasu, musieliśmy zdążyć na czas :) Końcowa postać jest z Makehuman, więc nie ma rewelacji. Dziękuję Ci za te miłe słowa. Muzka w tle rodem z Silent Hill, może dlatego tak dołująco. Jakieś pnącza na tarasie i trochę zieleni pewnie by urozamiciły ponury świat, chociaż zgaduję że to był celowy zabieg. I to niebo jak z wizki jak zauważyła moja przedmówczyni się trochę z resztą kłóci. A co do treści filmu to inspekcja pracy powinna się tym miejscem zainteresować. Pawlito dobra uwaga z niebem. Pierwsze sceny renderowałem z innymi ustawieniami niż ta z widokiem na niebo, więc dla tego może odstawać troszkę od reszty, w drugiej części chciałem wraz z reżyserem pokazać też druga stronę restauracji, więc pomyślałem że takie niebo będzie odpowiednie, jednak nie pomyślałem, że będzie odstawać od reszty. Rendering już był wykonany więc nie mogłem zrobić tego inaczej, aby pokazać drugą stronę restauracji. Pawlito dobre to było z tą inspekcją pracy :) Jasne Aniu, brakuje tutaj czegoś co budziło by naszą sympatie do bohatera i nie dziwie się, że może tego brakować. Ja nie tyle polubiłem tą postać co wczułem się w jej położenie. Postać szaraka, który pracuje w sieciówce i nic nie robi ze swoim życiem, aż w końcu umiera jako szarak. Duży plus dla autora, że możemy odbierać tą animacje na kilka różnych sposobów :) Dzięki, bardzo dobrze zrozumiałeś przekaz reżysera. Plus dla Ciebie. Świetna robota, gratulacje ukończenia. Muza mi się kojarzy z taką jedną nowelką z "cutting moments" - iście dołująca swoją drogą, ale klimat ma naprawdę fajny. Jedyne co mnie raziło w oczy to animacja upadku, pierwsze ujęcie super (to jak się wygina do tyłu - wzorowałeś się na jakichś refkach czy coś?), ale drugie, moment styku z ziemią, jest dużo słabszy. Brakuje takiego "walnięcia", część elementów jakby unosiła się w powietrzu. Nie mogliśmy dać do tego filmu muzyki z "zakochanego kundla", odstawała by od reszty :) Animację wygięcia zrobiłem z głowy, w innych ujęciach wzorowałem się z filmików kręconych jako referencje. Drugie ujęcie jest właśnie wynikiem braku czasu, abym mógł je dopracować. Rino bardzo Ci dziękuję za komentarz i wsparcie mojej pracy. Bardzo mi się podoba. Trzyma w napięciu, fajne modele i zakończenie :) Dziękuję bardzo jakubziom :) Zachęcam również do przeczytania dwóch dzisiejszych recenzji na temat tego filmu. http://animowany.pl/kelner-to-robot/ oraz http://off-film.pl/waiter/ Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za komentarze i wspieranie mojej pracy. Zapraszam również do odwiedzania mojego bloga http://www.blendervisual.blogspot.com
imago10 Napisano 12 Październik 2015 Napisano 12 Październik 2015 Gratulacje, widziałem najpierw na Vimeo, zalogowałem się pogratulować! BRAWO!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się