Witam wszystkich,

 

Od ładnych kilku lat bawię się w cyfrowe malowanie, ale dopiero jakiś rok temu postanowiłem że potraktuję to poważniej, by być może kiedyś przestało to być jedynie hobby...

 

Zakładam więc teczkę i proszę o opinie i krytyczne uwagi, zdaję sobie sprawę że mój poziom nie jest jeszcze zbyt wysoki i popełniam masę błędów, szczególnie mam problemy z nakładaniem kolorów. Mam jednak nadzieję że będę się systematycznie poprawiał.

 

Moje wybrane prace z ostatnich 3 lat w kolejności chronologicznej:

 

1.

 

2.

 

3.

 

4.

 

5.

 

6.

 

7.

 

8.

 

9.

 

10.

 

Będę wdzięczny za każdą wskazówkę.

 

Pozdrawiam,

exparter

Edytowane 25 Sierpień 20159 l przez exparter

Edytowane 24 Sierpień 20159 l przez exparter

8 fajnie zrobiona tylko widok z okna bym wymienił :P

Edytowane 3 Kwiecień 20159 l przez PolakParafii

Nie wiem czy pracujesz w ps'ie ale jeśli tak to polecam pobawić się krzywymi albo poziomami. Ja z kolorem też mam problem ale praca z kanałami, które te narzędzia oferują to fajna sprawa. Eksperymentuj też z opcjami mieszania, tam jest masa przydatnych opcji.

 

Twoje prace mi się podobają, mimo że widać niedoróbki. Uważam, że wszystko jest kwestią czasu i włożonego wysiłku. Tak czy siak, fajne prace, tak trzymać!

Dzięki, tak używam PS-a, bawię się krzywymi i trybami mieszania, ale jeszcze te moje kolory są ciągle słabe. Wynika to raczej z braku umiejętności jeszcze ich dobierania, mam nadzieję że z czasem się w tym poprawię, póki co ćwiczę:)

by dorobić się zdrowych nawyków w anatomii i kolorach lepiej wrócić do podstaw, kompletne prace zabieraja za duzo czasu i progrres będzie bardzo powolny.

Masz rację, mam zamiar się do tych podstaw wrócić, poleci ktoś jakieś tutoriale bądź ćwiczenia odn. kolorów? Jak pozbyć się kreskówkowej maniery, nadać więcej realizmu? Będę wdzięczny.

Krótki tutorial masterowania koloru:

 

Jeremy Vickery - practical light & color + James Gurney -Color & light + Still life/Master/Photo studies (nie wszystkie fotki sie nadają)

^obejrz ........................................... ^przeczytaj ......................... ^napierdalaj

 

Następnie powtórz całą procedurę, aż do osiągnięcia zadowalających rezultatów.

 

Pozdrawiam ;P

Dzięki bardzo, napewno obczaję. Ogólnie macie rację, biorę się za ćwiczenie podstaw, większe prace na razie odstawię, co najwyżej jakiś speed co jakiś czas. Pokazuję jeszcze taki właśnie speed ostatnio popełniony, ok.1h.

 

Na Twoim miejscu odstawiłbym też na jakis czas kolor i zajął się trenowaniem samego waloru. Efekty będą szybsze (100 możliwości vs 100*100*360 ;), a później nauka koloru okaże się tez znacznie łatwiejsza (walor>nasycenie>barwa). A jeśli Ci się znudzą ćwiczenia i będziesz chciał coś walnąć swojego to najlepiej i tak posiłkuj się refami. Tylko zamiast dokładnej kopii z jednego otwórz sobie np 7 różnych obrazków przedstawiających to co chcesz namalować i staraj się użyć po trochu z każdego. Albo jak masz jakiś fajny pomysł to zrób pierw studies rzeczy które w obrazku mają sie znależć a potem spróbuj go namalować bez patrzenia na refy.

Według mnie to tłucz ten kolor, a od czasu do czasu walor

Dzięki za porady, postanowiłem na razie zostawić kolor i ćwiczyć walor z refek, analizując światło i bryły.

Wrzucam jedno z takich ćwiczeń, tu poszedłem w detal ale raczej będę robił szybsze, bardziej szkicowe ćwiczenia.

 

Edytowane 6 Lipiec 20159 l przez exparter

Widze, ze tu ktos jest mocno zainspirowany Wiedzminem :) Chwali sie, chwali...

No tak;] Ale już sie trochę monotematyczny robiłem więc na razie już tematykę zmieniam;]

 

kolejne ćwiczonko:

To jest moim zdaniem najlepszy z portretow jaki zrobiles.

Level up na przestrzeni dwoch dni ;)

Dzięki, fajnie że widać jakiś postęp, to motywuje:)

 

Wrzucam parę ćwiczeń robionych w ostatnim czasie:

 

Na Daily Spitpaint:

 

 

 

Oba po 30 min, ten pierwszy jeszcze później pociągnąłem drugie 30 i wyszło coś takiego:

 

Do tego kolejne ćwiczenie, czacha:

Ten pierwszy daily z panią po 30 minutach lepszy niz po kolejnych 30.

Ma lepsze walory - jak zaczales dziubac to dowaliles białego na gębe, nieładnie! ;) W pierwszym jest mniejszy kontrast i lepiej to dziala.

No przekombinowałem, wiem;] Czasem cięzko się powstrzymać przed dłubaniem i wychodzi gorzej niż było.

 

Wrzucam nowe ćwiczenie: 1,5h z refki

 

jack sparrow! Dobrze uchwyciłeś mimike twarzy i chyba proporcje tez :)

Coś nowego: