Cześć

 

 

Dostałem od klienta do wykonania scenkę do książki dla małych dzieci. Klient przesłał mi rysunek poglądowy. Chcę w związku z tym zadać pytanie innym grafikom. Pytanie jest bardzo proste: Co widzisz na tym rysunku?

 

 

Akcja dzieje zimą się w górach. Lejeń podszedł do kobity, a lejenica do faceta. Nawiązują nić przyjaźni chociaż facet jest wycofany ale popiera.

Chciałem zaznaczyć jeszcze, że nie mam na myśli żadnego sarkazmu, i taki jest tu niepotrzebny.

Zastanawiam się, czy jest coś tutaj związanego z przekazem podprogowym. Przecież to tylko zdjęcie do książki dla małych dzieci.

Widze fatalna kompozycje kadru:)

Zastanawiam się, czy jest coś tutaj związanego z przekazem podprogowym.

Nie bo coś takiego nie istnieje, w każdym razie nie w taki sposób jaka jest obiegowa opinia o tym;)

Nie bo coś takiego nie istnieje, w każdym razie nie w taki sposób jaka jest obiegowa opinia o tym;)

 

Rozumiem, a czy doszukiwał byś się w takim rysunku aktu seksualnego?

A co mi tam. Zaryzykuję. "Na fronta!" - Pach! :p

Mam wrażenie, że ktoś chciał dobrze, a wyszło jak zwykle. Powiedz klientowi, że bardzo dobrze zaznaczył zróżnicowanie planów: koza na pierwszym, facet na drugim, ale można by to inaczej...

Eee, zaraz, to nie koza?

Może lepiej nic mu nie mów, tylko przedstaw własny koncept.

Rozumiem, a czy doszukiwał byś się w takim rysunku aktu seksualnego?

Za dużo internetów sprawi, że reguła 34 stanie się natrętną rzeczywistością ;)

Nie wiem czym dokładnie jest reguła 34, ale widzą ją tam :-) W sumie to pierwsze co mi przyszło do głowy... ale jestem normalny, aby nie było :-)

Dzięki za odpowiedzi. Ostatecznie nie miałem psychicznej siły wykonać dokładnie scenkę z podtekstami seksualnymi, więc zamieniłem ją na coś naturalnego.